Zamożność społeczeństwa rezerwą skarbu publicznego, a nie przeciwnie. System podatków, obmyślony przez nieuków, wyradza się łatwo w antyspołeczny. Utrudniając dochodzenie do zamożności, staje się narzędziem złodziejskim. Któż kogo okrada? Państwo samo siebie! W gospodarce antyspołecznej trzeba podatków coraz nowszych, a coraz uciążliwszych; z coraz większymi zaległościami, a więc i ze skarbem coraz pustszym. Zdzierstwo podatkowe osłabia siłę podatkową; stanowi przeto nonsens. Stanowi wskazówkę niewątpliwą, że rządy znalazły się w ręku osób niewłaściwych i dla państwa niebezpiecznych
-Feliks Koneczny

I taka MĘDA + INNE nami rządzą i MORDUJĄ NARÓD

Trzeba zwiększać kontrole i ściągalność podatków .. już w tym roku chce wyjechać 1 milion młodych ludzi więc jest szansa że skarbówka już niedługo będzie kontrolować już tylko siebie.

To niech kontrolują, ale zmiana w prawie podstawowa, to odpowiedzialność karna i finansowa urzędnika, który błędnie, albo złośliwie przeprowadził kontrolę narażając firmę na straty

Dzis mamy bardziej rabunkowe rzady, niz w jakichkolwiek innych podbitych krajach. Sowieci nauczyli polskich urzednikow jak rabować i grabic "w imieniu prawa". Zaczynam zalowac, ze wygraliśmy II wojne swiatowa. Wprawdzie za Niemca mielibysmy urzedowy jezyk niemiecki, ale i niemiecki porządek, a nie sowiecki bandytyzm, jaki jest teraz.

CO TO ZA URZĄD W KTÓRYM URZEDNICY CHCĄ NARZUCIĆ SZEFOWI CO BĘDĄ ROBILI ALBO TO TYLKO PRETEKST DO JESZCZE WIĘKSZEGO KARANIA PRZEDSIĘBIORCÓW, TRUDNO SIĘ DZIWIĆ, ŻE KTO MOŻE UCIEKA Z TEGO KRAJU BEZ PERSPEKTYW

Kawał ... (wstawione, wszystko co obraźliwe będzie adekwatne dla tego osobnika). Po takim skandalu w cywilizowanym kraju poleciałby na zbity łeb minister finansów. U nas mówi się, że deszczyk pada.