odsetkowicz
/ 89.65.120.* / 2015-06-07 19:17
w 1992 roku , po 20 latach oszczędzania na książeczkach mieszkaniowych , pełen wkład mieszkaniowy, otrzymałam mieszkanie ze społdzielni , z ksiązęczki dostałam tylko na 2 metry mieszkaniowe.... a kredyty które wzieła społdzielnia musieli spłacać odsetkowicze, kredyty były wtedy oprocentowane nawet po 1000 % , Musieliśmy my spłacać !!! państwo to guzik obchodziło z czego żyjemy , chociaż to my nie braliśmy kredytów!Całe wypłaty zanosiliśmy do kasy spółdzielni , w końcu wziełam kredyt i spłaciłam cały dług, wówczas państwo w 1996 roku umorzyło ogromną część tych kredytów a mnie nic nie umorzyło , bo nie byłam już odsetkowiczem! a ja dalej spłacałam kredyt tylko ,że do banku, Tak to jest w tym państwie prawa! Dla uczciwych nie ma miejsca...a trzeba było założyć partię? Przecież oni poszli sami do banku po kredyt, mogli wziąć kredyt w złotówkach. A jak płacili mniejsze raty kredytu , to też protestowali?