Olsztyńskiemu Urzędu Skarbowemu najlepiej wychodzi gnojenie Emeryta czy Rencisty. A ja dam wam Pracę Proszę skontrolować Olsztyńską Spółdzielnie Handlową- Usługową INKA w Olsztynie. Prezes I Zarząd za pieniądze Z.F.R.O.N. i za niepłacenie za godziny nocne , nadliczbowe ,dodatkowe prace wykonywane przez pracowników niepełnosprawnych to znaczy którzy otrzymali orzeczenia o niepełnosprawności za łapówki itp. Ci zdrowi( niepełnosprawni ) pracowali przy remontach w budynku INKA ,malowali , wymieniali wykładziny ,montowali ścianki z kartonowe , nosili ciężkie meble itp. Za te pieniądze zakupili nieruchomość rolną którą sprzedali dla firmy która buduje mieszkania za kilka mieszkań , i powoli wysprzedawali te mieszkania a zyskami dzielili się sami to znaczy Dwóch Prezesów, 1 główna księgowa, 2 księgowe po kursach księgowych, 2 strażników ,1 sprzątaczka, 1 pracownica reklamy, 1 kierownik sprzątacze. To była grupa osób którzy są członkami Spółdzielni, pozostałych niepełnosprawnych pracowników nie dopuszczono na członków ponieważ zastraszano ich ze trzeba wpłacać duże wpisowe , ale sami tego nie wpłacali to znaczy tych wkładów ponieważ miały być wpłacone ze sprzedaży pierwszej nieruchomości .Przez pewien okres czasu pracownicy niepełnosprawni byli pozbawiani środków na rehabilitację, godzin nadliczbowych , robiono kontrole nocne dla niepełnosprawnych pracowników ochrony który drzemał straszono ze jak będzie się domagał to go zwolnią z pracy. A teraz wysprzedają nieruchomości firmy i przyznają sobie wysokie wynagrodzenia , premię nagrody ,zakupują drogi sprzęt rehabilitacyjny ale dla siebie. A niepełnosprawny pracownik ,którego oszukano czy okradziono figa . Tylko straszenie przez Prezesa i Technika BHP ,chcesz pracować zamknij ryja bo na bruk. Te pieniądze na miejsca pracy niepełnosprawnych pracowników pochodzą z podatków na pomoc tym pracownikom a nie na kliki przestępców. Nie dosyć ze okrada tu się niepełnosprawnego pracownika to też Skarb Polskiego Państwa . Duże niepełnosprawnych nie ma wózków czy artykułów ortopedycznych ponieważ P.F.R.O.N. twierdzi ze nie ma środków pieniężnych a środki są tylko kilka kontroli takich Z.P.Chronionych i ich Prezesów . Tylko mnie dziwi ze Pani Prezes P.F.R.O.N. te skargi ignoruje ,mówi ze bez tych zakładów Pracy Chronionej straciła by pracę i jej Współpracownicy z P.S.L. To ja się pytam czy podatnik jest tej Pani Pracodawcą czy Prezesi Zakładów zatrudniających pracowników niepełnosprawnych.

Mieszkam w 20.000 miasteczku.
Lekarz wystawił mi zwolnienie lekarskie z błędem, co skutkowało wezwaniem na kontrolę lekarską do ZUS-u. Całą zaistniałą sytuację postanowiłem wyjaśnić jeszcze przed kontrolą, poszedłem do lekarza który poprawił zwolnienie i napisał oświadczenie że popełnił błąd wystawiając zwolnienie lekarskie.
Z tymi dokumentami udałem się do placówki ZUS w moim miasteczku. Jakie było moje zdziwienie gdy weszłam do poczekalni i zastałem jedną z kilku pracownic ZUS wyrywającą karteczki z numerami klienta z automatu. Co się okazało byłem jedynym klientem w poczekalni, ale i tak byłem 56 w kolejce której nie było. Niestety musiałem grzecznie czekać aż wszyscy wirtualni klienci zostaną obsłużeni i w końcu nadejdzie moja kolej. Po dwóch godzinach czekania wreszcie dostałem się do okienka, więc od razu opowiedziałem o zaistniałej sytuacji i wyjaśniłem o co chodzi. Pani w okienku spojrzała na mnie jakbym był jej największym wrogiem, i od razu powiedziała że najlepiej jak bym udał się do placówki gdzie zostałem wezwany na kontrolę, bo przeze mnie ona będzie musiała pisać pisma wyjaśniające co jest dla niej problematyczne. Więc po dwóch godzinach czekania zostałem odesłany z kwitkiem. Tak funkcjonuje ZUS w całym kraju, ja podałem tylko przykład małego miasta gdzie klient traktowany jest jak zło. Po wizycie w tej placówce odniosłem wrażenie, że miałem czelność zakłucic wolny czas urzędnikowi ZUS.

hahaha, i tak na nich zagłosujecie biedni niewolnicy

Takie PO jaki Kapica - typowy kompetentny itd. z Platformy i na takie coś oddać swój głos???
Wypalić to gorącym żelazem do "bulu i w nadzieji"

http://www.skarbowcy.pl/blaster/extarticle.php?show=article&article_id=22065

warto przeczytać co nieco o tym jegomościu

A moze podamy jaką 'kilometrówkę" wypłaca swoim kontrolerom MF?? Gdy były US płacono 55 gr od kilometra,,teraz gdy wszędzie jest IS płacą 50gr od kilometra. Dlatego każdy buc w stopniu naczelnika ma służbowe auto by do swego auta nie musiał dokładać jak szeregowi urzędnicy!!!

Organy państwowe pełnia służebną funkcje wobec obywatela.I tego chcą myślący urzędnicy. Wierchuszka chce represji wobec luda pracującego miast i wsi, stosuje metodę "zamordyzmu" i jest konflikt interesów.

potrzeba czterech lat aby zmienić prawo podatkowe ha ha ha , dajcie mi to zrobić a zrobię w jeden miesiąc - debile kretyny i tumany