mistrz
/ 213.17.182.* / 2008-10-03 10:20
Nie masz co się śmiać. Pierwszego mistrza olimpijskiego (tego z pierwszej starozytnej olimpiady )zjadły wilki w lesie, jak próbował rozerwać gołymi rękami częściowo rozłupaną kłodę. Niestety był za słaby i kłoda zatrzasnęła mu sie na dłoniach:( Co za pech.