Forum Forum finansoweKredyty

Uwaga na Eurobank !!!

Uwaga na Eurobank !!!

kibat / 212.76.33.* / 2006-04-10 15:28
Dzisiaj odebrałem raport o swojej osobie z Biura Informacji Kredytowej. Okazało się, że gdy kilka miesięcy temu starałem się o kredyt gotówkowy, pytałem tylko w kilku bankach o warunki, (nie podpisywałem żadnego wniosku kredytowego) to EUROBANK bez mojej wiedzy przesłał do BIK informacje, że złożyłem u nich wniosek o kredyt w kwocie 30000zł co jest nieprawdą gdyż tylko pytałem na jaki kredyt mogę liczyć. W efekcie złożyłem wniosek o kredyt w innym banku. Okazało się jednak, że dla innego banku nie jestem już wiarygodnym klientem gdyż kilka dni wcześniej EUROBANK odżucił mój wniosek o kredyt (KTÓREGO NIGDY NIE SKŁADAŁEM) lub, że próbuję zaciągnąć kolejny kredyt. W efekcie zostałem bez kredytu mimo, że nie mam żadnych zaległości kredytowych. Przestrzegam przed tym bankiem.
Wyświetlaj:
kasik1203 / 83.31.240.* / 2009-06-22 14:29
Ja jestem zadowolona, dostalam kredyt na 4.000 zl, w sobote zlozylam dokumenty, w pon do pracy zadzwonila Pani zeby potwierdzic czy faktycznie pracuje w danej firmie. doslownie za 30 min,zadzwoniono do mnie ze mam przyjechac po pieniadze..Polecam! szybko, sprawnie..mial obsluga!
klientka eurobanku / 93.89.195.* / 2009-07-16 18:06
ciekawe,co powie pani za kilka miesięcy ha ha ha
niezadowolona EUROBAN NIEEEEE / 89.74.146.* / 2009-07-04 23:13
a ja dostalam w 15 minut 5000 nigdy wiecej
efltodno / 94.42.43.* / 2009-06-22 14:57
a ile musisz oddac? ;)
euromasakra / 94.42.37.* / 2009-06-19 17:25
http://miasta.gazeta.pl/trojmiasto/1,90289,6717393,Bankowiec_wyczyscil_konto_zmarlego_klienta_.html

radze to przeczytac, ten bank ma najprawdopodobniej takie zabezieczenia, ze sie plakac chce, ja bym kase od razu z tego banczku zabieral!!!
ale 012 / 94.254.215.* / 2009-06-20 23:46
to szok!!
ale proponuje wpisać w googlach pracownik banku okradł klientów i takie sytuacje zaistniały tez w innych bankach nie tylko w tym.Kłamstwo szybko wychodzi!!!!

Pozdrawiam
zipper22 / 89.76.80.* / 2009-06-09 22:27
Nie moge sie zgodzic z niepochlebnymi opiniami na temat EUROBANKU. Jesli chodzi o pracownikow grup uprzywilejowanych (w szczegolnosci mundurowi, do ktorych sie zaliczam) bank ten oferuje bardzo korzystne warunki. Wzialem drobny kredyt gotowkowyna swiateczne prezenty na kwote 1300 zl na okres 8 miesiecy. Zaczalem go splacac dopiero po 3 miesiacach i w sumie oddalem 1440 zl. Wiec chyba nie jest zle...
omcia / 77.254.52.* / 2009-07-20 14:51
przelicz wszystko jeszcze raz.w tym banku to nierealne.mój tata chciał 2000 tyś.zł a musiałby oddać o połowę więcej przy spłacie na 10 miesięcy.na szczęście w pore zrezygnował.
klientka eurobanku / 93.89.195.* / 2009-07-16 18:09
niestety nie jestem uprzywilejowana,dlatego tak mnie traktują,jakie to smutne,że jeszcze w Polsce nadal są uprzywilejowani
OSZUKANY / 83.22.22.* / 2009-06-20 17:53
STARAŁEM SIĘ O KREDYT KONSOLIDACYJNY W INNYCH BANKACH I NIE DOSTAŁEM A W EURO NA DOWÓD WIĘC JEST BANK SSSSSSSSSUUUUUUUUUUPPPPPPPPPEEEEEEEEERRRRRRRRR!!!!!!!!!!!!!!!!!!
malypl / 93.105.82.* / 2009-06-25 13:13
tak super a potem przez takie banki mamy kryzys
wwwww / 91.197.89.* / 2009-07-16 17:41
Nie zapłać jednej raty w terminie to zmienisz zdanie....Pozdrawiam
oszukany / 77.253.178.* / 2009-06-09 21:31
z mojego konta zniknęła kasa co prawda nie wielka (parę setek) której nie wypłacałem lecz bank wmawia mi że musiałem na pewno wypłacić,ze moze nie pamiętam albo dałem komuś kartę.Nie wiem jak im udowodnić że nie jestem wielbłądem.Już dwie reklamacje poszły i nie ma odpowiedzi.
Patrycja3110 / 83.16.100.* / 2009-07-08 15:08
nie ma czegoś takiego jak znikające pieniądze na koncie - prosi się o wyciąg z rachunku, analizuje wszystkie transakcje, jeśli co do poprawności którejś z nich ma się wątpliwości czy to wypłat w bankomacie, w kasie Banku czy przelewie zewnętrznym możliwa jest kontrola dokumentów i weryfikacja złożonych dyspozycji. Bank ma obowiązek udostępnić wszystkie dokumenty źródłowe dotyczące określonej operacji. W przypadku stwierdzenia niezgodności np. wzoru podpisu, odpowiedzialnością obciążony zostaje pracownik dokonujący transakcji. Nie ma się czego obawiać - w przyrodzie nic nie ginie :)

Pozdrawiam
dana-1 / 77.253.158.* / 2009-07-01 15:58
Jeśli kasa była wypłacana z bankomatu , to w historji rachunku jest widoczne z jakiego bankomatu , kiedy i o jakiej godzinie . Jeśli jest Pan pewny jaka to była kwota i kiedy została wypłacona , to można zgłosić doniesienie do prokuratury . Każdy bankomat jest obserwowany przez kamery i te nagrania są przechowywane przez jakiś termin , ale tylko na wniosek prokuratury bank je udostępni .
dsjfhjdshfdshfdshj / 94.42.58.* / 2009-06-20 20:33
kolego, eurobank obsluguje polcard - first data, nie takie numery pracownicy tego banku widzieli... masz mala szanse na odzyskanie kasy od zlodziei... niestety!
Kredytobiorczyni / 83.5.144.* / 2009-06-03 17:25
Chciałam wziąć prywatny kredyt w Eurobanku, dostarczyłam wymagane dokumenty, potem dostałam telefon z banku, że pracownik banku chce złożyć wizytę w biurze rachunkowym firmy, w której pracuję, aby sprawdzić czy rzeczywiście pobieram wynagrodzenie. Prezes fimy przystał na to mimo, że przedtem biuro rachunkowe złożyło dokumenty, że firma nie jest w stanie likwidacji i nie ma zajęć sądowych. Przerażone biuro rachunkowe zadzwoniło do Prezesa, że pracownik zarządał bilansu, przeprowadzał szczególową, niuprawnioną kontrolę firmy. Wkurzony Prezes nie zgodził się na to. Tak więc EUROBANK nie tylko mi nie pomógł, ale i postawił mnie w bardzo niekorzystnej sytuacji w firmie w której pracuję.. Chcąc sobie pomóc trzymajcie się z dala od EUROBANKU!!!!!!
zrezygnowana / 94.254.238.* / 2009-06-23 13:15
Popieram jak najdalej od tego banku!!!!!!!!!!!!!!!!!! Wziełam kredyt na kwotę 1500zł na 10 m-cy a muszę spłacić 1.887,13 każdy dzień niespłaconej w terminie raty to 5 zł .żaden bank tego niestosuje zdaleka od tego parszywego banku.Zawiedziona
egzekutor / 194.146.120.* / 2009-07-25 20:41
podczas podpisywania umowy miała pani informacje o kosztach kredytu.. mogła pani nie podpisywac umowy, nie została pani zmuszona czy tez ubezwłasnowolniona prawda?
Agnieszka Browarna / 2009-06-26 16:42
eurobank odpowiada:

Szanowna Pani,
'Tabela opłat i prowizji pożyczki/kredytu' (dostępna na stronie internetowej: www.eurobank.pl) nie uwzględnia opłaty, o której Pani informuje. Bank nie pobiera opłaty za każdy dzień opóźnienia w spłacie raty. Bank nalicza odsetki od zadłużenia przeterminowanego według stopy procentowej określonej w umowie pożyczki. Jeżeli chciałaby Pani, aby bank wyjaśnił Pani sprawę, może złożyć Pani reklamację - w każdej placówce eurobanku, telefonicznie w Centrum Obsługi Klienta (19000), listownie (adres: Eurobank S.A., ul. Św.Mikołaja 72, 50-126 Wrocław, z dopiskiem „Reklamacje") lub za pośrednictwem serwisu eurobank online.

Agnieszka Browarna
Ekspert
eurobank
monda2005 / 194.150.206.* / 2009-10-13 22:09
Droga pani niedam sobie powiedzieć euro bank to najgorszy bank mam kredyty w wielu bankach i dotkneła mnie trudna sytuacja finansowa karzdy bank poszedł mi na renkę raty kredytu płacę w połowie i banki twierdzą że dobrze że tak płacę,a windykacja z euro banku straszy oczewiscie windykacją terenową .Ja mam nagrane słowa tego windykatora i sprawę podałam już na policji niech się tylko pojawi ta windykacja.ja wiem że mam dług i wiem że muszę go płacić i tacy chorzy windykatorzy euro banku niemuszą mi tego przypominac.Ludzie nibieszcie kredytu w tym banku.
Bankier_7 / 2009-07-03 10:45 / portfel / Punktator
I pół roku czekać aż ktoś raczy odpowiedzieć...
Agnieszka Browarna / 2009-07-08 13:03
Szanowny Panie,

reklamacje są rozpatrywane w terminie do 14 dni roboczych. Jeżeli reklamacja ma złożony charakter, okres rozpatrywania reklamacji może się wydłużyć.

Agnieszka Browarna
Ekspert
Euro Bank S.A.
B_7 / 195.35.80.* / 2009-07-08 17:11

reklamacje są rozpatrywane w terminie do 14 dni roboczych

Cyba tylko tak jest zapisane w umowie... - a wychodzi jak zawsze...
malypl1 / 93.105.82.* / 2009-06-25 13:17
może poprostu powinnaś przeczytać umowę?
BREdzisz / 94.42.37.* / 2009-06-23 17:37
no to przeplacilas TYLKO 26% w skali 10 miesiecy, nie jest tak zle, bo niektore kredyty u nich to ponad 30% w skali roku. splac lub slac wczesniej, to ci potem chociaz troche ubezpieczenia oddadza. na 2 raz radze isc do normalnego banku. kb, ing, bz wbk, millennium - tam dostaniesz tani kredyt.
slimak / 84.10.64.* / 2009-06-17 00:40
a pieprzysz. działo się tak dlatego że przedstawiłeś papiery w których coś się nie zgadzało i musieli sprawdzić osobiście czy nie jestes wyludzacz :)
Właściciel firmy / 83.5.129.* / 2009-06-10 14:14
UWAGA NA EUROBANK!!!!!!!!

