Forum Forum inwestycyjneWydarzenia

USA: S&P najniżej od 12 lat

USA: S&P najniżej od 12 lat

Money.pl / 2009-02-28 08:53
Komentarze do wiadomości: USA: S&P najniżej od 12 lat .
Wyświetlaj:
solent / 83.10.1.* / 2009-03-01 16:31
No ładnie. S&P zjedzie do ok 650 potem moze się porządnie odbić. Wg. Eliotta buduje się piąta fala, której dno jest przewidywane na tym poziomie (ale to tylko teoria).
Choć w przypadku wzrostów dziłała, dzieki Eliottowi wyszedłem z rynku w czerwcu 2007, wtedy wszyscy się ze mnie śmiali...
kwl / 82.210.151.* / 2009-02-28 12:09
Fascynacja ruchami indeksów to duże upraszczanie tego, co się na rynku dzieje. Mamy bowiem ciekawe różnicowanie się różnych grup spółek. Tak więc ostatni zjazd na GPW to chyba jednak nie następna fala spadkowa w stylu tych, które widzieliśmy w ostatnim roku, tylko przede wszystkim urealnienie wycen banków. Były one dotychczas wyceniane z premią w stosunku nie tylko do wielu innych grup na GPW, ale również do swych odpowiedników na innych rynkach. Z uwagi na ich duży udział w indeksach stworzyło to wrażenie dużego spadku całego rynku. Zobaczymy, co będzie się działo w nadchodzących dniach, ale na razie sprawia to wrażenie nie ogromnej fali spadkowej, tylko początku procesu wycinania słabeuszy i bardziej realistycznych wycen gwiazd poprzedniego rynku. A to musi nastąpić zanim nowy rynek ruszy do góry.

Jeśli natomiast chodzi o USA, to również jest tu chyba kilka różnych możliwych scenariuszy. Po pierwsze, może to być pułapka i rynek w przyszłym tygodniu ruszy do góry. Po drugie, może to być rzeczywiście początek zjazdu. Tyle tylko, że na razie (tak jak u nas) grupa spadkowiczów jest węższa niż na jesieni 2008. Następny poziom jest ok. 650 na S&P i być może przez jakiś czas wytrzyma. Docelowo, przebicie linii szyi sugeruje zjazd do ok. 400 punktów. Tylko kiedy to będzie?

Słuchając doniesień z USA widać, że proces ten napędzają różne czynniki. Słychać więc pewną nutę rozczarowania warstwy inwestorów dotychczasowymi działaniami administracji Obamy (tak jak u nas, sam PR to za mało) oraz zapowiedziami wyższych podatków. Warstwa inwestorska żyła dobrze w postreaganowskiej rzeczywistości, ale teraz czuje, że to się kończy. Swoje robi też zatruwanie atmosfery rynkowej przez finansowe zombi, które co jakiś czas znów żądają gotówki. Aż się prosi o kogoś w stylu J.P. Morgana z 1907 roku. Jeśli natomiast chodzi o intelektualne rozwiązania na czas obecnego kryzysu to na razie mamy serwowanie dań odgrzewanych, nowego menu jeszcze nie ma. Przy spadku zysków, wyższych podatkach i braku nowych koncepcji nietrudno o pesymizm.
dobre / 2009-02-28 11:46
jest dobrze , idziemy na 400 pkt, tak miało być, i żaden rząd tego nie zmieni,chwilowe korekty ale kierunek jest jeden ,trzeba grać na spadki, WIG oczywiscie będzie robił to co Ameryka,966 pkt na WIG, i dopiero odbicie !
qlimax_666 / 2009-02-28 11:08 / portfel
no to zaczynamy zjazd tylko czy 1000 pkt to żeczywiscie będzie dno ? obawiam sie że nie bo druga fala już udeżyła, a teraz czeakamy na 3cią fale czyli komunikaty o upadłosciach na dużą skale, ja straciłem 33% i w tym roku napewno giełda sie niedzwignie ku....., co do dołka to moim zdaniem, dołek bedzi gdzies w granicach 700 - 800 pkt
olur / 2009-02-28 10:26 / Bywalec forum
Wszystkie giełdy ustanowiły nowe dołki tylko debile na GPW grali pod prąd , czym to się skończy wiadomo.Kierunek gry jest ustalony gramy na nowe minima bo w USA jak widac będzie coraz to gorzej.Odrabianie strat kolego to nie w tym roku.
Fanc / 88.156.188.* / 2009-02-28 13:40
Nie koniecznie będzie aż taki zjazd GPW od szczytu -70% na misiach dobija do - 80%, USA lekko ponad - 50% Więc U nas jest na razie gorzej. A w USA bynajmniej sytuacja gospodarcza jest diametralnie gorsza. Czas już przestać skakać jak lemingi za USA, a zająć się obserwacją własnej gospodarki. PKB skurczy się w Polsce do minus 2 PKB w czarnym scenariuszu, a jeżeli sprawdzą się prognozy rządu +1-2 PKB to spadki na GPW w takiej skali są całkowicie nieuzasadnione.
xxx11 / 83.10.220.* / 2009-03-01 23:20
Jeżeli DJIA nie obroni 6965 pkt (50% szczytu hossy) to mamy powtórkę tego co było w latach 1929-1333:((((((
olur / 2009-03-01 09:29 / Bywalec forum
Tylko kolego my jesteśmy technologicznie 30 lat za nimi i jesteśmy jednym z najbiedniejszych krajów europy i o tym zapominamy patrząc na porównanie PKB.
Szybi / 2009-03-02 06:59
Zgadzam sie z Fancem, u nas kryzys będzie mniejszy, przecena jest wieksza, 90% na deweloperach tak jak kiedyś na IT wiec dno jest całkiem niedaleko na GPW choć realna recesja w Polsce dopiero sie zbliża. Spadki takie jak w ub tyg PEO to lekka przesada, ten kraj jeszcze istnieje :) ale ktos mocno za granica potrzebuje gotówki
ROOT / 83.29.125.* / 2009-02-28 08:53
W takim wypadku mamy otwartą drogę dla S&P 500 na 500 pkt, a WIG20 na 1000 pkt... A już chciałem wracać na rynek pieniężny, chyba jednak jeszcze trochę poczekam. Muszę odrobić 20000 zł straty z 2008 roku :(
mic,fm / 81.190.44.* / 2009-02-28 09:59
ja również miałem wejsć z poniedziałkiem ale USA sie nie popisało !!!!
Condor11 / 83.9.164.* / 2009-02-28 09:43
Ty sie kolego przygotuj na nastepne straty a nie na odrabianie, pomarzyc mozesz o odrabianiu chyba ze zaczniesz odrabiac zadania domowe.
Teddy67 / 2009-03-01 10:50 / Lucky loser
Nie zapominajcie Panowie że większość oczekuje spadków,ja osobiście też bym coś kupił jeszcze taniej,ale stara zasada mówi że większość z reguły się myli więc żeby przypadkiem nie było zdziwienia:)
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie odpowiedzialności.

Najnowsze wpisy