Najlepsza decyzja. Zapraszam do analizy politycznej sytuacji dotyczacej Ruchu Palikota
http://blogi.newsweek.pl/Tekst/polityka-polska/666114,gwalt-na-palikocie---czyli-o-tym-jak-lewica-leka-sie-kaczynskiego.html
Plany walki medialnej z Palikotem zostały pokrzyżowane przez Benedykta. Za dwa dni publiczność przestanie interesować się burleską wyreżyserowaną przez siły polityczne związane z „Gazetą Wyborczą”, a zajmie się tajemnicami watykańskimi. Gdyby nie Benedykt, którego Janusz Palikot nie darzy sympatią, akcja agresji przeciwko niemu, byłaby prowadzona przez kilka tygodni, aż do momentu, w którym słupki sondażowe pokazałyby wzrost poparcia dla PO i SLD.

Pytana, jakiej decyzji klubu oczekuje i z jakimi propozycjami przyjdzie na posiedzenie zaznaczyła, że zawsze była osobą niezależną politycznie, a afiliacja partyjna jest dla niej sprawą drugorzędną.

Czy to znaczy, że jedynym powodem albo raczej może nie jedynym ale pierwszorzędnym powodem przejścia pani Nowickiej z SLD do RP był numerek (dwójka) na liście wyborczej? Dlatego afiliowała się do RP? Bo chęć pozostania posłanką zapewne jest bardzo duża, a im lepsze miejsce na liście wyborczej tym większa szansa na zostanie posłanką.
No i jeszcze jedna "nieważna" sprawa, wicemarszałkiem zostaje się z rekomendacji klubu, jako polityczna reprezentacja tegoż klubu we władzach Sejmu. Ciekawe kogo we władzach Sejmu RP teraz reprezentować będzie pani Nowicka? Tylko proszę mnie nie zbywać tym , że pani Nowicka reprezentować będzie swoich wyborców, bo ich reprezentuje jako posłanka . A stanowisko we władzach Sejmu RP jest stanowiskiem politycznym-przedstawicielskim ugrupowania z którego się pochodzi. Jedyna możliwe dla mnie wytłumaczenie tej sytuacji to takie , że pani Nowicka reprezentować będzie "jedynie" zdrowy rozsadek.
Co jest bardzo wskazane wszystkim wybrańcom Narodu.
Szkoda tylko, że tak mało używane i stosowane.