kolega
/ 83.26.98.* / 2015-08-04 18:11
Dlaczego NIK robił przetarg na samochody. Czy w Państwie nie ma procedury, która określałaby, jakim samochodem ma jeździć prezydent, premier, ministrowie i pozostali urzędnicy, jeżeli są im przypisane. W Państwie powinna być jedna instytucja, która dokonuje wszelkiego rodzaju zakupów dla instytucji państwowych. Organizowanie przetargów przez wszystkich na wszystko zawsze będzie kryminogenne. Dziwię się prezesowi NIK, że tego pokazuje, jako obszaru do nadużyć. Przecież nie jest to trudne do zrobienia. W każdej dużej organizacji są takie procedury, które określają, jakie profity są przypisane do stanowiska. I nikt o nie nie musi walczyć - bo, to im należy się, jak psu kość. W firmach określa się markę samochodu i dokładnie rodzaj pojazdu, jaka przypisana jest do danego stanowiska. Nikt tego nie dyskutuje. Określa się okres użytkowania pojazdu i nie zmienia się go na nowy, bo właśnie zmienił się człowiek na stanowisku.............. Zasady proste dla wszystkich jasne i nieskomplikowane.