Uwagi o Sygma Bank
cyberskin
/ 83.145.160.* / 2007-05-25 00:10
Napewno nie polecam !!!
Żalą się w sklepie klienci
sam nim jestem i oto co mnie spotkało
Sygma Bank zdziera z klientów!!! Opinia klienta czyli moja.
Pierwszy raz w mojej historii kredytów potraktowany zostałem jak szmata.
1: czytajcie regulamin zanim weźmieniecie raty. na końcu jest tabela opłat (kar) . możecie być pewni że jeżeli niechcący zalegniecie ze spłatą choćby 4 dni (a
liczy się ich księgowanie, nie data przelewu czy wpłaty) zostaniecie ukarani kara 45zł. Jeżeli niestety zadzwoni do was pani i przypomni o spłacie po paru dniach to
odrazu 15zł dopłaty razem 60zł. jeśli dojdzie do was list po 10 dniach zapłacicie już ponad 70zł. Jeżeli zapłacicie już rate a na liście napiszą wam, że trzeba
zapłacić z bierzącą ratą wyliczoną karę to dowalą wam ok 100zł za to, że zapłaciliście z bierzącą ratą ale nie z tą co trzeba -czyli wg nich bierzacą.
2: email na stronie to fikcja. wogóle nikt tam na nic nie odpowiada. Praktycznie kontaktu z nimi niema. Dzwonisz na infolinie to cie przełączają gdzieś i rozłączają się
połączenia. Płacisz oczywiście ty za to że raz tam raz tu dzwonisz.
3: w umowie przewidziane są także odsetki za zwłokę .
Ktoś powie "trzeba płacić przed czasem i terminowo" ok. A co jeśli komuś zdarzy się poprostu zapomnieć lub nie może tego zrobić z przyczyn zawodowych lub chwilowej
utraty płynności finansowej?
Miałem kredyt w wielu bankach i nadal mam w PKOBP. na sumy nieporównywalnie większe.i raty rzędu 500zł nie miałem tam takich problemów nigdy. W SYGMABANKU mam ratę
ok 70zł a za 10dni mojej nieuwagi zapłaciłem karę blisko 160zł.
Trzeba zaznbaczyć że rat nie bierze bogaty tylko biedny lub poprostu zwykły przeciętny człowiek. Zaufałem bankowi bo do tej pory się nie zawiodłem na żadnym, szczerze powiem nawet nie czytałem regulaminu.
Zaufanie to dzisiaj głupota bo bank SYGMA zrobi z ciebie źródełko swojego dochodu.
Umieszcze ten artykuł w każdym możliwym miejscu ponieważ warto ostrzegać ludzi niech uczą się na cudzych błędach.
Żalą się w sklepie klienci
sam nim jestem i oto co mnie spotkało
Sygma Bank zdziera z klientów!!! Opinia klienta czyli moja.
Pierwszy raz w mojej historii kredytów potraktowany zostałem jak szmata.
1: czytajcie regulamin zanim weźmieniecie raty. na końcu jest tabela opłat (kar) . możecie być pewni że jeżeli niechcący zalegniecie ze spłatą choćby 4 dni (a
liczy się ich księgowanie, nie data przelewu czy wpłaty) zostaniecie ukarani kara 45zł. Jeżeli niestety zadzwoni do was pani i przypomni o spłacie po paru dniach to
odrazu 15zł dopłaty razem 60zł. jeśli dojdzie do was list po 10 dniach zapłacicie już ponad 70zł. Jeżeli zapłacicie już rate a na liście napiszą wam, że trzeba
zapłacić z bierzącą ratą wyliczoną karę to dowalą wam ok 100zł za to, że zapłaciliście z bierzącą ratą ale nie z tą co trzeba -czyli wg nich bierzacą.
2: email na stronie to fikcja. wogóle nikt tam na nic nie odpowiada. Praktycznie kontaktu z nimi niema. Dzwonisz na infolinie to cie przełączają gdzieś i rozłączają się
połączenia. Płacisz oczywiście ty za to że raz tam raz tu dzwonisz.
