wydającymi świadectwa kwalifikacji. Do niego będzie też należało określenie kwalifikacji osób dokonujących uśmiercania zwierząt poza rzeźnią do celów konsumpcji domowej.


Teraz, każdy gospodarz chcący zarżnąć kurę na niedzielny rosół z własnego chowu , najpierw będzie musiał przejść płatny kurs uśmiercania zwierząt , zdać pomyślnie płatny egzamin , dopiero wówczas będzie mógł zjeść to, co sam w zagrodzie uchował.
Pewnie wszystkie kury,kaczki ,gęsi w każdym gospodarstwie będą policzone przez urzędnika gminy ,skrzętnie odnotowane i każdy ubytek stada będzie rozliczany pod rygorem nakładania surowej kary.

... sami, dobrowolnie brniemy w ślepy zaułek.

no to już własnego kurczaka na rosół nie można ukatrupić? hehe... unia tworzy prawo którego mało kto przestrzega... tak się własnie uczy ludzi aby nie przestrzegać bzdurnych przepisów tworzonych w Brukseli .. i to już od małego każdy ma wpojone że prawo sobie a życie sobie...

Kto i za ile będzie szkolił myśliwego strój odprasuj? Podobnie wędkarzy?
Mi też przyda się szkolenie i obowiązkowy nadzór bo packi używam