Moja pracownica chciała zaciągnąć kredyt w Eurobanku. Pracownik Eurobanku chciał sprawdzić zaświadczenia o zarobkach firmy w Biurze Rachunkowym. Pod pozorem powyższego zadawał dociekliwe pytania niedoświadczonej pracownicy biura, które mogłyby wyraźnie świadczyć o jego pracy dla wywiadu gospodarczego lub konkurencję. Uwaga pracodawcy nie dajcie się manipulować EUROBANKOWI!
agnes_l2 / 80.50.235.* / 2009-06-05 14:02
To sorry bardzo , ale po co godziłaś się na taką kontrolę?
Nigdy w życiu nie zgodziłabym się na coś takiego
jacek_p / 89.174.118.* / 2009-06-03 21:01
weryfikator co najwyzej mogl poprosic o dokumenty potwierdzajace, ze pracodawca placi za pracownika ZUS. po co im bilans? szpieguja na rzecz konkurencji? debilna instytucja! skorzystaj z kredytu w normalnym banku!
Ewa z Huty Dąbrowej / 194.152.46.* / 2009-06-02 21:50
Mam 22 lata i jestem zadłużona po uszy!!!Posiadam pożyczkę w Eurobanku.Mój dochód wynosi 650zł z tytułu renta.Bardzo proszę o pomoc,gdyż oprocentowanie i rata miesięczna jest tak wysoka że nie daję rady ze spłatą.Proszę o ofertę z banku,który nie okrada !!!!
Clown Szyderca / 77.236.0.* / 2009-08-26 23:20
Idź do Providenta i weź kasę na spłatę eurobanku.
ren / 217.172.246.* / 2009-06-24 23:15
ja bym się skontaktowała z jakims niezależnym doradcą finansowym np. Profit, Expander myślę ze coś by poradzili
jacek_p / 89.174.118.* / 2009-06-03 21:08
no oprocentowanie maja maxymalne - aktualnie 21%, do tego polowa oprocentowania to ubezpieczenie, z ktorego prawie cudem mozna skorzystac. takze dalas sie nabrac. ale coz, nigdzie indziej pewnie bys kredytu nie dostala, wiec cierp. jak zostalo ci mniej, niz 36 rat do splaty, to wystap do banku o zmniejszenie raty, napisz jeszcze jaka kwote wzielas, na ile rat i jaka jest wysokosc raty?
Sabina Koniak / 87.207.230.* / 2009-06-01 13:44
Bzdurą jest że Eurobank jest naciągaczem i nierzetelnym bankiem naliczającym za nic odsetki...Ja osobiście jestem klientem od 3lat i jeszcze nie spotkało mnie nic przykrego..Nawet jak pomyliłam konta i rata nie doszła na czas to zaraz powiadomiono mnie o tym telefonicznie i bez żadnych odsetek..jestem osobiście bardzo zadowolonym ich klientem..Bez żadnych problemów uzyskuję pożyczki i podwyższam limit karty kredytowej.Jeżeli więc samemu się coś zawala to trudno aby bank był dla nas super...I jeszcze jedno o wiele mniej trzeba wypełniać papierków niż w innych bankach a nawet mogę śmiało powiedzieć iż ograniczają się na prawdę do minimum formalności.Pozdrawiam ..Sabina Koniak.
rewr / 87.207.249.* / 2009-06-21 15:58
bo jesteś pracownikiem tego złodziejskiego banku
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx / 94.42.34.* / 2009-06-01 18:03
to ile razy juz podwyzszalas ten limit? chcesz sie przekonac co to za bank, to zloz, nawet tak dla picu, reklamacje... na pewno sie odezwa, i to gwarantowane, ze w 14 dni - heheh. jak splacasz wszystko przed terminem, to klient jest cacy. i na pewno nic tobie nie naliczyli, skoro sam telefon kosztuje 5 zl. takze cos krecisz.
miszta / 2009-05-30 15:42
Ale o co chodzi z tym Eurobankiem, właśnie jestem o krok przed wzięciem u nich kredytu. Nie mowcie mi, ze tak postepuja z ludzmi bo juz prawie zlozylam podpis na wniosku kredytowym.
arek72arek / 77.255.9.* / 2009-11-14 16:29
To moja rada, wycofaj się w porę! Nie możesz być pewna, że w Twoim życiu zawsze będzie na plus. Wystarczy nieprzewidziane zdarzenie losowe , odrobina spóżnienia i po Tobie. Ja dopóki płaciłam przed terminem było ok. Niestety mam chore na wodogłowie dziecko. Stan się pogorszył. Była operacja i poszło mnóstwo kasy. Dzwoniłam, pisałam, prosiłam . Niestety. Jestem zadręczana przez pracowników windykacji. Mam w tej chwili 11 dni opóżnienia i już od rana telefony. straszą mnie windykacją terenową, narobieniem mi wstydu w pracy i miejscu zamieszkania. Pisałam już skargę na takie działania. Pisemnie mnie przeproszono i tylko tyle. Nie wniosło to żadnych zmian w traktowaniu mnie jako klienta. Ba, jest jeszcze gorzej.
afshskljkd / 83.11.15.* / 2009-06-15 13:04
Te komentarze są bezsensu ponieważ, jeżeli regulujesz i płacisz wszystkie sprawy na czas to nie może być żadnych problemów. A nie po to ustalamy my klienci datę spłaty, żeby mieć opóżnienia. Kredyt to pieniądze pożyczone i trzeba je oddać. Cieszmy się, że wogóle przyznają
niezadowolona EUROBAN NIEEEEE / 89.74.146.* / 2009-07-04 22:48
ja juz nigdy bym kredytu w tym banku nie wziola jak kazdemu czlowiekowi przytrafia sie jakis problem i o pare dni zwleka ze splata dzonia juz po 2 dniach krzycza strasza jak nie odbierasz telefonu dzwonia do pracy i tam to samo strasza i wyzywaja
Administrator1 / 85.128.110.* / 2009-05-30 15:58
Jeśli będziesz lojalnym klientem na pewno nie spotka Cię przyróść ,to rzetelny bank .Jeśli wpadniesz w problemy finansowe to najpierw bank stara Ci się pomóc podpisując ugodę restrukturyzacyjną Twojego długu .Nie spotkałam się z złymi opiniami o Euro od ludzi którzy są normalnymi klientami i racjonalnie myślącymi
Pozdrawiam
miszta / 2009-05-30 16:44
Dzieki, bo troche mi sie skora zjerzyla. Bank to rzeczywiscie nie instytucja charytatywna. Jak sie w pracy nie wywiazujesz ze swoich obowiazkow to koncza z Toba umowe. Mozna to przeniesc rowniez i na te relacje.
naiwniak / 85.89.186.* / 2009-05-30 22:06
Zastanow sie dobrze. Nie polecam tego banku. Ja np wywiazuje sie ze swoich obowiazkow, splacam wszystkei raty w terminie a oni mi ciagle doliczaja karne odsetki ze niby wplata nie doszła. Co ciekawe, nie dochodza im wplaty nawet robione w ich placowce (co prawda byl to ostatni dzien splaty ale jednak bylo na czas). Oni po dwoch dniach policzyli sobie juz dodatkowe oplaty za wyslanie dwoch monitow. Szczerze odradzam poki masz jeszcze czas. Niestety nie polece innego banku bo nie wiem jak inne wygladaja w praktyce, mozliwe ze tak samo, ale ten jeszcze raz zdecydowanie odradzam, szkoda czasu, pieniedzy i zdrowia. Nie popelnij mojego bledu
KCCN / 79.163.98.* / 2009-07-14 21:45
PODOBNIE JAK TY SPŁACAM WSZYSTKIE RATY W TERMINIE, OSOBIŚCIE W EUROBANKU I CO MIESIĄC NIBY JAKIES ZADLUŻENIE JEST TO 20 GR TO 30GR, I SAMI NIE WIEDZA SĄD??
Agnieszka Browarna / 2009-07-15 10:49
Szanowny Panie,
jeżeli raty są spłacane terminowo, nie powstaje dodatkowe zadłużenie. Proszę sprawdzić czy wpłaca Pan raty w terminie i kwocie zgodnymi z umową kredytową i harmonogramem spłat. Jeżeli nie uzyskał Pan informacji na temat przyczyny powstania zadłużenia, zapraszam do złożenia reklamacji. Pana sprawa zostanie wyjaśniona. Reklamację można złożyć w każdej placówce eurobanku, telefonicznie w Centrum Obsługi Klienta (19000) lub listownie (adres: Eurobank S.A., ul. Św.Mikołaja 72, 50-126 Wrocław, z dopiskiem „Reklamacje").

Agnieszka Browarna
Ekspert
Euro Bank S.A.
Agnieszka Browarna / 2009-06-18 12:05
eurobank odpowiada:

Szanowny Panie,
Wymagana kwota na spłatę raty powinna być zapewniona na koncie osobistym Klienta w dniu, w którym zgodnie z harmongoramem przypada rata. W sytuacji, gdy wpłaca Pan ratę w placówce bankowej w dniu zapadalności raty na poprawny numer rachunku bieżącego, środki są księgowane na rachunku kredytowym w tym samym dniu. Proszę o sprawdzenie, czy wpłaty dokonywane są zgodnie z harmonogramem spłat. W razie wątpliwości może Pan złożyć reklamację z prośbą o wyjaśnienie. Reklamację może złożyć Pan w każdej placówce eurobanku, telefonicznie w Centrum Obsługi Klienta (19000) lub listownie (adres: Eurobank S.A., ul. Św.Mikołaja 72, 50-126 Wrocław, z dopiskiem „Reklamacje"). Odpowiedź uzyska Pan zgodnie z Pana dyspozycją: telefonicznie lub listownie.

