qweq
/ 192.198.151.* / 2015-10-09 11:26
Najbiedniejsi umrą z zimna, bo najbiedniejszego nie urządza żadna refundacja, żadne dofinansowanie.
Najbiedniejsi gdyby mieli wydać 50zł na cokolwiek, to oznaczałoby to dla nich głód.
Do najbiedniejszych to może najwyżej przyjść ekipa, wszystko zrobić, podłączyć gaz, a miasto zapewnić takie ceny gazu żeby nie były o złotówkę wyższe niż ogrzewania dotychczasowego.
Pamiętając ze dotychczasowe to nie było opalanie węglem, a pół na pół węglem ze śmieciami.
I to tak naprawdę te śmieci są problemem, a nie węgiel.
Bo wysokiej jakości węgiel daje przyzwoitej jakości spaliny.