elina
/ 217.173.189.* / 2008-08-31 12:50
Postaram się wyjaśnić Pana wątpliwości.
Po pierwsze:
Jeśli ktoś sprzeda Panu samochód z 5 polisami i Pana o tym nie poinformuje, ale przekaże Panu np. tylko 1 polisę i Pan postąpi z nią jak należy, to pozostałe TU nie będą miały prawa domagać się od Pana składki za swoje OC. Pan postąpił zgodnie ze swoją najlepszą wiedzą, dopełnił wszelkich formalności i nie może Pan odpowiadać za głupotę poprzedniego właściciela. To zresztą mało realna sytuacja, towarzystwa umożliwiają zapłatę za OC max. w 4 ratach, więc 5 polis OC troszkę by kosztowała naszego "Wariata", a pożytku z tego żadnego. Klient zawsze ma możliwość dochodzenia swoich praw, chociażby przy pomocy takiej instytucji jak Rzecznik Ubezpieczonych.
No niestety odszkodowanie można dostać tylko jedno, pomimo wykupienia aż 5 polis (TU odpowiadają wówczas solidarnie).
Po drugie:
O obowiązkowym ubezpieczeniu cegły raczej nikt jeszcze nie myśli, ale jest coś takiego jak OC w życiu prywatnym i gdyby jakaś cegła spadła z Pana dachu, balkonu itp. powiedzmy na głowę jakiegoś biednego przechodnia, to Pan jako właściciel odpowiadałby za wyrządzoną szkodę, bo to Pana obowiązkiem, jako właściciela, jest właściwe zabezpieczenie tej cegły.
Po trzecie:
OC działa nawet wtedy, kiedy pojazd nie porusza się po drogach publicznych, a więc np. podczas garażowania. Gdyby wówczas doszło do jakiegoś spięcia w elektronice pojazdu, gdyby zaczął on płonąć, razem z nim nasz garaż i znajdujący się nieopodal dom sąsiada za 1 mln złoty, to wówczas odszkodowanie za te szkody byłoby wypłacone z naszego OC samochodu.
Dotyczy to również sytuacji, gdy odkręcone w warsztacie koło powoduje u nas obrażenia ciała...
Pozdrawiam.