3: w umowie przewidziane są także odsetki za zwłokę .
Ktoś powie "trzeba płacić przed czasem i terminowo" ok. A co jeśli komuś zdarzy się poprostu zapomnieć lub nie może tego zrobić z przyczyn zawodowych lub chwilowej
utraty płynności finansowej?
Miałem kredyt w wielu bankach i nadal mam w PKOBP. na sumy nieporównywalnie większe.i raty rzędu 500zł nie miałem tam takich problemów nigdy. W SYGMABANKU mam ratę
ok 70zł a za 10dni mojej nieuwagi zapłaciłem karę blisko 160zł.
Trzeba zaznbaczyć że rat nie bierze bogaty tylko biedny lub poprostu zwykły przeciętny człowiek. Zaufałem bankowi bo do tej pory się nie zawiodłem na żadnym, szczerze powiem nawet nie czytałem regulaminu.
Zaufanie to dzisiaj głupota bo bank SYGMA zrobi z ciebie źródełko swojego dochodu.
Umieszcze ten artykuł w każdym możliwym miejscu ponieważ warto ostrzegać ludzi niech uczą się na cudzych błędach.
adam100
/ 83.23.26.* / 2010-10-22 20:35
ludzie ma ktoś namiar na jakiegoś prawnika co by to załatwił w sadzie miałem kredyt 28000 2 spóznienia powyżej 60 dni w kolejnym miesiącu zapłaciłem 2 raty i 6 spóznień do 30 dni kredyt brałem luty 2007 spłaciłem pażdziernik 2009 57000!!!!!! szukam prawnika lisar77@o2.pl w tytule wpisać sygma ludzie wygrał z nimi ktoś w sądzie prosze o wiadomość porade z góry dziękuje
tyta
/ 109.243.105.* / 2011-02-28 10:50
Ja też mam problemy z tym Sygma!!!
Kredyt spłąciłam w czerwcu 2010 roku a kilka dni temu przyszło mi zawiadomienie o zaległości w wysokości 70 zł. Rozumiecie? Teraz jest koniec lutego 2011!!! A oni nie mają mojej spłaty z czerwca 2010!!!
Dzwonienie na infolinię nic nie daje! każą mi składać wyjaśnienia na piśmie i czekać na rozpatrzenie sprawy "bo przełożony musi rozpatrzyć sprawę czy będę płacić tę zaległość czy nie"!!! Taką otrzymałam odpowiedź na infolinii. Normalnie masakra!!!
Kredyt spłąciłam w czerwcu 2010 roku a kilka dni temu przyszło mi zawiadomienie o zaległości w wysokości 70 zł. Rozumiecie? Teraz jest koniec lutego 2011!!! A oni nie mają mojej spłaty z czerwca 2010!!!
Dzwonienie na infolinię nic nie daje! każą mi składać wyjaśnienia na piśmie i czekać na rozpatrzenie sprawy "bo przełożony musi rozpatrzyć sprawę czy będę płacić tę zaległość czy nie"!!! Taką otrzymałam odpowiedź na infolinii. Normalnie masakra!!!
ggggggggg
/ 78.8.212.* / 2010-11-15 22:03
Za te dwa lata i osiem miesięcy wychodzi ok.203,57% dodatkowej spłaty,czyli odsetki.Nie wiem,czy istnieje realna szansa,by z nimi wygrać.U mnie podobny problem,lecz w mniejszej kwocie.Korzystając z mojej nieświadomości syn pobrał kartą 1650 zł.Przez rok i dwa miesiące spłaciłam1861,32 zł.Chcąc zrezygnować z karty musiałam wpłacić całą należność zadłużenia czyli 1337,55 zł co przekładając na całą spłatę daje 3198,87 zł-1650 zł zadłużenia=1548,87 zł odsetek od września ub.roku do listopada br.czyli 14 miesięcy,czyli 93,87% odsetek uważam ,że ten bank to są po prostu harpie banku francuskiego żerujące na naiwności nas wszystkich.Nigdy w życiu nikomu nawet największemu wrogowi nie polecę tego banku.
xx
/ 212.59.251.* / 2010-10-20 15:20
Widzę że większość jak nie wszyscy prosi o normalne traktowanie przez telefon jak ludzi a nie jak śmieci. Ja juz nie mam siły z nimi rozmawiać, zalegam 1 ratę tj, ok 300 zł, dzwonia od 8 rano do 22 nawet w sobote...
hertz
/ 93.159.15.* / 2010-12-16 12:07
proponuje pozew zbiorowy przeciwko bankowi z wysokimi odszkodowaniami
irk11
/ 78.8.122.* / 2011-01-05 17:11
bardzo dobre rozwiązanie.. ,kto się tym zajmie?
Pracownik windykacji
/ 160.83.30.* / 2010-10-21 19:12
To spłać te 300zł i nie zalegaj, po co zalegasz i nie spłacasz regularnie, jak brałeś kredyt to chyba wiedziałeś co podpisujesz w umowie... Jak się chciał pożyczać to trzeba i oddawać!!!!!
clodagh
/ 83.22.243.* / 2010-10-20 17:05
zgadza się. To bank numer 1 który będę już zawsze omijać szerokim łukiem i NIE POLECAĆ NIKOMU. Tzw "wyższa kultura bankowości"...
kredytobirczyni
/ 95.49.102.* / 2010-10-19 18:00
nie polecam . nigdy więcej nie wezmę kredytu w tym banku i nikomu nie polecam . skandal . to jak tam traktują ludzi ! małe sprostowanie już po 3 anie po 4 dniach naliczają kary i to duże ! mam zamiar spłacić wcześniej ten kredyt . mam nadzieje ze kara nie będzie zbyt wysoka za wcześniejsza spłatę !
kient
/ 178.37.5.* / 2010-10-15 12:46
Ja także mam z nimi problem...
Podpisałem umowę zakupu ratalnego O%, dla upewnienia sprawdziłem umowę czy aby nie ma jakiś kruczków. No i co po pewnym czasie zmienili warunki opłat za wyciągi które stały się nagle płatne ( choć mam w umowie zapisane że są 0zł (sł. zero zł). Zlecenie miałem stałe więc tych ich wyciągów nawet nie czytałem, ale kiedyś chciałem zadzwonić by dowiedzieć się o warunki ich kredytów bo wydzwaniali do manie z ofertą więc sięgnąłem po wydruk by znaleźć do nich telefon i widzę że mam zaległość 12zł za wyciągi. Dzwonię by się dowiedzieć dlaczego naliczają opłatę skoro w umowie mam 0zł a, pani twierdzi że zmienili warunki umowy. Na umowie mam inne warunki a oni wprowadzili swoje zmiany jednostronnie, kwota żadna ale są zasady jeśli mam umowę a oni wprowadzają sobie zmianę samowolnie ( no to mam do czynienia z naciągaczami).
Ale ja nie poddam się i im nie zapłacę za naciąganie i kontaktuje się z prawnikami niech oni sobie trochę zarobią.
Podpisałem umowę zakupu ratalnego O%, dla upewnienia sprawdziłem umowę czy aby nie ma jakiś kruczków. No i co po pewnym czasie zmienili warunki opłat za wyciągi które stały się nagle płatne ( choć mam w umowie zapisane że są 0zł (sł. zero zł). Zlecenie miałem stałe więc tych ich wyciągów nawet nie czytałem, ale kiedyś chciałem zadzwonić by dowiedzieć się o warunki ich kredytów bo wydzwaniali do manie z ofertą więc sięgnąłem po wydruk by znaleźć do nich telefon i widzę że mam zaległość 12zł za wyciągi. Dzwonię by się dowiedzieć dlaczego naliczają opłatę skoro w umowie mam 0zł a, pani twierdzi że zmienili warunki umowy. Na umowie mam inne warunki a oni wprowadzili swoje zmiany jednostronnie, kwota żadna ale są zasady jeśli mam umowę a oni wprowadzają sobie zmianę samowolnie ( no to mam do czynienia z naciągaczami).
Ale ja nie poddam się i im nie zapłacę za naciąganie i kontaktuje się z prawnikami niech oni sobie trochę zarobią.
Paweł z Małopolski
/ 217.153.82.* / 2010-10-16 08:27
Drogi Kliencie... co do ich kruczków, gwiazdek itp w umowach, to szok, że głowa boli. Zapraszam Cię do przeczytania moich doświadczeń na tej stronie (jest ich chyba 3 czy 4) z podpisem Paweł z Małopolski. Mnie udało się na szczęście spłacić szybciej zadłużenie na karcie kredytowej, ale z WIELKIMI problemami z ich strony!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Natomiast polecam kredyty w PKO BP. Kazdorazowo, kiedy nadpłacasz, od razu przysyłają Ci nowy wydruk, miła obsługa, w razie braku pieniędzy na spłatę, można (za porozumieniem stron) ją odłożyć na jakiś czas, wydłużyć. POLECAM!!!!!
aperitif0000
/ 89.72.70.* / 2010-10-15 14:59
Przy kredycie ratalnym nie masz wyciągów tylko blankiety do spłat więc już coś kręcisz. Ja mam u nich i kredyt i kartę kredytową i owszem mogłem płacić za wyciągi papierowe ale przy karcie kredytowej, tylko że wybrałem opcję sms więc mam za darmo. A ty powinieneś raz jeszcze przeczytać umowę i zobaczyć co faktycznie masz: umowę o kredyt ratalny czy umowę o kartę kredytową, a zakup miałeś w poczet karty. Ja dostałem informację o zmianie w regulaminie i na nią się zgodziłem. Mam jeszcze pożyczke gotówkową ale nie w Sygmie i tam w zeszłym roku też zrobili ten numer z wyciągami więc to już praktyka większości banków, nie ma więc co płakać.
bloger100
/ 188.33.51.* / 2010-10-07 09:44
uwaga też na Raiffeisen Bank! http://raiffeisenwatch.wordpress.com
strrus
/ 188.146.99.* / 2010-10-05 11:15
Ja mam popdobne spostrzezenia. 2005 roku splacilem zadluze4niew sygma banku.Po 5 latach dowiedzialem sie jakby przy okazji z4e niemam zdolnosci finansowej ijestem rtejestrowany w bik-u.Sprawdzilem. Okazuje sie ze bylem winien sygmie 5 zl..Odsetki naliczono mi w kwocie 177zl. przez okres ok.1700 dni.Zastraszono mie komornikiem.Mimo ze przez te 1700 dni nie otrzymalem z banku zadnego monitu postanowilem wplacic tak kwote,a jednoczesnie zwrocilem sie o wyjasnienie sprawy.Jak wielkie bylo moje zdziwienie gdy otrzymalam pismo w ktorym stwierdza sie ze na moim koncie stwierdzono nadplate 260 zl. i prosi sie o podanie konta na ktore zostanie przelqana nadplata.Minal mjuz prawie rok a nadplaty mi nie zwrocono.Na wszystkiemoje pisma zawsze otrzymuje ta sama odpowiedz-pieniadze zostana przelane niebawem na podane konto.W rozmowie telefonicznej z pracownica banku uslyszalem,za bank stracil na mnie duza kwote i bym sie wstydzil czego kolwiek zadac.Taki bank nie powinien istniec.
wojtekz
/ 83.21.243.* / 2010-10-01 16:24
Poradźcie mi bo wziełem kredyt z możliwością nie ponoszenia opłat kredytowych w przypadku jeśli się spłaci w 6m-cy. więc jak to zrobić skoro wy mówicie że każda nadpłatę bank opłaca od ostatniej raty (normalnie mam ich 24), a ja musze spłacać po pare naraz jeśli chce się zmieścić w 6 miesiącach.
Dodatkowo mam w regulaminie że jeśli chcę wcześniej spłacić kredyt muszę ich o tym pisemnie powiadomić min 3 dni wcześniej, wysyłał ktoś już im takie pismo, jak to ma wyglądać, można to wysłać za potwierdzeniem odbioru aby mieć jakiś dowód?
bardzo proszę o jakieś wskazówki.
Dodatkowo mam w regulaminie że jeśli chcę wcześniej spłacić kredyt muszę ich o tym pisemnie powiadomić min 3 dni wcześniej, wysyłał ktoś już im takie pismo, jak to ma wyglądać, można to wysłać za potwierdzeniem odbioru aby mieć jakiś dowód?
bardzo proszę o jakieś wskazówki.
agatum
/ 77.223.217.* / 2010-11-02 16:43
Jeśli chcesz spłacić ratę wcześniej to pismo napisz i wyślij 2 tygodnie wcześniej, koniecznie priorytetem, weź potwierdzenie nadania, zrób oczywiście kopię tego pisma. Zadzwoń również do Biura Obsługi Klienta i poproś o sprawdzenie dokładnie jakiej kwoty brakuje do całkowitej spłaty Twojego kredytu, rozmowę najlepiej nagraj, pieniądze wpłać przynajmniej 10 dni wcześniej niż wymaga tego termin płatności, po wpłacie pieniędzy poproś o potwierdzenie wpływu i potwierdzenie, że bank zaakceptował całkowitą spłatę kredytu. Dopiero wtedy prawdopodobnie będziesz mógł spać spokojnie.
rzetelny kretytobiorca
/ 78.28.7.* / 2010-10-01 18:47
Chlopie wpakowales sie w niezla kabale z tym bankiem to jest najgorszy jaki moze byc.Bedziesz stale obciazany kosztami nie wiedzac za co.Jak najszypciej splacic ten kredyt i napisac pismo o rozwiazanie umowy i zamkniecie konta ,bo bedziesz splacil i placil.z powazaniem.
zadłuzony
/ 89.25.172.* / 2010-10-01 11:03
To jest racja, klienci są traktowani jak śmieci, a już jak dojdzie do kontaktu telefonicznego z działem windykacji to HORROR.
Pani prowadząca sprawę danego klienta jest osobą nie nadającą się zupełnie do kontaktu z ludźmi. Zastrasza , głupio komentuje sytuację klienta, pyta np. "a za co pan kupuje chleb jak pan nie ma na ratę"
Absolutnie nie pozwala na jakikolwiek kontakt ze swoimi przełożonymi.
Cytat " ja prowadzę tę sprawę i ja decyduję o warunkach spłaty".
Nie mówię o wszystkich windykatorach, bo są wśród nich też ludzie sympatyczni, pomagający zadłużonym,doradzający.
Ale pani , która doprowadziła mnie do depresji , jeśli przeczyta ten komentarz to pwenie
się domyśli , że o nią chodzi. Bo chyba tylko jedna taka osoba tam pracuje.
Pani prowadząca sprawę danego klienta jest osobą nie nadającą się zupełnie do kontaktu z ludźmi. Zastrasza , głupio komentuje sytuację klienta, pyta np. "a za co pan kupuje chleb jak pan nie ma na ratę"
Absolutnie nie pozwala na jakikolwiek kontakt ze swoimi przełożonymi.
Cytat " ja prowadzę tę sprawę i ja decyduję o warunkach spłaty".
Nie mówię o wszystkich windykatorach, bo są wśród nich też ludzie sympatyczni, pomagający zadłużonym,doradzający.
Ale pani , która doprowadziła mnie do depresji , jeśli przeczyta ten komentarz to pwenie
się domyśli , że o nią chodzi. Bo chyba tylko jedna taka osoba tam pracuje.
bl
/ 213.134.186.* / 2010-09-22 20:02
Witajcie w klubie ,mnie też spotkała niemiła sytuacja z tym bankiem ,a zachowanie pani z windykacji której chciałam wytłumaczyć że kredyt mam spłacony bo otrzymałam nawet pismo od pana prezesa z podziękowaniem za spłacony kredyt ,to pani odpowiedziała że ją to nie interesuje bo ja nie wywiązałam się z umowy i pierwszą ratę wpłaciłam póżniej o 3 dni więc muszę ponieść karę .Omijajcie dużym łukiem ten bank i te wyszczekane panienki które dzwoniąc do ludzi mogą ich doprowadzić do zawału .Już nigdy więcej !!!!!!!!!!!!!!!!!
m1234
/ 77.114.50.* / 2010-09-22 12:38
Ja na przykład spóźniłam się z ratami w sygma banku. Miałam własną firmę ale kiedy wyrosły w moim mieście galerie handlowe i to 3 w ciągu roku -działalność upadła a kredt został. Róźnie się życie układa i przykre jest że ludzi ludzi tylko opluwać potrafią:-( zamiast próbować się znaleźć mentalnie w ich położeniu. Czasem ludzie spóźniaja się z ratami ale nie znaczy to od razu że są przestępcami i uchylają się od płacenia kredytu, a sygma bank traktuje nas jak takich. Do mnie codziennie dzwoni Pani i mówi że muszę zapłacić 700 zł już!!! bo bank rozwiąże ze mną umowę!! wpłaciłam już 200zł i poprosiłam o termin do 2.10 kiedy to dostanę pobory i resztę załatwię. Ja cały czas byłam miła i skruszona no bo to niejako mój błąd prawda to ja nie zapłaciłam:-(( ale kiedy mówię Pani że pieniążki będę miała 2 ego to naprawdę nie jest odległy termin przeciez:-( i jeszcze jedno ta Pani jest okropnie nie miła i traktuje mnie jak śmiecia i to jest najbardziej przykre. Dodam tylko że mam kredyty w innych bankach również między innymi w pko i fmbanku i te dwie placówki polecam z głębi serca bo w chwili gdy bierzecie kredyt każdy myśli że praca i zdrowie będą zawsze a co za tym idzie środki na spłatę również, ale niestety nie zawsze życie układa się po naszej myśli i nie zawsze jest tak proste jak mysli pani która do mnie juz teraz codziennie wydzwania:-((( pozdrawiam
Paweł z małopolski:)
/ 217.153.82.* / 2010-09-22 13:54
Droga Pani!!! Ja w tamtym roku miałem taki miesiąc, kiedy mój dochód z powodu zmiany pracy wyniósł... 0zł!!!! (nie miałem żadnych środków do życia!!!!!!!). Tak więc we wrześniu 2009 roku nie miałem z czego (jeden jedyny raz!!!!!) zapłacić. Już następnego dnia dzwoniła do mnie jakaś BARDZO niemiła pani traktując mnie jak rasowego złodzieja:( Żenada i chamstwo do n-tej potęgi. W tym roku udało mi się w sierpniu cały kredyt spłacić,ale konto zostanie zamknięte 14 października (po 2 miesiącach....). Życzę Pani wielu sił do nich, szybkiego spłacenia kredytu i uwolnienia się od nich!!!
j123
/ 80.53.132.* / 2010-10-11 17:27
witam ja omylkowo przelałam rate kredytu na zły rachunek oczywiście po tel z sygma banku natychmiast uregulowałam a tymczasem oni juz zdązyli zgłosić to do BIKU juz 2 miesiace jest wszysko uregulowane a ja starając sie kredyt w innym banku dowiedzialam sie ze ta zaleglosc nadal w biku istnieje. musialam proszi sygma bank o zaswiadczenie o niezaleganiu i czekam juz 2 tygodnie oni twierdza ze wysłali a ja nadal nie dostałam tego listu. TRAGEDIA. oczywiscie za wysłanie skasowali 30 zł a ja zastanawiam sie czy kiedykolwiek je dostane. TEN BANK JEST OKROPNY. TYM LUDZIOM NIE MOŻNA WIERZYĆ W ANI JEDNO SŁOWO.
~ aleksa
/ 153.19.11.* / 2010-09-17 14:09
Do tabeli opłat trzeba dodać FORMĘ ZAŁATWIANIA SPRAW- DZWONI PAN Z BACK OFFICE PO 6 DNIACH ZLEGANIA Z OPŁATĄ JEDNEJ RATY 140 ZŁOTOWEJI I WYCIĄGA WRZASKIEM INFORMACJE OD SIEDMIOLETNIEJ DZIEWCZYNKI WYMUSZAJĄC NUMER TELEFONU DO MAMY. STRASZENIE , PYTANIA I TRAUMA U CÓRKI ,KTÓRA NIE PODCHODZI JUZ DO TELEFONU .ZGŁOSIŁAM SPRAWĘ DO KIEROWNICTWA , PRÓBOWAŁAM MAILEM- ZERO KONTAKTU. Bez komentarza - ODRADZAM !!!!!! Z DALEKA OD SYGMA BANK!!!!
barcze
/ 83.9.51.* / 2010-09-16 22:39
Prawda. Dzisiaj dzwoni do mnie gość z windykacji po dwoch latach od spłaty kredytu,że mam do zapłacenia 1300 za telewizor, który kosztował 2200 (sklep euro agd - kredyt 0%) i który spłaciłem juz w maju 2008 roku. ale spóźniłem się z ostatnią ratą 3 dni. Przerzucili mi ten kredyt za karę na komercyjny. Zapłaciłem 250 dziwnych opłat i zostało wspomniane 1300 odsetek i ubezpieczenia kredytu. wychodzi na to, że oprocentowanie w ich banku to jakieś 50% albo więcej skoro z kwoty 2200 naliczają mi jeszcze 1300 + 250. To chyba droższy od nich jest już tylko provident. Ludzie omijajcie ten syfiasty bank z daleka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
kredytobiorca
/ 95.160.104.* / 2010-09-16 20:25
popieram. ten bank jest straszny! moja babcie - biedna emerykę naciągają na takie koszty, że się w głowie mi to nie mieści!!
ODRADZAM GO!!!!
ODRADZAM GO!!!!
SORELLA
/ 93.105.181.* / 2010-09-14 15:17
pierwszy raz spotykam się co do banków brałam i na raty i kredyty zawsze spłacałam z góry od 3 rat do 6 rat i było zawsze OK po spłaceniu w cześniejszych rat płaciłam dalej aż do końca spłat co do SYGMA BANK mają dziwne zasady spłacania w cześniejszych rat z góry najpierw trzeba napisać pismo o pozwolenie że się chce w cześniej spłacić parę rat z góry i czekać na odpowiedz ja spłaciłam z góry 6 rat no i zamiast mieć spokój pół roku to chyba będę musiała dalej płacić czas pokaże to jest nadużycie klientów w dzisiejszych czasach nikt nie zwraca na czytanie umowy o kredyt czy kartę po przeczytaniu opini tego banku jest bardzo negatywna napisałam w czoraj na kontakt ani nie oddzwonili i nie odpisali ten kontakt to za przeproszeniem pic na wodę foto montaż żeczywiście kant i oszust nigdy więcej powiadomie innych co do tego banku może teraz przeczytają opinie mam to gdzieś
aga121
/ 95.160.252.* / 2010-09-11 13:58
Zgadzam się z tą opinią w 100%. Miałam kredyt w tym banku i identyczne problemy. Brak jakiegokolwiek kontaktu, strasznie nie miła obsługa, opłaty obowiązkowo wszyscy w jednym terminie bez możliwości innego terminu zapłaty, bardzo wysokie koszty kredytu i wysokie na kary (wprowadzane na siłę aby jak najbardziej obciążyć kredytobiorcę, OSTRZEGAM! TYLKO NIE SYGMA BANK!!!!!!!!!!!!!
PODOBNE WĄTKI NA FORUM
Najnowsze wpisy
Kredyty samochodowe - najlepsza oferta:
