waz(USA)
/ 31.175.128.* / 2013-06-28 14:24
"Lewicowy prezydent" Ekwadoru Rafael Correa...
LEWICOWY, tzn. taki, ktory nie daje sie prowadzic na smyczy Wuja Sama.
Wg. terminologii yankesow, kazdy, kto ma inne zdanie czy zapatrywania dotyczace polityki, anizeli przyjete w "najwspanialszym kraju swiata", jest lewicowcem.
Najbardziej skrajnych lewicowcow eliminuje sie przy pomocy wojska, w ramach walki z "terroryzmem" i szerzenia "demokracji".