Forum Forum finansoweKredyty

UWAGA NA ŻAGIEL !!!!!!!

UWAGA NA ŻAGIEL !!!!!!!

Beti16 / 78.8.112.* / 2008-11-22 18:14
Chciałam się tylko dowiedzieć jaką kwotę kredytu mogłabym zaciągnąć w tym banku . Nic nie podpisywałam za pół roku okazało się że mam zaciągnięty kredyt na drogi odkurzacz przemysłowy ,którego na oczy nie widziałam!!!!! Miałam przesłuchanie na komisariacie w Łodzi był brany grafolog masę problemów i nerw związanych z całą procedurom jaka była wszczęta.Trwało to trzy lata, telefony z banku itd.... nie życzę tego nikomu.
Wyświetlaj:
rysiu1978 / 94.42.44.* / 2009-05-10 09:38
ponadto ta firemka jest super, na ich stronie www nie ma nawet tabeli prowizji i oplat. w punktach z oczywistych wzgledow jej nie daja, bo po co. dopiero jak klient choc z 1 dzien spozni sie z rata to dzwonia i informuja, iz ta rozmowa kosztuje klienta az 9 zlotych! masakra! omijajcie ten burdel z daleka. fakt, ze moja znajoma ma zaleglosci, ale 9 zeta za telefon? to badziewny skok bierze 3 pln!
końiu1 / 89.174.99.* / 2010-06-24 20:29
Co wy za głupoty piszecie ludzie jestem 5 lat w Żaglu i jest wszystko w najlepszym po pozdrawiam
martini2384 / 83.29.205.* / 2009-07-24 10:46
9 zł to jeszcze nic! w GE Money banku biora za spóźnienie sie z ratą 45 zł to są dopiero oszuści i złodzieje (czywiście spóźniona rata nie była z Mojej winny tylko z winy agencji w której wpłaciłam tą rate, normalnie szok!
rysiu1978 / 94.42.47.* / 2009-07-24 19:32
kara byla za brak splaty w terminie,poniewaz rate placisz w ciezar karty kredytowej. to taki trik, aby klientow jak najwiecej skubac. bylo wziac kredyt bez karty, o ile pierwszy raz korzystalas z tego banku. radze wplacac pieniazki wczesniej, a agencje op****, jezeli obiecywali, ze kasa dojdzie na czas.
binek / 87.101.32.* / 2009-04-20 11:03
Każdemu radzę omijajcie tę firmę z daleka.Miesiąc temu wziołem kredyt 5000 tyś.Po miesiącu chciałem spłacić całość kredytu,okazało się że muszę spłacić ponad 9000 tyś, złotych.
ketula / 93.105.26.* / 2010-06-09 11:58
ja swój kredyt spłaciłam 3 lata wcześniej a oni mi mówią że żadnych odsetek nie zwracają z żadnym bankiem tak nie miałam zawsze odsetki po miesiącu miałam w portfelu ŻAGIEL TO OSZUŚCI
rysiu1978 / 94.42.48.* / 2009-04-21 09:06
to normalne, bo oddajesz z kosztami, potem tobie zwracaja ubezpieczenie. tak jest w wiekszosci bankow, a robione to jest po to, zeby klient dalej placil, bo nie kazdego jest stac splacic taka sume, nawet jak pozniej dostanie nadplate z powrotem. zagiel rzadzi:)
std09 / 83.30.173.* / 2009-06-24 10:40
typowi oszuści kase od ubezpieczyciela dostali w maju do dnia dzisiejszego nie oddali , gdzie załozyc im sprawe o roszczenie odszkodowania z tytułu ...naleznych odsetek jakie powiinni zwrócic skoro tak długo przetrzymuja kase/ jestem tam na nich ...ze nawet moge poniesc wyzsze koszty ale aby nie zostawic tego tak od sobie !
sycylia / 89.230.197.* / 2010-02-02 20:35
Bralam kilka razy kredyt w Zaglu i nigdy nie mialam problemu za wczesniej splacone kredyty zawsze zwracali pieniadze brdzo szybko splacam regularnie i chcialabym chetnie wziasc jeszcze jeden kredyt.
krostomt / 83.4.88.* / 2010-04-02 07:14
chyba pracujesz w tej bandzie złodzieji i naciągaczy !!!!!