Agnieszka Browarna
Ekspert
eurobank
Aga51 / 79.189.32.* / 2009-06-26 10:55
Miałam przyjemność, a raczej nieprzyjemność rozmawiać telefonicznie z Centrum Obsługi Klienta (19000), nie polecam. Jakość obsługi, a konkretnie chamstwo Pań po drugiej stronie słuchawki osiąga najwyższe szczyty górskie. Może Pani Ekspert spróbowałaby zadzwonić jako zwykły klient, aby przekonać się kogo bank zatrudnia.
Dodam, że nie była to jedna rozmowa. Na szczęście mam u was tylko konto dla osób fizycznych bez żadnych innych zobowiązań i jak się zdaje już niedługo. W końcu są inne banki z przyjemną obsługą, no bo niby dlaczego za moje własne zarobione pieniądze za każdym razem jak kontaktuję się z bankiem ktoś ma mi "strzelałć focha".
Agnieszka Browarna / 2009-06-26 14:13
eurobank odpowiada:

Szanowna Pani,
dziękuję za przekazanie informacji i przepraszam w imieniu banku, jeżeli poczuła się Pani urażona rozmową z konsultantem Centrum Obsługi Klienta. Jednocześnie informuję, że rozmowy są nagrywane, zatem istnieje możliwość wyjaśnienia opisanej przez Panią sytuacji. Jeżeli jest Pani zainteresowana takim rozwiązaniem, zapraszam do kontaktu mailowego: forum.zgloszenia@eurobank.pl. W trosce o zachowanie poufności Pani danych odpowiedź na wysłane mailem zgłoszenie otrzyma Pani telefonicznie lub pisemnie - na numer/adres korespondencyjny podany przez Panią wcześniej podczas wizyty w placówce.

Agnieszka Browarna
Ekspert
eurobank
daniela1 / 194.146.120.* / 2009-05-31 17:42
Najpierw piszesz, że spłacasz wszystko w terminie, a potem piszesz, że już po dwóch dniach wysyłają monit. Czyli jednak miałeś 2 dni opóźnienia?
naiwniak / 85.89.186.* / 2009-06-02 19:09
monit wysylaja po minieciu terminu wplaty mimo iz wplata byla w terminie. Innymi slowy, wplacam w terminie a oni i tak sobie wysylaja monit, po dniu ustalonym na termin wplaty. Ja sie tym nie przejmuje bo wplacam po prostu swoje raty w terminie a o te monity bede sie sadzil, jesli ich nie cofna. Tak czy inaczej innym odradzam...
anonimowa klientka / 87.207.244.* / 2009-06-03 10:06
to czemu pan naiwkniak nie okaze kwiat wplaty z datą i nie wyjaśni sprawy skoro tak wszystko spłaca w terminie
naiwniak / 85.89.186.* / 2009-06-05 19:28
Rzecz w tym że okazuje, a oni mnie informuja ze musze te kare zaplacic a dopiero pozniej starac sie o cofniecie jej (oczywiscie nie wiadomo z jakim skutkiem, widząc ich bałagan). Poza tym ja od banku oczekuje pelnego profesjonalizmu, a tutaj mi każą biegać na pocztę wysłać potwierdzenie faksem, straszą mnie karami i jeszcze oczekują że będę pisał jakieś pisemka z prośbą o cofnięcie kary wynikającej tylko i wyłącznie z panującego u nich chaosu. Szukają po prostu naiwniakow, ktorzy opłacą wszystko co im się przyśle, zdecydowanie odradzam.
Administratywista 2 / 85.128.110.* / 2009-05-30 20:37
co do wypowiedzenia umowy pożyczki jest ona wypowiadana 180 dni od zapadłej ostatniej raty pożyczki, która nie została spłacona . Wtedy wpada ona do działu monitoringu i obowiązkiem pracujących tam ludzi jest przesłanie listu za potwierdzeniem odbioru o wypowiedzeniu umowy i w ciągu 60 dni skontaktowaniem się w celu podjęcia ratowania umowy pożyczki tzw. rozpoczęciu spłaty ale wraz z naliczonymi odsetkami karnymi niestety od zapadłego kapitału obecnie 21% w ciągu roku -łatwo sobie wyliczyć i 5 zl jest naliczany koszt windykacji . Jeśli mowa o windykacje telefoniczną ludzie ci są przeszkoleni ,żeby w rozmowie telefonicznej nie obrazić klienta - nielojalnego ( żeby nie odczuł groźby realnej i nie został zniesławiony oraz żeby nie została naruszona jego godność osobista ) Windykator nie może naruszyć również zasady miru domowego .Wszystkie te zasady są uregulowane w kodeksie karnym ,za te wykroczenia windykator podlega każe w wymiarze sprawiedliwości ( wyrok karny ,cywilny jeśli poszkodowany będzie składał powództwo cywilne ) i zostaje dyscyplinarnie zwolniony ,.Pracownicy w DKT -nie mogą być karani wyrokiem karnym .Pracowników banku obowiązuje ustawa o ochronie danych osobowych ,odnoszę się tu o temacie wpisywania do BIKU bądź KRD niby klientów ,którzy nie podpisali umowy -jest to przestępstwo chyba ze zachodzi przesłanka wyłudzenia bądź podrobienia pisma i oszustwa prania brudnych pieniędzy . Proszę Państwa każdy bank jest instytucją zaufania publicznego, podlega szereg regulacji i kontroli -nie możne sobie działać jak wolna amerykanka pozdrawiam.
ojro / 83.11.143.* / 2009-06-03 12:46
bzdura mi wypowiedzieli po 2 niezapłaconych ratach
Ewica34 / 77.113.99.* / 2009-07-24 10:36
Tak jest bardzo szybko dzałają ja też mam kredyt...masakra nigdy wiencej spuzniłam się z ratą to zaraz przyjechał przectawiciel i straszył ....tak jak szybko wszedł tak szybko wyszedł!!!!
miszta / 2009-05-31 12:03
A mnie sie eurobank kojarzy z najwiekszym luzem, w przeciwienstwie do skostnialych struktur PKO BP, etc. Produkty wszedzie sa takie same, aczkolwiek namawiaja mnie na gotowke pod hopoteke, i tym bardziej zalezy mi na banku, ktory bedzie traktowal czlowieka po ludzku, bo to jest tak napradwe glownym wyroznikiem banku. Z tego co tu piszecie nic nie moge wywnioskowac. Jedni sie skarza bo dostaja monity - drazni Was ich szybkosc dzialania? czy forma obslugi?

Przyznam ze sie jeszcze zastanowie, bo kredyt to zobowiazanie na kilkanascie lat.
naiwniak / 85.89.186.* / 2009-06-02 19:14
Drazni ich bałagan, nic wiecej. Za tym balaganem ida bledy i to bynajmniej nie na korzysc klienta. Jesli kilkukrotnie ich system nie wykrywa wplaty mimo wysylania dowodow wplaty faksem, a potem naliczaja za to kary, odsetki, monity, to chyba cos jest nie tak...
Administratywista / 85.128.110.* / 2009-05-28 18:16
Witam
Przeczytała Państwa wypowiedzi i Jestem bardzo zdziwiona tym co jest na tym forum napisane.
Jestem specjalistą ds. egzekucji w tym banku i mogę powiedzieć że przez cały okres mojej pracy w tym dziale nie zdarzyło się żebym ja bądź któryś z moich kolegów z pracy obraził swojego rozmówcę ( dłużnika ,osobę reklamującą ).
Natomiast mnie parokrotnie obrażono w rozmowie przez telefon jak i w pismach o formie reklamacji.
Proszę Państwa zdaję sobie sprawę ,że rozmowy z windykatorami telefonicznymi są trudnie ,ale na własnej skórze sama miałam nie przyjemność wysłuchiwać krzyków z strony nierzetelnych klientów.
Niestety Bank będzie dochodził swoich nalewności na drodze postępowania polubownego(windykacja telefoniczna i terenowa ) a następnie jeśli ten proces nie zakończy się zamknięciem kredytu poprzez spłatę zadłużenia bank będzie kierował sprawy do sądu i na egzekucje komorniczą.
Chciałabym zauważyć ,że Państwa pisma i rozmowy telefoniczne na etapie postępowania sądowego i egzekucyjnego wyglądają nieco inaczej , Wtedy przestajecie żądać a zaczynacie prosić gdy urealnia się to o czym informował windykator telefoniczny,
Zapewniam Państwa ,że w dziale postępowania sądowego i egzekucyjnego pracują ludzie, którzy są profesjonalistami w tym co robią i mogą potwierdzić to swoim wykształceniem i wieloma certyfikatami oraz 94% targetem ściągalności kredytów straconych.
Długi trzeba płacić i nie wolno się obrażać na bank ,który ma pełne prawo dochodzić spłaty kredytów.
Następnym razem proponuje się zastanowić czy biorąc dany kredyt będę w stanie go spłacić a nie obrażać się potem na samego Pana Boga.
Moja osobista dygresja Państwo kiedy przestajecie się wywiązywać z podpisanej przez siebie umowy przestajecie być klientami banku a staje się stroną sporu :stajecie się Państwo dłużnikami i w tym momencie tracicie status klienta .Bank stawia na rzetelnych i kompetentnych klientów , nie chce współpracować z osobami które wyłudzają kredyty(takim sprawą nadajemy tok procesu karnego ) ,bądź są nieodpowiedzialni w swoich działaniach prawnych.

Pozdrawiam
to123 / 83.13.147.* / 2009-11-30 10:02
Witam!

