Dobra_rada
/ 83.144.70.* / 2012-10-23 14:24
Sama pracuje w firmie budowlanej i zdecydowanie potwierdzam, ze rynek ten przechodzi poważny kryzys... Coraz trudniej o nowe zlecenia, a te juz zrealizowane niejednokrotnie wiążą się z powstałymi zaległościami ze strony kontrahentów. My jakos jednak radzimy sobie z tym zjawiskiem, ale wcześniej o mały włos a powiększylibyśmy grono firm upadłych. W naszym przypadku przyczyną problemów okazało sie zaburzenie firmowego cash flow- wstyd sie przyznać, ale nie radziliśmy sobie z tym. Od niedawna pracuje z programem (smartreactor), który sam w zasadzie monitoruje politykę należnosciową firmy i jakby troche wychodzimy na prostą :) Rynek oferuje wiele produktów tego typu, wiec naprawde jest w czym wybierać. Polecam takie rozwiązanie przede wszystkim w przypadku, gdy problem stanowi zachowanie płynności w przedsiębiorstwie.