Wśród owych osób mamy możliwość 3 sytuacji kodeksowych w zakresie u. wypoczynkowego:
1. osoby ze stażem min. 10 lat, a więc należnym u. proporcjonalnym z art. 155'1 od podstawy 26 dni, czyli 3/12 x 26 = 7 dni od 1 dnia umowy
2. osoby ze stażem poniżej 10 lat, a więc u. należnym jak wyżej od podstawy 20 dni, czyli 3/12 x 20 = 5 dni od 1 dnia umowy
3. osoby ze stażem poniżej 10 lat, które przed rokiem 2013 nie były nigdy zatrudnione, a więc z należnym u. tzw. pierwszym, cząstkowym z art. 153 KP, w wymiarze 1,66 dnia po każdym przepracowanym miesiącu.
(pomijam egzotyczną sytuację, gdy taki pierwszy urlop dotyczy pracownika ze stażem już 10 lat)
Jak widać w przypadku 2 i 3 pracodawca stosuje zasady korzystniejsze niż wynikające z KP, pracownik 1 nic na tym nie traci- ma u. kodeksowo wyliczony.
Sytuację taką KP....dopuszcza, bo jego zapisy to obowiązkowe minimum, jakie musi stosować pracodawca. Pracodawca może stosować zasady korzystniejsze dla pracowników.
Pod warunkiem, że nie dochodzi przy okazji do dyskryminacji, nierównego traktowania tj. istnienia pracownika/grupy pracowników, którzy z takiego dobrodziejstwa nie korzystają. CZyli nie ma np. innej grupy pracowników na czas określony, dla których urlop wylicza on ściśle wg. KP.