załamany
/ 194.169.236.* / 2012-02-06 12:51
Chciałbym złożyć skargę na działania podejmowane przez Bank BPH, jednocześnie, prosząc o pomoc. Przedstawię sprawę od początku: w dniu 21.04.2011r. zakupiłem w Media Mark w Gdańsku (laptopa z torbą) na 30 rat bez oprocentowania. Po jakimś czasie, przysłano mi kartę kredytową Banku BPH S.A. (uszczęśliwiając mnie na siłę). Korzystałem z karty kredytowej do dnia, kiedy mi skradziono dokumenty i zgłosiłem do banku ten fakt z prośba o zablokowanie jej. Mimo, że spłacałem na bieżąco rachunki przesyłane przez bank, podjąłem działania mające na celu uregulowanie zadłużenia związanego z korzystaniem z karty kredytowej (nie licząc spłaty raty za zakupiony laptop). I od tego momentu zaczął się problem. Wykonałem dwukrotnie telefon na infolię, prosząc o podanie mojego zadłużenia zaciągniętego z korzystaniem z karty. Zdziwiłem się bardzo, kiedy podano mi dwie różne kwoty. Aby uspokoić swój niepokój, zwróciłem się na piśmie do banku o podanie wszystkich operacji - zadłużenia jak i wpłat. Po dwukrotnym zwróceniu się, w końcu za drugim razem otrzymałem taki wykaz. Przelałem podaną kwotę, mając nadzieję, że sprawa karty kredytowej jest zamknięta. Okazało się, że nie. Na początku zakupu w Media Mark wyliczono mi raty w wysokości 85,67 zł i przez kilka miesięcy spłacałem, dzisiaj rata wzrosła do sumy 115,67 zł. – dlaczego? - nie wiem. A najlepsza jest odpowiedz banku, cytuję – „kredyt z użyciem karty kredytowej MasterCard jest kredytem odnawialnym, co oznacza, że nie ma możliwości określenia długości okresu kredytowania, czy wysokości miesięcznej raty kredytu, stąd też nie ma możliwości przesłania harmonogramu spłat ww. kredytu.
Czy ktoś, jest w stanie mi wytłumaczyć, o co tu chodzi? Czy spłata przeze mnie kwoty zaciągniętej przez korzystanie z karty kredytowej nie załatwia sprawy? Jaki odnawialny kredyt, czy do końca mojego żywota będzie mi się odnawiał kredyt?
Jest to skandal. Złapią klienta w swoją sieć i robią, co chcą. Czy jest ktoś w tym kraju, co rękę poda i wyciągnie człowieka z tej otchłani? Szukam pomocy i proszę o nią!!! Pozdrawiam