Moje osobiste doświadczenie z Panią z działu windykacji rzeczywiście nie upoważnia do stwierdzenia, że zostałem obrazony, bo tak nie było. Jednak ton mojeje rozmówczyni i zwarcanie się do mnie wyłącznie po nazwisku oraz zadawanie puytań, na które wcale nie chciała uzyskać odpowiedzi dyskwalifikuje taką osobę do kontaktu z klientami. Bo dopóki jestem związny umową z bankiem to czy to się Pani podoba czy nie klientem banku jestem. Podam może przykłady
1) Pani pyta: Dlaczego nie wpłacił Pan raty do dnia tego i tego
Ja odpowiadam; ponieważ mam wydatki związane z operacją neurochirurgiczną mojej żony
Pani na to: Ale to mnie nie obchodzi to Pana prywatne sprawy, obowiązuje Pana Panie .......(tu nazwisko) umowa.
No to po co w ogóle zadaje takie pytanie - to przecież nielogiczne. Mogła od razu podać zapis umowy.
2) ALe Pani brnie dalej. Kiedy zamierza Pan Panie ....( tu znów nazwisko) wpłacić ratę.
Ja mówie: tego a tego.
Pani się zacietrzewia: Nie Pan Panie ....(tu nazwisko - i cały czas w ten sposób się do mnie zwracła) będzie sobie ustałał termin płacenie rat.
Ja na to; ale w umowie jest napisane, że za nietreminowe wpłaty naliczają Panśtwo odsetki w wysokości ok. 20 % a zatem na tym zarabiacie jak trochę póxniej wpłacę ratę
A Pani na to; to są tylko grosze i Bank na tym nie zarabia
No to pytam się dlaczego reklamują konto z oprocentowanie 5.05 % jako takie rewewlacyjne jak dla pani z banku 20 % to mało.
Generalnie Pani bardzo niemiła i nielogiczna.
Teraz spłacam kredyt terminowo i na szczęscie nikt nie dzwoni. Kłopoty miałem przez ok. pół roku kiedy to spóźniałem się z płatnościami (max. do 40 dni po terminie - no może rzeczywiście nie tak krótkimi).I rzeczywiście było to spowodowane wydatkami związanymi z bardzo powazną chorobą mojej zony -to był wtedy mój priorytet. Bank niestety musiał poczekać - poczekać to nie naczy, że maiłe zamiar nie spłacac kredytu w ogóle.Zresztą płaciłem karne odsetki.Teraz jestem na czysto, nikt nie dzwoni ale niesmak pozostał i moja prytwatna opinia o kompetencjach tej Pani także. Co rzutuje na moją opinię o Banku chociaż produkty mają rzeczywiście konkurencyjne.
Moja osobista dygresja Państwo kiedy przestajecie się wywiązywać z podpisanej przez
siebie umowy przestajecie być klientami banku a staje się stroną sporu :stajecie się
Państwo dłużnikami i w tym momencie tracicie status klienta .Bank stawia na rzetelnych i
kompetentnych klientów , nie chce współpracować z osobami które wyłudzają kredyty(takim
sprawą nadajemy tok procesu karnego ) ,bądź są nieodpowiedzialni w swoich działaniach
prawnych.
kredytobiorca~~ / 79.163.192.* / 2009-07-08 14:20
witam, prosze mi poradzić co mam zrobić.w 2008 roku wziołem kredyt w eurobak-u.dobrze zarabiałem i wiedziałem że poradze sobie ze spłatą.jednak jakiś czas temu pracodawca raczył mnie poinformować że ma problemy finansowe i musi mnie zwolnić.jestem obecnie na wymówieniu.gdy zalegałem ze spłatą raty napisałem pismo do banku z prośbą aby ten odroczył mi na kilka miesięcy spłate kredytu bo już w tej chwili nie jestem w stanie płacić rat."uprzejme panie"jeżeli tak moge napisać które dzwonią i krzyczą przez słuchawke żebym uregulował zaległości nie dają mi dojść do słowa.bank zwleka z odpowiedzią na moją prośbę a odsetki rosną i kolejny termin płatności raty sie zbliża.przecież będąc na zasiłku dla bezrobotnych nie dam rady spłacić rat.nie umywam rąk, zawsze wszystko oddaje i chce aby w tym przypadku też tak było.ale coś mi sie wydaje że na bank nie mogę liczyć.kredyt mam ubezpieczony ale pracodawca nie napisze w papierach że zwalnia mnie ze swojej winy.tylko za porozumieniem stron.prosze o rade!
klientka6 / 94.42.40.* / 2009-07-18 09:55
przede wszystkim napisz, czy pozyczke masz ubezpieczona na wypadek utraty pracy. o tym juz pani Agnieszka nie wspomniala, bo po co? jak masz, to do banku, niech ubezieczyciel splaca. jezeli brales duza kwote, to mozesz tego nie miec, jak np. do 15000, to pewnie to masz, ale sprawdz, bo co oddzial, to inny prykas dawania tych gownianych ubezpieczen.
Agnieszka Browarna / 2009-07-21 16:17
Szanowna Pani,
proszę zwrócić uwagę, że Pan o loginie 'kredytobiorca~~' zaznacza w swej wypowiedzi, że umowa o pracę jest wypowiedziana za porozumieniem stron: "kredyt mam ubezpieczony ale pracodawca nie napisze w papierach że zwalnia mnie ze swojej winy.tylko za porozumieniem stron." Zgodnie z §4 punkt 2 "Wyciągu z umowy generalnej nr 00/04/357/5756488 dotyczącej ubezpieczenia kredytów konsumpcyjnych dla osób fizycznych udzielanych przez Euro Bank S.A., zawartej pomiędzy Euro Bank Spółka Akcyjna a Towarzystwem Ubezpieczeń Allianz Polska Spółka Akcyjna" (dostępny na stronie internetowej www.eurobank.pl) w sytuacji, gdy umowa o pracę została rozwiązana za porozumieniem stron, ubezpieczyciel jest wyłączony od odpowiedzialności. W związku z powyższym nie proponowałam Klientowi zgłoszenia roszczenia.

Pozdrawiam
Agnieszka Browarna
Ekspert
Euro Bank S.A.
Agnieszka Browarna / 2009-07-14 14:46
Szanowny Panie,
z Pana wiadomości wynika, że znalazł się Pan w trudnej sytuacji finansowej i z powodu braku możliwości zgłoszenia roszczenia ubezpieczeniowego, złożył Pan wniosek o restrukturyzację pożyczki.
Informuję, że prośby o zmianę warunków umowy rozpatrywane są w terminie do 14 dni roboczych. Ważne, aby w momencie składania wniosku nie było zaległości w spłacie rat i aby Pożyczkobiorca miał dotychczasową dobrą historię spłat. Podpis złożony pod pismem powinien być zgodny z podpisem, który Klient złożył w placówce na karcie wzoru podpisu. Klient składający tego typu prośbę powinien ją umotywować aktualną trudną sytuacją finansową oraz udokumentować tę trudną sytuację, uniemożliwiającą spłatę raty o określonej wysokości. Każdy wniosek rozpatrywany jest indywidualnie. W razie pytań lub zastrzeżeń zapraszam do kontaktu mailowego: forum.zgloszenia@eurobank.pl.

Agnieszka Browarna
Ekspert
eurobank
szaryklient / 87.206.222.* / 2009-06-24 12:04
Zgadzam się w pełni z Krajanem. Forma wypowiedzi tej Pani jest obraźliwa i niekompetentna. Wykazuje brak zrozumienia słowa oisanegi tj. czytania ze zrozumieniem. Myli pojęcia i jest agresywna. Takiego pracownika wyrzuciłbym z pracy czym prędzej. Nadmieniam, że nie jestem klientem tego banku.
Pozdrawiam
Krajan / 195.205.14.* / 2009-06-12 17:15
Jesteś w totalnym błędzie, ja piszę, a nie jestem żadnym dłużnikiem. Poprostu nie podoba mi sie podejscie niektórych banków do klientów. Nie zaprzeczaj, to fakt. Twoją wypowiedź, można odebrać jak jakąś grożbę, ostrzeżenie od osoby która ma wszystkich i wszystko w ręku. Przez takie wypowiedzi, jak Twoja, na pewno nigdy nie skorzystam z usług tego banku. Na miejscu Twojego pracodawcy, zastanowiłbym się, czy nadajesz się na zajmowane stanowisko. Tak naprawdę to Wy istniejecie dzięki nam, KLIJENTOM. Twoja forma wypowiedzi, ma znamiona manii wyższości. Czy wkurzyło Cie to, że są niepochlebne opinie? Zamiast w ten sposób reagować, straszyć że"...kiedy państwo nie wywiazujecie się z umowy,... stajecie się stroną..."?! Klijent nie robi łaski, tak? Tak forma wypowiedzi jest nie trafiona i nieodpowiednia. Nie strasz, a doradż, wtedy pokażesz swoja fachowość. Pozdrawiam.
szaryklient / 87.206.222.* / 2009-06-24 12:03
Zgadzam się w pełni z Krajanem. Forma wypowiedzi tej Pani jest obraźliwa i niekompetentna. Wykazuje brak zrozumienia słowa oisanegi tj. czytania ze zrozumieniem. Myli pojęcia i jest agresywna. Takiego pracownika wyrzuciłbym z pracy czym prędzej. Nadmieniam, że nie jestem klientem tego banku.
Pozdrawiam
kul / 81.15.180.* / 2009-06-25 08:27
Zgadzam się z osobami, które krytykują ten bank. też mam kłopoty finansowe i mam kredyt w tym banku. rzeczywiście spóźniłam się ze spłata dwóch rat. zadzwonił do mnie pan z windykacji, ja rozmawiałam z nim grzecznie, prosiłam o 5 dni zw loki, niestety pan nie wyraził zgody był wręcz chamski, pytał mnie na co wydałam pieniądze, kazał mi wysprzedawać dobytek ,że znajdę się w mopsie po pomoc, i wiele nieprzyjemnych wyzwisk, Był baaaardzo chamski. jak spłacę ten kredyt to jak najdalej od tego banku. jak dają to bez problemu, wręcz się proszą aby wziąć kred, ale w sytuacji patowej są okropni.
Agnieszka Browarna / 2009-06-29 16:48
eurobank odpowiada:

Szanowna Pani,
zgodnie z § 8 'Regulaminu udzielania pożyczek i kredytów przez Euro Bank S.A.' bank ma prawo podjąć działania windykacyjne w celu wyegzekwowania swoich wierzytelności. Jeżeli poczuła się Pani urażona rozmową z windykatorem i życzy sobie Pani, aby bank podjął kroki w celu wyjaśnienia opisanej sytuacji, proszę o złożenie reklamacji telefonicznie w Centrum Obsługi Klienta (nr tel. 19000), w najbliższej placówce eurobanku lub listownie (adres: Eurobank S.A., ul. Św.Mikołaja 72, 50-126 Wrocław, z dopiskiem „Reklamacje"). Istnieje także możliwość wyjaśnienia opisanej przez Panią sytuacji na podstawie zgłoszenia mailowego. Jeżeli jest Pani zainteresowana takim rozwiązaniem, proszę o odpowiedź na adres: forum.zgloszenia@eurobank.pl.

Agnieszka Browarna
Ekspert
eurobank
krajan / 77.114.190.* / 2009-06-13 01:27
Przepraszam za błędy jakiem wkradły mi sie podczas pisania (nie kijentom, a klientom) Sorki.
dvdr / 79.184.190.* / 2009-06-05 15:07
Nie pamiętam nazwiska ale waszym dziele jest gburowaty pracownik który potrafi w tymobrazić, ale na szczęście spłaciłem ten bank
marysia1976 / 94.42.46.* / 2009-05-29 18:25
bzdury piszesz, pracownicy euro maja zakaz pisania na forach! hehe - wiec sie zamknij i wez do pracy... ;) zadzwon do jakiegokolwiek oddzialu i spytaj sie kiedy jakis klient skarzyl sie na windykacje - odpowiedz bedzie prosta: dzisiaj....
szaryklient / 87.206.222.* / 2009-06-24 12:08
A kto sprawdza , czy pracownik euro coś napisał, czy nie? Kto zweryfikuje osobę piszącą na forum? Przykro mi , ale wypisujesz bzdury moje dziecko !! Trochę mniej agresji - nadciśnienie wciąż groźne :-)
Paweł C. / 83.27.106.* / 2009-06-15 19:39
czytałem wasze wypowiedzi i się trochę dziwie, a mianowicie :brałem kredyt w tym banku i nie było żadnych problemów z jego udzieleniem(oczywiście najpierw zostałem sprawdzony przez pracowników banku jakim to byłe klientem w innych bankach),po pewnym czsie dobrałem sobie następną kwotę do tegoż kredytu i także nie było kłopotów,w tym roku straciłem pracę ( kredytu nie miałem ubezpieczonego na wypadek utraty pracy ) i co się okazało? napisałem do ich centrali pismo z prośbą o odroczenie spłaty rat kredytu i tu zostałem miło zaskoczony-spłata została odroczona o 2 miesiące ( w tym czasie znalazłem już pracę ), naturalnie zostały mi naliczone odsetki za te 2 miesiące ,ale nie była to duża kwota.Reszta rat jest już taka, jaka w charmonogramie spłat.Nie jest to tani bank , jednakże mi odpowiada.
euromasakra / 94.42.55.* / 2009-06-19 22:42
musi Tobie odpowiadac, skoro "c"harmonogram jest ok. ja tez uwielbiam to g***o ;)
zadluzona / 88.220.102.* / 2009-06-16 02:28
panie pawle jestem w podobnej sytuacji nie wiem jak napisac pismo prosze o podpowiedz
Agnieszka Browarna / 2009-06-23 13:07
eurobank odpowiada:

Szanowna Pani,
jeżeli Pani sytuacja finansowa uległa pogorszeniu i przewiduje Pani problemy ze spłatą pożyczki, eurobank może przychylić się do Pani wniosku o restrukturyzację zobowiązania kredytowego. Wniosek o zmianę warunków umowy można złożyć w placówce eurobanku lub listownie (Eurobank S.A., ul. Św.Mikołaja 72, 50-126 Wrocław). Każda prośba rozpatrywana jest indywidualnie.
Ważne, aby w momencie składania wniosku nie było zaległości w spłacie rat i aby miała Pani dotychczasową dobrą historię spłat. Podpis złożony pod pismem powinien być zgodny z podpisem, który złożyła Pani w placówce na karcie wzoru podpisu. Składając tego typu prośbę, powinna Pani umotywować ją aktualną trudną sytuacją finansową oraz udokumentować tę trudną sytuację, uniemożliwiającą spłatę raty o określonej wysokości.

Agnieszka Browarna
Ekspert
eurobank
XXXXXXX / 85.128.110.* / 2009-05-28 20:13
popaczcie co się dzieje w polityce i wy myślicie ze oni się tym przejmują ludzie dajcie
sobie siana mam na dzień dzisiejszy ok 7 kredytów gotówkowych spłacam jak spłacam
wszystko wzięte na lipne zaświadczenia z pracy za 100 przedstawiciel nie zadzwoni do zakładu po 2 on i tak ma korzyść z udzielenia kredytu prowizje itd
spłacam jak mi wygodnie zmieniłem nr.tel w karzdym kredycie mam podany inny
no i niech sobie dzwonią zycze powodzenia a zapomniałem kruk wysłał już do mnie chyba z 17 raz wezwanie do zapłaty zaległego abonamętu za cyfre olewka wziołem sobie polsat i jest ok . z ratami mam opuźnienia nawet 4 miesięczne ale mam to gdzieś
Tak więc wyluzujcie mało tego jestę w trakci załatwiania kredytu mieszkaniowego w bgż (oczywiście akceptacja pozytywna )
Clown Szyderca / 77.236.0.* / 2009-05-28 23:08
Szkoły chyba unikałeś tak samo jak spłacania rat. Kolejny idiota obwieszcza światu swoją obecność...
~justyna / 85.128.110.* / 2009-05-28 20:11
znam ten bank dobrze bo mialam tam praktyke i wiem jak to wszystko wyglada od wewnatrz. poza tym studije bankowosc i znam oferte i zasady dzialalnosci wielu bankow. eurobank ma prosta konkretna oferte. a oprocentowanie kontanie jest naprawde wysokie w porownaniu z innymi bankami.obsluga jest ok przynajmniej w olsztynie.
poza tym moja ciotka ktora jest rencistka zachorowala i potrezbowala gotowki na sanatorium. niestety w kazdym banku jej odmawiali, bo renta ich zdaniem to zamało. w eurobank pieniądze miała po 2 dniach. jest zadowolona z ich uslug. raz sie zdarzyło ze byla chora i nie byla w stanie zaplacic raty w terminie. zadzwonil jakis koles i mu wytłumaczyla co i jak ze jest chora i ze wplata bedzie nastepnego dnia. i wszystko bylo ok.
a jesli komus nie pasuje ze dzwonia do niego to niech wplaca kase w terminie.
olsztyntokit / 94.42.47.* / 2009-05-29 18:29
znasz zasady dzialalnosci wielu bankow, kurcze, daj mi namiary na swoja szkole, bo ja mam magistra, kierunek ten sam, a zielony skonczylem szkole... hehe. bajki to babci opowiadaj, albo napisz, jak znasz dzialalnosc wielu bankow, dlaczego eurobank wciska wszystkim lipne ubezpieczenia? czekamy na info!
Administrator 3 / 85.128.110.* / 2009-05-30 20:50
Co do ubezpieczenia i wciskania lipnych ubezpieczeń jak Twierdzisz , bank obligatoryjnie nazrzuca przy kredytach hipotecznych ubezpieczenie na życie i ciężkiej chory i utraty pracy ubezpieczenie mieszkanie OC i od nieszczęśliwych wypadków ,żaden bank nie udzieli tak dużego kredytu bez tych ubezpieczeń, jeśli chodzi o konsumpcyjne kredyty to ubezpiczenia sa dobrowolne i tylko dla Państwa bezpieczeństwa.
jeszcze klientka banku / 78.8.106.* / 2009-06-01 10:22
czy kredyt w wysokości 14,tyś zł jest kredytem konsumpcyjnym? raczej tak . Ubezpieczenie takiego kredytu w Eurobanku to kwota około 4 tyś. a bezpieczeństwo żadne . wiem co pisze.
olsztyntokit / 94.42.55.* / 2009-05-31 09:29
bezpieczenstwa? przeczytaj sobie OWU tych ubezpieczen. to jest bezpieczenstwo? gdzie ty zyjesz, w Afryce? ponadto bank specjalnie przeciaga procedury, aby ubezpieczyciel jak najmniej splacil. allianz i euro bardzo ladnie wspolpracuja w tym temacie... kto sie na tym przejechal, to wie.
jeszcze klientka banku / 78.8.106.* / 2009-06-01 10:05
Właśnie się przejechałam. Przy zawarciu umowy Bank pobral mi prawie 4 tyś zlotych ubezpieczenia. W momencie utraty pracy nadal płaciłam ale kiedy poprosiłam bank o objęcie mnie ubezpieczeniem okazało się że nie spełniam warunków . Ubezpieczenie od utraty pracy Obowiązuje przez okres płatnego bezrobocia. Prosiłam bank o renegocjacje umowy albo o zawieszenie rat . Niestety .Odpowiedz negatywna. A co do kultury rozmowy windykatorów to niech przedstawiciel banku zamilknie. Na rozpatrzenie prośby czekałam dwa miesiace a w miedzyczasie zostałam przez przedstawiciela banku nazwana krętaczem , oszustem , bezczelną , . Wyszło na to że jestem złodziejem, który zabrał kredyt , zapłacił kolosalne ubezpieczenie a jak stracił prace to ubezpieczenie okazało sie lipą . Litości ludzie czytajcie umowy a przedewszystkim warunki ubezpieczeń . Nadal spłacam kredyt , co prawda z opóżnieniem i odsetkami karnymi , bo nie mam innego wyjścia ale sprawdzam również prawną stronę tak zawartych warunków ubezpieczenia pomiedzy Eurobankiem a Towarzystwem Ubezpieczeniowym, którego nazwy na razie nie wymienie .
marysia1976 / 89.174.118.* / 2009-06-02 17:17
jak bralas kredyt w oddziale, to ubezpieczycielem jest super firemka Allianz, najwiekszy kretacz na rynku konsumenckim. czy wiesz, ze takie samo ubezpieczenie w innym banku (oczywiscie inny ubezpieczyciel) jest o polowe tansze? (0,27% kwoty kredytu doliczane do kazdej raty - latwo policzyc); niestety warunki sa podobne, ale przynajmniej cena za ubezpieczenie dosc realna. rowniez, jak stracilas prace, musisz byc zarejestrowana i miec prawo do zasilku.
Administrator 4 / 85.128.110.* / 2009-05-31 13:45
Ja mam ubezpieczenone mieszkanie w Alianz, mam OC i AUTO KASK w Allianz , polisę na życie w Aliianz , III Filar w Alinanz i Jestem bardzo zadowolona z ich usług - jest to firma niemiecka i bardzo dobrze stoi na rynku. W Twoich wypowiedziach jest brak merytoryki ,jestem finansistą i znam się na strukturach ubezpieczeniowych i bankowych . Przeciętna procedura w każdym banku w uzyskaniu kredytu hipotecznego wynosi jeden miesiąc ,niestety jak klient nie umie skompletować dokumentów poprawnie napisać wniosków itp.. niech się nie dziwi ze trwa to dużej.Przyznaje w naszym kraju jest biurokracja ,która nawet mnie przeraza i irytuje ale niestety póki należymy do krajów notabene jeszcze rozwijających się tak będzie.Co do kredytu hipotecznego ja mam w BGŻ i sobie chwale ,moi znajomi w Getin Banku i jest ok ,przyjaciel w PKO i paru znajomych w Euro Banku praktycznie ponosimy podobne koszty kredytu.Pozdrawiam
olsztyntokit / 94.42.40.* / 2009-05-31 14:45
po prostu nie dosc, iz w stosunku do konkurencji euro zdziera z tych polis (wystarczy porownac OWU ubepieczen w eurobanku, i np. ing czy millennium), bo sa duzo drozsze niz u konkurencji, to jeszcze zasady sa dosc nieprecyzyjne. mozna na decyzje ubezpieczyciela czekac miesiacami. i chodzi mi tu o gotowki, a nie hipoteki, bo w tym nie siedze. bank ponadto zmusza do ubezpieczenia, twierdzac, iz to jest podstawowym zabezpieczeniem pozyczki. tak sobie wymyslili i ludzie placa. a wystarczy wejsc do banku obok, gdzie pozyczka jest o polowe tansza. ale nie kazdy ma czysciutko w biku, wiec arcydrogie euro, aig, ge money i tym podobne zawsze beda miec klientow.
Kinior73 / 85.128.110.* / 2009-05-28 20:07
Zapłać ratę 2 dni po terminie to zaraz do ciebie zadzwonią. Przekonasz się jak rozmowa
wygląda !!!!
Dina 76 / 85.128.110.* / 2009-05-28 20:04
SLUCHAJCIE bank jest od pozyczania pieniozkow tak jak od pomnazania, nie uczciwych klientów jest tysioce i sobie pomnozcie ile bank jest w plecy. A jak sie nie mozesz wywiozac sie z tak prostej sprawy jak splata raty to idz do PROVIDENTA oni dadzo ci bez zadnych dochodow, na marginesie to przez takich jak wy kientów drozsze so uslugi bankowe pozdrawiam. Daltego zrozumcie ludzie kredyty trzeba splacac
kredytobiorca / 85.128.110.* / 2009-05-28 19:58
Acha ale za mili windykatorzy w banku to nie są ,jednak nikt mnie nie obraził chodź byli szorstcy ale nie wypowiedziano mi kredytu
olsztyntokit / 94.42.47.* / 2009-05-29 18:31
umowe kredytu wg umowy mozna ci wypowiedziec po bodajze 60 dniach, wiec niesplaconych 2 pelnych ratach. ale doczytaj to bo juz nie pamietam.
kredytobiorca / 85.128.110.* / 2009-05-28 19:53
Hej
Mam kredyt w tym banku spłacam go w terminie 2 razy obsuwa mi się zdarzyła ale monitorują w banku zaległości ,wzięłam kredyt więc wiem że jak nie spłacę przywita mnie komornik
Administratywista / 85.128.110.* / 2009-05-28 18:18
Witam
Przeczytałam Państwa wypowiedzi i Jestem bardzo zdziwiona tym co jest na tym forum napisane.
Jestem specjalistą ds. egzekucji w tym banku i mogę powiedzieć że przez cały okres mojej pracy w tym dziale nie zdarzyło się żebym ja bądź któryś z moich kolegów z pracy obraził swojego rozmówcę ( dłużnika ,osobę reklamującą ).
Natomiast mnie parokrotnie obrażono w rozmowie przez telefon jak i w pismach o formie reklamacji.
Proszę Państwa zdaję sobie sprawę ,że rozmowy z windykatorami telefonicznymi są trudnie ,ale na własnej skórze sama miałam nie przyjemność wysłuchiwać krzyków z strony nierzetelnych klientów.
Niestety Bank będzie dochodził swoich nalewności na drodze postępowania polubownego(windykacja telefoniczna i terenowa ) a następnie jeśli ten proces nie zakończy się zamknięciem kredytu poprzez spłatę zadłużenia bank będzie kierował sprawy do sądu i na egzekucje komorniczą.
Chciałabym zauważyć ,że Państwa pisma i rozmowy telefoniczne na etapie postępowania sądowego i egzekucyjnego wyglądają nieco inaczej , Wtedy przestajecie żądać a zaczynacie prosić gdy urealnia się to o czym informował windykator telefoniczny,
Zapewniam Państwa ,że w dziale postępowania sądowego i egzekucyjnego pracują ludzie, którzy są profesjonalistami w tym co robią i mogą potwierdzić to swoim wykształceniem i wieloma certyfikatami oraz 94% targetem ściągalności kredytów straconych.
Długi trzeba płacić i nie wolno się obrażać na bank ,który ma pełne prawo dochodzić spłaty kredytów.
Następnym razem proponuje się zastanowić czy biorąc dany kredyt będę w stanie go spłacić a nie obrażać się potem na samego Pana Boga.
Moja osobista dygresja Państwo kiedy przestajecie się wywiązywać z podpisanej przez siebie umowy przestajecie być klientami banku a staje się stroną sporu :stajecie się Państwo dłużnikami i w tym momencie tracicie status klienta .Bank stawia na rzetelnych i kompetentnych klientów , nie chce współpracować z osobami które wyłudzają kredyty(takim sprawą nadajemy tok procesu karnego ) ,bądź są nieodpowiedzialni w swoich działaniach prawnych.