oosszzuukkaannaa3 / 83.4.163.* / 2010-02-03 12:17
Masakra. Dostałam pismo polecony list pocztą z informacją, że Żagiel dziekuje mi za dokonanie zakupu w Systemie Ratalnym Żagiel, a tym samym skorzystanie z kredytu Kredyt Banku S.A. Dalej sa informacje jak mogę wpłącać, ile, że to kredyt konsumpcyjny na jakiegos notebooka, o którym nic nie wiem, nawet jak wygląda. Sa blankietu wpłąt oraz cała umowa. Info, że mam wpłącić pierwszą ratę do 2010-02-27. Aha i są podane wszystkie moje dane, imię, nazwisko, adres, nr dowodu i telefon. Tylko że nr dowodu jest niewłaświwy, nr telefonów też , I podano że pracuje i zarabian 1500, a ja przeciez studiuje. Rok temu skradziono mi dowód, więc moze to ma jakiś związek. Czy ktoś miał podobną sytuację? i o co wogóle chodzi?
michno45 / 217.113.228.* / 2010-10-13 16:32
oszukana,prosze o kontakt michno45@toya.net.pl mam taką samą sytuacje
oosszzuukkaannaa / 83.4.163.* / 2010-02-03 12:17
Masakra. Dostałam pismo polecony list pocztą z informacją, że Żagiel dziekuje mi za dokonanie zakupu w Systemie Ratalnym Żagiel, a tym samym skorzystanie z kredytu Kredyt Banku S.A. Dalej sa informacje jak mogę wpłącać, ile, że to kredyt konsumpcyjny na jakiegos notebooka, o którym nic nie wiem, nawet jak wygląda. Sa blankietu wpłąt oraz cała umowa. Info, że mam wpłącić pierwszą ratę do 2010-02-27. Aha i są podane wszystkie moje dane, imię, nazwisko, adres, nr dowodu i telefon. Tylko że nr dowodu jest niewłaświwy, nr telefonów też , I podano że pracuje i zarabian 1500, a ja przeciez studiuje. Rok temu skradziono mi dowód, więc moze to ma jakiś związek. Czy ktoś miał podobną sytuację? i o co wogóle chodzi?
oszszukana / 83.4.163.* / 2010-02-03 12:16
Masakra. Dostałam pismo polecony list pocztą z informacją, że Żagiel dziekuje mi za dokonanie zakupu w Systemie Ratalnym Żagiel, a tym samym skorzystanie z kredytu Kredyt Banku S.A. Dalej sa informacje jak mogę wpłącać, ile, że to kredyt konsumpcyjny na jakiegos notebooka, o którym nic nie wiem, nawet jak wygląda. Sa blankietu wpłąt oraz cała umowa. Info, że mam wpłącić pierwszą ratę do 2010-02-27. Aha i są podane wszystkie moje dane, imię, nazwisko, adres, nr dowodu i telefon. Tylko że nr dowodu jest niewłaświwy, nr telefonów też , I podano że pracuje i zarabian 1500, a ja przeciez studiuje. Rok temu skradziono mi dowód, więc moze to ma jakiś związek. Czy ktoś miał podobną sytuację? i o co wogóle chodzi?
wszedxrfctgv / 83.7.31.* / 2010-03-19 11:50
Koniecznie zgłoś to na policji, winny jest sporządzający umowę który wyłudził kredyt od Żagla
na twoje konto.Sprawa niby prosta a ciągnie się miesiącami.Wystarczy sprawdzić w jakim sklepie i kto to zrobił.Instytucje udzielające kredytów mają podpisane umowy o współpracy
i nie da się nic zataić.Możesz wysłać pismo do Żagla o zaistniałej sytuacji ale i tak będą przysyłać ci wezwania do zapłaty bo to chora instytucja nie oczekuj od nich jakiejkolwiek pomocy.Prokurator może zwrócić się o wgląd do dokumentacji kredytowej w Żaglu i wszcząć postępowanie.Kiedyś to się wyjaśni ale nerwów ci zje
masterblasterciaster / 94.42.53.* / 2010-02-07 10:48
a.. nie doczytalam, dowodzik skradziono. a zastrzeglas go w jakims banku i czy na policji? bo jak nie, to gratulacje! na zastrzezony dowod nic sie nie wezmie, bo bank od razu odrzucil by takiego klienta. reszte zrob jak ponizej, zastrzez tez nowy dowod, ktory masz. nowy dadza tobie gratis!
masterblasterciaster / 94.42.53.* / 2010-02-07 10:45
pierwsza rzecz, od razu na policje, druga rzecz: zastrzez w swoim banku dowod osobisty. 3 rzecz - niestety, ale do czasu umorzenia sprawy lub wykrycia sprawcy przez prokurature, bedziesz w bik. od razu dzwon do zagla i dowiedz sie, gdzie ta umowe podpisywano (w jakim sklepie), tam dowiedz sie jaki to pracownik, zeby na policji mozna bylo podac od razu jego dane. sprawa potrwa z 2 lata, wiec cierpliwosci!
aha, jak dostalas cala umowe, to oznaczenie sklepu i podpis sprzedawcy tez tam zapewne jest, wiec na policje biegusiem! wez z policji poswiadczenie zlozenia zawiadomienia o popelnieniu przestepstwa i wyslij do zagla z zadaniem zawieszenia splat lub calkowicie anulowania kredytu. to nie wina zagla tylko jakiegos sprzedawcy, ktory slepy moze nie zauwazyl, ze ma przed soba nie ta osobe, lub zamierzone wyludzenie!!!!
uhh / 193.0.242.* / 2010-04-08 12:48
trzeba być genialnym inaczej żeby nie zastrzec dowodu po zgubieniu czy kradzierzy ... niestety ale pokolenia aktualnie stujujące bądź zaczynające studia to banda emo-pokemonów żeby nie nazwać ich brzydki bankowymi ciulami
przemeksienko / 83.11.159.* / 2010-04-09 16:19
geniuszu naucz się pisać poprawnie
uhh / 193.0.242.* / 2010-04-08 12:49
dodam że są wyjątki od reguły
ketula / 93.105.26.* / 2010-06-09 11:54
Nigdy w życiu nie zadawajcie się z bankiem kredytowym ŻAGIEL oszuści
Dorota Czarska / 2010-06-09 13:15
Witam serdecznie,

jeśli chodzi o zaciąganie kredytów proponuję robić to za pośrednictwem doradcy finansowego, ponieważ są to ludzie którzy za Klienta pójdą do banku i wynegocjują warunki. Klient poda tylko niezbędne informacje a doradca zrobi resztę. Ja jestem przedstawicielem niemieckiej firmy OVB, ktora od 40 lat działa w tym temacie i są potęgą na niemieckim rynku. W Polsce działamy od 13 lat i również prężnie się rozwijają. Mamy 15 partnerów, którzy oferują różne produkty. My doradzamy gdzie wziąć kredyt hipoteczny, jak go splacić o 10 lat szybciej, jak zaoszczedzić pieniądze aby żyć godziwie na emeryturze oraz ubezpieczymy wszytsko poczynając od samochodu, kończąc na życiu i zdrowiu. Polecam uwadze strone firmy www.ovb.pl. Zapraszam wszytkich zainteresowanych z Warszawy 506-556-590.
Agnen / 151.13.237.* / 2010-06-09 16:00
A świstak siedzi bo sreberka były kradzione. Chcesz się reklamować to wykup sobie powierzchnię reklamową w gazecie lub w necie. Takie doradcę finansowego na pewno na to stać i głupio to wygląda gdy idzie na darmochę. Poza tym ja wole dokładnie przeczytać warunki umowy i sam sobie wybrać ofertę. Jeśli ktoś zaczyna robić mnie w balona to mówię mu cześć.
dawina / 82.160.42.* / 2010-11-26 18:25
powtarzam.........najgorszy bank jaki znam za koszty telefoniczne i
korespondencje oczywiście telefonu żadnego od nich nie
odebrała naliczyli sobie około 50 zł
skandal
BOGDAN S / 188.146.237.* / 2011-04-17 16:41
do mnie wydzwaniają codziennie kilka razy nawet po 21 myśle że dzwonią przez internet za darmo telefonu nie odebralam żadnego jak mi naliczą za to pieniądze to ich podam do sądu w regulaminie nie ma przecież napisane że musze placić za to że nie odbieram telefonu niech wyślą list mafia to mało powiedziane te ich uslugi niedlugo się skończą bo na boku prowadzą nielegalną dzialalnośc wynajmują ludzi którzy jeżdzą po domach i naciągają na tani używany sprzęt rtv agd poprzez udzielenie pożyczki w ŻAGLU na 3tyś zl której nie powini mi przyznać bo prubowalam wszędzie dostac nawet w ŻAGLU a tu przyjeżdzają naciągacze dzwoni jeden do banku muwią sobie po imieniu 15minut i pożyczka Ż A G I E L przyznana ale uwaga pod jednym warunkiem pieniędzy nie dają tylko sprzęt rtv agd WART 500ZL sama padlam ofiarą ta dzialalnośc jest prowadzona w KONINIE
dtfgftfyg / 79.139.121.* / 2011-01-25 22:02
MACIE WSZYSCY ŚWIĘTĄ RACJE O TYM BANKU TO JEST JEDNO WIELKIE GÓWNO ŻEBY WSZYSCY Z TEGO BANKU POZDYCHALI ZA TO CO ROBIĄ LUDZIOM
barakulek / 79.189.223.* / 2011-03-01 13:13
ja mialem 2 zalegle raty dostalem wezwanie do zaplaty zaplacilem i juz koniec rat sobie pomyslalem a tu przychodzi do zaplaty 280zl koszty telefoniczne i korespondencjiplus odsetki
fg / 83.7.3.* / 2011-10-11 19:56
trzeb płacić raty na czas, a nie będzie kłopotów.Żadna instytucja finansowa nie dział charytatywnie i raty trzeba placic na czas jak z resztą pisze w umowie
birma1987456321 / 91.215.44.* / 2011-07-31 18:00
to nie jest bank tylko lichwa kredyt został spłacony 5 lat temu a oni mi teraz przysyłają do zapłaty jakieś koszty korespondencji oraz windykacji w kwocie 200,00
na pewno ja nikomu nie polecę tego banku
GOGI80 / 83.30.10.* / 2011-08-18 08:56
Witam, wziełam kredyt jakieś 7 lat temu na kwotę ok 2 tyś PLN, który oczywiście spłaciłam. Kilka dni temu dzowni do mnie jakiś "Pan" z firmy X, i opowiada mi o zadłużeniu które mam od 6 lat a mianowicie są to odsetki (kwota ok 30 PLN). Oczywiście o niczym nie zostałam poinformaowna przez te 6 lat , dodatkowo chciałam nadmienić, iż po 6 misiącach od zakończenia spłat kredytu zmieniłam adres zamieszkania i choć firma Żagiel posiadała moj numer telefonu oraz adres zameldowania nikt nigdy o niczym mnie nie poinformował. Także przez te 6 lat dawno już zapomniałam o tym kredycie a teraz dzowni do mnie fimra X i oświadcza mi że fimra Żagiel sprzedała moje nalezności (czyli jakieś 30 PLN). Jakaś masakra. Za jakiś czas chciałam się starać o kredyt na mieszkanie ale mam wątpliwość czy nie jestem zgłoszona za 30 PLN do BIK-u. Co za masakra.
pajace / 91.198.15.* / 2011-11-09 11:40
po pierwsze to sami jesteście lichwa bo żagiel to nie bank, jakaś instytucja finansowa podlegają pod spółkę kredyt banku.
miałam w zaglu kilka kredytów, w lukasie też czy invest banku i w życiu problemów ŻADNYCH, dlaczego?
bo pajacem trzeba być żeby coś wziąć a potem zapomnieć, olać, spóźnić się czy cokolwiek.
to tak jak z zusem podwinie ci się noga to cierp i bardzo dobrze bik się wypycha pajacami.
bagnem to jest człowiek który coś bierze na raty a się tym nie zainteresuje, nie przejrzy warunków umowy.
zyt / 91.149.211.* / 2013-06-16 11:20
Skoro jeszcze nie miałaś problemów to na pewno będziesz miała. A nikt po tygodniu zwłoki z ratą nie jest przestępcą ani pajacem. I nie musi płacić za nie otrzymane SMS i nagabywanie go przez windykatorów. A żaden człowiek, o zdrowych zmysłach po przeczytaniu dokładnie ich umowy nie wziął by tm pożyczki.
Wpieniona / 46.76.147.* / 2012-12-13 04:39
GÓWNO PRAWDA...DZIADOSTWO JAKICH MAŁO!
Wpieniona / 46.76.147.* / 2012-12-13 04:38
GÓWNO PRAWDA...DZIADOSTWO JAKICH MAŁO!
1 2 3 4
na koniec starsze

Najnowsze wpisy

Kredyty hipoteczne - najlepsza oferta: