Akurat prezydent USA powinien się wstrzymać z takimi słowami. Przecież to państwo-żandarm świata ma na swoim sumieniu masę istnień ludzkich, których atakowali. Zapomnieli o Wietnamie, o Iraku, o Jugosławii i jeszcze innych morderczych nalotach. To jakieś absurdy ten facet wygaduje. Powinien siedzieć cicho albo iść do Putina i jemu to powiedzieć po cichu. Każdy rozsądnie myślący człowiek wie, że Putin robi źle ale dlatego, że ma dobry przykład. Czy Obama przeprosił rodziny tych, którym zginęli najbliżsi od ich kul i bomb? Nie słyszałem tego. I ma czelność innych pouczać? Toż to jakaś paranoja. A nasi politycy jakby o tym nie wiedzieli albo nie chcą wiedzieć. Zresztą media też. A jeśli chodzi o Ukrainę to uważam dalej, że są sami sobie winni. Po co był im potrzebny ten Majdan? Można było to inaczej załatwić. Po co byli tam nasi politycy? Żeby sławić Ukrainę pod banderowską flagą? Ja tego wszystkiego nie kumam. Może jestem za stary. A Putin czując się bezkarnym to wszystko wykorzystuje. Do czego to prowadzi? Uważam, że wszystkie strony tego konfliktu powinny jak najszybciej siąść do rozmów. A nie napinać się jedni na drugich. Z tych wszystkich działań amerykańskich wynika, że im obecna sytuacja pasuje bo mogą coś na tym ugrać. Dla siebie.

Niedługo zaczną się pewnie konfiskaty mienia Exxonu czy Chevronu na Syberii.
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/