Forum Forum prawneCywilne

Uprawnienia "Ochroniarzy" w świetle Ustawy o Ochronie Osób i Mienia

Uprawnienia "Ochroniarzy" w świetle Ustawy o Ochronie Osób i Mienia

Licencjonowany Prac. Ochr. Fiz. St. II / 83.26.166.* / 2010-11-02 16:07
Co wolno Ochronie?

Tak często zadajemy ostatnio to pytanie. Jesteście ciekawi czy ochroniarz nie przekroczył swoich uprawnień? Posiłkujemy się internetem, piszą o tym w prasie codziennej, czasem mówią w TV. Problem w tym, że nierzetelni dziennikarze często wprowadzają nas - ludzi w błąd! W pogoni za tanią sensacją, nie sprawdzą informacji dokładnie, nie mając o czymś pojęcia, piszą/mówią, tyle że z prawdą się mijają.


Najważniejszy jest fakt, że Pracowników Ochrony dzielimy na dwie grupy - nielicencjonowanych i tych posiadających stosowne uprawnienia, które nadaje im Ustawa o Ochronie Osób i Mienia. Aby takową Licencję Pracownika Ochrony Fizycznej (stopnia I, bądź II) zdobyć (jest to dokument państwowy), osoba ubiegająca się o nią, musi pozytywnie zdać egzamin przed właściwą komisją w Komendzie Wojewódzkiej.

Zakres zagadnień jest bardzo szeroki; prawo karne, prawo cywilne, administracyjne, podstawy kryminalistyki, podstawy udzielania pomocy przedmedycznej, podstawy psychologi, jak i oczywiście sama ww. Ustawa o Ochronie Osób i Mienia wraz z rozporządzeniami i aktami wykonawczymi do niej.

Przyszli Ochroniarze są szkoleni w zakresie; samoobrony, technik interwencyjnych, chwytów obezwładniających, technik posługiwania się pałką, technik kajdankowania, a na końcu strzelania z broni palnej bojowej (ostrą amunicją). Jak widać zakres wiedzy podstawowej jest dość szeroki, tak samo jak uprawnienia, które Pracownik Ochrony nabywa wraz z uzyskaniem stosownej Licencji.
Posiłkując się zapiskami z UoOOiM, omówimy jakie uprawnienia posiada Pracownik Ochrony nie posiadający Licencji (stróż, dozorca, portier, parkingowy itd.)

Pamiętajmy że od Pracownika Ochrony posiadającego Licencję, zawsze możemy prosić o jej okazanie, tak samo jak Funkcjonariusza Policji o Legitymację Służbową!!

Co wolno ochroniarzowi nie posiadającemu licencji? Ma prawo zastosować wobec nas trzy pierwsze, Ustawowe uprawnienia z Art. 36, z tym, że przy ujęciu nie może on stosować środków przymusu bezpośredniego (na to zezwala Licencja POF I, bądć II stopnia).

O tym, co może Pracownik Ochrony (licencjonowany!) mówi Ustawa z dnia 22 sierpnia 1997 r. o Ochronie Osób i Mienia (Dz.U. z 1997r. Nr 114, poz. 740 z późn. zm.), a uściślając:

Rozdział 6

Środki ochrony fizycznej Osób i Mienia

Art. 36. 1. Pracownik Ochrony przy wykonywaniu zadań Ochrony Osób i Mienia W GRANICACH chronionych obiektów i obszarów ma prawo do:

1) ustalania uprawnień do przebywania na obszarach lub w obiektach chronionych oraz legitymowania osób, w celu ustalenia ich tożsamości,

2) wezwania osób do opuszczenia obszaru lub obiektu chronionego, w przypadku stwierdzenia braku uprawnień, bądź stwierdzenia zakłócania porządku publicznego,

3) ujęcia osób stwarzających w sposób oczywisty, bezpośrednie zagrożenie dla życia lub zdrowia ludzkiego, a także chronionego mienia, w celu niezwłocznego przekazania tych osób Policji,

4) stosowania Środków Przymusu Bezpośredniego (jakich-opisano poniżej), w przypadku zagrożenia dóbr powierzonych ochronie (mienie, wartości itp.), a także odparcia ataku na Pracownika Ochrony,

