Forum Forum finansoweKredyty

Uwaga na Eurobank !!!

Uwaga na Eurobank !!!

kibat / 212.76.33.* / 2006-04-10 15:28
Dzisiaj odebrałem raport o swojej osobie z Biura Informacji Kredytowej. Okazało się, że gdy kilka miesięcy temu starałem się o kredyt gotówkowy, pytałem tylko w kilku bankach o warunki, (nie podpisywałem żadnego wniosku kredytowego) to EUROBANK bez mojej wiedzy przesłał do BIK informacje, że złożyłem u nich wniosek o kredyt w kwocie 30000zł co jest nieprawdą gdyż tylko pytałem na jaki kredyt mogę liczyć. W efekcie złożyłem wniosek o kredyt w innym banku. Okazało się jednak, że dla innego banku nie jestem już wiarygodnym klientem gdyż kilka dni wcześniej EUROBANK odżucił mój wniosek o kredyt (KTÓREGO NIGDY NIE SKŁADAŁEM) lub, że próbuję zaciągnąć kolejny kredyt. W efekcie zostałem bez kredytu mimo, że nie mam żadnych zaległości kredytowych. Przestrzegam przed tym bankiem.
Wyświetlaj:
Opinotwórca / 84.10.73.* / 2010-08-21 07:26
Spotkałem na forum kilka negatywnych opinii odnośnie EURO BANKU… to co zauważyłem to przede wszystkim fakt, że są one wyrażane przez jednostki posiadające poważne problemy z regularnym zaspokajaniem wierzytelności bankowych – czyli osoby, które miały kontakt z Departamentem Windykacji EB. Oceniają bank przez pryzmat swoich osobistych problemów na różnych płaszczyznach życia, od finansowych po rodzinne. Taka negatywna opinia w mojej ocenie jest bezzasadna a przede wszystkim nieobiektywna… Warto zauważyć, że w Euro Banku pracują najczęściej młodzi ludzie – to znak, że widzą oni w tej Spółce możliwość rozwoju osobistego, jasnych kryteriów oceny swojej pracy, możliwość zdobycia doświadczenia w realnym partycypowaniu na rynku finansowym. Wiem również z wielu opinii znajomych, kolegów i przyjaciół, że doceniają oni w tym banku: SZYBKOŚĆ, MIMIMUM FORMALNOŚCI I PRZYJAZNĄ ATMOSFERĘ. Tak jak w każdym banku, są pracownicy bardziej i mniej kompetentni – to naturalne, przecież to ogromna instytucja finansowa, nie mam możliwości przeprowadzenia bardzo wnikliwej selekcji – zawsze pojawi się osoba mniej zaangażowana w pracę, ale po to się kogoś zatrudnia, żeby dać mu szansę… jak nie spełnia odpowiednich standardów z pewnością jest eliminowany – jak w każdej pracy. Warto zauważyć, że Euro Bank umożliwił jako pierwszy w Polsce zaciągnięcie zobowiązania finansowego na dowód osobisty… później większość banków poszła w tą samą stronę – kredyt / pożyczka na dowód z oświadczeniem o zarobkach (bez formalnego zaświadczenia z zakładu pracy). W tej sytuacji widać, że jest to bank kreatywny i podejmujący odważne, ale przemyślane decyzje. Chciałbym nadmienić, że opinie negatywne będą się pojawiać wszędzie tam, gdzie jest człowiek… każdy jest inny i inaczej pojmuje ogólnie przyjęte normy… podejrzewam, że część ludzi uzyskała kredyt w Euro Banku – bo były niższe wymagania scoringowe w danym okresie czasu; inne banki rozpatrywały wnioski negatywnie kierując się skostniałym systemem oceny kredytobiorcy…. Euro Bank dał wielu ludziom szansę uzyskania większych środków finansowych… niestety część (ale mała część) z tych osób odwdzięcza się bankowi wypisując nieprawdziwe informacje… osoby te często nie mają specjalistycznej wiedzy z zakresy bankowości i finansów… albo po prostu nie czytały warunków umów i regulaminów…
monika830 / 78.30.87.* / 2011-02-03 21:54
Proszę kolejny raz Opiniotwórco.... Nie traktuj EB jak swojego dziecka które trzeba bronić przed nieuczciwymi atakami złych rozczarowanych petentów Szansa dla ludzi to za wielkie słowo to tylko dobry biznes a nie szansa....to nie koło ratunkowe jak przedstawiasz -to kolejna instytucja z określonym biznesplanem i niekoniecznie działająca w świetle prawa a raczej na jego pograniczu - wiele innych firm ma dłużników i nie posuwa się do tak radykalnych i brutalnych metod jak EB -a co do "jednostek" jak określiłeś nas forumowiczów witaj w klubie i zobacz nie ma nikogo za tobą jesteś na koniuszku i dziękuje ze przestałeś używać specyficznych obraźliwych określeń w stosunku do osób wypowiadających się -nie uciszysz wszystkich choć zapewne bardzo byś chciał.
adelina / 178.37.39.* / 2010-09-12 21:52
Mąż zaciągnął kredyt w Eurobanku na 60 tys, bez mojej zgody, nie mamy rozdzielności majatkowej. Ktoś z pracowników(naciągaczy kredytowych) zrobił go kawalerem lub wdowcem????
jjajaja / 89.78.94.* / 2010-09-16 22:03
Wszystko zależy co mąz podał we wniosku, w dowodzie osobisty nie ma inforamcji o tym, że ma zone... może nie chciał się przyznać.... haha
Opinotwórca / 84.10.73.* / 2010-08-21 08:00
Częstym zarzutem klientów w relacji z bankiem jest fakt „upominania się” o niezapłaconą ratę… Klienci często uważają, że to naturalne, że spóźniam się z oddaniem pieniędzy bankowi… niestety często te same jednostki w sytuacji, w której ktoś inny jest im dłużny jakąś sumę pieniędzy manifestują swoje niezadowolenie żądając natychmiastowego zwrotu… chcą być traktowani ulgowo i ze zrozumieniem, ale sami nie potrafią zachować umiaru, kultury, szacunku a przede wszystkim jasno określonych zasad i ustaleń, na które sami wyrazili zgodę podpisując umowy.
Pytanie windykatora: Dlaczego Pan / Pani nie wpłacił (-a) terminowo raty?
Odpowiedź dłużnika: Bo nie mam pieniędzy!
Pytanie windykatora: A dlaczego nie ma Pani / Pan pieniędzy? Przecież 10go dnia każdego miesiąca otrzymuje Pan / Pani wynagrodzenie, a mamy dopiero 14go ?!
Odpowiedź dłużnika: Bo miałem inne wydatki, a Pana to nie powinno ochodzić!
Nasuwa się zatem pytanie związane ze świadomością dłużnika dotyczące jego postawy wobec zobowiązań finansowych… wolałem wydać na coś innego bo bank może zaczekać… Ale dlaczego to właśnie bank ma czekać na swoje pieniądze?
Ogólne przyzwolenie społeczne i błędnie ukształtowane poczucie odpowiedzialności za podejmowane decyzje powoduje, że dłużnik czuje, że nikt nie dysponuje mechanizmem wymuszającym na nim właściwe zachowanie. Robi, w związku z tym, to co w jego własnym mniemaniu pozwoli mu uniknąć konsekwencji – zapomina przy tym, że jest to tzw. pozorne wyjście z sytuacji, ponieważ jest ono czasowe i zauważalne, a przede wszystkim niesie ze sobą konsekwencje prawne.
Ludzie często uważają, że bank i osoby tam pracujące nie rozumieją ich sytuacji… Otóż z własnego doświadczenia wiem, że rozumieją pod warunkiem, że potrafimy zaprezentować realne , rzeczowe, obiektywne i prawdziwe argumenty. Euro bank posiada liczne narzędzia umożliwiające pomoc jednostce mającej autentyczne i losowe problemy – ale pomocy nie uzyskuje się krzykiem, inwektywami i wulgaryzmem… ale spokojnym i zwięzłym zaprezentowaniem swojej sytuacji.
monika830 / 78.30.87.* / 2011-02-03 22:12
Widzisz "kochany" ponownie wykazałeś się brakiem wiedzy EB upomina się w ciągu dwóch tygodni o brakujące wpłaty i słono sobie liczy za te upomnienia-dzwoni pisze sms i upomnienia pisemne Te jednostki to ludzie którzy żyją i mają swoje troski problemy,tracą pracę ,ulegają wypadkom,doznają chorób,przezywają wszystkie życiowe rozterki - nie usprawiedliwiam tu nikogo ale pisząc w ten sposób obnażasz sam siebie nie licz na to iż stajesz się dzięki takiemu nazewnictwu kimś lepszym ,wyższym ,mądrzejszym.Powtarzam jedyną jednostką na ty forum jesteś Ty -Proszę porozmawiaj z dobrym specjalistą bo żal mi Ciebie ,zapewne dobry człowiek jesteś a po wpisach widać jaki nieszczęśliwy.Współczuję Ci i przeczytaj uważnie swoje słowa

pomocy nie uzyskuje się krzykiem, inwektywami i
wulgaryzmem… ale spokojnym i zwięzłym zaprezentowaniem swojej sytuacji.

Złote słowa kochany Opiniotwórco a tak na marginesie skąd nazwa Opiniotwórca - wątpię abyś tworzył jakiekolwiek opinie ...
Ludzie często uważają, że bank i osoby tam pracujące nie rozumieją ich
sytuacji… Otóż z własnego doświadczenia wiem, że rozumieją pod warunkiem, że
potrafimy zaprezentować realne , rzeczowe, obiektywne i prawdziwe argumenty.

A od kiedy Banki to caritas...to tylko firmy nie przedstawiaj tu banków jako uduchowionych instytucji.Fakt pracują w nich ludzie tak ,którzy też mają swoje życie i swoje kredyty do spłacenia więc każda premia się przyda a banki żyją z kolosalnych odsetek
Jest Provident -jest Eurobank i jest naiwność ludzka i życie -cała filozofia .
Opinotwórca / 84.10.73.* / 2010-08-21 08:38
Należy zauważyć, że ludzie, którzy przeprowadzają rozmowy z dłużnikiem to przede wszystkim osoby wykształcone i nade wszystko kulturalne, sympatyczne i przyjacielskie – to dłużnik kształtuje sobie negatywną opinię o pracowniku banku, ponieważ został zastosowany w jego stronę tryb nakazowy, a ludzie z natury nie lubią jak im się coś każe robić. Przyznam uczciwe, że znaczna część ludzi, z którymi rozmawiam to katolicy – sam nie jestem wierzący – ale moralnie pozytywnie ukształtowany i przyznam, że zaskakuje mnie fakt uzewnętrzniania przez dłużników postawy agresywnej. Mimo tego, że religijność jednostki nie powinna być brana pod uwagę przy obiektywnej ocenie to jednak sama ciekawość tego jak to jest używać wulgaryzmów i inwektyw wobec drugiej osoby buduje postawę chrześcijańską. Z drugiej strony nawet ateizm jako wyznacznik odcięcia się od wiary w rzeczy nadprzyrodzone wymusza na jednostce zachowania zgodne z normami społecznymi. Jestem wysoce zaskoczony słysząc starszą panią, krzyczącą do słuchawki, że jestem *************** i p********** złodziejem” w sytuacji, w której wymagam od niej rzeczy oczywistej tj. zwrócenia pieniędzy, które pożyczyła – nie wymagam od niej niczego więcej. Zastanawiam się przy tej okazji nad jej postawą w kościele?! Czy trzymając różaniec, klęcząc przy konfesjonale, modląc się do swojego Boga informuje go, o tym, że chwile temu obraziła człowieka, który w rozumieniu jej religii został stworzony na obraz i podobieństwo jej Boga, a jądrem religii jest miłość szeroko rozumiana? Zastanawiam się również, gdzie jest moralność i etyka? Czy brakiem moralności jest stanowczość, konsekwencja, egzekwowanie i asertywność? Jestem przekonany, że nie! Ale wiem, że obraza werbalna skierowana w stronę drugiej osoby jest nie tylko nie moralna, ale również nieuzasadniona i daleka od kultury osobistej.
Czy zatem uwłaczaniem godności jest sformułowanie: proszę oddać pieniądze? Czy raczej: Ty złodzieju i j***** chamie przestań do mnie dzwonić! Myślę ze odpowiedź jest oczywista.
Naturalną reakcją ludzi, którzy to przeczytają będzie: 1) dłużnik – napisał to jakiś kretyn a windykacja to złodzieje i pedały // do takiej osoby żadne argumenty nie trafiają bo ogranicza go ubytek intelektualny 2) Rzetelni klienci – słusznie napisane, choć z domieszką filozofii // to ludzie, którzy zostali ukształtowani we właściwy sposób // choć każdego z nas różni osobowość, sposób postrzegania rzeczywistości, zakres posiadanej wiedzy i doświadczenie to jednak żyjemy na tym samy świecie, którego normy, zasady i prawa są podobne.
adelina / 178.37.39.* / 2010-09-12 21:55
Zerujecie na tarapatach finansowych ludzi. Interesuje was tylko udzielenie kredytu i prowizja . Prawda i tylko prawda
pac26 / 87.207.19.* / 2010-08-21 12:42
najpierw dajecie ludzią kredyty których wysokość raty przewyższa ich dochody a potem płaczecie ze nie płacą bo niemają z czego, teraz pewnie napiszesz to po co brali kredyt dlatego że chcieli normalnie życ bo w tym porombanym kraju inaczej się nieda
Opinotwórca / 84.10.73.* / 2010-08-22 07:27
Pozwolę sobie odpowiedzieć Ci na nurtujące Cię pytanie dotyczące powodu, dla którego Euro Bank udziela kredytów osobom, których rata przewyższa ich dochód. Otóż należy w pierwszej kolejności zauważyć, że wysokość uzyskiwanych poborów, wysokość emerytury / renty czy wysokość uzyskiwanego przychodu przy prowadzeniu własnej Działalności Gospodarczej oświadczał klient we wniosku kredytu / pożyczki (piszę w czasie przeszłym ponieważ na chwilę obecną jest już wymagane zaświadczenie o wysokości osiąganego dochodu z zakładu pracy), które podpisał poświadczając w ten sposób, że informacje zawarte we wniosku są prawdziwe, wyrażając jednocześnie zgodę na ich zweryfikowanie. Jednakże bank może, ale nie musi weryfikować tych informacji, ponieważ może przyjąć, że zawarte tam informacje są prawdziwe. Sytuacja, w której pojawia się zarzut ze strony klienta, że uzyskał kredyt / pożyczkę z ratą przewyższającą jego dochód może świadczyć o fakcie zatajenia realnego przychodu netto, posiadania innych zobowiązań finansowych lub autentycznej sytuacji rodzinnej tj. ilość dzieci na utrzymaniu, posiadania mieszkania własnościowego, samochodu itp. W przypadku ujawnienia nieprawdziwych informacji, czyli świadomego wprowadzenia banku w błąd (oszustwo) stosuje się przepisy art. 286 Kodeksu karnego (przestępstwo z tego artykułu zagrożone jest karą pozbawienia wolności nawet do 8 lat) i wyciąga konsekwencje prawne. Najważniejszym i wartym szczególnego podkreślenia jest fakt, że kredytobiorcą może być tylko osobą pełnoletnia, posiadająca pełną zdolność do czynności prawnych… Należy zauważyć, że osoba dorosła (pełnoletnia) powinna być świadoma swoich decyzji, jak również przewidzieć ich konsekwencje. Przyjmuje się zatem, że taka jednostka składając wniosek o kredyt / pożyczkę do zaproponowanej wysokości, jest w pełni uświadomiona o konieczności spłaty tych środków w określonej wysokości i terminie, oraz o ewentualnych konsekwencjach zaprzestania regularnego lub całkowitego spłacania zobowiązania. Każda osoba przed podpisaniem umowy o kredyt / pożyczkę ma prawo przeczytać jej treść wraz z wszystkimi załącznikami tj. regulaminy, tabele opłat i prowizji, OWU itp. Stawiając swoją sygnaturkę (podpis) pod tymi dokumentami oświadcza, że zapoznała się z ich treścią i wyraża zgodę na realizację warunków umowy w trybie w nich zawartym. Argumenty stanowiące o braku wiedzy ze strony klienta odnośnie treści umowy, treści regulaminów itd. Jest zatem bezzasadne. Nielogicznym jest również twierdzenie, że wysokość kredytu została udzielona klientowi, którego jak zostało napisane wyżej wysokość raty przewyższa uzyskiwanych przychód (dochód), ponieważ umowę podpisują: 1. Ludzie dorośli, 2. Zdolni do czynności prawnych 3. Przyjmuje się również, że znający podstawy matematyki tj. wiedzący, że jeżeli mam 1000 zł dochodu to jeżeli moje wydatki wynoszą 600 zł miesięcznie to nie mogę sobie pozwolić na ratę 700 zł – to jest logiczne. Bank nie widzi realnych rozchodów gospodarstwa domowego i ocenia wniosek na podstawie informacji tam zawartych i poświadczonych przez klienta – to podkreślam raz jeszcze!
PS. Proces windykacji odbywa się zgodnie z obowiązującym prawem polskim i twierdzenia odnoszące się do ewentualnego balansowania na granicy prawa pracowników EB jest bezzasadne. Sam partycypuję w tym procesie i znam prawo, regulaminy i procedury mnie obowiązujące! Ponadto należy podkreślić, że Departament windykacji EB to Infolinia sprzedażowa tylko dział odpowiedzialny za wyegzekwowanie zobowiązań od dłużnika zalegającego z płatnościami. Oczekiwania odnoszące się do rzetelnych klientów są zatem nieuzasadnione (np. co to za obsługa klienta?! Jak wy mnie traktujecie, zapłacę jak będę miał – nikt mi nie będzie mówił kiedy mam zapłacić!!! – przykład tonu roszczeniowego dłużnika, który chce być traktowany na równi z osobami, które terminowo i rzetelnie realizują swoje zobowiązania – nie ma na to zgody)
adelina / 178.37.39.* / 2010-09-12 21:59
Dlaczego udzielając kredytu nie patrzycie do BIK. odpowiedź jest oczywista. Najważniejsza jest prowizja od kredytu. Mam nadzieję, że tacy ludzie trafią na takie same osoby. to będzie sprawiedliwe
kskjskjc / 89.78.94.* / 2010-09-16 22:04
Patrzymy do BIK ;-)
bylaEB / 94.42.60.* / 2010-08-21 08:32
Panie Opiniotwórca, myślę, ze jest Pan kolejna osoba podstawioną przez Eurobank, mająca zdyskredytować wypisywane tutaj pod adresem Eurobanku, uwagi. które osoby odwdzięczają się bankowi wypisując nieprawdziwe informacje?
bank ma oczywiste prawo (i nikt tego nie neguje) do upominania się o swoje pieniądze. ale na Boga, dlaczego straszą ludzi, wyzywają ich przez telefon i działają na granicy prawa?
fakt niższych wymagań, aby otrzymać, bądź co bądź, jeden z najdroższych kredytów gotówkowych w Polsce, nie zwalnia od jakiejś kultury. i w centrali Banku nie siedzą osoby mające 19 czy 20 lat, jak to Pan sugeruje.
żeby nie było, ponad 2 lata spędziłam w tym banku i milo wspominam ten czas, ale 90% komentarzy tutaj jest prawdziwych. pracowałam w oddziale, a nie za biureczkiem we Wrocławiu wyzywając klientów przez telefon, ze spóźnili się 1 dzień z ratą.
pierw Agnieszka Browarna, potem Windykator EB, teraz Pan próbuje zdyskredytować wypowiedzi forumowiczów. jednak coś jest na rzeczy, skoro najwięcej uwag jest do Eurobanku, Cetelem Banku, Sygma Banque czy byłego GE money banku (teraz BPH).
w kraju są również inne banki, które na masową skalę udzielają kredytów i jakoś im się krzywda nie dzieje.
żeby nie było, podam przykład: miałam kredyt w Kredyt Banku - bank dopiero po 14 dniach mógł, krając mnie opłatą, upomnieć się o swoje pieniądze. wcześniej nie robił nic i wynikało to z tabeli opłat i prowizji. można jednak z kulturą.
a Wy, jako Eurobank co robicie?
zaraz będziecie wciskać ludziom, że wyemitowany przez stację TVN materiał został sfingowany.
po prostu WSTYD!
fafiX / 94.42.45.* / 2010-07-29 12:17
znalezione na pewnej stronie www:
5 przykazań windykowanego!!!


1. Twój dom Twoją twierdzą.

Nikt nie ma prawa wejść do Twojego domu, jeśli sobie tego nie życzysz. Również windykator. Wejście bez Twojej zgody lub nieopuszczenie lokalu na Twoje żądanie jest przestępstwem. (Art. 193 K.K.: Kto wdziera się do cudzego domu, mieszkania, lokalu, pomieszczenia albo ogrodzonego terenu albo wbrew żądaniu osoby uprawnionej miejsca takiego nie opuszcza, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności, albo pozbawienia wolności do roku)

Gdyby zdarzyła się taka sytuacja, natychmiast zawiadom policję oraz instytucję (firmę windykacyjną, bank) reprezentowaną przez osobę, która dopuściła się naruszenia miru domowego. Pamiętaj: masz prawo żądać od tej instytucji zadośćuczynienia, a najłatwiejszym do spełnienia jest umorzenie zadłużenia...

2. Nie pozwól na siebie krzyczeć.

Windykator nie ma prawa podnosić na Ciebie głosu. Jest w pracy i obowiązuje go kodeks etyczny stworzony przez jego firmę. Krzyk jest oznaką, że nie panuje nad swoimi emocjami i nie potrafi prowadzić trudnych negocjacji. Czas zatem powinien pomyśleć o zmianie pracy. Jeśli zdarzy Ci się kontakt z windykatorem, który podniósł na Ciebie głos, poproś go o podanie nazwiska i natychmiast zakończ rozmowę. Poinformuj windykatora, co było przyczyną jej zakończenia oraz o tym, iż incydent ten masz zamiar zgłosić jego przełożonym. To działa - następnym razem będzie miły i grzeczny.

3. Nie bój się.

Strach uniemożliwia racjonalne myślenie, a ono jest niezbędne do prowadzenia rozmów o rozwiązaniu problemu spłaty zadłużenia. Jeśli masz z tym trudności, nie prowadź rozmów samodzielnie. Pamiętaj : zawsze możesz ustanowić pełnomocnika, który będzie za Ciebie prowadził wszelakie rozmowy z wierzycielem.

4. Nagrywaj i rejestruj

Staraj się nagrywać każdą rozmowę z windykatorem - czy to telefoniczną. czy to bezpośrednią. Poinformuj rozmówcę o tym, a uzyskasz pewność, że wasza rozmowa będzie rzeczowa i kulturalna. Windykator ze świadomością tego, iż jest nagrywany, nie pozwoli sobie na nic poza tym, na co pozwala mu prawo. A ono pozwala na bardzo niewiele.

5. Negocjuj i bądź szczery

Przygotuj się solidnie do rozmowy z przedstawicielem wierzyciela. Przedstaw mu swoją wizję wyjście wyjścia z zadłużenia - on o nią bowiem zapyta na pewno. Wierzyciele lubią bowiem, gdy dłużnik wychodzi z inicjatywą. Być może Twój plan zostanie zaakceptowany od razu i jedna rozmowa rozwiąże Twój kłopot Przedstaw zatem dokładnie swój plan naprawczy oparty o realne możliwości finansowe. Bądź szczery i nie obiecuj rzeczy niemożliwych, aby chwilowo zaspokoić wierzyciela. Pamiętaj - jeśli raz wprowadzisz go w błąd i nie wywiążesz się z zadeklarowanych obietnic, będzie traktował Cię jak krętacza i oszusta. I na pewno nie będzie chciał więcej negocjować.
AMIJH / 84.10.73.* / 2010-08-07 20:57
Warto zauważyć nade wszystko, że pozycja dłużnika nie pozwala na szerokie możliwości manewru – możesz oczywiście szukać podstaw prawnych, ale skończy się to Bankowym Tytułem Egzekucyjnym i Postępowaniem Egzekucyjnym tj. KOMORNIKIEM – także pobaw się trochę z WINDYKACJĄ a Twoje dokumenty szybko trafią do działu egzekucyjnego
fafiX / 94.42.55.* / 2010-08-08 13:02
powyższe nie ma na celu negowania samego długu, ale uświadomienie ludziom, iż Eurobank działa niezgodnie z prawem. niespłacanie i unikanie kontaktu z bankiem oczywiście zawsze skończy się BTE i później komornikiem!
;lasmvl;k / 84.10.73.* / 2010-08-12 11:59
To wlasnie uświadamiam Cie ze Eurobank dziala w zgodzie z literą prawa, musi pracować w zgodzie z prawem z prostego względu - podlega tak jak wszystkie inne insytucje, przeds., spółki itd. polskiemu prawu - jezeli masz wątpliwości to mozesz pozwać bank z powodztwa cywilnego lub zlozyc do prokuratury zawiadomienie o mozliwosci popelnienia przestepstwa i przekonasz rownie szybko, ze jestes w blędzie.
weioe / 109.243.139.* / 2010-07-23 09:45
oceń ten bank:


http://ocena-kredytu.blogspot.com/
???? / 77.255.148.* / 2010-10-14 20:52
Ocena;OOOO-dno!
Nala / 83.30.173.* / 2010-07-27 23:01
Trzy kredyty spłcone w EB przed terminem, żadnych zaległości, teraz czwarty kredyt świeżo zaciągnięty i wypadek losowy. Rata opóźniona 14 dni po wsześniejszym uzgodnieniu telefonicznym, codziennie kilkanaście telefonów, zastraszanie, traktowanie człowieka jak kogoś z,,drugiej kategorii". Powiedzenia typu jak Pani nie ma to niech Pani wyciągnie z pod ziemi itp. Nie dopuszczanie klienta przez konsultanta do głosu. Jest to nieetyczne, niemoralne i uważam że nie można tak traktować klientów.Po tym zdarzeniu zastanawiam się jak to jest możliwe że w takiej placówce (windykacji) mogą pracować osoby, które nie posiadaja żadnego przygotowania do przeprowadzania rozmów z klientem, który zalega z płatnością raty. Ja pracuję w służbie zdrowia nigdy nie odmówiłam pomocy oraz wsparcia żadnemu pacjentowi obojetnie czy ma ubezpieczenie czy też nie, nie ponosząc żadnych korzyści majątkowych i proponuję wszystkim pracownikom ,,windykacji" EB wnikliwie wysłuchać klienta zanim zacznie się go telefonicznie obrażać, nękać i zastraszać, oraz trktować jako naciągacza i oszusta. Ponadto uważam iż wszystkie rozmowy przeprowadzane przez dział windykacji powinny byc nagrywane, aby mozna było wyciągnąc konsekwencje wobec nierzetelnych pracowników. Osobiście złozyłam skargę na kilku pracowników z działu windykacji, którym sprawiało przyjemnośc obrażanie, nękanie i zastraszanie mojej osoby i jestem bardzo ciekawa jaki przyniesie to skutek. Po tych bardzo pouczających i uczących chamstwa 14 dniach uważam że jest to skandal!!
monika830 / 78.30.87.* / 2011-02-03 22:27

Trzy kredyty spłcone w EB przed terminem, żadnych zaległości

A gdzie odsetki za wcześniejszą spłatę kredytu ...to też nie jest takie proste...pamiętajmy to nie bajka to biznes :)
kiss / 195.66.73.* / 2010-08-12 22:13
Tak...chamstwo przedstawicieli EB a konkretnie biura windykacji nie zna granic.Kredyt zaciągnąłem niewielki bo 2500 PLN.Bank , nie wiedzieć czemu nie wysłał mi umowy ani na adres zameldowania ani na adres wskazany jako korespondencyjny.17 dni po terminie pierwszej razy 20 głuchych telefonów dziennie !Później , kiedy już się wielmożna pani odezwała w słuchawce i przedstawiłem jej całą sytuację i kazałem wreszcie wysłać papiery z numerem konta i adresem , dowiedziałem się ze to i tak moja wina.Rozmowa to był jeden wielki krzyk , obrażanie i chamstwo ze strony konsultantki.Jednak ja , przezorny nagrałem całą rozmowę i teraz mam zamiar wysłać do zwierzchnika tej pani całe nagranie.Jednak najpierw muszę dowiedzieć się adres e-mail zwierzchnika żeby czasem pani która rozmawiała ze mną nie przechwyciła przesyłki bo sprawa umrze śmiercią naturalną i nie spotkają jej żadne konsekwencje.O finale sprawy poinformuję na forum.
losbril / 46.113.111.* / 2010-11-22 20:17
Jeżeli już musisz pisać zmyślone rzeczy to sprawdź ich wiarygodność - Euro Bank nikomu nie wysyła umów, bowiem podpisuje się je tylko w placówce!
Opinotwórca / 84.10.73.* / 2010-08-22 08:22
Zaskakujące jest twierdzenie, że z winy banku nie otrzymał Pan umowy i harmonogramu spłaty… twierdzenie jest bezzasadne z dwóch podstawowych powodów:
1. Nie ma Pan wiedzy odnośnie tego ,czy bank wysłał dokumenty czy też nie – istnieje możliwość zaniedbania ze strony Poczty Polskiej – takie sytuacje się zdarzają,
2. Powinien Pan sam, będąc zaniepokojonym sytuacja o braku stosownych dokumentów zawiadomić bank, że jeszcze ich Pan nie otrzymał a zbliża się termin płatności za ratę. Solidny i rzetelny klient dzwoni wówczas na infolinie banku i pyta o ten fakt – prosząc jednocześnie o konkretne informacje odnoszące się do NRD (numer rachunku bankowego), na który należy dokonać wpłaty, wysokości raty kapitałowo – odsetkowej i terminu, do którego środki powinny być zaksięgowane na rachunku / można również udać się do najbliższej placówki EB i poprosić dokładnie o te same informacje.

Twierdzenie odnoszące się do głuchych telefonów jest irracjonalne ze względu na fakt, że nie wiem Pan, czy dzwonił do Pana pracownik windykacji EB – proszę mi uwierzyć, że nikt z nas nie ma czasu na takie „zabawy”.
Wydawanie poleceń z pozycji dłużnika pracownikowi banku jest mało wiarygodne, Depratament windykacji EB nie zajmuje się wysyłaniem do klientów dokumentów takich jak: umowa, harmonogram itd. ewentualnie pisma upominawcze, wypowiedzenie umowy, komornika – po wystawieniu BTE. Wiec roszczenia są bezzasadne! Proszę również odróżnić krzyczenie od podniesionego tonu – to są dwa różne terminy.
Rejestrowanie rozmów po stronie dłużnika musi odbywać się za zgodą pracownika banku, brak takiej zgody powoduje, że nagrane informacje nie mogą stanowić dowodu w żadnej sprawie. Ma Pan oczywiście prawo reklamować postawę pracownika banku w relacji z Panem, ale wstępnie należałoby napisać, że: „Ja nierzetelny klient, zalegający z płatnością wobec Państwa banku od 17 dni, krzycząc na Państwa pracownika składam reklamację odnoszącą się do próby wyegzekwowania tej płatności po stronie windykatora. Jestem rozczarowany faktem, że oczekujecie Państwo ode mnie zwrotu Państwa pieniędzy w sytuacji, w której zaległość powstała na przestrzeni 17 dni mimo, że regulamin udzielania pożyczek i kredytów w Państwa banku mówi jasno i czytelnie, że bank ma prawo podjąc działania windykacyjne w następnym dniu po zapadnięciu raty i nieodnotowaniu płatności ze strony klienta”.
wzruszonychamstwemEB:) / 86.63.116.* / 2010-10-14 15:49
... bla bla bla .... a teraz posłuchaj szanowny Panie Opiniotwórco .... częściowo masz rację ale twoja jednostronność poprostu powala ... nie cierpię takich przemądrzałych wypowiedzi, których przewrotność kojaży się z politycznym łachmaniarstwem .... nie dostał umowy i kropka ... to czy poczta jest winna czy bank ... to nie klient musi to wyjaśniać ... jestem zajęty i nie mam czasu na zajmowanie się p********* ...nie wiem, mam wyjazdową konferencję więc płacę elektronicznie z innego kraju ....jest mnóstwo powodów dla których mam prawo nie zajmować się takimi sprawami ... owszem nadszedł termin raty ... nie zapłaciłem ... dzwoni Pani z windykacji by wyjaśnić sprawę a ie po to by drzeć mordę i straszyć ... hahhaha nagrał, a ty go straszysz że to wbrew prawu ...no i racja .. tyle że panna z windykacji również nie ma prawa wydzierać się na klienta banku .. nawet z przekroczonym terminem spłaty ... zajmij się może polityką .. tam pięknie gadających jest wielu ...szkoda że gadanie jest zawsze tendencyjne i niewiele wnosi ... zasada obojętnie co by się działo zawsze znajdziemy kruczka by racja była po naszej ???? ..:PPPPP Do tego Natala jest już "starym" klientem banku ... czyli ma historię ... to kolejny przykład braku szacunku do klientów .....
A! No i co do głuchych telefonów ...:P Natala ..spoko znam to ... poprostu ludzie z windykacji wrabiają w ten sposób klientów banku ..nie wiem czy przez lenistwo ...czy przez wymuszoną normę wykonanych telefonów dziennie ... :PPP tyle że później okazuje się że brak kontaktu z klientem nie stawia w dobrym świetle bogu ducha winnego ... no prawie ...takiego z opóźnieniem spłaty ....
^^ / 86.63.116.* / 2010-10-14 15:48
... bla bla bla .... a teraz posłuchaj szanowny Panie Opiniotwórco .... częściowo masz rację ale twoja jednostronność poprostu powala ... nie cierpię takich przemądrzałych wypowiedzi, których przewrotność kojaży się z politycznym łachmaniarstwem .... nie dostał umowy i kropka ... to czy poczta jest winna czy bank ... to nie klient musi to wyjaśniać ... jestem zajęty i nie mam czasu na zajmowanie się p********* ...nie wiem, mam wyjazdową konferencję więc płacę elektronicznie z innego kraju ....jest mnóstwo powodów dla których mam prawo nie zajmować się takimi sprawami ... owszem nadszedł termin raty ... nie zapłaciłem ... dzwoni Pani z windykacji by wyjaśnić sprawę a ie po to by drzeć mordę i straszyć ... hahhaha nagrał, a ty go straszysz że to wbrew prawu ...no i racja .. tyle że panna z windykacji również nie ma prawa wydzierać się na klienta banku .. nawet z przekroczonym terminem spłaty ... zajmij się może polityką .. tam pięknie gadających jest wielu ...szkoda że gadanie jest zawsze tendencyjne i niewiele wnosi ... zasada obojętnie co by się działo zawsze znajdziemy kruczka by racja była po naszej ???? ..:PPPPP Do tego Natala jest już "starym" klientem banku ... czyli ma historię ... to kolejny przykład braku szacunku do klientów .....
A! No i co do głuchych telefonów ...:P Natala ..spoko znam to ... poprostu ludzie z windykacji wrabiają w ten sposób klientów banku ..nie wiem czy przez lenistwo ...czy przez wymuszoną normę wykonanych telefonów dziennie ... :PPP tyle że później okazuje się że brak kontaktu z klientem nie stawia w dobrym świetle bogu ducha winnego ... no prawie ...takiego z opóźnieniem spłaty ....
malgosiXXX / 94.42.48.* / 2010-08-22 10:07
a mnie zaskakuje, ze cyrkowcy z Eurobanku w niedziele nawet pracują. ah, ale poświecenie dla firmy!!!
będzie premia dla Opinotwórcy!
ja raczej pracownikowi, który podaje numer konta przez telefon, bym nie uwierzył.
oczywiście klient mógł podejść do placówki banku po odpis umowy, ale zapewne po pierwsze musiał odstać swoje, bo emeryci spłacają raty, po drugie, za wydrukowanie umowy zapłacić!
i nawet rozróżniają krzyczenie od podniesionego tonu.
ciekawe, jaka jest teraz wersja, na to:
http://www.tvn24.pl/12690,1628114,0,1,bank-straszy-klienta-najsmutniejszym-bozym-narodzeniem,wiadomosc.html

posłuchajcie, jak EURObank straszy klientów!
KLIJENT / 83.1.93.* / 2010-08-06 13:31
Mam takie samo zdanie.Jeśli się jest bydlakiem to krowy pasać a nie obsługiwać klijentów. Jakie to daje świadectwo Eurobankowi-SKANDAL
.mmmhymtdj / 84.10.73.* / 2010-08-07 21:05
Windykacja to nie obsługa klienta- to egzekucja długu!!!!!
jajajja / 84.10.73.* / 2010-08-07 21:01
Dłużnik zamilknie.. a jak nie masz za co spłacać swoich zobowiązń to na grzyby lub jagody z benkardami idz!!!!
monika830 / 78.30.87.* / 2011-02-03 23:06
jajajja
Dłużnik zamilknie.. a jak nie masz za co spłacać swoich zobowiązń to na grzyby
lub jagody z benkardami idz!!!!

jajajja - benkartem sam jesteś h************************************** i wracaj nędzna zatęchła istoto epoki kamienia łupanego pod kamień z pod którego wypełzłaś/łeś.Obyś dostał rzadkiej choroby z częstym bieganiem pluskwo ludzka za te słowa swoje nędzniku pospolity rodem z rynsztoka - Jak można coś takiego napisać ,jesteś nieprzeciętną łajzą brak słów nóż sam się otwiera na takiego dziada co od benkartów wyzywa -obyś zgnił w mrowisku czerwonych mrówek
pac26 / 87.207.19.* / 2010-09-09 15:25
pamietaj że życie potrafi zaskoczyć w każdym momencie sprawić niemiłą
niespodziankę raz na górze raz na dole więc ty też mozesz kiedyś być dłużnikiem
wtedy zobaczymy jak będziesz cienko spiewał,a narazie jak kogoś nie znasz to
zamknij pysk i siedż cicho,pewnie pracujesz w tym banku i kazali ci go bronić i
pewnie tak ja wszyscy z tego banku jesteś telefonicznym i internetowym twardzielem
bo stając twarzą w twarz nie jesteście już tacy mądży.
himen / 95.40.148.* / 2010-07-26 21:54
eurobank = najgorszy bank, żałosna i wulgarna chamska obsługa !!!!!!!!!!!!!!!!!!
Proponuję każdemu omijać ten bank szerokim łukiem.
Zresztą co się dziwić że obsługa jest na niższym poziomie niż w kiosku skoro punkty tego banku są jeszcze mniejsze i obskurniejsze.
Ewik1970 / 83.27.178.* / 2011-01-17 12:22
Zgadzam się z waszymi opiniami.Też mam kredyt w EB,i też czasami spóznię się z zapłatą raty, odbieram nie miłe telefony,a jak nie odbieram to dzwonią na zakład gnojki jedne narobią człowiekowi obciachu,a przecież w życiu różnie bywa.
elfknaljvklja / 84.10.73.* / 2010-08-07 20:59
a chamska to pewnie po tym jak przestałes spłacać kredyt.... bo po pozytywnej decyzji kredytowej miales banana na gębie - tylko jak spłacać trzeba to problem
zosia2089 / 84.10.73.* / 2010-07-28 18:06
ale ty pajacu jednak go znalazłeś!!! Teraz tak piszesz bo spłacać nie umiesz??!!
Pewnie komputer z którego piszesz kupiłes na raty , których nie spłacasz hahhah
monika830 / 78.30.87.* / 2011-02-03 23:20
zosia2089 a wygarnełaś że aż kartofle w piwnicy gniją -co Was boli to że ludzie piszą negatywne opinie ....ja też go znalazłam ale mieli pecha ja kupuje za gotówkę a ty zapewne to ta niedouczona kretynka co umie tylko ludziom urągać .... won do chlewa świnie karmić
elfknaljvklja - dorośnij i skocz na palme to sama banana zakosztujesz na gębie jak Cie pawian wykotłuje od tylca...bo chyba brakuje ci z deka tego nastolenia amazonko
kasiunia79 / 195.117.68.* / 2010-08-06 00:29
hej zosia2089 miałaś do czynienia z tym bankiem, bo widzę, że raczej nie no albo jesteś jedną z tych pracownic, które naprawdę nic nie wiedzą. ja cały czas czekam na zwrot odsetek ze spłaconego wcześniej kredytu i nawet nie umieją mi powiedzieć czy te pieniądze zostały już przez nich wysłane. kpina!!!
gdsdhj / 109.243.22.* / 2010-08-08 21:39
Kasiunia nie doczekasz sie zwrotu odsetek bo czegoś takiego nie ma!!!!!!
odsetki są odliczane przy wcześniejszej spłacie odrazu możesz miec zwrot ubezpieczenia jezeli nie masz jeszcze to napisz reklamacje niech Ci przyślą sczegółowe rozliczenie kredytu
pozdrawiam
szok2 / 83.25.89.* / 2010-07-07 13:03
Kolejny przykład noszalancji klient dochód 3000zł raty w BIK na 1355 zł otrzymuje kredyt 26000zł + ubezpieczenia ok.10tysł razem brutto 36 tysł i ratka 829 zł
Negocjator EB / 84.10.73.* / 2010-07-20 18:50
Szanowni Państwo,
Bank udziela kredytu / pozyczki TYLKO na wniosek klienta (kredytobiorcy / pozyczkobiorcy). Klient jest informowany o możliwej wysokości kredytu / pozyczki netto oraz o kosztach związanych z całym procesem udzielenia kredytu / pozyczki - dolicza się do wspomniane koszty do wysokości kredytu i określa jako wartość brutto. Na harmonogramie, który klient otrzymuje jako obligatoryjny załącznik umowy kredytowej / pozyczki widac wyraznie wartośc udostępnionego kapitalu i odsetki i pełna wartość kredytu / pozyczki brutto. Wszystko jest napisane - wystraczy przeczytać... Stwierdzenie mówiące, że klient na swoj własny wniosek podjął sie za wysokiego zobowiązania i jest to wina banku - w mojej ocenie jest niezasadne i malo powazne.
antyEurobank / 86.63.116.* / 2010-10-14 14:03
Witam
Panie Negocjatorze EB .... nie czytałem wszystkich wpisów tutaj ... natomiast treść Pańskiego wpisu zdje się być logiczna, prawdziwa i żeby było śmieszniej zgadzam się z tym wszystkim ... nawet jeśli zdażają się przypadki zawyżania dochodów ( a wiemy że się zdażają, żeby nie powiedzieć że jest to nagminny proceder) to decyzja tylko i wyłącznie kredytobiorcy, który musi zdawać sobie sprawę z oczywistej sprawy jaką jest spłata zadłużenia wraz z zarobkiem banku .... proste i klarowne :). Pragnę wtrącić wyżej poruszony wątek ( bo może Pan mi wyjaśni tą sprawę). Spłacając kredyt (mowa konkretnie o EB) tzn w trakcie jego spłacania bank zaoferował kartę kredytową z której to oferty skorzystałem ... wcześniej wymieniony kredyt został spłacony ... czyli dla banku jestem ... można powiedzieć - wiarygodnym klientem. Natomiast dzieje się rzecz niewiarygodna (jak dla mnie przynajmniej) karta zostaje zablokowana .... buuuu :))) i nie dlatego (jak myślałem wcześniej) że spóźniłem się o 2-3 dni ze spłatą kwoty minimalnej (byłem na wakacjach) ... to było by za proste :). Karta została zablokowana dlatego że kożystając z przyznanego kredytu na karcie ... nie pozostawiłem jakiejś kwoty którą bank chciał pobrać jako odsetki, opłaty czy coś tam ..nie ważne ... Jak ja, zwykły zjadacz chleba mam sobie obliczyć ile to bank będzie łaskaw w tym miesiącu pobrać opłat ... jako klient chyba nie powinienem zaprzątać sobie głowy takimi sprawami ... a bank niech pobiera co chce i ile chce (wraz z ewentualnymi karami) po mojej wpłacie pieniędzy na konto karty. Bo tak, wychodzi że muszę chodzić z kalkulatorem i obliczać ile ma zostać w tym miesiącu na karcie ... może karta powinna być w formie kalkulatora ???? :)))) Zanotowano to jako przekroczenie limitu ... to ja się pytam - JAKIE PRZEKROCZENIE???? nie wydałem więcej niż miałem na karcie .... Teraz natomiast inna sprawa .. bo czuję że zaraz powiecie że umowa, że paragraf itp (niezależnie od wszystkiego ..takie podejście do sprawy jest dla mnie chore) ... ale cuda dzieją się dalej ...:PPP mam zablokowaną kartę już 3 miesiąc, spłacam kwoty minimalne jak przykazano :))) ...ale jestem olewany ciepłym moczem z nocy ... bo nikt nie ma zamiaru powiedzień mi : CZY ... ALBO KIEDY KARTA ZOSTANIE ODBLOKOWANA ... jeśli nie zostanie odblokowana to OK, mam to w nosie ... ale niech mi o tym powiedzą. Wydzwaniam od trzech miesięcy i nikt nie potrafi mi tego powiedzieć ..słyszę tylko ...DECYZJA NIE ZOSTAŁA PODJĘTA .. albo .. JAK ZOSTANIE PODJĘTA DECYZJA TO ZOSTANIE PAN POINFORMOWANY .. kiedy się pytam??? Za rok??? :PPP Ja tam jestem tylko prostym właścicielem firmy ... i mówie Wam ..jak by mój pracownik tak postępował z klientem ... dawno by został zwolniony .... bo u mnie w firmie klientów się szanuje ....
Pozdrawiam
adelina / 178.37.39.* / 2010-09-12 22:12
Mało poważni to jesteście wy, osoby zaślepione chęcia prowizji. Tylko to was obchodzi. Życzę wam, żebyści w swoim życiu trafieli na osoby wam podobne, żebyści znali to uczucie bezsilności
szok / 83.25.70.* / 2010-06-18 11:40
No niestety to prawda że Doradcy w Banku świadomie zawyżają dochody klientom aby mogli otrzymać wysokie kwoty kredytów i potem zaczynają sie kłopoty bo jak emeryt który ma 800 zł dochodu płaci ratę po odnowieniu prawie 700zł oczywiście z pełną opcją ubzepieczeń np. kredyt 14 tysł a ubezpeieczzenie ok.5000zł
ola999999 / 87.96.98.* / 2010-09-15 16:04
Nie jestem pracownikiem żadnego banku, ani klientem eurobanku - weszłam na tę stronę, bo jestem zainteresowana ich ofertą. Czytam Wasze opinie i jestem zaszokowana. Oczywiście, zdarzają się w życiu różne przykre sprawy, po których człowiek nie może spłacać kredytów, wiem z doświadczenia, jakie to bywa upokarzające, kiedy brakuje pieniędzy na życie. Ale kiedy czytam wpisy o tym, że to BANK jest winny temu, że klient wziął kredyt, którego wysokość raty przewyższa połowę jego dochodów, to zastanawiam się, czy niektórzy z piszących powariowali. Emeryt, czy ktokolwiek inny powinien sam wiedzieć, że przy dochodach 800 zł., nie spłaci 700 zł. raty. Zawsze też zaskakuje mnie niezmiernie, jak niektórzy ludzie potrafią być zdziwieni faktem, że długi muszą spłacać, wyobraźcie sobie, że reszta świata też musi - ja również! Choć wiele osób mnie pieniędzy oddać nie chce, często od lat. Pozrawiam
monika830 / 78.30.87.* / 2011-02-03 23:37
Ludzie są zdziwieni bo jak mają 90 lat i upośledzoną świadomość to jak mają realnie podchodzić do warunków kredytu...kobieto nie znasz faktów oceniasz pobieżnie i chyba z innej bajki masz pojęcie o życiu -nikt nie jest zaskoczony faktem spłaty tylko warunkami ,oprocętowaniem,podejściem do klienta - zastraszanie to nie zdziwienie i rozgoryczenie ze trzeba spłacać- nie odwracaj kota ogonem -ja mam za sobą już kredyty i to na szczęście nie w tym banku i nigdy nie słyszałam o takich zachowaniach jak w EB jak również o tym aby bank tak lekkomyślnie udzielał kredytów -A ku woli ścisłości każdy musi spłacać te długi nie giną jak nie my spłacimy to nasze dzieci banki nie odpuszczają tak łatwo.

Choć
wiele osób mnie pieniędzy oddać nie chce, często od lat

A co do pożyczania ludziom to widzisz pożyczać trzeba rozsądnie
;-) / 84.10.73.* / 2010-07-20 21:45
a ta wiedza o świadomym zawyzaniu dochodów to skad? bo jezeli byłes (as) poracownikiem EB to znaczy ze działales (-as) na szkode Społki.
Motylica / 77.114.25.* / 2010-06-16 23:02
no widzisz, dawaja a ludzie naiwniacy biora i pozniej oburzenie jak dzwonia do nich po kase bo rat nie placa. lapczywosc kusi!!!!!!
jacekwalawender21 / 2010-10-10 11:33
mam pytanie czy warto brac pozyczke bo zaoferowali mi 6 tys w moim przypadku przy moich zarobkach i sie zastanowiam moze mi ktos doradzic
???? / 77.255.148.* / 2010-10-14 21:00
Nie rob tego! Bedziesz zalowal! Chyba,ze wybierzesz inny bank.
Zagiełek / 94.42.56.* / 2010-10-10 11:57
jacek, jak masz dobra historie kredytowa, to idź do normalnego banku, gdzie na sile nie będą wciskać Tobie ubezpieczenia, będzie bez prowizji i wyzywania przez telefon, jak się spóźnisz 1 dzień z rata.
np. pekao sa ma teraz jakaś promocje na gotówkowe - 17,99%, bez prowizji. spróbuj tam, bank o niebo lepszy od euro banku!!!
monika830 / 78.30.87.* / 2011-02-03 23:39
Zgadzam się stanowczo - również odradzam Eurobank
jackwalawender / 188.33.165.* / 2010-10-17 13:02
nie bralem nigdy kredytu a jstem w takiej sytuacji ze potrzebuje troche gotowki bo czekamy z zona na naszego syna a zona nie pracuje tylko ja i mam male mozliwosci do kredtu i wlasnie ten bank mi zaoferowal najwiecej
jesli mozesz mi doradzic na ten temat bede wdzieczny
szok / 83.25.72.* / 2010-06-16 14:56
Jako to mozliwe w tym banku że ludzie zarabiają po 1000zł miesięcznie płacą raty prawie 500zł z innych banków a tam dostają kredyt na kwotę 20 tys.zł z ratą 550zł . Nic dziwnego że potem nie płacą rat skoro brakuje wypłaty
klient3 / 83.5.30.* / 2010-06-22 19:11
Dokładnie.Oni nie patrzą na to.Nie obchodzi ich ,że nie masz zdolności kredytowej.Obiecują ,że dostanie się konsolidacje,i robią wszystko,aby tego nie dostać.Ze mną było to samo.Byłem pewny ,że jak dostanę konsolidację dostanę zwroty za ubezpieczenie i będę mógł spłacić resztę kredytów w innych bankach i tylko będę miał kredyt u nich i go spłacę szybciej.Niestety zablokowali mnie i jestem opóźniony z ratami od dwóch tygodni do miesiąca czasu.Czekam teraz na ich następny ruch z niekorzyścią dla mnie.
iwona71 / 85.198.253.* / 2010-07-28 20:02
Mam u nich kredyt ,splacam terminowo, teraz chce splacic go w calosci jak to jest z odzyskaniem ubezpieczenia.
kasiunia79 / 195.117.68.* / 2010-08-06 00:35
ja spłaciłam kredyt 12 lipca + 14 dni = 26 lipca. do dzisiaj nie widzę zwrotu nadpłaconych odsetek. kazali mi złożyć telefoniczną reklamację, ale dziękuję . idę do radcy prawnego lub rzecznika praw konsumenta.
flipeRRR / 94.42.45.* / 2010-07-29 12:20
spłacasz pozostałą część i w ciągu 14 dni (liczone od dnia daty raty, a więc zamknięcia kredytu, a nie od daty wpłaty pieniędzy) ubezpieczyciel powinien na konto oddać resztę składki. tylko uważaj, bo pracownik eurobanku może ciebie oszukać i podsunąć Tobie pismo, ze chcesz, aby ochrona ubezpieczeniowa była dalej kontynuowana!
selkgnalnbola / 84.10.73.* / 2010-08-08 12:55
Co za bzudry z wnioskiem o kontynuacje ubezpieczenia! Jezeli spłacasz wczesniej kredyt / pozyczkę to ex lege (z mocy prawa) dostajesz zwrot różnicy ubezpieczenia (składka ubezp. pobierana jest z góry za cały okres kredytowawnia z góry i to "bank" płaci ja za kredytobiorce ubezpieczycielowi, następnie bank kredytuje całośc składki dzieląc ja na cały okres kredytowania: np.
kredyt netto: 1000 PLN
oprocentowanie: 10%
okres kredytowania: 12 m-cy
prowizja od udzielonego kredytu: 0%
za analizę wniosku: 0%
ubezpieczenie: 5% wartości kredytu
kredyt brutto: ok. 1155 PLN
rata: 96,25 PLN w tym jest składka ubezp.
Jeżeli dokonujesz wcześniejszej spłaty kredytu, bank na dzień, w którym jest zadeklarowany zamiar spłaty wylicza odsetki, niezapadły kapitał i pozostałą częśćskładki ubezpieczeniowej (bo bank, zapłacił za kredytobiorce ową składkę na początku okresu kredytowania), np;
okres kredytowania: 12 m-cy
rata: 96,25 PLN
wcześniejsza spłata: 5 m-c kredytowania
do spłaty pozostaje: ok 750 PLN ze składką ubezp.
Po rozliczeniu kredytu ubezpieczyciel zwraca kredytobiorcy różnicę w składce między 5 a 12 m-ce czyli 6,7,8,9,10,11,12 mc kredytowania (5 m-c to był miesiąc spłątyy wiec za ten okres naliczana jest jeszcze składka)
panda 36 / 85.202.107.* / 2010-12-31 01:49
No właśnie - czy eurobank ma prawo rozliczać kwotę ubezpieczenia przy całkowitej wcześniejszej spłacie pożyczki według innych zasad niż pozostałe banki. Na to wygląda, bo zamiast otrzymać zwrot części kwoty ubezpieczenia proporcjonalnie do czasu jego trwania /kredyt na pięć lat, spłacony po dwunastu miesiącach/ , otrzymałam kwotę kilkukrotnie mniejszą niż należna. Zamierzam wyjaśnić tą sytuację kierując sprawę do instytucji nadzorującej pracę banków. Inne banki z których usług korzystałam zachowały się bez zarzutu.
flipeRRR / 94.42.55.* / 2010-08-08 13:04
rozumiem, iż pracujesz w eurobanku i nigdy w życiu takiego wniosku nie widziałaś? to radze wstać od biurka i wejść do jakiegoś oddziału. ja widziałem, więc to nie są bzdury! w eurobanku jest możliwość kontynuowania ubezpieczenia i ludziom się to wciska! nie napisałem nigdzie powyżej, ze dzieje się to automatycznie!
iwona71 / 85.198.253.* / 2010-07-29 19:24
Dziekuje za informacje
arman899 / 62.87.223.* / 2010-06-16 14:13
www.lokaty-banki24.pl
rincewald / 93.105.211.* / 2011-02-10 18:56
a ja złożyłem na biuro informacji kredytowej doniesienie do prokuratury.
spłaciłem kredyt i dalej tam figuruje że im wiszę 27 zł .
Motylica / 77.115.197.* / 2010-06-15 23:58
śmieszne sa te wypowiedzi ZLODZIEJE OSZUSCI ITP. otoz ja kochani mam kredyt w eurobanku i przyznam nie maly ale gdy poszlam zapytac o kredyt to wiedzialam ile chce i jaka rate moge placic co miesiac. pewnie powiedzieli mi ze moge wziasc dwukrotosc kwoty jaka chce ale wiecie co glupiec sie na to godzi i mysli oddamy bo chce 30tys a wezme 90 tys bo daja. ludzie zapamietajcie jedno: kto placi na umowiony czas nie ma problemow!1 a jak bierzecie nie wiadomo ile i przychodzi ratke placic to jest problem. ja nie jestem pracownikiem banku, jestem szarym zwyklym robaczkiem ciezko prcujacym i napisze; JEZELI WIESZ ZE CIE STAC NA KREDYT I BEDZIESZ MIAL NA TE RATE CO MIESIAC TO POLECAM CI TEN BANK. wiem ze procent jest duzy ale poszlam ze swoim kalkulatorem, dlugopisem i kartka i obliczalam sobie wszystko sama w banku. a odnosnie pierwszego wpisu na poczatku forum o tym wniosku i biku to sam sie mylisz gosciu. pytajac sie ile mozesz dostac, wpierw sprawdzaja twoja zdolnosc kredytowa, pytaja ile chcesz wziasc, dalej jak jest akceptacja to robia dokladniejszy wywiad (bo dane musiales im podac jezeli rzekomo w biku jestes), pytaja ci sie czy wniosek zlozyc, ty pewnie ze tak bo dopiero po wniosku moga na 100 procent okreslic czy dostaniesz ten kredyt, i pewnie dostales wniosek do podpisania i podpisales ale zlozenie wniosku nie jest rownoznaczne z podpisaniem umowy o kredyt, wnioski mozesz zlozyc w kilku bankach jednoczesnie a od ciebie zalezy gzie wezmiesz. ale jak umowe podpisales na kredyt to pretensje miej tylko do siebie bo zawsze pisze drukowanymi literami UMOWA O KREDYT ach szkoda slow i musieli miec twoj podpis na waznym dokumencie ze w biku jestes bo od glupiego wniosku by cie tam nie wsadzili. gdybys byl tak pewny swojej racji to bys nie pisal postu typu: pomocy, na zwyklym forum tylko bys dochodzil swej racji gdzies indziej i tu widze ze malo zaradny z ciebie czlowiek. nie wiem ale twoja wypowiedz jest wielkim iksem, a rozwiazanie zostaw sobie. ja polecam eurobank-plac na czas-bedzie ok jak w kazdym banku. jak cos pisac na maila
okularnica / 83.8.229.* / 2010-07-15 12:32
Płacić na czas i będzie ok. , zgadza się , ale są sytuacje nie zależne od człowieka takie jak zdrowie i utrata pracy . W ciągu miesięcy ja zachorowałam na raka a mąż przeszedł poważną operację na otwartym sercu .Chorobowe się skończyło a pierwsza renta przyszła po czterech miesiącach , fakt że nadpłacona ,ale co z tego bank nie będzie czekał na swoje pieniądze tyle miesięcy. I na co przyda się Pani kartka i kalkulator jeżeli straciła Pani pracę i zdrowie i na dokładkę dostała Pani 1100 zł .renty po 30 latach pracy w tym 10 lat pracy zagranicą i bardzo dobrych zarobkach 5-6 tyś miesięcznie .W Polsce wystarczy zachorować i z u s załatwi nam życie na amen . Tak więc widzi Pani nie wszystko mozna policzyć i przewidzieć , życie pisze swoje scenariusze a my musimy się dopasować , proszę to brać pod uwagę .Pozdrawiam i życzę zdrowia .
kuba35 / 84.10.73.* / 2010-07-17 22:11
Jeśli jesteś schorowany , albo masz niestabilną prace to nie bierz kredytów... Windykacja EB ma pełne ręce roboty , bo nestety ich "klientami" są zazwyczaj sprzątające gimnazjalistki, albo "robole" po podstawówce... dobrze że teraz system skoringowy sie zaostrzył, w końcu wyeliminuje się z życia finansowego tą patologie!!!!
jmfm1 / 81.210.53.* / 2010-09-15 17:56
Patologią jest system, który daje emerytce z dochodem 800zł kredyt z ratą 700zł. To jest dopiero patologia i Eurobank ma to na własne życzenie.
Była klienta pseudo banku / 89.79.134.* / 2010-09-08 18:50
Nie obrażaj ludzi błaźnie, bo podejrzewam,że robol po podstawówce ma więcej kultury niż Ty. Mam nadzieję,że szybko dołączysz do tej - jak to mówisz patologii, bo jak przestaniecie udzielać kredytów tym biedakom, to szybko pójdziecie na zieloną trawkę. I oby jak najszybciej.
Justyna____ / 83.22.218.* / 2010-08-02 01:16
Jesteś strasznie ewny tego co mówisz. A w życiu bywa różnie, niczego nie mozna byc pewnym... Ja miałam prace na czas nieokreślony, i wziełam kredyt bo wybierałam sie na studia a to spory koszt był. Płaciłam terminowo. Jednak po roku czasu prace straciłam bo firma zbankrutowała... I nikt tego nie przewidział bo takich sytyuacji nie da sie poprostu przewidzieć! I teraz ciagle szukam pracy, dorabiam, kombinuje jak moge ale nie zawsze mam na te rate terminowo. I tylko o to chodzi, bo płace cały czas, tylko dpóźniam sie z zapłatą tydzień, do 2 tygodni. Ale to juz nikogo nie obchodzi, dzwonia, strasza bikiem, windykacją... A ja tłumacze że zapłace, za kilka dni bede miec pieniadze, i oczywiście niech doliczą odsetki, tez zapłace, zawsze to dodatkowy zarobek dla nich. Ale nie, daja góra 2 dni, a potem windykacja... Mam juz dość tego, i przestrzegam, ludzie, jeśli macie jaka kolwiek inna opcje to nie bierzcie kredytów. Ja juz nigdy wiecej!
alicja n. / 94.42.37.* / 2010-06-16 19:36
Motylica, ja pracowałam w tym twoim super banku i mylisz się w każdym calu. a do Biku jest wysyłana kwota, jaką wpisze doradca, wiec ktoś myślący wpisze 500 zł a debil 10000! i stad kłopoty później! dopiero w 2009 roku nastąpił nakaz podpisywania wniosku przez klienta. pierw robiło to się na 'pałę'.
pozdrawiam i nie zabieraj głosu, jak się na czymś nie znasz. racje oczywiście masz: lepiej płacić w terminie! ale niezapłacenie raty w terminie nie uprawnia super poje**wa do wyzywania ludzi. kumasz, czy rozrysować panience?
---....----- / 84.10.73.* / 2010-07-20 21:47
Rozumiem, ze Cie zwolinili - poziom intelektualny równy "0"
mkojkajs / 94.42.37.* / 2010-07-21 20:39
W zależności od specyfiki strategii banku, windykacja prowadzona jest przez dział/departament windykacji, zarówno telefonicznie, listownie jak i z udziałem windykatorów terenowych, odwiedzających dłużnika w domu, bądź też bank zleca działania windykacyjne zewnętrznej firmie. Należy tu zwrócić uwagę, że niektóre, na szczęście nieliczne, banki i zewnętrzne firmy windykacyjne łamią na tym etapie postępowania prawo i podstawowe zasady etyki, informując osoby postronne o zadłużeniu (przestępstwo ujawnienia tajemnicy bankowej i zasad ochrony danych osobowych), obrażając dłużników, nachodząc ich nachalnie w domu (naruszenie miru domowego), lub zastraszając i wprowadzając w błąd (groźba karalne, próba wyłudzenia).

także Eurobank górą!!!! ciekawe kiedy znów coś w telewizji puszczą?
jajajaja / 84.10.73.* / 2010-07-21 21:37
Eurobank postępuje zgodnie z litera prawa.... ale stanowczo
do pajaca jajajaja / 94.42.44.* / 2010-07-23 20:10
to litera prawa nie jest stanowcza? twoja odpowiedz jest z leksza nielogiczna. nie pij wiecej!
jajajaa / 84.10.73.* / 2010-07-24 11:24
Czytaj ze zrozumieniem kretynie, "zgodnie z litera prawa" tzn, ze w zgodzie z obowiazujacym prawem.... a stanowczo - ocznacza, ze mimo opinii o agresywnym zachowaniu windykatorow to nie lamia oni prawa... wiec zapraszam do 2 klasy szkoly podst. celem odbycia ponownego kursu czytania ze ZROZUMIENIEM
Tak to jest jest jak zawodowka wypowiada sie w kwestiach na ktorych sie nie zna
do pajaca jajajaja / 94.42.62.* / 2010-07-25 12:54
jak jest zgodne, to podaj mi swoj numer telefonu, swojej zony i rodziny, powyzywam ich trochę, w końcu to jest zgodne (i stanowcze) z litera prawa. no podawaj, będziemy dzwonic ;)
[po zawodowce to jest zapewne twój ojciec, a nie ja. prawnikiem tez zapewne nie jesteś.
pozdrawiam.
T. / 89.74.188.* / 2010-06-10 17:57
Przygotowuję artykuł o natrętnych windykatorach. Jeśli miałeś z nimi niemiłe doświadczenie, proszę o kontakt tekalni@op.pl. Z góry dziękuję za pomoc, T.
fh / 89.79.120.* / 2010-06-29 08:19
artykuł ha ha ha dobre sobie
poltorarokuzeurobankiem / 83.26.103.* / 2010-06-14 23:02
Podaj jeszcze raz swój e-mail, bo ten nie działa.
barteojog / 93.105.174.* / 2010-05-22 20:54
Witam,
Uprzejmię proszę o wypełnienie ankiety ściśle związanej z nieruchomościami.Ankieta zajmię Państwu max. 1 min.,wypełniając ją pomagacie mi w napisaniu pracy magisterskiej .Z Góry DZIĘKUJE za poświęcony czas!!
link do ankiety:

http://www.moje-ankiety.pl/wypelnij/kwestionariusz/16524/sec-23wrlLHL
now / 80.52.229.* / 2010-04-30 14:00
Ja również doświadczyłam idiotycznego podejścia do klienta ze strony tegoż banku.
Chodziło o przeniesienie zabezpieczenia kredytu hipotecznego. W momencie podpisywania umowy kredytowej zabezpieczeniem był stary dom w zabudowie bliźniaczej o wartości ok.500000 PLN. Bank był poinformowany na co przeznaczony będzie kredyt /potrzebna była umowa kupna dziąłki pod budowę nowego domu o dużo większej wartości/ i że będziemy po wybudowaniu nowego domu sprzedawać stary a co za tym idzie będziemy zmuszeni przenieść zabezpieczenie kredytu. Nie było wtedy problemu aż do chwili kiedy poprosiliśmy o zgodę na przeniesienie zabezpieczenia kredytu. Otrzymaliśmy dwukrotnie powieloną odmowę / zmieniono tylko datę/bez jakiegokolwiek uzasadnienia. Nie bo nie.
Przestrzegam przed tym bankiem
Raty spłacamy w terminie, nigdy nie mieliśmy z tym bankiem żadnych problemów.
tomjarocin / 2010-07-19 22:01
Podpisałem umowe z Eurobankiem dwa lata temu na kredyt konsolidacyjny oczywiscie Ubezpieczony.Przez rok spłacałem wszystko na czas,lecz po tym okresie wszystko sie zawaliło!!! Okazało sie ze wykryto u mnie nowotwór złośliwy.Podczas pobytu na zwolnieniu chorobowym poprosiłem o zmniejszenie raty gdzie Bank dał mi pozytywną odpowiedz.Po poł rocznym zwolnieniu przeszedlem na rente i dostałem całkowita niezdolność do pracy do maja 2011.Złozyłem wiedz wniosek do Banku o skorzystanie z ubezpieczenia z powodu calkowitej niezdolności do pracy i cieżkiej choroby.Wysłałem wszystko co kazali m.i.n wynik badania chistopatologicznego,historie choroby , zaswiadczenia od onkologa itd.Po trzech miesiacach dostałem negatywną odpowiedz poniewaz jestem niezdolny do pracy na czas okreslony!!! Nie wiem co mam robic a co z chorobą przeciez chyba jest powazna!!! Wiem ze wziołem kredyt i musze go spłacic ale nigdy niesądziłem ze rak dopadnie akurat mnie w takim wieku 32 lata.Wiedz od czego jest to ubezpieczenie??? Chyba tylko na wypadek śmierci ??? I to nie wiem czy zamkną kredyt kiedy przegram z Rakiem.Wiedz po co to jest???Pozostało mi jedynie czekac, dodam ze mam 720zł renty a rata wynosi 370zl a leczenie i ciagłe dojazdy na chemie sa bardzo kosztowne!!!!
Negocjator EB / 84.10.73.* / 2010-07-20 18:38
Drogi Panie, decyzja pozytywna lub negatywna w kwestii ubezpiecznienia jest zalezna od UBEZPIECZYCIELA a nie od banku; bank przesyla dokumenty, które Pan złożył do siedziby ubezpieczyciela i to on, po analizie akceptuje lub odrzuca wniosek kredytobiorcy! Proszę dokładnie czytać WARUNKI ubezpieczenia dołączane do umowy kredytowej. Bank po otrzymaniu negatywnej decyzji od ubezpieczyciela podejmuje dalsze działania zmierzające do odzyskania wierzytelności; natomiast w przypadku pozytywnej decyzji ubezpieczyciela bank monitoruje spłatę zadłużenia scedowaną na włąsnie na organie ubezpieczającym.
tomjarocin / 2010-07-20 19:56
Tak czytałem!!! I po opowiedzeniu mojej sutuacji naprawde bardzo miłej pani z E.B to wlasnie ta Pani zaproponowała mi taki wniosek czytała moją umowe itd.Twierdziła ze nie bedzie problemu i sama sie zdziwiła,ze wniosek odrzucono! W tej chwili składamy wniosek na wypadek ciezkiej choroby który tez był w punktcie mojej umowy.Pytanie tylko czy nowotwor złosliwy jest chorobą ciezką czy tez jest traktowana jako lekkie przeziebienie
Negocjator EB / 84.10.73.* / 2010-07-20 21:09
Trudno jest mi jednoznacznie stwierdzić jak zostanie sklasyfikowana Pana choroba przez ubezpieczyciela (proszę mi uwierzyć, ze pracownicy banku to takze ludzie i autentycznie wspolczują Panu), ale to on podejmuje decyzje o wyplacie świadczenia - nie bank.
axelinka / 178.37.39.* / 2010-09-12 22:26
tak , na pewno pracownicy euro banku to także ludzie? nie to jest nie prawda. To hieny zerujace ma ludziach.
cwaniak 159 / 83.238.139.* / 2010-04-30 21:11
- Kto ci kur... pozwolił nie spłacać rat jełopie!? - usłyszałem w swojej komórce.
- słucham? - odpowiedziałem.
- Kto ci kur... pozwolił nie spłacać rat jełopie!? - powtórzył pracownik firmy windykacyjnej banku Eurobank.

No więc nie pozostałem dłużny - tez posypały się epitety. W odwecie szczyl wciągnął mnie na listę dłużników BIK. I nic by w tym dziwnego nie było gdyby nie fakt, że z zapłatą raty spóźniłem się 2 (słownie DWA) dni, tylko dlatego, że byłem za granicą. Tego samego dnia oczywiście ratę uregulowałem, ale faktem jest, że Eurobank żeruje na niewiedzy kredytobiorców. I pewnie bym tą sprawę zostawił bez echa, gdyby nie fakt, że znam troche prawo bankowe i wiem (tutaj cenna informacja dla kredytobiorców), że z zapłatą raty możecie spóźnić się do 30 dni. Wtedy bank może powiadomić o tym firmę windykacyjną, która zaczyna ściągać należność. DOPIERO po 60 dniach od niespłacenia bank ma prawo wysłać informację do BIK a tam mogą wciągnąć dłużnika na ewidencję dłużników Biura Informacji Kredytowej. Oczywiście nie radzę zwlekać z zapłatą rat i regulować je na bieżąco, ale nie dajcie sobie pluć w kaszę przez prawiczków pracujących w tych bankach, którzy w życiu kobiety nie mieli a jedyny szczyt rozkoszy erotycznej przeżywają wtedy, gdy mogą powyżywać się na kliencie.

Tak się zastanawiam, czy celowo nie spóźnić się z zapłatą kolejnej raty a do telefonu nie podłączyć jakiegoś urządzenia nagrywającego... - oj radio miałoby pożytek...smile.gif
przypadkowyczytelnik / 81.190.217.* / 2010-09-22 18:52
- Nie ma czegoś takiego jak: "lista dłużników BIK" bo BIK to Biuro Informacji Kredytowej, gdzie znajduje się historia kredytowa kazdego kredytu, w tym również dobrze spłacane!
- Nie ma czegoś takiego jak: "pracownik firmy windykacyjnej banku Eurobank" bo albo bank windykuje albo sprzedaje dług innej firmie i wtedy jesteś dłużnikiem firmy windykacyjnej a nie banku.
- to bzdura, że: "znam troche prawo bankowe i wiem (tutaj cenna informacja dla kredytobiorców), że z zapłatą raty możecie spóźnić się do 30 dni" - nie masz pojęcia o prawie bankowym, bo zgodnie z warunkami umowy, którą podpisujesz i masz obowiązek ją przeczytać, masz spłacać zgodnie z harmonogramem spłat a nie 30 dni po terminie. Jeżeli tego nie robisz łamiesz warunki umowy i kazdy bank ma prawo obciążyć cię kosztami windykacji nawet za 1 dzień opóźnienia. Tylko od konkretnego banku zalezy po ilu dniach wszczyna egzekucje!
- kolejna bzdura: "DOPIERO po 60 dniach od niespłacenia bank ma prawo wysłać informację do BIK" - powtarzam, że cała historia spłaty kredytu widnieje w BIK, nawet jak ani jednego dnia sie nie spoźniasz. Każdy jest w BIK kto miał jakikolwiek kredyt i jakkolwiek go spłacał.
- życzę powodzenia jeżeli tak zrobisz: "Tak się zastanawiam, czy celowo nie spóźnić się z zapłatą kolejnej raty a do telefonu nie podłączyć jakiegoś urządzenia nagrywającego" - ty uzyskujac kredyt wyraziles zgode na przetwarzanie twoich danych, w tym nagrywanie przez bank, ale bank, a konkretniej pracownik banku nie wyraził tobie zgody bys go nagrywał - to oznacza, ze pracownik czy bank moze pociagnac cie do odpowiedzialnosci. a to ze banki czy pracownicy zwykle tego nie robia swiadczy tylko o ich dobrej woli. A swoja droga to co napisales potwierdza ze masz gdzies spłate terminowa rat i zobaczymy jak bedziesz w przyszlosci chcial kredyt uzyskac - zobaczymy ktory bank udzieli ci kredytu!
asena / 178.37.39.* / 2010-09-12 22:22
Masz rację,ze oni chyba przezywają szczytowanie ze sluchawka przy uchu. super psychopaci z eurobanku
normaliusz / 93.105.45.* / 2010-08-31 23:51
"pracownik firmy windykacyjnej banku Eurobank" - juz po tym tekscie widac, ze jestes nieukiem i nie masz pojecia o pracy w banku. Albo pracownik firmy windykacyjnej, albo pracownik Eurobanku.
WREDNIACY / 87.207.236.* / 2010-08-30 22:39
Piąteczka od zadręczonych przez EB z Opola!!!
wtgergverfv / 46.113.51.* / 2010-07-03 17:08
Widać człowieku ze w du...pie. byłeś i g.wno widziałeś. Zapraszam do lektóry, a później wprowadzaj ludzi w błąd.... NIe ma czegoś takiego jak mozliwośc opóźnienia w płatnościach do 30 dni. Dla mnie jesteś debilem. Oczywiście tekst rozmowy - wyssane z palca. Człowieku powinnieneś udać się do poradni rodzinnej ze swoimi koszmarami....
do wtgergverfv / 94.42.61.* / 2010-07-04 15:08
wtgergverfv, skad bierzesz towar? jak na razie posiadanie narkotyków jest w naszym kraju karalne. zapraszam do "lektóry" kodeksu karnego!
pozdrawiam wszystkich ćpunów i kacyków w ten niedzielny, wyborczy popołudniowy dzioneczek!
simplyTHEbest / 213.238.102.* / 2010-06-03 11:05
hahahhhhhahahahahhahahahahaahah
gratuluję poczucia humoru :))))))
malogosikkkk / 94.42.51.* / 2010-05-01 08:19
z rata sie spoznij i nagraj kolejna rozmowe , ale wrzuc ja w net, youtube czy cos takiego. z reszta nie masz racji, w bik sa odpowiednie przedzialy czasowe, w ktore sie szufladkuje kjlienta, zadluzenie od 1 do 30 dni, od 30 do bodajze 60, itd (na stronach bik wszystko jest ladnie opisane).
reszta nie zmienia faktu, ze to nie bank tylko banda debili.
;-)/./// / 84.10.73.* / 2010-07-20 18:42
Wykorzystanie nagrania bez wiedzy i zgodny osoby zarejestrowanej nie jest zgodne z prawem! Osoba nagrywana musi potwierdzić zgodę na rejestrowanie
N. / 81.190.228.* / 2010-05-04 23:56
statusy płatności w raporcie BIK:

opóźnienie 1-30 dni
opóźnienie 31-90 dni
opóźnienie 91-180 dni
windykacja
umorzony
odzyskany
N. / 81.190.228.* / 2010-05-04 23:56
pierwszy to 0-30 dni
wesoły osiołek / 83.238.139.* / 2010-05-04 10:58
ci idioci jak sie spóżniłem z ratą dosłownie parę dni wydzwaniali do mnie codziennie po parę razy choć codziennie mówiłem im to samo kiedy mogę zapłacić ratę
JA 62 / 83.5.9.* / 2010-10-11 21:40
DO MNIE TO JUŻ NAGRALI SIĘ NA KOMÓRKĘ I CAŁY DZIEŃ DZWONI TELEFON I WŁĄCZA SIĘ TA PAPUGA I GADA JEDNO I TO SAMO .TO JEST NĘKANIE KLIENTA
Ranger / 78.8.2.* / 2010-05-11 21:54
A do mnie już nie dzwonią :) Od stycznia nie spłacam rat, bo straciłem pracę, dostawałem smsy, że już mi wypowiadają umowę, potem nagle żebym się skontaktował to mi zmniejszą raty, jak się kontaktowałem to nic o tym nie wiedzieli i tak w kółko.
Najlepsza była jedna pinda która zasugerowała mi żebym sprzedał telefon i z kasy zapłacił ratę. No więc ją zapytałem, że jeżeli sprzedam telefon (za 50 pln tyle pewnie jest wart to nie iphone;) ) to w jaki sposób ponownie się ze mną skontaktuje jak nie będe miał aparatu?
Odpowiedziała żebym sobie coś kupił innego. Zapytałem to po co mam sprzedawać coś za co za chwilę i tak muszę ponownie wyłożyć pieniądze, gdzie tu sens? Nie odpowiedziała tylko zapytała czy zapłacę. Powiedziałem, że nie i od tej pory już nikt nie dzwoni. Tylko piszą :)
normaliusz / 93.105.45.* / 2010-08-31 23:47
Poczekaj az zjawi sie komornik. Zobaczymy jak bedziesz cienko spiewal, oszuscie.
KLIENT43 / 83.5.48.* / 2010-06-22 07:51
To prawda naciągają.Mnie też naciągli.Obiecali mi ,że po 3-ech ratach zrobią mi konsolidację i dostanę zwrot pieniędzy za ubezpieczenia.Spłaciłam 9 i nic z tego.Teraz mi proponują zawieszenie kredytu na ileś miesięcy.Poprostu robią sobie jaja z klienta. Jak spłacę raty to nie chcę słyszeć o żadnych bankach i będę ich omijać szerokim łukiem.Potrafią krwi napsuć i wyssać z człowieka całą energię.Jest ktoś kto ma solidną kontrolę nad bankami? Bo jak do tej chwili to są tylko puste słowa
;-)/./// / 84.10.73.* / 2010-07-20 21:59
Naciąglają?! Wg mnie nie spelniles kryterów kredytowych i tyle, Twoj wniosek zostal rozpatrzony negatywnie, widocznie Twoja sytuacja w okresie kredytowania ulegla zmianie, albo bank zaostrzyl warunki i tyle.... ma do tego prawo - to jego pieniadze
Fuck EB / 193.59.121.* / 2010-04-30 01:18
sam pracowałem w windykacji w EB i muszę przyznać, to banda prostaków i zakompleksionych czubków. Francuski bank wytresował sobie pieski tak żeby szczekały tak jak on chce, nie chce nawet komentować jakie praktyki są stosowane w E.B, jaki brak kompetencji występuje wsród windykatorów i ich liderów ( Ci to wogóle myślą ze są Bóg wie kim a są bandą niemot co pracują tam bo kogoś podkablowali lub dlatego że są kumplami kogoś) , po prostyu szok.Do dłuznika sie podchodzi z założeniem ze jest scierką i ma oddać pieniądze...smutne to ale ten bank dalej jest na naszym rynku oszukującd ciągle klientów....dzięki Bogu już tam nie pracuję i nikomu nie polecam ...mobbing i brak szacunku dla pracownika to tam chleb powszedni ...
normaliusz / 93.105.45.* / 2010-08-31 23:45
Oj, wylali cie na zbity pysk i teraz sie odgrywasz?
tenjedyny / 84.10.73.* / 2010-05-07 22:23
Prawdopodbnie już nie pracujesz, bo właśnie Ciebie wszyscy tresowali jak pieska... a co do sciery to sam nią jesteś idioto...
Michał245 / 188.147.39.* / 2010-07-02 11:58
witam niestety ale eurobank okłamuje swoich klientów.
Dostałem przesyłkę reklamową która była indywidualna dla mnie. Podjechałem i co?
Nic nie ma żadnej propozycji. To po co to wszystko?
yu8 / 89.74.175.* / 2010-12-10 17:21
uuuu
fwnlkv / 84.10.73.* / 2010-07-20 21:55
zabwane, oferta handlowa zawarta w przesylce nie jest rownowazna z oferta w rozumieniu przepisow prawa... to reklama.... ludzie - czas wlaczyc komorki - szare komorki
sylwius389 / 84.10.101.* / 2010-09-03 21:21
ludzie z czystego serca ostrzegam przed eurobankiem to co robią to jest i nękanie kredyt i owszem dadzą i to nawet bez wysiłku ale przykład do mojej koleżanki dzwonili już po 3 dniach spożnienia do mnie po 5 dniach mimo że poinformowałam o konkretnym terminie zapłaty na dzień dzisiejszy 15 dzień się spóżniam mam już windykacjię i tak dalej wydzwaniają nawet w sobotę o 21 to jest nękanie ba nawet mało tego w biku znależli mojego brata i wydzwaniali do niego aż ciężko mi w to uwierzyć robią z człowieka przestępcę .niewareto szkoda nerwów i przykrości jakich się doświadcza .macie możliwość to każdy inny bank byle nie ten!!!
http://zlodzieje-marzen.blogspot.com/ / 77.79.218.* / 2010-04-29 17:34
nie korzystajcie z eurobanku tylko wybierajcie najlepsze produkty w różnych bankach opłaca sie

http://zlodzieje-marzen.blogspot.com/
pracoholik / 79.186.96.* / 2010-05-28 20:48
a możesz wskać w jakich, bo inne niczym nie różnią się od tego w pko bp możesz zapłacic ratę jeden dzień po terminie i przyślą ci wezwanie wystosowane 6 dni po zapłacie, za które cię obciążą
aurora 123 / 85.202.107.* / 2010-12-31 02:07
Nie zawsze, jeden raz zapomniałam o terminie zapłaty raty w PKO bp, zadzwonił do mnie pracownik banku po trzech dniach, grzecznie zapytał co się stało. Po moim wyjaśnieniu i zapewnieniu, że następnego dnia zrobię przelew nie miałam żadnych problemów.
GOŚĆ :) / 83.12.97.* / 2010-04-29 10:17
WItam,
Ostatnio potrzebowałem kredytu mieszkaniowego na 400tys zł Moja znajoma poleciła mi Q1CAPITAL. Bez żadnych dodatkowych prowizji wciągu2 dni przedstawili mi 5 najlepszych propozycji kredytów na rynku. Miałem prawo wyboru i to mi się podobało. Widziałem jaki bank podszedł do rozpatrzenia oferty dla mojej osoby. Pracownik z Q1CAPITAL załatwił wszystko za mnie, moim zadaniem było tylko przygotować dokumenty potrzebne do podpisania umowy. POLECAM !!!!
pracoholik / 79.186.96.* / 2010-05-28 20:53
ostatnio podpisywałam umowę lasingową z kredyt bank - super profesjonalnie, a pięć innych banków mnie olało, w tym bank w którym mam konto od 20 lat i inny, w którym spłacam kredyt od 10 lat - to wszystko zależy od doradcy na jakiego trafisz a nie od banku, to są duże instytucje, jak nie ten klient to inny
solen / 81.210.89.* / 2010-05-20 15:41
Kolego - za reklamę trzeba płacić a nie robić to w taki sposób!
do pajaca / 94.42.44.* / 2010-04-29 19:29
pajacu, precz z reklamami jakiegos shitu!!!!
guto / 217.144.201.* / 2010-07-21 21:13
MAM KREDYT W EURO BANKU I DZWONI JAKAŚ SAMICA O 22.00 ŻE MAM OPÓŻNIENIE W SPŁACIE RATY JEDEN DZIEŃ SAMI IDIOCI W TYM BANKU MOGLI BY DZWONIĆ W GODZINACH GDY NORMALNI LUDZIE PRACUJĄ A ONI DZWONIĄ JAK CZUBKI

Najnowsze wpisy

Kredyty gotówkowe - najlepsza oferta: