Serio? Banda debili, którzy nie wiedzą, że jak biorą kredyt w obcej walucie (jaka by ona nie była) nie wie, że kursy walut są zmienne i przez lata może być mocniejsza lub słabsza w stosunku do rodzimej waluty? Ja w życiu bym nie brał kredytu w walucie w której nie zarabiam.. a szczególnie kredytu mieszkaniowego na 25-30 lat.. To trzeba nie mieć wyobraźni chyba albo być totalnym głupkiem wierząc że przez taki okres waluta będzie się utrzymywała się na stałym poziomie, jak przez 10 lat płacili mniej niż ci co wzieli kredyty w złotówkach i nie raz widzialem w necie a i wśród znajomych jak się śmieli z tych "co przepłacają, że mają kredyt w złotówkach" zadowoleni z życia a jak Frank skoczył w górę to wielkie ruszenie... a pytanie.. ilu z tych co brali kredyt we Frankach, tak naprawdę przeczytali umowę z bankiem? 1%?

Jakim trzeba być debilem by brać kredyt i to jeszcze we frankach?

Zrozumiec nas Polakow jest bardzo trudno,a glupoty jaka nam towarzyszy jeszcze bardziej,tez bralam kredyt mieszkaniowy i pamietam ze doradzca bankowy objasnial mi ryzyko kredytu we frankach.napewno wszycy ktorzy brali kredyty uzyskali taka informacje,skad teraz ta panika,czego sie spodziewano ze wogole nie beda placic kredytow.

frankowicze brali kredyty we frankach, bo pozwalały im na to ich dochody. Cały czas płacili raty dużo niższe, jak ci, którzy wzięli kredyt w złotówkach. Teraz płacą wyrównane raty, do tych w złotówkach i strasznie się z tego powodu oburzają. Bezczelność.

Banki ich okradły a Duda jest winny

bronkowych przez 5 lat pilnowali? czy pilnowaliby, gdyby ten analfabeta wygrał? na te pytania nie trzeba odpowiadać. władzy należy zawsze patrzeć na ręce, ale ci państwo błaźnią się niemiłosiernie robiąc to tak wybiórczo.

Niech rozliczą w wyborach pierw Kopacz i PO oraz Komorowskiego ma czas 2 miesiące a dopiero rozliczają elekta. Przecież to piszą Hejterzy z PO. Nowaka żona niech rozliczy się z kasy (z taśm u Sowy)

PARTIA POWSTAJE Z INICJATYWY PO......

Akurat następnej partii nieudaczników nam trzeba. Mamy już dwie - PiS i Kukiz - po co trzecia?