ajak
/ 89.71.156.* / 2015-12-29 16:21
niezupełnie. Oni wiedzieli od dawna, że nie będzie dla nich miejsca w nowej telewizji i zwielokrotnili ataki na rząd, mając nadzieję na nagrodę za zasługi. I chyba nie przeliczyli się. Red. Kraśko często wpada do Kardynała w Krakowie, licząc na posadę korespondenta w Watykanie, Karolina Lewicka liczy na stołek w nowo tworzonej przez GW Michnikowej telewizji, a inni (nie wszyscy) walą na oślep, kłamią, manipulują na nieznaną od czasów stanu wojennego skalę. To ma być pucz medialny. Im gorzej, tym lepiej.