5) użycia broni palnej w następujących przypadkach:

a. w celu odparcia bezpośredniego i bezprawnego zamachu na życie lub zdrowie Pracownika Ochrony, bądź innej osoby,

b. przeciwko osobie, która nie zastosowała się do wezwania natychmiastowego porzucenia broni lub innego niebezpiecznego narzędzia, którego użycie zagrozić może życiu lub zdrowiu Pracownika Ochrony, bądź innej osoby,

c. przeciwko osobie, która usiłuje bezprawnie, przemocą odebrać broń palną Pracownikowi Ochrony,

d. w celu odparcia gwałtownego bezpośredniego i bezprawnego zamachu na ochraniane osoby, wartości pieniężne oraz inne przedmioty wartościowe lub niebezpieczne.

2. Użycie broni palnej powinno następować w sposób wyrządzający możliwie najmniejszą szkodę osobie, przeciwko której użyto broni, i nie może zmierzać do pozbawienia jej życia, a także narażać na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia osób postronnych.

3. Broni palnej nie używa się w stosunku do kobiet o widocznej ciąży, osób, których wygląd wskazuje na wiek do 13 lat, osób w podeszłym wieku oraz o widocznym stopniu niepełnosprawności.

4. Czynności, o których mowa w ust. 1, powinny być wykonane w sposób możliwie najmniej naruszający dobra osobiste osoby, w stosunku do której zostały podjęte.

Art. 37. Pracownik Ochrony przy wykonywaniu zadań ochrony osób i mienia POZA GRANICAMI chronionych obiektów i obszarów (czyli w terenie) ma prawo do:

1) wykonywania czynności, o których mowa w art. 36 ust. 1 pkt 3 (ujęcie),

2) użycia podczas konwojowania wartości pieniężnych oraz innych przedmiotów wartościowych lub niebezpiecznych środków przymusu bezpośredniego (z wyłączeniem psa obronnego), lub broni palnej, w przypadku gwałtownego, bezprawnego zamachu na konwojowane wartości lub osoby je ochraniające (konwojenta, inkasenta - os. pobierająca wartości, kierowca konwoju).

Art. 38. 1. P
Wyświetlaj:
gk78 / 94.254.138.* / 2017-10-17 21:15
Właściciele firm ochrony zeszmacili ten zawód , jadę widzę na rowrze człowieka ubranego w napis ochrona ,grupa inwalidzka najlepiej bez nogi .Ktoś zapomniał o tym że ochrona oprócz dziwki to najstarszy zawód na świecie . Człowiek ma różne potrzeby jedną z nich jest potrzeba bezpieczeństwa kiedyś goniły nas po świecie dinozaury , istniał ogień ,wiatr i woda człowiek przed tym żywiołami potrzebował ochrony. Ale to już koniec albo początek końca pseudo kierowników ochrony na obiektach wątpliwości jakie ma uprawnienia ochrona takie czy inne. Wystosujemy pismo jedno ale konkretne do zakładów ubezpieczeń ,które finansowo odpowiadają za obiekty na terenie tzw RP .Zmienimy ustawę o ochronie z 97 roku . Grzegorz Krysiak 99-100 Łęczyca ,Błonie 78
GD / 89.69.180.* / 2016-07-24 10:42
Wczoraj miałem taką sytuację, że umówiłem się z kolegą na imprezę masową. Kolega przyszedł na nią zaraz po korepetycjach u swojej siostry, która mieszka niedaleko. Nie ma on żadnych żółtych papierów, ale nie jest do końca normalny(nie jest też niebezpieczny i jest bardzo uczciwy) i od dłuższego czasu nosił w swoim plecaku 2 plastikowe pistolety na kulki i maskę na Halloween, którą kiedyś wziął z domu aby pokazać jakiemuś koledze. No i niestety tak sie stało, że zabrał ten plecak ze sobą do siostry, a potem po drodze na imprezę. Ja już byłem w środku i nie mogłem się do niego dodzwonić, więc wyszedłem sprawdzić gdzie on jest bo w naszej ostatniej rozmowie powiedział mi że jest przed bramą(czekał tam na mnie). Jak wyszedłem zobaczyłem koło bramki kumpla wokół ochroniarzy i policjanta, którzy go przeszukiwali. Podszedłem, spytałem o co chodzi i przyznałem się do tego, że go znam i że się tam umówiliśmy. Po tych słowach zaraz i mnie wzięli na przeszukanie i prowadzili ze mną wywiad, mimo, że nic tak naprawdę nie zrobiłem i dopiero co wyszedłem z terenu imprezy(więc już byłem przeszukiwany)
W trakcie przeszukania policjant znalazł w moim portfelu kartkę z takim jakby wyznaniem miłosnym w formie listu do redakcji, dostałem ja ok 2 miesiące temu od znajomego(też troszkę chorego) który chciał, żebym umieścił go w książce nad którą pracuję(było to wyznanie miłości celebrytce, z początku chciał to tam gdzieś wysłać a potem dał to mi). Gdy zobaczyłem tą kartkę o której kompletnie zapomniałem zakryłem ją i oświadczyłem, że to prywatne(z jednej strony dlatego, że obiecałem to koledze i nie pamiętałem czy jest tam jakiś jego podpis, z drugiej dlatego że nie chciałem żeby wzięli mnie za autora listu bo mimo że szanuje kolegę list miłosny do piosenkarki to troche takie dziwne i obciachowe, a wątpię że uwierzyli by mi że to nie moje gdyby jednak nie było tam żadnego podpisu). Jak zabrałem to policjantowi, zaczął mi to wyrywać z ręki ochroniarz z oświadczeniem, że on chce to zobaczyć(wyraźnie było widać, że ze wścibskości). Protestowałem, ale w końcu dałem mu ten "list", przeczytał go a ja się zrobiłem czerwony jak burak. Potem zapytał mnie po raz któryś czy ten kolega którego zwinęli leczy się psychiatrycznie, a następnie czy ja się leczę(domyślam się, że przez słowa listu na którym pewnie nie było podpisu, a tego nie wiem bo ze wstydu i złości zaraz go podarłem).
Zarówno ja jak i kolega od plastikowej broni mamy 21 lat, wiem że nie powinien nosić ze sobą takich rzeczy na takie imprezy i że ich obawy były uzasadnione, tym bardziej po ostatnich wydarzeniach na świecie(chociaż trochę chyba przesadzali). Dodam jeszcze, że nie przeszukiwali go podczas próby wejścia na teren imprezy bo do takiej nie doszło, tylko bezpośrednio przed bramką bo czekał tam na mnie ok.10 minut.
Ja ogólnie po całej tej sytuacji z listem czuje się strasznie. Przyrównał bym to chyba do zawału, mam w głowie dziwne uczucie a serce mi bije dość mocno i na twarzy jestem rozpalony. Czuję wstyd, złość, mam ochotę się zapaść pod ziemię i to całe uczucie trzyma mnie od wczoraj. Pewnie nie szybko dojdę do siebie(ale spokojnie nie mam myśli samobójczych)
Pytania są takie:
-czy mieli oni prawo mnie przeszukiwać tylko dlatego, że znam kolegę i się z nim w tym miejscu umówiłem ?(z jednej strony wydaje mi się, że tak bo byl policjant i on ma prawo ale wolę jeszcze spytać)
-czy mieli oni prawo nalegać, abym dał im do przeczytania prywatną korespondencję mimo tego, że oświadczyłem im że sobie tego nie życzę ?(wydaje mi się, że policjant mógł, ale czy miał do tego prawo ochroniarz i czy nie powinien tego nie robić wiedząc o tym, że prawo chroni moją prywatność. niestety byłem tak zakręcony, że niezbyt ogarniałem to jakie mi przysługują prawa bo teraz bym mu chyba tego nie dał)
Nie wiem czy był to ochroniarz z licencją.
gk78 / 37.249.0.* / 2016-12-03 22:09
tak mieli prawo i tak potraktowali ulgowo
Licencjonowany Prac. Ochr. Fiz. St. II / 83.26.166.* / 2010-11-02 16:13
Art. 38. 1. Pracownik Ochrony może stosować Środki Przymusu Bezpośredniego w przypadkach określonych w art. 36 ust. 1 pkt 4 i art. 37 pkt 2 wyłącznie wobec osób uniemożliwiających wykonanie przez niego zadań (czynności służbowych) określonych w Ustawie.

