A co mają banki powiedzieć, niby miałyby powiedzieć, że się cieszą, że ustawa zabroni im dalej doić Polaków? Artykuł jest zmanipulowany. Autor powołuje się na:
A) Związek Banków Polskich (czyli lobby banków
B) dwóch ekspertów, którzy swoje opinie wygłosili cytat(!): "na zlecenie banków"
C) opinię agencji ratingowej. Tego typu agencje ratingowe straciły już resztki zaufania na świecie, zwłaszcza po tym, jak same współuczestniczyły w wywołaniu kryzysu w Stanach w 2008r - który zaczął się właśnie od takich "lewych" kredytów jak frankowe.
A na podsumowanie artykułu kwiatek: "przewalutowania może nie być, bo
akcje banków zaczęły dziś rosnąć na giełdzie", hehe. Z pewnością giełdy w Stanach i pozostałe też rosną, bo inwestorzy gdzieś w Polsce obstawiają, że banki nie przewalutują franka ;-) Bo przecież autor artykułu ekonomicznego "nie wie", że giełda Polsa zazwyczaj po prostu naśladuje ruchy giełd światowych - a nie odwrotnie. Popis wiedzy ekonomicznej autora na sam koniec - bezcenny :-)