Pozdrawiam
TRUSKAWA42 / 83.145.172.* / 2009-08-17 11:42
Witam
Nawiązując do rozmowy informujęze sama wprowadziłam sie w tarapaty, i miałam telefony od windykatorów ( rozmowy były jak najbardziej normalne, poniewaz sama normalnie z nimi rozmawiałam0 do tego miałam i monity, niestety sytuacja finansowa mi się chwilowo "rypła" i nie reagowałam, aż do momentu wizyty negocjatora terenowego, musze dodac że Pan był całkowicie przyjażnie nastwioany i pomogł mi wyprostowac sytuację .. ( czyli obliczył mi całe zadłużenie, jakie widniało na dzień dzisijeszy, dostosował termin wpłaty zadłużenia, i jak mnie poinformował każda jego wizyta doliczana była do kosztów, w związku z ustaleniami umówilismy sie na kontakt telefoniczny zeby nie podciągac kosztów) obecnie spłacam nadal kredyt terminowo i beż zadnych problemów, raty sa wpłacane na moje konto w euro, i bank sam sobie ściąga ratę, i bez żadnych odsetek, a jeśli nawet taka powstanie to też sobie sami ściągaja te 10 czy 20 gr. Prawda jest fakt ze jeżeli sie spłaca terminowo to nie ma żadnych komplikacji, a co do odsetek dziwnie naliczanych to nalezy pamietać że bank uważa wpłatę raty za wpływ na konto kredytu, a nie datę wpłatę, jeżeli dzień spłaty jest niedziela to wiadomo że ratę nalezy wpłacic wczesniej, a wogóle to harmonogram ( jak i date wpłaty raty) ustala klient, a daty wpłaty raty same się reguluja pomijając dni wolne, czyli jeżeli ustalamy na 25 np. to jeżeli za pół roku 25 to sobota to system przesunie rate o dwa na 27....
Zwracajcie uwagę przy podpisywaniu dokumentów na harmonogram, i czytajcie chociaż powierzchownie dokumenty, każdy ma prawo odstapic od kredytu w ciągu kilkunastu dni...
jaceklog / 89.78.92.* / 2009-05-26 01:51
Miałem przyjemność być klientem Eurobanku. Brałem kredyt na kilkanaście tys. W momencie podpisywania umowy czytając warunki wyłapałem ubezpieczenie które nie było mi potrzebne, umowa została poprawiona. Po kilku miesiącach zdecydowałem się na wcześniejszą spłatę, nie było z tym problemów. Nie pamiętam czy tego samego dnia czy za kilka dni dostałem zwrot za ubezpieczenie , w sumie chyba ok 2 tys. Fakt że to było 3 lata temu , ale nie mam złych doświadczeń z Eurobankiem.
KLIEN 24 / 83.15.183.* / 2009-05-28 09:54
UWAGA EUROBANK OSZUKUJE
vvv / 193.34.52.* / 2009-05-25 20:51
tak zgadzam sie z ta opinią, gdyz sama znalazłam się w podobnej sytuacji. jest to bardzo nieuczciwy bank. zanim do niego wejdziecie to dobrze sie zastanówcie. opinia autora jest trafna i prawdziwa.
wi2 / 83.19.23.* / 2009-05-27 21:51
Co do Eurobanku to tak.Mają dewizę cyt:"co jeszcze możemy dla Ciebie zrobić".Gdy przyjdzie potrzeba aby Bank poszedł na ustępstwa to nie.Mój znajomy jest klientem znalazł się w ciężkiej sytuacji finansowej,prosił o odroczenie terminu płatności raty,przysłali odpowiedz że zalega z płatnoscią.Nie obchodzi ich że pisał ma płacić bo jak nie to już jest windykacja.Po co pytają co możemy itd.Kredyt ma ubezpieczony.To nadaje się do sprawy reportera.
Agnieszka Browarna / 2009-06-17 12:58
eurobank odpowiada:

W wyjątkowych sytuacjach życiowych, jeśli Pożyczkobiorca przewiduje problemy ze spłatą, eurobank może przychylić się do wniosku Klienta o restrukturyzację zobowiązania kredytowego. Prośby takie rozpatrywane są indywidualnie. Ważne, aby w momencie składania wniosku nie było zaległości w spłacie rat i aby Pożyczkobiorca miał dotychczasową dobrą historię spłat. Podpis złożony pod pismem powinien być zgodny z podpisem, który Klient złożył w placówce na karcie wzoru podpisu. Klient składający tego typu prośbę powinien ją umotywować aktualną trudną sytuacją finansową oraz udokumentować tę trudną sytuację, uniemożliwiającą spłatę raty o określonej wysokości. Jeżeli pożyczka jest ubezpieczona na wypadek zdarzenia, na które powołuje się Klient, bank doradza Klientowi zgłoszenie roszczenia ubezpieczeniowego.

W razie wątpliwości zapraszam Pana Znajomego do kontaktu mailowego: agnieszka.browarna@eurobank.pl.

Agnieszka Browarna
Ekspert
eurobank
ewcia123 / 79.139.11.* / 2009-05-24 21:22
Tak to prawda taka procedura jest w EUROBANKU od dawna nie trzeba brać kredytu u nich wystarczy zapytanie o kredyt a oni już wprowadzają da BIK TO JEST CELOWE (bo jak nie skorzystasz u nich tylko pójdziesz gdzie indziej to tak na złość oni dobrze wiedzą że po takim wpisie nie dostaniesz nigdzie EUROBANK !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!;
nico27 / 80.52.222.* / 2009-05-26 09:03
Droga koleżanko proszę zapoznać się z ustawą bankową, podkreślam, iż każde obecnie zapytanie o kredyt jest odnotowane w BIK-u!!!
lalalal / 213.158.199.* / 2009-05-26 15:28
czyli jak podchodzę do okienka "kredyty" muszę od razu wyciągnąć dowód osobisty, nip itp? wydaje sie to mało realne. do tej pory przy zapytaniu i wstepnym wyliczaniu kosztów kredytu nikt nigdy mnie o dane nie pytał. ale moze ostatnio coś się tak drastycznie w prawie zmieniło a w prasie nie bylo to nalezycie opisane i mi umknęło
lalalal / 94.42.60.* / 2009-06-02 21:13
jestes malo oblatanym czlowiekiem, wejdz do euro, od razu bedzie - poprosze o dowod, bo oferta jest przygotowywana dla kazdego klienta z osobna, a to g***o prawda, po prostu sprawdza w biku twoja historie, i jak byla ok, to moze naciagna na kredyt na dowod. o tym ze drugie tyle przeplacasz w stosunku do normalnego banku, juz nie wspomne.
Albert III / 85.131.70.* / 2009-05-22 16:45
Witam! :)
Czy moglby mi ktos wyliczyc, jakie sa srednie calkowite koszty kredytu gotowkowego w Eurobanku?
Kwota kredytu: 10 tys. zlotych na 12 rat; kredyt naturalnie ubezpieczony.
Z gory dziekuje.
misiek_xxxxxx / 94.42.32.* / 2009-05-23 09:14
oddasz lacznie 12700, cos kolo tego.
Albert II / 85.131.70.* / 2009-05-26 10:30
Dziekuje za odowiedz. :)
spinek / 188.33.122.* / 2009-05-20 11:00
Ja mam nieco inny problem z Eurobankiem.
Mam notarialne pełnomocnictwo do reprezentowania konkretnych osób,które są klientami Eurobanku (mają tu 2 kredyty).Z pełnomocnictwa jasno wynika,że mam prawo do uzyskiwania wszelkich niezbędnych informacji,zamykania kredytów i wszelkich czynności zw. z zaciągniętymi przez państwa B. kredytami. Okazuje się,że informacje mogę uzyskać tylko w placówce (telefonicznie TYLKO podczas wizyty w placówce),mogę spłacić kredyty w imieniu państwa B., ale nie mogę ich zamknąć i dysponować ubezpieczeniam (choć jasno to wynika z zapisu w pełnomocnictwie). Dla Banku prawny dokument nie jest wiarygodny! Tłumaczenie,że pełnomocnictwo jest wystawione na skutek choroby osób, że nie są w stanie te osoby przyjść i zamknąć kredytów-nic nie daje. I tak od ponad miesiąca nie mogę zamknąć wspomnianych kredytów, a ich kwota zwiększa się o niepotrzebne odsetki.Ale to nie koniec
moich kłopotów z tym Bankiem. Państwo B. na jednym z kredytów mieli na 3 miesiące wstrzymaną płatność kredytów.Najpierw przysłano informację,że termin opłacenia kolejnej raty przypada na 8 maja, po kilku tygodniach przysłano informację, że termin ten przypada na 8 czerwca.W trakcie mojej wizyty w Odziale Banku od pracownika usłyszałam również,że termin najbliższej raty przypada na 8 czerwca.Wczoraj dostałam informację,że do Państwa B. zadzwonił pracownik Banku z działu windykacji i w bardzo niegrzeczny sposób domagał się zwrotu niezapłaconej należności, która według niego miała zostać wpłacona do 8 maja....Wniosków mam kilka!Eurobank jest instytucją, która ewidentnie naciąga Klientów, panuje tam jeden wielki bałagan,pracownicy są niekompetentni.....Ja jeszcze dzisiaj składam skargę do Banku (mam nadzieję,że zostanie ona przyjęta),a gdy to nie pomoże, odwołam się do Biura Ochrony Konkurencji i Konsumenta!
"daniela" / 194.146.120.* / 2009-05-31 17:51
telefonicznie nikt nie widzi Twojego pełnomocnictwa, a w placówce możesz je okazać wraz z dowodem osobistym.
Agnieszka Browarna / 2009-05-22 10:32
eurobank odpowiada:

Szanowny Panie,
jeżeli złożył Pan skargę, w ciągu 14 dni roboczych otrzyma Pan odpowiedź. Istnieje również możliwość wyjaśnienia opisanej przez Pana sytuacji na podstawie zgłoszenia mailowego. Jeżeli jest Pan zainteresowany takim rozwiązaniem, proszę o odpowiedź na adres: agnieszka.browarna@eurobank.pl. W wiadomości proszę podać swoje imię i nazwisko oraz dane, które umożliwią szczegółowe zapoznanie się ze sprawą.

W trosce o zachowanie poufności Pana danych odpowiedź na wysłane mailem zgłoszenie otrzyma Pan telefonicznie lub pisemnie - na numer/adres korespondencyjny podany przez Pana wcześniej podczas wizyty w placówce.

Agnieszka Browarna
Ekspert
eurobank
marysia1976 / 94.42.38.* / 2009-05-21 11:23
jako juz byla pracownica tego banku, pracuje u konkurencji, powiem Panu tylko jedno. jezeli wszystko jest czytelnie na pelnomocnictwie notarialnym napisane, to cos tu nie gra. jezeli jest Pan z duzego miasta, to prosze przejsc sie do innej placowki, bo to bez roznicy, gdzie Pan to zalatwi. zapewne w tej sprawie wypowie sie tez p. Agnieszka, wiec jak odpisze, to prosze to wydrukowac i zaniesc do banku, niech przy Panu zadzwonia do centrali i sie dowiedza, co i jak. osobiscie zamykalam z 3 kredyty na podstawie pelnomocnictwa i problemow nie bylo, pelnomocnik odbieral tez kwoty zwrotu z ubezpieczenia. prosze tez porozmawiac z managerem placowki, bo pracownik moze byl malo kompetentny w tej sprawie.
Clown Szyderca / 77.236.0.* / 2009-05-21 21:00
"była pracownica" to ty dopiero będziesz jak cię namierzą. Szukaj już lepiej roboty w innej branży:)))
zizi / 86.63.105.* / 2009-05-21 19:32
oj marysia1976...nic dziwnego,że jesteś byłą pracownicą...daruj sobie szczegóły...
marysia1976 / 94.42.57.* / 2009-05-22 13:51
pojechalo was, wiecej placa.... choc w euro zle nie bylo. a wasze rady sobie wsadzcie. zapraszam po kredycik do euro ;)
normaliusz / 93.105.45.* / 2009-05-23 08:17
Oj marysia, marysia. Za co wyzywasz sie na innych> Za to, ze cie zwolnili z euro, bo za cienka w uszach bylas? Trzeba bylo sie uczyc. Inteligentny wszedzie sobie poradzi.
Krzysztof Ilnicki / 85.222.14.* / 2009-05-12 23:40
Eurobank to złodzieje.
Należy bardzo uważać mając ich kartę kredytową, trzeba dokładnie oglądać ich wyciągi a wtedy okaże się, że dodają do zadłużenia drobne kwoty jako tzw. "kary". Spłacone internetowo zadłużenie księgują po tygodniu mimo, że pieniądze trafiają do nich tego samego dnia. Od tego dnia (zaksięgowania) naliczją odsetki karne.
UWAGA, TO ZŁODZIEJE, łaszczą się na drobne kwoty ale oszukując każdego posiadacza karty mają z tego poważne złodziejskie dochody.
NAJSENSOWNIEJ JEST JAK NAJSZYBCIEJ ZREZYGNOWAĆ Z ICH USŁUG.

Nigdy coś takiego nie spotkało mnie w PKO BP
normaliusz / 93.105.45.* / 2009-05-23 08:18
Te, pracownik pko, a czytac cie nauczyli czy tylko plakac umiesz? Jak podpisywales umowe to trzeba bylo dobrze przeczytac, a nie teraz beczec jak malolat.
misiek_xxx3 / 94.42.32.* / 2009-05-23 09:19
o, jakis baran z Oswiecimia sie odzywa, fajnie, bedzie wesolo. ;)
Jedna z Wielu / 2009-05-17 22:45
Panie Krzysztofie po tej wypowiedzi pewnie życie połowy posiadaczy karty kredytowej EB się zmieni, jeśli tylko zaczną uważać... Oczywiście złodzieje, bo domagają się swojego i jako jedna ze stron dotrzymują umowy. Wystarczy zapoznać się z treścią umowy, regulaminu, ale po co to robić w momencie podpisywania, prawda?? Się pożyje, się zobaczy, a potem wszyscy najgorsi. Nie wystarczy się zapytać dlaczego tak się dzieje??Rozumię, że przelew zleca Pan na pierwszą sesją wychodzącą tak? a czy mówił ktoś Panu, że księgowanie na KK trwa nieco dłużej? Polcard m.in. i te sprawy?? Trzeba się poprostu kontrolować :) wpłata 4 dni przed terminem płatności i luzik...
krajan / 77.115.218.* / 2009-05-26 09:25
Posłuchajcie! Bank, z założenia jest stworzony dla ludzi nie odwrotnie. Uważam, że umowa powinna być sporządzona tak, że nie czytając jej, wszystkie warunki umowy powinny być przedstawione przez pracownika banku w sposób jasny dla kontrachenta.Zakładając konto, czy biorąc kredyt MY ten bank utrzymujemy, więc powyższa instytucja z samego założenia, powinna być wiarygodną, uczciwą i dającą gwarancję swoim zachowaniem wobec potęcjalnego klienta.
W głowie sie nie mieści, że w umowach sporządzonych przez banki są jakieś "haczyki"!!!
Nie każdy z nas jest bankowcem, czy innym księgowym i mamy prawo nie zanć się na sprawie. Uważam, że wszelkie niejasności powinny być przedstawione przez przedstawiciela banku, a nie MY sami mamy to wykrywać.Na najgorsze imperatywy zasługuje ten bank, który sporządza umowy tak, aby złapać klienta w sidła i ściągać zniego ukryte koszty. NIE POWINNO BYĆ W OGÓLE TAKIEGO OKREŚLENIA !!!!! Chciałem zaznaczyć fakt, że to co należy się opisywanej istytucji to się należy i tego nie neguję, ale "ukryte koszty"??? TO SKALNDAL I ŹDZIERSTWO!!! Na zakończenie stwierdzam, że przychodząc do banku, to MY jesteśmy kimś ważnym, komu bank wykonuje usługi, MY za to płacimy.
ZADOWOLONA / 88.199.83.* / 2009-06-01 23:41
Drogi Krajanie! Niedawno podpisałam umowę kredytową z eurobankiem. Wszelkie dodatkowe koszty ( prowizja, ubezpieczenie, etc.) są wypisane na pierwszej stronie umowy WYTŁUSZCZONYM DRUKIEM... I myślę, że (prawie) każdy będzie mógł "wychwycić te niuanse" w umowie. Jeśli chodzi o samo ubezpieczenie, to w przeciwieństwie do wielu tu wypowiadających się osób- zapytałam, czy jest ono konieczne. I owszem- jest to podstawowe zabezpieczenie kredytu, ale można z niego zrezygnować ( pod warunkiem, że będzie dwóch poręczycieli); jeśli uważasz, że ubezpieczenie allianza jest za drogie, możesz wykupić ubezpieczenie w innym towarzystwie i przedstawić tą polisę zamiennie.
A abstrahując od kredytów- świetne konto i bankowość internetowa :)

Podsumowując- POLECAM !!!
jeszcze klientka banku / 78.8.105.* / 2009-06-02 08:58
Pani Zadowolona . Proś Boga żebyś nie musiała skorzystać z tego szumnego ubezpieczenia, bo moze sie okazać, że będziesz Załamana . Pozdrawiam. I nie polecam.
karalajna_j / 91.146.192.* / 2009-05-27 17:05
Umowy wystarczy czytać ! Jak wiemy wszyscy tylko 5% ludzi to robi..a nikt tego nie broni, doradca chętnie wszystko wyjaśni ale trzeba zapytać! Najprościej jest zrzucać całe błoto na ludzi pracujących w banku..my tez mamy swoją cierpliwość, nikt z nas nie zasługuje na bicze z powodu wykonywanego zawodu!
Czytajcie umowy, regulaminy i pytajcie...a nie będziecie mieć problemów z bankami!
krajan / 195.205.14.* / 2009-05-28 01:36
Pracownik Banku powinien wskazać najbardziej istotne, jak i mniej istotne rzeczy w umowie klijentowi. To przedstawiciel danego banku powinien podpowiedzieć potencjalnemu klijentowi z czym może mieć problemy. To on wie najlepiej gdzie są ważne im,niej ważne rzeczy. Najlepiej jest powiedzieć na koniec "...trzeba było czytać umowę przed podpisaniem." Jakaś paranoja.
Co do tego, że też jesteście ludźmi nie ma wątpliwości, ale sprowadzanie rozmowy do tego poziomu, oznacza że osoba która tak się wypowiada, nie powinna pracować w banku, nie daje sobie rady w kontaktach z ludźmi. Chciałem zauważyć, że są ludzie którzy nawet nie wiedzą o co mają się pytać, i tak siedzą przed przedstawicielem banku, który czeka na pytanie. Karalajna, czy nie jest to jakiaś kpina? Tak, masz rację, nikt nie zasługje na bicze, ale czy w ogóle są one potrzebne? Nie było by ich, gdyby przedstawiciel banku działał, a nie czekał na pytanie. Pozdrawiam.
karalajna_j / 91.146.192.* / 2009-06-01 17:53
Jasne , masz racje , tylko klienci nawet nie chcą tego czytać! Doradca tłumaczy wszystko co wydaje mu się być potrzebne klientowi, przynajmniej w moim oddziale i nikt nie ma do nas takich pretensji o jakich tu czytam! Jeśli trafiliscie na kogoś kto jest niekompetentny zgłoście reklamacje, EB zawsze staje po stronie klienta, nasze umowy są czytelne, nie maja drobnego druku na dole, wyjaśniają bardzo dużo tylko najczęściej słyszymy " po co czytać, za długa ta umowa ..itd" , doradca to też człowiek, obsługując klienta musi mu pewne rzeczy wyjaśnić, jeśli klient nie czyta umowy, nie zadaje pytań o jej zawartośc to ja nie wiem czego on jeszcze może nie wiedzieć!
Krajan / 195.205.14.* / 2009-06-12 15:47
Z Twojej wypowiedzi wnioskuję, że starasz się być pracownikiem solidnym i konkretnym. Broniąc "się" (tj. bankowców takich jak Ty), dajesz świadectwo temu, iż w swoich poczynaniach wywiązujesz się z poczucia obowiązku, jakie nakłada dane miejsce pracy (w tym przypadku bank) . Jest to godne naśladowania i stawiania za wzór. Jednak są pracownicy( i to znaczna większość) , którzy traktują klientów jako konieczność i mus.
Brałem kredyty w BPH, Lukasie, PKO S.A. i ostatnio w Aliorze. Ten ostatni naprawdę jest godny polecenia. To co wcześniej opisywałem jako negatyw sytuacji w bankach, w Alior Bank-u, jestem w szoku, naprawdę nie ma, a atmosfera jaką tworzą pracownicy, godna polecenia!!!
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx / 94.42.34.* / 2009-06-01 18:06
masz racje - EB zawsze staje po stronie klienta - tylko wyjasnij mi dlaczego moja znajoma czeka na rozpatrzenie reklamacji juz 3 miesiac - sprawa prosta, pracownik popelnil blad i ktos za ten blad musi zaplacic - i nagle wszyscy milcza - nikt nic nie wie - fajny bank, fajny... do czasu!
marysia1976 / 94.42.48.* / 2009-05-18 08:34
jedna z wielu - po co sa okresy bezodsetkowe? eurobank rzeczywiscie korzysta z polcardu (teraz to inaczej sie nazywa), i to jest chyba najgorszy blad. skoro klient wplaca 10go pieniadze, to na rachunku karty musza byc one zaksiegowane 10go! dane o wplatach sa wlasnie przekazywane do systemu polcardu z opoznieniem, ktory nalicza kary i generuje wyciagi. nie jest to wiec wina klienta. system po prostu czasem szfankuje, szkoda, ze tylko na korzysc banku, a nie klienta. klient wplacajac np. gotowke na rachunek karty ma miec to widoczne w tym samym dniu, z przelewami jest gorzej, bo dokladnie nie wiadomo, kiedy bank to wysle. kilka razy widzialam, jak system prawidlowo nie zaczytywal kwot wplacanych przez klientow. potem kara, reklamacja, 2 miesiace czekania i tak w kolko. to, co przydazylo sie klientowi powyzej, jest uzasadnione i prosze glupot nie pisac. po to jest 56 dni bez odsetek, aby z tego korzystac. mam 3 karty kredytowe, w 3 roznych bankach i dziwne, takie rzeczy sie nie zdarzaja. ale te banki same obsluguja swoje karty, nie korzystaja z polkardeczka.
W.K / 87.207.162.* / 2009-05-25 12:57
To Ty szfankujesz.
normaliusz / 93.105.45.* / 2009-05-23 08:21
Z taka znajomoscia ortografii powinnas byc bezrobotna.
dentyl / 83.10.168.* / 2009-05-17 18:44
Panie Krzysztofie, niech Pan tylko pamięta że reklamację napisze Panu przedstawiciel banku, bo on wie najlepiej co w Pana reklamacji ma być zapisane!!! To fakt z mojej sprawy. Jeżeli nie będzie napisane co chce bank, to bank tej reklamacji nie przyjmie (odmówi pokwitowania i przyjęcia), ciekawe jak to wygląda kiedy wyśle Pan reklamację listownie? Pewnie zwrócą Panu z adnotacją, "treść reklamacji nie odpowiada regułom stosowanym przez Eurobank".
normaliusz / 93.105.45.* / 2009-05-23 08:22
Ty, wentyl, a skladales kiedys reklamacja, ze taki przeleciany... znaczy... oblatany jestes?
karalajna_j / 91.146.192.* / 2009-05-27 17:07
A Ty to kim jesteś..mądrzysz sie ubliżasz ale nic sensownego jeszcze nie napisałeś!!
marysia1976 / 94.42.48.* / 2009-05-18 08:37
a pracownicy eurobanki moga tylko zasugerowac tresc reklamacji, nic wiecej. jak jest inaczej to prosze reklamacje zlozyc listownie, i napisac, ze pracownik w takiej a takiej placowce, o takim imieniu nie chcial tej reklamacji przyjac. to wy opisujecie swoj punkt widzenia w takim pismie, a nie pracownik banku! co sie robi w tym naszym banczku.
dentyl / 212.191.130.* / 2009-05-18 10:28
moja reklamacja od ponad 5 tygodniu bez odzewu... ten bank ma własne prawa, chroniące interesy wyłacznie banku. no nic opisałem co mnie spotkało, teraz sami sobie wszyscy wyciągnijcie wnioski przy wyborze banku z którym chcecie się związać.
Agnieszka Browarna / 2009-05-14 11:21
eurobank odpowiada:

Panie Krzysztofie,

jeżeli uważa Pan, że opłaty karne oraz odsetki zostały naliczone niesłusznie, może Pan złożyć reklamację z prośbą o wyjaśnienia. Bank wyjaśni Pana sprawę. Reklamację może Pan złożyć w placówce eurobanku, telefonicznie w Centrum Obsługi Klienta (19000) lub listownie (adres: Eurobank S.A., ul. Św. Mikołaja 72, 50-126 Wrocław, z dopiskiem „Reklamacje"). Odpowiedź uzyska Pani w ciągu 14 dni roboczych od daty otrzymania zgłoszenia.
pijawka / 83.10.10.* / 2009-06-24 20:45
Nie poinformowałam EB o wcześniejszej spłacie kredytu .Zrobiłam to 24 06 a ratę mam na 26 06 .Pani pracownica w okropny sposób ze mną rozmawiała .Za to mam zapłacić odsetki za cały miesiąc bo kredyt ma być rozliczony dopiero 28 07 a nie 26 06 tak jak prosiłam.a pieniądze na konto wpłynęły 23 06 .czy wobec tego mogę pisać reklamację .dodam że jestem solidną klientką ale po ostatniej wizycie w oddziale banku w Lodzi ul. piotrkowska 79 zmieniłam zdanie o pracownicach tego banku.
Agnieszka Browarna / 2009-06-26 14:05
eurobank odpowiada:

Szanowna Pani,
zgodnie z 'Regulaminem udzielania pożyczek i kredytów przez Euro Bank S.A.' (dostępny na stronie www.eurobank.pl) warunkiem realizacji wcześniejszej spłaty pożyczki jest zgłoszenie powyższego faktu w Banku nie później niż w terminie 3 dni przed terminem spłaty bieżącej raty kapitałowo-odsetkowej. Informacja, którą uzyskała Pani od doradczyni jest zatem poprawna. Jeżeli ma Pani zastrzeżenia odnośnie sposobu jej przekazania, może złożyć Pani reklamację. Prośbę o wyjaśnienia można złożyć w każdej placówce eurobanku, telefonicznie w Centrum Obsługi Klienta (19000), listownie (adres: Eurobank S.A., ul. Św.Mikołaja 72, 50-126 Wrocław, z dopiskiem „Reklamacje") lub za pośrednictwem serwisu eurobank online. Odpowiedź przekazywana jest zgodnie z dyspozycją Klienta: telefonicznie lub listownie.

Agnieszka Browarna
Ekspert
eurobank
pijawka / 83.10.12.* / 2009-06-28 08:32
Bardzo dziękuję Pani za informację .Chcę jeszcze zapytać czy nie można zamknięcia tego kredytu przyśpieszyć ponieważ w banku w którym konsolidowałam kredyt muszę przedstawić dokument potwierdzający jego zamknięcie jak najszybciej .
Agnieszka Browarna / 2009-06-29 14:08
eurobank odpowiada:

Szanowna Pani,
pożyczka może być zamknięta tylko w dniu raty zgodnym z harmonogramem spłat. Z Pani wcześniejszej wiadomości wynika, że najbliższa rata zapada w dniu 28.07.2009. Jeżeli na ten dzień jest zarejestrowana wcześniejsza całkowita spłata pożyczki i na Pani rachunku bieżącym w eurobanku będzie zapewniona wymagana kwota, pożyczka zostanie zamknięta. Niestety przyspieszenie zamknięcia pożyczki nie jest możliwe.

Agnieszka Browarna
Ekspert
eurobank
pijawka / 83.10.19.* / 2009-06-29 16:52
Dziękuję za zainteresowanie moją sprawą -pozdrawiam .
pijawka / 83.10.35.* / 2009-07-02 22:52
Mam do Pani pytanie .Zamknięcie kredytu nastąpi 28 07 2009 a pani w banku dała mi dokument z którego wynika że ubezpieczenie kredytu mam do 30 06 2009 wobec tego kiedy mogę się ubiegać o zwrot składki ubezpieczeniowej .wiem że Euro bank taką składkę zwraca nie robiąc trudności .
dentyl / 83.10.168.* / 2009-05-17 18:30
i tu się Szanowna Pani myli... na odpowiedź od mojej reklamacji czekam już 5 (prawie 6) tygodni.... i co Pani na to? Złodzieje i naciągacze, choć mówicie o sobie takimi słowami "jesteśmy bankiem stosującym inne metody niż pozostałe banki... " to słowa przedstawiciela tegoż banku.
normaliusz / 93.105.45.* / 2009-05-23 08:24
Widzisz wentyl... Taki odwazny jestes nw internecie. Kobiety juz mdlejaja jak czytaja twoje slowa. A wystarczylo po prostu byc uczciwym i regularnie splacac swoje zobowiazania.
N. / 81.190.237.* / 2009-05-13 23:11
Taa? A nie zdarzyło Ci się w PKO BP że bank zablokował Ci kartę, bo za dużo transakcji wykonujesz? 'Ze względów bezpieczeństwa' ? Jeśli chcesz mieć drogą kartę z której będziesz korzystał tak jak bank Ci każe to zapraszam do PKO.

Najnowsze wpisy

Kredyty gotówkowe - najlepsza oferta: