Forum Forum finansoweKredyty

Uwaga na Eurobank !!!

Uwaga na Eurobank !!!

kibat / 212.76.33.* / 2006-04-10 15:28
Dzisiaj odebrałem raport o swojej osobie z Biura Informacji Kredytowej. Okazało się, że gdy kilka miesięcy temu starałem się o kredyt gotówkowy, pytałem tylko w kilku bankach o warunki, (nie podpisywałem żadnego wniosku kredytowego) to EUROBANK bez mojej wiedzy przesłał do BIK informacje, że złożyłem u nich wniosek o kredyt w kwocie 30000zł co jest nieprawdą gdyż tylko pytałem na jaki kredyt mogę liczyć. W efekcie złożyłem wniosek o kredyt w innym banku. Okazało się jednak, że dla innego banku nie jestem już wiarygodnym klientem gdyż kilka dni wcześniej EUROBANK odżucił mój wniosek o kredyt (KTÓREGO NIGDY NIE SKŁADAŁEM) lub, że próbuję zaciągnąć kolejny kredyt. W efekcie zostałem bez kredytu mimo, że nie mam żadnych zaległości kredytowych. Przestrzegam przed tym bankiem.
Wyświetlaj:
bezsilna / 79.186.133.* / 2010-04-26 11:19
Właśnie zadzwoniła do mnie pani z eurobanku. To jest skandal jak rozmawia się z klientem. Kiedy brałam u nich kredyt nie wiedziałam ,że moja sytuacja osobista a co za tym idzie finansowa tak się zmieni. Płacę raty z kilkudniowym opóźnieniem , ale płacę ale dla pani po drugiej stronie jestem oszustką , kłamczucha itd. Zawsze kiedy nie mogę zapłacić raty w terminie dzwonie i informuję o tym i ustalam termin wpłaty . Mimo to następnego dnia są telefony do pracy, groźby , szantaż zerwaniem umowy i natychmiastową spłata całej kwoty. Jestem kłębkiem nerwów. Czy nikt z szefostwa tego banku nie ma wpływu na takie traktowanie klientów przez pracowników?? Rozumiem,że są jakieś procedury postępowania wobec klientów , którzy terminowo nie płacą , ale żeby tak traktować ludzi. BYDŁO (nie obrażając bydła).
gyno / 83.0.139.* / 2010-07-04 21:27
W PKO BP nie jest źle i powinna się Pani przenieś do tego banku!!!
pracoholik / 79.186.96.* / 2010-05-28 20:58
gościu, krótka piłka podpisałeś umowę, wziąłeś kredyt to go płać w terminie, nie pasuje ci termin to go zmień. NIE PŁACISZ I MASZ pretensje, że ktoś do ciebie dzwoni. naucz się czytać i przeczytaj umowę i dopiero później komentuj, to nie ma się czym chwalić, że się jest dłużnikiem, ktoś ci dał kredyt a nie darowiznę. jak nie odróżniasz tych rzeczy to jesteś imbecyl i tyle.
kashgfi / 94.240.7.* / 2010-08-13 13:14
co innego nie splacac go wogole ,a co innego z kilkudniowym opóźnieniem,w koncu i tak sie placi jakies odsetki od tego to w czym problem maja ci co tak wydzwaniaja chyba tylko taki ze o awans sie staraja
ja32 / 83.9.16.* / 2010-06-12 12:34
pracoholiku pewnie twoja praca polega na wiszeniu na słuchawce i poniżaniu ludzi gratulacje interesującej pracy
Kika1295 / 79.163.233.* / 2010-06-09 15:04
Rozumiem , że jesteś pracownikiem Eurobanku bo widac to juz po sposobie wypowiedzi i stylu i formie pisania GRATULUJE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Nic dodac nic ująć
KOSA! / 83.45.146.* / 2010-06-02 15:15
kiedys do mojego znajomego tez zadzeonil jakis fagas z tego banku i byl niemily,po malej wycieczce z nami dzwoniac byl przemily pewnie jest takim samym palantem jak i ty.NARA
ktoś tam / 94.101.16.* / 2010-05-31 10:18
A ja mam wrażenie że jesteś jednym z tych wytresowanych piesków,którzy są cwani tylko po drugiej stronie monitora.albo słuchawki...
fUcker / 94.42.54.* / 2010-04-26 20:06
droga bezsilna, zgodnie z twoja umowa kredytowa, bank moze zerwac umowe, jak nie zaplacisz dwoch pelnych rat. masz to zapisane w umowie, nie bardzo rozumiem, dlaczego gadasz z nimi przez telefon, czy to cos zmieni? raczej nie.
i to szefostwo kaze ublizac klientom, wiec nie zadawaj dziwnych pytan.
jak chcesz byc lepiej traktowana, teraz przed rozmowa informuj, ze ja nagrywasz.
bezsilna / 89.231.163.* / 2010-04-28 14:11
Pewnie masz rację , ale ja im nie zalegam dwóch pełnych rat. Spóżniłam się z ratą 4 dni, w dzień wyznaczonej wpałty zadzwoniłm i poprosiłam o przełożenie terminu. Potem okazało sie ,że w poprzedniej racie była kilkuzłotowa niedopłata a ta wstretna kobieta powiedziała mi ,że zalegam dwie raty, co jest nieprawdą. Dzwoniła do mnie do pracy cztery razy w ciagu jednego dnia. Mam kłopoty osobiste a jej chyba bardzo zależy na tym ,żebym również miała kłopoty w pracy.Zagroziła mi,że jak do określonej godziny nie wpłacę pieniędzy to zerwie ze mną umowę. Bardzo sie martwię , ponieważ nie wiem skąd wezmę pieniadze na spłate całości. Nie uchylam sie od spałcania, ale czasem na moim koncie nie ma na czas mojej pensji dlatego muszę prosić o przełożenie terminu wpłaty.
bezsilna / 89.231.163.* / 2010-04-28 14:17
Zapomniałam dodac , że wszystkie należne pieniądze wpłaciłam tego samego dnia ,kiedy ta kobieta do mnie wydzwaniała tylko 3 godziny póżniej, bo tak wpłynęła pensja na moje konto.
fUcker / 94.42.58.* / 2010-04-28 19:27
powtarzam tobie raz jeszcze: bank poza naliczaniem niestety tobie kar i ponaglen, umowy wymowic tobie nie moze. na 2 tez masz przestroge: date ratu ustalaj sobie z tydzien, dwa po wzieciu wyplaty. nie bedzie problemow z wplatami.
zycze powodzenia i nie rozmawiaj z nimi przez telefon, nie musisz!
grzeniu014 / 79.162.244.* / 2010-08-04 19:03
szanowni uczestnicy tego forum, szczerze przsestrzegam przed eurobankiem, Pieknie wszystko wyglada przed podpisaniem umowy, pozniej to ciagla walka, telefony ,maile i olewanie ze strony osob odpowiedzialnych w eurobanku za realizacje umowy. A tak na marginesie czy mam jakies prawa jezeli bank spoznia sie mimo dostarczonych przeze mnie wszystkich dokumentow (co potwierdzil w rozmowie telefonicznej) z wyplata drugiej transzy okreslonej w podpisanej umowie.
robcio 18 / 83.238.139.* / 2010-04-26 10:45
nie mam pojecia skad oni biora tylu prostakow do zadrudnienia na infolinii windykacyjnej ,poprostu chamstwo chamstwo zwłaszcza mezczyzni nie ublizajac kobietom chca sie wykazac rozumiem ale dlaczego wykazuja sie tylko prostactwem i chamstwem bez rzadnej oglady serdecznie odradzam kontakt z tym bankiem
e;lv awejtteawj / 84.10.73.* / 2010-08-21 06:56
No cóż... skad? najczęściej z uczelni wyższych... ludzi wykształconych i asertywnych... takich jak Ty robcio 18... jest wielu.... wszystko jest dobrze jak dostane kredyt, ale jak bank dzwoni i pyta sie kiedy oddasz to już pojawia się wielkie rozczarowanie - NO BO JAK ONI MOGĄ SIE UPOMINAĆ O SWOJE PIENIADZE ?! TO JAKIŚ ABSURD - PRZECIEZ ODDAM JAK BEDE MIAL - zabawne.... ciekawe jaka bylaby Twoja reakcja jakby Twoj pracodawca powiedzial Ci - przyjacielu wypłace Ci wynagrodzenie jak będę miał - narazie poczekaj sobie ze 3 m-ce....
pracoholik / 79.186.96.* / 2010-05-28 21:01
naucz się wywiązywać ze swoich zobowiązań w terminie to nikt do ciebie nie będzie dzwonił, ha ha ha.......
krissser / 91.94.85.* / 2010-07-27 21:13
kolego chyba jesteś pracownikiem EB bo i sposób wypowiedzi masz książkowy taki jak na szkoleniach windykatorów EB
uw :D / 193.239.59.* / 2010-05-09 12:57
Robciu jesteś przykładem zwykłego dłużnika, który zakończył edukację na szkole średniej. Piszemy "ŻADNEJ" a nie "RZADNEJ" i wiele innych.
jajek 2185525 / 83.238.139.* / 2010-04-26 10:28
CHAMSTWO, CHAMSTWO w dziale windykacji pracują chamy bez ogłady (dotyczy to przeważnie mężczyzn z kobieta można jeszcze porozmawiać
wykształciuch / 83.238.139.* / 2010-04-26 11:17
Nie musisz rozmawiać z jak to określiłaś "niekompetentnymi chamami",jak
dzwoni tel z Eurobanku odpowiadasz że proszę komunikować się listownie po czym odkładasz słuchawkę.I ty też wysyłasz korespondencję
najlepiej poleconym,nie ma sensu dzwonić do działów windykacji bankowej-tam "ciężko pracujący osobnicy" mają o wiele ważniejsze sprawy
na głowie niż wysłuchiwanie problemów klientów.Nie mówiąc o możliwej rozmowie ze sfrustrowanym korporacyjnym idiotą czego z pewnością doświadczyłes..:))
Reasumując:dług spłacasz zgodnie ze swoimi możliwościami bez reagowania
na jakiekolwiek telefony z banku,nie są dowodem i nie wiążą bank w stosunku do klienta
fel=x / 83.28.64.* / 2010-05-12 18:52
Nie przyjmują listów dzisiaj otrzymałem zwrot "adresat odmówił przyjęcia korespondencji "
musiałem jeszcze zapłacić za doręczenie mi, mojego listu(3,75)
KREDYTOBIORCA / 83.15.142.* / 2010-04-22 14:57
moje spotkanie z eurobankiem też nie przywodzi dobrych wspomnień ! Złożyłem wniosek o kredyt online, wszystko cacy - był kontakt, otrzymałem maila co trzeba przygotować jak przyjedzie kurier z umową itd.... No i po 2 dniach kurier przywiózł umowy, podpisałem, załączyłem potrzebne kserokopie dokumentów i czekam na przelanie pieniążków na moje konto. No i długo bym jeszcze czekał, gdybym po tygodniu nie zadzwonił co się dzieje z moim kredytem ??? Aha, po dniu od wizyty kuriera otrzymałem maila "Witamy!
Informujemy, ze Twój wniosek kredytowy o numerze ................................... został pozytywnie rozpatrzony przez eurobank. W dniu dzisiejszym kredyt został uruchomiony. Kwota kredytu zostanie przekazana w sposób określony w umowie kredytu jako przelew na konto ....". No i teraz najlepsze; babka na infolinii konsultuje się i oznajmia iż mój wniosek został anulowany kilka dni przed tym jak podpisałem umowy kurierowi :) ! Ludzie kochani, co z tego że reklamowałem tą sprawę, skoro całą winę zwalają na błąd systemu, no bo i do dzisiaj jak sprawdzam status online wniosku kredytu świeci jako weryfikowany ! :)
Parodia banku, solidności .... Ewidentnie ktoś zbiera sobie informacje o naszych rocznych zarobkach (ksero PIT-11) oraz danych osobowych z góry zakładając iż nie otrzymamy kredytu !!! OMIJACIE SZEROKIM ŁUKIEM EUROBANK A JUŻ NA PEWNO NIE ONLINE :)
Wacek1970 / 84.10.22.* / 2010-04-19 19:10
Jeżeli masz kredyt w Eurobanku i spóźniasz się ze spłatą raty ok7 dni w miesiącu Eurobank rękami firmy pseudowindykacyjnej współpracującej z bankiem składa propozycję obniżenia rat na okres roku.
Przy zadłużeniu ok. 20.000 PLN proponuje obniżkę 12 rat o ok. 150 PLN i za tak skrojoną usługę dla Kredytobiorcy każe sobie zapłacić jedyne 4500,00 PLN (cztery i pół tysiąca złotych)
Przy tym aneks nie wymaga żadnych podpisów i Kredytobiorca zostaje "tylko poinformowany", że właśnie jego zadłużenie zwiększyło się o drobne 4500,00 PLN.

TAK WIĘC JAK MASZ ZAMIAR ZACIĄGNĄĆ KREDYT W EUROBANKU TO ZANIECHAJ TEGO POMYSŁU. KAŻDY BANK NAWET "UDUŚ" JEST LEPSZY OD TEGO DZIADOSTWA. JAK PRZECZYTASZ TEN POST PRZEKAŻ GO WSZYSTKIM SWOIM ZNAJOMYM, ABY NIE DALI SIĘ NABRAĆ - NACIĄGNĄĆ NA PSEUDOANEKSY.
Tryto / 79.186.71.* / 2010-04-19 19:05
Czy spotkaliście się z czymś takim, że pracownik tego banku wydzwania pod przypadkowy numer telefonu i pyta o jakieś nazwisko. Jeżeli to nie skutkuje uruchamiany jest automat i ten pyta o to samo. To bardzo dziwne metody działania, które jak sądzę nie przynoszą pozytywnych efektów. Tym bardziej, że zachowanie pracowników jest nie tylko denerwujące, ale i bardzo dziwne, bo łamane są przepisy obowiązującego w naszym kraju prawa.
BANIKA / 95.49.90.* / 2010-04-13 22:35
UWAGA !!!!!!!!! SPRAWDZAJCIE SALDO SWOICH KONT BO EUROBAN SAM SOBIE BIERZE PIENIADZE Z KONTA A POTEM TRZEBA TYGODNIAMI CZEKAC ZEBY ZWROCILI BO TRZEBA NAPISAC REKLAMACJE A PANOWIE NA INFOLINI BAKU POTRAFIA RZUCIC SLUCHAWKE SPRAWDZIE LUDZIE SWOJE KONTA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
goga 51 / 91.189.223.* / 2010-06-01 14:56
W euro obsługa spoko ale reszta do ......Natomiast w innym banku zalegam ze spłata 2 raty z powodu takiego że były pracodawca zalega mi wypłate ale jakoś sie z nimi dogadałam Zapłaciłam im odsetki od tych rat ,a raty spłace na samym końcu.
marco.. / 82.177.152.* / 2010-06-01 16:01
To do tych konskich zwisow ,kturzy wydzwaniaja bo tylko to nie do konca umieja robic ,niedouczone lizusy ,za 50 zl podwyzki liza rowy swoim szefom......................a wieczorami daja dupy pedaly.
chechlacz / 95.41.152.* / 2011-03-19 09:18
Widac marco masz doswiadczenie w brazy lizania rowa skoro sie wypowiadasz, a i wspolczuje twojej kobiecie, jesli masz konskiego zwisa,
general24 / 84.10.73.* / 2010-08-21 06:41
haha, którzy - piszemy przez "ó" ; określenie o braku wiedzy - bezzasadne; widać ewidentny proces regresu intelektualnego; nie ma to jak inwektywy - zawsze można sobie przeprowadzić monolog; tak się dziwnie składa, że te jak to nazwaleś "konskie zwisy" decydują o Twoim być albo nie być na rynku finansowym ;-)
Graszka04 / 87.204.252.* / 2010-04-13 21:00
Ja również zaciągnęłam nieszczęsny kredyt w tym banku.Osoby pracujące w placówkach są naprawdę kulturalne i miłe, natomiast windykacja to po prostu chamstwo. Mam opóżnienie 15 dni a nie zliczę już ile dostałam telefonów i sms-ów. I co najważniejsze nie pozwalają wytłumaczyć, po prostu straszą!!! Przed chwilą miałam watpliwą przyjemność rozmawiać z jednym z nich i nagrałam całą rozmowę.Wiem ,że muszę zapłacić i zapłacę z należytymi odsetkami ale temu draniowi nie daruję. Ja jestem na emeryturze, ale też pracowałam w windykacji i to dobrych parę lat i wiem na czym polega taka praca i nie wyobrazam sobie żeby moi przełożeni mogli tolerować takie zachowanie. Skąd Eurobank wyszukał takich chamskich i nieprofesjonalnych pracowników. Przecież na opinii ( wystarczy poczytać co piszą inni) traci bank a przede wszystkim pracownicy mili i kulturalni
tomek7312 / 95.178.34.* / 2011-03-01 13:08
Mam kartę kredytową w tym DAREMNYM banku,nigdy więcej nie skorzystam z usług tych żydów,przy opóźnieniu z płatnością nawet o kilka dni potrafią w chamski sposób dzwonić i ponaglać,mało tego wypytują kiedy mam wpływy z tytułu pracy,dlaczego jest opóźnienie,co ich to obchodzi?konsultanci w sposób chamski wydzwaniają i próbują wydawać polecenia zapłaty przez telefon,jak się nie odbiera to ok 20 razy dziennie potrafią dzwonić,na początku rozmowy oczywiście pytanie o podanie daty urodzenia w celach weryfikacji,jakim prawem i niby co to za "weryfikacja",nie znają podstawowych przepisów o ochronie danych osobowych,przerabialem już kilka banków ten jest najgorszy nie dość że po prostu chamstwo to jeszcze zdzierstwo.
chechlacz / 95.41.152.* / 2011-03-19 09:21
Boze jak czytam Twoje posty to jestes tak daremny... Zal mi Ciebie prostaku.. Ty myslisz, ze bank na swoje nie wyjdzie?? Sam sobie obisz srake tępaku, a k**** przyjdziesz jeszcze po kredytd , albo telefon do salonu.... Wtedy zobaczysz co to sraka
zadłuzony spłacalny / 89.174.122.* / 2011-03-03 10:27
tomek7312 ,
eurobank jest super, ja tez mam opóźnienia, specjalnie zmieniłem numer tel na play i teraz dzwonią i nabijają mi minuty do wykorzystania. wyzywają, a ja jeszcze z uśmiechem przeciągam rozmowy.
ogólnie eurobank to niezła sraka, ale lubię ich, za ta ich 'jakość'!!!
spłacam minimalną kwotę na raty, a oni dzwonią, dobrze, ze nie wysyłają pisemnych ponagleń, bo to już 15 pln kosztuje, a tak niech sobie dzwonią.

kocham euro srakę i ich windykację!
Niezadowolony klient / 78.8.69.* / 2010-04-14 23:13
Ja niestety też jestem klientką tego banku, wzięłam na szczęście śmieszną sumę którą zamierzam spłacić jak najszybciej i nie mieć więcej z tym bankiem do czynienia.
Windykacji w tej firmie brakuje KULTURY OSOBISTEJ,obrażanie i brak szacunku dla klienta jest na porządku dziennym.
Monity które przychodzą do domu są dla mnie niezrozumiałe dostaję wezwanie do zapłaty zaległych odsetek które wynikają z minimalnych spóźnień a kwoty są porostu kosmiczne.Jeżeli bank żąda ode mnie spłaty zaległych odsetek to powinnam dostać historię z której jasno wynika za co mam im zapłacić.

Niezadowolony klient.
kjanka / 82.160.51.* / 2010-05-26 14:34
popieram, pracownicy Eurobanku w Żyrardowie powinni dostać medal za manipulowanie klientami, a szczególnie emerytami NIE WIERZCIE REKLAMOM TO NAJGORSZY BANK "CO JESZCZE MOŻEMY DLA CIEBIE ZROBIĆ JAK CIĘ LEPIEJ WYDYMAĆ"
augustynka / 78.8.100.* / 2010-04-12 22:24
Co powiecie na to? Osoba bierze kredyt w eurobanku...daja ile wlezie, karty, debety itd.Po 2 miesiącach nasyłaja do domu gościa z twarzą jak z komornika który chce weryfikowac Twoje papiery-umowe o pracę, pity itd... Ma prawo???
pyt / 94.42.47.* / 2010-04-13 07:32
bank w kazdym czasie moze sprawdzic sytuacje finansowa klienta, ale klient wcale nie musi w tym wypadku bankowi pomagac. dali kredyt, to niech patrza, czy jest splacany. zawsze moga tez telefonicznie troche powyzywac, zeby prasa znow miala z nich beke i brech, a rzecznik prasowy nie wiedział by, za co bierze pieniazki.
maniak11 / 78.155.115.* / 2010-04-01 14:19
Mnie wpakowali do BIK za 12zł niby jakieś odsetki od odsetek a nie zalegałem z ratami.Nie informują klienta że ma jakieś drobne np: 2zł za używanie tokena
lilith_2010 / 83.30.37.* / 2010-04-08 16:59
taaa, ja 2 dni nie zapłaciłam raty za aparat, 5 zł ekstra. Jeszcze zadzwoniła jakaś kobieta mówiąc że mam nie zapłaconą ratę przez miesiąc! Po tym nie wytrzymałam i pojechałam do placówki, zapytałam czy to normalne, żeby dzwonili, oczywiście Pani w okienku musiała spuścic głowę. Po czym ta sama Pani zadzwoniła i powiedziała"och, przepraszam, pomyliłam klientów". Jak pierwszy raz zadzwonili z pogróżkami to myślałam, że mnie ze złości rozniesie. Ja nie wiem jakie trzeba przeszkolenie przejsc żeby tak ludzi obrażac. Pracuje w firmie handlowej i wiem, że najpierw to się dzwoni i stara się dowiedziec dlaczego faktura nie jest zapłacona. Jak to nie pomaga to się sprawę załatwia "po ludzku" a nie strasząc i nie wyzywając ludzi od nieuczciwych klientów. Szkoda, bo za niedługo to juz w ogóle nie będzie nikt chciał sobie u nich kredytu wziąc, dodam że jak mój kolega pracujacy w innym banku doweidział sie ze w eurobanku wzięłam kredyt to sie tylko za głowę złapał. Polecam zaciągnięcie informacji od ludzi, którzy zajmują się finansami najpierw, a potem wzięcie kredytu, a jak ktoś chce spłacic przed terminem to lepiej się poradzic prawnika, zapłaci się trochę ale ma się pewnosc ze wszystko będzie grało.
Pozdrawiam
sprężyna / 83.10.23.* / 2010-04-08 10:33
Witam bardzo serdecznie!

Prosze mi powiedziec, czy ubezpieczenie kredytu gotowkowego w Eurobanku,
obejmuje rowniez smierc w nastepstwie choroby raka?
Chcialabym wziac kredyt, ale boje sie, ze w zwiazku z ogolnym
rozpowszechnieniem choroby raka na swiecie moglabym nie zdazyc ze
splaceniem kredytu i jednoczesnie obarczyc splata moja rodzine, czego
chcialabym uniknac. Jestem bardzo zapobiegawcza i stad to moje
nietypowe pytania. Poza tym nie rozumiem, jak moze byc obarczona rodzina platnosciami skoro biore kredyt na dowod i nikt z czlonkow rodziny nie ma z tym nic wspolnego?!
Na stronie Żagla wyczytalam, ze ubezpieczenie, jakie ptroponuje Warta to
NNW na zycie i domyslam sie, ze pokrywa to jedynie uszczerbek na zdrowiu
lub smierc w wyniku nieszczesliwego wypadku samochodowego, natomiast nie
w wyniku choroby. Czy to ma jakies znaczenie, gdy czlowiek jest zdrowy w
momencie pobierania kredytu? Przykladowo nie choruje na raka ?
ola342 / 83.7.126.* / 2010-04-08 11:50
jeżeli w momencie podpisania umowy klient nie jest chory to istnieje możliwość pokrycia kosztów kredytu wwypadku śmeci z ubezpieczenia z tym że to jest juz indywidualna decyzja ubezpieczyciela w każdym badz razie rodzina zawsze jezeli kredyt był ubezpieczony moze sie starac o spłate kredytu z ubezpeczenia
M.B / 83.22.39.* / 2010-03-25 21:40
Przestrzegam również przed EUROBANKIEM już przy weryfikacji zatrudnienia dziwnie się zachowują.
Przyjeżdża do zakładu jakiś dziwny gość który próbuje wyciągnąć od pracodawcy umowy o pracę i całą listę dokumentów na potwierdzenie zatrudnienie zarobków.W oczach pracodawcy staję się niewiarygodny ,tak jakbym chciał wyłudzić kredyt.
zgredek/99 / 89.77.206.* / 2010-04-04 17:09
Eurobank to najgorsza męda w Polsce - obiecują Ci nie wiadomo co , a potem g ... z tego - nikt z moich znajomych nie chce mieć z nimi nic do czynienia - każdy bank - tylko nie ten niby Euro - w Wielkanoc przy śniadaniu zadzwonią i będą Cię męczyć żeby natychmiast 12 zł . odsetek im oddać - to najgorsze gó..no w Polsce
xx23gdser / 94.42.52.* / 2010-03-25 20:33
Nasze banki zdzierają z klientów więcej niż lichwiarze - alarmuje "Dziennik Gazeta Prawna" i wykazuje, że ustawa antylichwiarska nie działa. Świadczyć ma o tym rzeczywisty koszt kredytu, który wynosi nawet 60 proc. "DGP" sprawdziła oferty banków specjalizujących się w udzielaniu kredytów gotówkowych.

Jak wynika z tych wyliczeń, w Getin Banku rzeczywista roczna stopa oprocentowania kredytu przekracza 60 proc. W EUROBANKU i BNP Paribas Fortis będzie on nas kosztował 57 proc., a w BPH, BOŚ i Banku Pocztowym powyżej 40 proc.

Banki opakowują kredyt w "ekstraopłaty". To m.in. prowizja od jego udzielenia, opłata przygotowawcza oraz konieczność wykupienia przez kredytobiorcę ubezpieczenia pożyczki.

A W EUROBANKU KOLEJNA PROMOCJA: 7%
zgredek/99 / 89.77.206.* / 2010-04-05 12:30
to nie jest bank tylko jakaś lichwa - weźmiesz 1000 zl pożyczki a musisz oddać 3000 bo taki procent - to już w Prowidencie lepiej się oplaca , chociaż też drogo . a te mendy z windykacji to już nawet TV pokazywała - to nie są ludzie - to hieny .Przestrzegam przed tym niby bankiem
bodzia / 178.182.130.* / 2010-08-05 20:31
trochę cię poniosło przy tej matematyce.
biorę drugi kredyt w EB i jestem mile obsługiwana i zapewniam ,że doradca finansowy odpowiada rzeczowo na każde zadane pytanie.Oprócz tego istnieje infolinia gdzie można się dopytać jakby co.Polecam punkt na Piaskowej ul.Kusocińskiego.A tak na marginesie to trzeba korzystać z swojego rozumu i liczyć,liczyć,liczyć czy stać cię na ten kredyt,a nie wypisywać takie banialuki
ola342 / 83.7.126.* / 2010-04-08 11:58
z tego co tu czytam to stanowczo przesada każdy bank jest nastawiony na zysk zreszta jak kazdy człowiek ... jeżaeli kredyt nie jest spłacany w terminie to nic dziwniego ze upomninaja sie o swoje pieniądze....a o warunkach kredytu jest sie informowanym przy podpisywaniu umowy...esli są jakies pytania to trzeba je zadać a nie potem nażekać... i w żadnym banku biorac 1000 zł nie spłaca sie 3000 zł. o wysokości raty wiadomo jeszcze przed podpisaniem umowy zreszta zaswsze po zawarciu umowy jest 14 dzni na odstąpienie do umowy wiec jeżeli cos nie pasuje to sie rezygnuje o kosztach sie wie odpoczątku... kazdy doradca kredytowy wyliczy całkowity koszt kredytu wystarczy poprosić... i szystko byłoby jasne....
fUcker / 94.42.54.* / 2010-04-19 07:45
no fachura jestes jak 14 dni jest na odstapienie od umowy. masz racje... rowniez musisz przeczytac swoja umowe kredytowa. hehe. dobrze poinformowana.... oj, ola, ola... ;))))
w eurobanku na pytanie, jaki jest rzeczywisty koszt kredytu dostalem odpowiedz: nominalna stopa procentowa wynosi 7%.. (pracownik byl bardzo zorientowany, co to jest RRSO, pomimo, iz mial to podane w tabelce).
jFBVakvbkjvbng;kja / 84.10.73.* / 2010-08-21 06:50
hmm, no coz, nie dziwie sie ze pracownik nie wiedzial co to jest RRSO - bo ja osobiscie tez nie wiem, natomiast wiem czym jest ROSSO... wiec moze nalezalo doczytac... zreszta po co Ci taka wiedza?! wystarczy Ci liczbowe zestawienie wartości netto i brutto kredytu i wszystko jasne - a ty jeszcze oczekujesz procentow... pewnie nie masz zielonego pojecia skad sie w ogole bierze ROSSO i jakie zmienne wchodza w jego skład
xx23gdser / 94.42.52.* / 2010-03-25 20:00
Zachowanie windykatora Eurobanku, który w bulwersujący sposób żądał od klienta spłaty zaległych rat, oburzyło całą Polskę. Warto więc wiedzieć, co mogą pracownicy windykacji, a co jest surowo zabronione. Gdzie leży granica perswazji, której przekroczyć im nie wolno?

- Wystarczy postawić samego siebie w opozycji do klienta i powiedzieć, czego nie chce słyszeć. Nie chce słyszeć na pewno chamstwa, nie chce słyszeć nieuczciwej odpowiedzi - opowiada o zasadach, jakimi powinien kierować się pracownik call center...
(...)
Z pewnością według takich zasad nie przestrzegał jeden z pracowników Eurobanku. Windykator, spłatę rat kredytu, chciał wymusić na kliencie przez krzyki, wyzwiska i groźby.

Co zrobić, jeśli znajdziemy się w podobnej sytuacji? Najczęściej poinformowanie przełożonego windykatora jest wystarczające. Jeśli jednak trafiliśmy na kogoś, kto nam grozi, pomocy powinniśmy szukać poza miejscem, gdzie spotkały nas nieprzyjemności.

- Możemy zawiadomić organy ścigania. Powinniśmy to zrobić, dlatego, że jest to niezgodne z prawem i jest to karane - wyjaśnia Małgorzata Cieloch z Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumenta.

Rozmówca, który nie groził, a "tylko" nas obrażał, również nie pozostaje bezkarny. Według prawa, za swoje nieodpowiednie zachowanie może zostać ukarany grzywną, albo nawet więzieniem.
xx23gdser / 94.42.52.* / 2010-03-25 19:54
Bank proponuje ci razem z kredytem lub kartą jeszcze ubezpieczenie od ciężkiej choroby czy utraty pracy? Przeczytaj dokładnie jego warunki, bo często takie ubezpieczenie prawie przed niczym nie chroni, za to słono kosztuje.
(...)
W Eurobanku, który oferuje ubezpieczenie na wypadek śmierci lub czasowej niezdolności do pracy, wypłata odszkodowania z tytułu czasowej niezdolności do pracy nie może przekroczyć równowartości sześciu rat kredytu - nawet jeśli klient zaciągnął kredyt na kilka lat. - Jeśli więc zaciągniemy 10 tys. zł kredytu na trzy lata z ratą 359 zł miesięcznie, to ubezpieczyciel pokryje najwyżej 2,1 tys. zł. A składka tego ubezpieczenia wynosi aż 1,5 tys. zł!

Dla banków polisy dodawane do kredytów są złotym interesem - pracy przy pozyskaniu klienta nie ma wiele (wystarczy proponować polisę wszystkim, którzy przychodzą po kredyty), a z płaconej składki część pieniędzy przeważnie pozostaje w banku. Zdarza się, że ubezpieczenia to ukryta prowizja, dzięki której banki mogą sobie pozwolić na oferowanie niskiego oprocentowania samego kredytu.
xx23gdser / 94.42.52.* / 2010-03-25 19:50
UOKiK zamierza wszcząć postępowanie wyjaśniające w sprawie Eurobanku - podała TVN24. Jak zapowiedziała rzecznik prasowy UOKiK Małgorzata Cieloch, Urząd chce przyjrzeć się m.in. procedurom windykacyjnym pod kątem ich zgodności z prawem.

Dochodzenie ma związek z wyemitowanym w TVN24 materiałem opisującym jednego z klientów Eurobanku. Mężczyzna lutym pożyczył od banku 20 tysięcy, początkowo spłacał raty regularnie, ale w październiku i listopadzie zamiast 1200 zł w sumie zapłacił kolejno 300 i 200 zł. W piśmie do Eurobanku wytłumaczył, że jego sytuacja finansowa się pogorszyła i poprosił o odroczenie płatności.


"Na niczym się pan nie zna"

Jego pismo nie zostało jednak rozpatrzone, zaczęły się natomiast telefony od działu windykacji. Jego pracownicy krzyczeli na klienta i grozili mu.
"Wstyd i hańba". Banku czy dłużnika?
Krzyki, wyzwiska i groźby - to metody windykacji długów w wykonaniu... czytaj więcej »
Usłyszał m.in., że jest nieudolny, że dzieci i żona się z niego śmieją, że w wieku 50 lat na niczym się nie zna i że harmonogram spłaty kredytu traktuje jak papier toaletowy. Rozmowy z windykatorami nagrał, informując ich o tym.


W czwartek w TVN24 rzeczniczka Eurobanuk Alina Stahl przeprosiła za metody stosowane przez windykatorów i zapewniła, że zarząd banku zweryfikuje wszystkie procedury i wzmocni nadzór nad tym działem. Poinformowała też, że bank rozmawiał już z klientem, który był wcześniej lżony i zastraszany przez windykatorów.

NAWET PRZEPROSILI, A TO DZIWNE...

Najnowsze wpisy

Kredyty samochodowe - najlepsza oferta: