kkkk565
/ 62.43.11.* / 2015-12-18 23:07
pieprza o ochronie ziemii,ale ta ustawa nei tylko ogranicza wypzedaz ziemii z zasobow agencji,ale po prostu zwyklym prywatnym osobom uneimzoliwia sprzedaz kawalka ziemii. Przykald,mam dwa hektary ze satrym ,90 letnim domkiem. ziemia czesciowo seidlisko a czesicowo pole i laka. Teraz zeby to sprzedac,to pole i lake bede musial sprzedac sasiadowi albo oddac agencji .Koniec z ogloszeniami na alegro. Oczywiscie peirwsi straca rolnicy i wlasciciele ,bo nei beda mogli sprzedawac swojej posiadlosci wiec w zasadzie to tak jakby ktos im wyjal z portfela kilakdziesiat procent wartosci tej neiruchomosci. Fajnie. A wystarczylo,jezeli taki krzyk o ochronie przed wykupem przez cudzoziemcow (rozumiem,nie wiem, powyzej 10, hektraow,ale kawaleczki kilkuhektarowe,to co to za zagrozenie??) wystarczylo wprowadzic obostrzenie,ze nabywca, musial byc zameldowany w swoim zyciu 5 lat neiprzerwanie w polsce. I koniec. Unia nie moglaby zarzucic,ze dyskryminuejmy obywateli innych panstw unii,bo tak samo dotyczy to obywateli polskich,ktorzy np wraz z rodzicami wyjechali w wieku kilku lat na emigracje i nei spedzili 5 lat zameldowani tutaj,a potem podrosli i teoretycznie moga chciec wrocic ,kupic ziemie i sie osiedlic...w takim razie musieliby ,mimo posiadanego obywatelstwa,odbebnic 5 lat zameldowani gdzies w jakims miescie. Nasza dyplomacja i konstruktorzy ustaw to debile bez wyobrazni i dlatego potem prawo kosi biednych.