waz(USA)
/ 31.174.134.* / 2014-06-09 19:53
Nastepny rozdzial propagandy o wzajemnej przyjazni Polska - USA. Z pewnoscia wielu szczuropolakow z Greenpointu (szczuropolak to trafne okreslenie Redlinskiego, warto je przypomniec tym ktorzy tego nie slyszeli) poodpisze sie pod tym haslem i nie tylko, pewnie wielu pisuarow i tych, ktorzy mieli wujkow w Ameryce - ale to dawne czasy, cieszy sie z przyjazdu generala.
A janu panu generalowi zycze, aby jaknajpredzej wrocil do swojego kraju, nie "solił"plecionych andronow o naszej bliskiej wspolpracy, i dbal o interes swojego kraju w ramach granic Stanow Zjednoczonych. W Europie was nie potrzeba.
Prezydenta RP pragne zapytac jakie to zaslugi polozyl general jak mu tam dla Polski, "...Został odznaczony przyznanym przez prezydenta Bronisława Komorowskiego Krzyżem Komandorskim Orderu Zasługi RP; zwiedził też Muzeum Powstania Warszawskiego." Obawiam sie, ze general zwiedzajac muzeum byl przekonany, ze jest to muzeum powstania w getcie Warszawskim.