2. Środkami Przymusu Bezpośredniego, o których mowa w ust. 1, są:

1) siła fizyczna w postaci chwytów obezwładniających oraz podobnych technik obrony,
2) kajdanki,
3) pałki obronne wielofunkcyjne (np. typu "tonfa" lub "baton"),
4) psy obronne (pies musi mieć smycz i kaganiec),
5) paralizatory elektryczne,
6) broń gazowa i ręczne miotacze gazu.

3. Pracownik Ochrony może stosować Środki Przymusu Bezpośredniego odpowiadające potrzebom wynikającym z istniejącej sytuacji i niezbędne do osiągnięcia podporządkowania się wezwaniu do określonego zachowania.

4. Środków Przymusu Bezpośredniego (pkt. 3-6), nie stosuje się wobec kobiet o widocznej ciąży, osób, których wygląd wskazuje na wiek do 13 lat, osób w podeszłym wieku oraz o widocznym stopniu niepełnosprawności (wobec tej grupy pozostaje tylko siła fizyczna [tj. chwyty obezwładniające] i kajdanki!!).

Art. 40. 1. Pracownik Ochrony nosi, przydzieloną broń palną bojową tylko wtedy, gdy występuje w umundurowaniu lub ubiorze używanym przez Specjalistyczną Uzbrojoną Formację Ochronną (S.U.F.O.). (w "cywilu" tylko przy wykonywaniu zadań Agenta Ochrony Osobistej, tzw. Body Guard).


Art. 42. Pracownik Ochrony podczas wykonywania zadań ochrony obszarów, obiektów i urządzeń podlegających obowiązkowej ochronie (banki, urzędy pocztowe i miejskie, porty lotnicze i morskie, dworce kolejowe, jednostki wojskowe itd.) korzysta z ochrony prawnej przewidzianej w Kodeksie Karnym dla Funkcjonariuszy Publicznych!! (To już prawie Policja!!)

Jak więc widać z UoOOiM jasno wynika, kiedy licencjonowany Pracownik Ochrony może zgodnie z literą prawa, użyć wobec nas "siły"; jeżeli stawiamy czynny opór np. przy ujęciu, jeżeli nie podporządkowujemy się jego poleceniom i nakazom, przy próbie ucieczki osoby ujętej z miejsca zdarzenia, akty dewastacji mienia chronionego, oczywiście o czynnej napaści na Pracownika Ochrony, czy osoby przez niego chronione nie wspominając.

Myślę że warto to zapamiętać, zważywszy na fakt iż Ochronę w dzisiejszych czasach spotykamy wszędzie, a ich uprawnienia i przywileje (mowa o licencjonowanych PO) są na tyle szerokie, że znać je dla własnego dobra trzeba.

Ten tekst jest to również ukłon w kierunku licencjonowanych Pracowników Ochrony. Wielokroć napotykamy w internecie komentarze tej grupy zawodowej, podważające autorytet autorów artykułów, zarzucając im brak wiedzy na temat Ustawy o Ochronie Osób i Mienia, bądź jej złą interpretację, a nawet celowe wprowadzanie ludzi w błąd! Mam nadzieję, że pozwoli on rozwiać wszelkie wątpliwości nam - szarym obywatelom RP, a i sami Pracownicy Ochrony również powinni być zadowoleni.

Pamiętajmy! Oni także pracują dla naszego bezpieczeństwa!


Legenda: UoOOiM - Ustawa o Ochronie Osób i Mienia, PO - Pracownik Ochrony, ŚPB - Środki Przymusu Bezpośredniego, SUFO - Specjalistyczna Uzbrojona Formacja Ochronna, POF - Pracownik Ochrony Fizycznej
Wmd. / 217.212.230.* / 2013-07-14 10:11
Co to za prawo, ze ochrona bez licencji nie moze uzywac srodkow przymusu bezposredniego, w przeciwienstwie do zwyklego obywatela, ktory moze używac np. gazu.

Najnowsze wpisy