Pit001
/ 77.45.58.* / 2016-02-19 07:46
Jeżeli ktoś pokusił się o wizytę i rozmowę w banku z doradcą kredytowym to wie, że ten projekt. Przepraszam szkic, bo okazało się że to nawet jeszcze nie projekt- że szkic ten ma tak wiele błędów merytorycznych, że nie masz szans na jego przyjęcie i że długo to jeszcze nie nastąpi. Teraz doszedł brak konstytucyjności i brak chęci by przy tym gmerać. Bo jednak pewna wiedza jest potrzebna- same rzucenie obietnicy nie wystarczy. Dla mnie sprawa jest prosta- każdy kto brał kredyt we frankach, włącznie ze mną, dostawał do podpisania dokument o świadomości ryzyka walutowego. Nie rozumiem tego wzburzenia, że ktoś kogoś oszukał. Trzeba brać odpowiedzialność za swoje decyzje inwestycyjne i myślec długoterminowo, a nie brać kredyt bo dają- a wtedy dawali dosłownie każdemu i niemal na każde zarobki.