yayurek
/ 2008-03-02 14:07
/
Kompulsywny looser na forum
jak pisze Ken, już nigdy nikt nie będzie potrzebował ropy, już nigdy cementu, miedzi, niklu, już nigdy niczego... bo to kres i krach.... taka jest mniej więcej różnica we wpływie Stanów na zapotrzebowanie na surowce, jaka różnica jest między tym obrazkiem z 1993 a 2003 roku, chociaż i oni też będą budować mosty, drogi, elektrownie (cholerne kłopoty z prądem), a za kilka lat i domy na potęgę
Janki wciąż myślą, ze u nich wszystko co największe, kiedyś gdy w barze ośmieliłem się powiedzieć, że to Petronas Tower w Kuala Lump., a nie Sears w Chicago jest najwyższy to mało w mordę nie dostałem, podobnie wierzą, ze największe są u nich korki samochodowe (pestka w porównaniu z Meksykiem czy Bangkokiem), że najbardziej rozpasana pornografia.... trochę psychikę mają dziecinnie podobną do tej Rosyjskiej, ale z czasów sowieckich...
masz rację Warren, że to nie koniec, i wreszcie jak wszyscy przyznali, że jest żle, to można wypatrywać, początków nowej hossy... a nastąpi to zapewne, gdy pełno będzie prognoz ukazujących szczyt S&P 500, z 2000 i 2007, jako formację podwójnego szczytu, i zjazd do 750, a potem nieuchronny do 350....