Tydzień temu dostałem wypowiedzenie z pracy... w przyszłym tygodniu będę oficjalnie osobą bezrobotną... czy sądzicie że dobrym pomysłem jest od razu zarejestrować się w Urzędzie Pracy?
To nie kwestia 'dobrości' ale rozsądku.
Z dwu podstawowych powodów pośpiech jest wskazany;
- ub. zdrowotne- przy braku ubezpieczonej żony, która ubezpieczyłaby Pana jako członka rodziny zostaje Pan bez ubezpieczenia. Prawo do świadczeń NFZ wygasa już 30 dni po utracie pracy.
- zasiłek dla bezrobotnych- jeśli pracował Pan krótko lub z przerwami lub okresowo z pensją niższą niż minimalna- z dnia na dzień maleje szansa na uzyskanie prawa do niego- kryterium dochodowo-ubezpieczeniowe rozpatruje się w horyzoncie 18 miesięcy wstecz od daty rejestracji.
przecież można ubezpieczyć się rejestrując się w UP jako bezrobotny, właściwie to tutaj pośpiech jest wskazany właśnie, zeby się w miarę szybko zarejestrować