Forum Polityka, aktualnościŚwiat

USA: Rosja wymiguje się od zobowiązań

USA: Rosja wymiguje się od zobowiązań

Money.pl / 2008-09-10 20:04
Komentarze do wiadomości: USA: Rosja wymiguje się od zobowiązań.
Wyświetlaj:
Pogonowski -USA / 77.95.50.* / 2008-09-14 21:18
Wladimir Putin, oficer KGB, napisał pracę dyplomową na temat strategicznego znaczenia ropy naftowej i gazu ziemnego. Kiedy sowiecki aparat terroru ratował Rosję z zapaści, w czasie upadku Związku Sowieckiego, Putin został premierem i wzmocnił swoją pozycję prowokując drugą wojnę w Czecznii, za pomocą rozmaitych aktów terroru. USA i Rosja, w tej kolejności, są dwoma państwami, które w swoich więzieniach mają znacznie więcej więźniów niż wszystkie inne państwa na świecie.

W Rosji, w przeciwieństwie do USA, które ma dwukrotnie więcej obywateli, nadal jest więcej aborcji niż urodzin, co w dodatku do alkoholizmu, przyczynia się do zapaści demograficznej wśród Rosjan, ale nie wśród muzułmanów obywateli Federacji Rosyjskiej. Ten stan rzeczy powoduje, że w pierwszej połowie dwudziestego pierwszego wieku w Rosji, zwłaszcza wśród młodych ludzi, może być większość muzułmańska.

Moskwa jest wrażliwa na wybuchy fanatyzmu muzułmanów i z tego powodu Moskwa obecnie więcej sprzyja walce USA i NATO przeciwko Talibanom w Afganistanie niż dawniej, kiedy wobec słabości Rosji były plany neo-konserwatystów syjonistów, żeby użyć Afganistan jako bazy wypadowej, w celu krzewienia „kolorowych” rewolucji w republikach po-sowieckich, jak również dokonać podziału samej Rosji na kilka oddzielnych państw, zdominowanych gospodarczo przez korporacje międzynarodowe, popierane przez maszynę wojenną USA.

W odbudowie Rosji Putin skorzystał ze wzrostu cen paliwa, w wyniku działań wojennych w Zatoce Perskiej, z której pochodzi jedna czwarta zapotrzebowania energetycznego całego świata. Napad na Irak i groźba ataku na Iran, doprowadziły do bardzo wysokich cen paliwa na świecie. Ostatnio względny spokój nad Zatoką Perską jak i szerzący się z USA na świat kryzys gospodarczy, przyczyniły się do powolnego spadku cen paliwa.

Putin chce, w miarę możliwości, odbudować rosyjską sferę wpływów na terenach po-sowieckich. W tym celu pierwszym krokiem była odbudowa prestiżu armii rosyjskiej, jako groźnej maszyny wojennej, tak konwencjonalnej jak i nuklearnej. W ten sposób wszelkie gwarancje USA dane Gruzji lub Polsce czy Ukrainie nie mają znaczenia, wobec potęgi rosyjskiej, zwłaszcza, że w przeciwieństwie do Iranu, Waszyngton nie może grozić Moskwie bronią nuklearną, ponieważ USA stoi wobec dylematu „gwarantowanego obopólnego zniszczenia” na wypadek wymiany salw nuklearnych między Rosją i USA.

Putin nie chciał bezpośredniej konfrontacji z NATO, ale chciał mieć konflikt zbrojny z państwem mającym gwarancje i pomoc wojskową oraz doradców USA i Izraela. Do tego celu nadawała się Gruzja, zwłaszcza, że Izrael chciał użyć lotnisk w Gruzji w celu ataku bombowców na Iran lotem nad Azerbejdżanem i Morzem Kaspijskim, zamiast nad Irakiem lub Turcją.

Głupota rządu w Tyflisie i jego długo przygotowywany atak zbrojny na Osetię, dały Putinowi idealną okazję, żeby skompromitować gwarancje USA dla Gruzji i na nowo ustalić pozycję siły Rosji na Kaukazie. Putinowi udało się skompromitować USA, którego siły są zaangażowane w Iraku dla dobra Izraela i korporacji międzynarodowych. Z tego powodu gwarancje USA są bezwartościowe tak jak czeki bez pokrycia.

Przykład Gruzji jest lekcją dla Ukraińców i Bałtów jak i republik w Azji Centralnej oraz Polski i Czech, zwłaszcza, że te ostatnie dwa państwa podpisały zgodę na instalacje wyrzutni i radaru USA na swoim terenie, w zamian za bezwartościowe gwarancje Waszyngtonu. Rosyjskie groźby użycia przeciwko Polsce broni nuklearnych, ponieważ pozwala na wyrzutnie amerykańskie o kilka minut lotu pocisku od Moskwy, szef dyplomacji USA, Condoleezza Rice, określiła jako „bizarre,” czyli „dziwaczne,” ale nie jako możliwy „casus belli” między USA i Rosją.

Moskwa nie tylko spodziewała się takiej reakcji Waszyngtonu, ale na pewno na umyślnie chciała taką reakcje wywołać i udowodnić swoim sąsiednim państwom, że gwarancje USA są zupełnie bezwartościowe. Rosjanie wiedzą, że dla osi USA-Izrael Bliski Wschód jest znacznie ważniejszy niż Kaukaz.

Iran stanowi dla USA trudny orzech do zgryzienia, ponieważ od dawna jest przeszkodą na drodze do dominacji Bliskiego Wschodu przez oś USA-Izrael. Już we wczesnych latach 1950tych, służby USA i Brytanii obaliły demokratycznie wybrany w Iranie rząd profesora Mozadekh’a i ustanowiły reżym szacha w Teheranie, którego aparat terroru był kontrolowany przez Izrael. Ten stan rzeczy zradykalizował Irańczyków i doprowadził do rewolucji i stworzenia Republiki Islamskiej, której znaczenie znacznie wzrosło dzięki napadowi USA na Irak.

Obecnie USA chce uzyskać pomoc Rosji w nakładaniu sankcji karnych na Iran, a co więcej nie chce, żeby Rosjanie sprzedali Iranowi bardzo sprawny system obrony przeciwlotniczej S-300. Gruzja jest na marginesie zainteresowań osi USA-Izrael, podczas gdy Iran ma wielkie znaczenie. Naturalnie USA-Izrael są również przeciwko wyposażaniu w broń Syrii przez Rosję.

Zmiana strategii USA od pierwszeństwa Bliski
Wapniak / 83.28.114.* / 2008-09-15 14:32
Cd.
Zmiana strategii USA od pierwszeństwa Bliskiego Wschodu do nadania pierwszeństwa Kaukazowi nie jest obecnie prawdopodobna, zwłaszcza, że Rosja może odpowiedzieć na presję USA w Gruzji, reakcją Rosji w Iranie i nawet w Afganistanie. NATO ma jeszcze słabszą pozycję, ponieważ UE jest uzależniona od dostaw paliwa z Rosji i nie ma dosyć wojska gotowego na interwencje w Azji.

Konflikt w Gruzji dał Rosji okazję, żeby nie tylko wykazać swoją potęgę w regionie Kaukazu, ale również pokazać, że Amerykanie ugrzęźli w Iraku i starają się o kooperację Rosji w Afganistanie oraz w sprawach ich gry przeciwko Iranowi. Obecna rozgrywka ruso-amerykańska toczy się od 1992 roku i ostatnie piętnaście lat było okresem słabości Rosji. Dzięki grze Putina i wysokim cenom paliwa, Rosja staje się potęgą regionalną. Zobaczymy czy USA i NATO potrafi skutecznie ograniczyć zasięg wpływów Rosji na terenach graniczących z nią.
isael / 83.11.38.* / 2008-09-10 20:04
to prawda Rosja musi przestrzegać miedzynarodowych zobowiazń
to prawda USA musi przestrzegać miedzynarodowych zobowiazań
to prawda Izrael musi przestrzegać miedzynarodowych zobowiązań

"niech pierwszy rzuci kamieniem, kto jest bez winy"
swi / 2008-09-11 00:09
Dopisałbym jeszcze kilku, ale ująłeś sendo sprawy ;-)

Najnowsze wpisy