Witam, czy może mi Pani napisać (przepraszam że o to pytam) ale o jaki zwrot pieniędzy Pani chodzi? czyżby o ubezpieczenie kredytu? Ja również wzięlam tv na raty i spłaciłam je wcześniej i nie wiem w jaki sposób się ubiegać o zwrot ubezpieczenia. Dzwoniłąm do banku ale najpierw odebrał Pan który mnie poinformował że ubezpieczenie jest zwracane ale nie wiem jal mam to zrobić, a drugim razem odebrała Pani która tym razem poinformowałą mnie że u nich nigdy żadne ubezpieczenie ratalne nie było zwracane. A przecież to nie jest mała kwota a skoro bietrze się raty 30*0% w moim przypadku, to dodatkowych opłat nie powinno się ponosić jak tylk spłate rat za tv

G... prawda, ładne maile od pani z banku i kompletne zero reakcji na moja prosbe o zalatwienie sprawy. Na poczatku myslalem ze oni tam maja mega balagan ale to JEST BANK NASTAWIONY NA OSZUKANIE I ZASTRASZANIE KLIENTÓW. Splacilem wszystko prawie rok temu a ostatnio dostałem informacje, ze odwiedzi mnie komornik w asyscie policji. JAK NAJDALEJ OD NICH i UWAGA na zakupy na raty w takich sieciach jak EURO bo oni współpracują z tym bankiem.

Szanowny Panie,
Uprzejmie proszę o przesłanie swoich danych i numeru telefonu na adres e-mail:
klienci_forum@sygmabank.pl
Skontaktuję się w sprawie bezpośrednio.
Z poważaniem,
Ewa Jakubiak
Sygma Bank
klienci_forum@sygmabank.pl

Czytelnik___, ależ się poświeciłeś, wystarczyło poprosić o wzór umowy...
a tak serio - jak uważasz, ze ich umowy są proste i zrozumiale, to trafiłem na wyjątkowo inteligentna osobę. pokaz mi np,. jak rozwiązać umowę o limit, gdzie to jest? bo w normalnym banku coś takiego w umowie jest, w mojej jakoś nie mogę się doszukać... albo jestem nienormalny i skorzystaliśmy z dwóch rożnych banków o podobnej nazwie ;)

sygma bank już wcześniej udostępniał wzór umowy, od kilku lat jest on dostępny w ich serwisie dla sprzedawców rata-net. co do wypowiedzenia umowy, nie uważasz, ze powinno być to zawarte w umowie? w jaki sposób, terminy itd. wszędzie jest, w sygma nie ma - parodia! umowa powinna regulować zarówno zawarcie umowy, jak i jej koniec. w sygma mamy tylko zawarcie.

kolego, z wzorem umowy możesz zapoznać się przed podpisaniem właściwej, rata net jest systemem dla sprzedawców, a nie klientów. umowę masz, wiec wskaz mi punkt lub paragraf, gdzie jest napisane, jak ją rozwiązać. mam dostęp do umów, sprawdzę. udostępnić pliku nie mogę, bo i tak się tam nie zalogujesz, ale możesz iść do dowolnego sklepu i dadzą tobie wzór umowy, wówczas znajdź mi te magiczne punkty o rozwiązaniu umowy. ja szukałem i trudno, chyba jestem już ślepy, bo nie znalazłem. możesz tez zadzwonić na infolinie i tam tez powiedzą pewnie, który to paragraf. chętnie go odnajdę na swojej umowie.

Przed 18 grudnia 2011 roku, banki nie dawały klientom wzorów umów. Dopiero w momencie wejścia w życie ustawy o Kredycie Konsumenckim(18 grudnia 2011 roku), taki obowiązek został nałożony na banki, o ile klient oczywiście o taki wzór poprosi. Wcześniej wzory umów były jedynie dawane przy kredytach hipotecznych oraz niekonsumpcyjnych. Przy konsumpcyjnych zapoznawałeś się z umową w momencie jej podpisywania. Co do limitów kredytowych, kart. Czytaj wyżej...nie miałem karty w Sygma tylko kredyt klasyczny, który po spłacie zamyka się automatycznie. Co do rezygnacji z limitu kredytowego, karty kredytowej to nawet średnio zorientowany kredytobiorca wie, że aby zamknąć takie konto należy wysłać do banku pisemną rezygnację z karty oraz limitu. Skoro jesteś sprzedawcą lub masz w Sygmie kartę to na pewno masz umowę w domu lub w sklepie. Jeżeli masz wersję drukowaną to zeskanuj ją i umieść w internecie, jeśli nie masz wersji drukowanej to masz w wersji elektronicznej więc tym łatwiej będzie ci ją umieścić w sieci. Upublicznij więc ją w pełnej treści, zakryj tylko swoje dane i wszyscy wskażemy ci odpowiednie paragrafy.

Bardzo dziękuję za odzew w mojej sprawie. Potwierdzam, wpłaciłam 400 zł na wszelki wypadek żeby nie truć sobie świąt a przede wszystkim zdrowia jak mi znowu "wyskoczą", że brakuje np. 1 gr żeby się kredyt domknął albo coś innego. A za co? Wg umowy miałam możliwość rozłożenia kredytu na 6 rat albo 12. Skoro kredyt się nie zamknął w 6 ratach(bo zabrakło 45 groszy)to potraktowano go jak kredyt na 12 rat. W związku z tym moje wcześniejsze wpłaty są teraz potraktowane na 12 rat. Gdybym wpłaciła zgodną kwotę to mój kredyt byłby niższy niż na 12 rat.Jedna wypowiedź Pani z obsługi klienta brzmiała mniej więcej tak: nieważne że to tylko 45 gr. czy nawet 1 grosz będzie za mało to, za błędy trzeba płacić! Wysokość kwoty, którą teraz w o związku z tą sytuacją zalegam podawano mi różnie w zależności na który nr udało mi się dodzwonić. To był dla mnie szok i akt desperacji bo nie mam żadnych doświadczeń w tym zakresie. Teraz zadzwonię żeby mi przysłali pisemne potwierdzenie, że kredyt się ZAMKNĄŁ! Jutro wysyłam reklamację poprzez sklep żeby naliczyli mi rozsądną karę a jeżeli to nie pomoże, to po świętach piszę do KNF jak radzą inni użytkownicy.

Jeśli płaci Pan/Pani z miesięcznym wyprzedzeniem prawdopodobnie jest to dzień w którym nie naliczyła się jeszcze kolejna rata.

Załóżmy, że kolejna rata nalicza się 15.01.2012 a Pan/Pani zapłaci przed tym dniem lub 15 właśnie. Wtedy bank księguje (zgodnie z umową) wpłaconą kwotę w poczet ostatniej raty.

Pan/Pani mysli sobie, że wszystko ok. bo wcześniej wpłacił/a i śpi spokojnie. Tymczasem mija ten 15.01.2011 i nalicza się faktycznie rata - przychodzi do Pana/Pani wiadomość o tym, lub nie jeśli jest książeczka do spłat.

Termin płatności jest załóżmy do 04.02.2012 i do tego momentu ma Pani/Pan spokój. Tuż po 04.02.2012 zaczynają do pana/Pani wydzwaniać z informacją, że nie otrzymali płatności bo... faktycznie nie otrzymali bieżącej płatności dlatego, że zapłaciła Pan/Pani zanim ta rata się naliczyła.

Męczą pana/Panią do momentu kiedy nie wpłaci Pan/Pani wcześniej kolejnej raty. Pan/Pani mysli, że to będzie za następny miesiąc a tymczasem wpłacił Pan/Pani poprzednią - zaległą ratę i nagle okazuje się, że już wszystko jest ok. bo bank otrzymał zaległą kwotę.

I tak do marca ...

Pieniądze za tę pierwszą za wcześniej wpłaconą ratę nie przepadają. Zwyczajnie szybciej skończy Pan/Pani płacić kredyt.

Należy jednak pamętać nadgorliwosc nie jest dobra tak jak zbyt późne wpłaty.

Telefonicznie albo w punkcie kredytowym można się dowiedzieć kiedy dla Pana/Pani umowy przypada moment naliczania się kolejnej raty i płacić najwcześniej na drugi dzień po tej dacie (każdego miesiąca).

Wtedy ma się pewność, że rata wpłynie właściwie.

Doraźne roziązanie dla Pana/Pani:

Przygotować się finansowo na podwójną ratę.

Jak tylko zaczną upominać się o kolejną ratę, wpłacić ją jeszcze raz zaraz po telefonie. To będzie 1 część "podwójnej raty". Dadzą spokój.


Jak najszybciej - można w rozmowie z nimi dowiedzieć się w którym dniu miesiąca (każdego miesiąca w tym samym dniu) nalicza się rata i zaraz po tym dniu już można zapłacić drugą część "podwójnej raty".

Będzie miał/a Pan/Pani święty spokój.

Oczywiście jedna rata będzie do przodu i szybciej skończy Pan/Pani płacić a terminy zostaną zachowane.

Ostatecznie podczas rozmowy telefonicznej można wspomnieć o wcześniejszych wpłatach i zapytać czy to może być przyczyną ciągłych opóźnień.

Tyle mogę pomóc z doświadczenia.

Potwierdzam, oszusci i złodzieje, do tego chamstwo i bezpodstawne nagabywanie za rzekomo nie zapłacone raty to u nich normalka.

Nie prościej zrezygnować z ubezpieczenia i płacić czyste raty?

Odstępując od umowy dostaje się pisemne potwierdzenie rezygnacji i konto jest zamykane.

Czasem mogą przyjść książeczki do spłaty ponieważ są one wysyłane z automatu w dniu podpisania umowy.

Nie należy się tym przejmować tylko zaczekać na pisemne potwierdzenie zamknięcia kredytu - do 14 dni + do 5 dni Poczta Polska.

Aby dostać takie pisemne potwierdzenie, lepiej poprosić o nie również pisemnie w momencie odstąpienia od umowy - w punkcie kredytowym.

Książeczki są wysyłane automatem. Jednak jeśli nie dotrą jakieś 5 dni przed planowaną płatności 1 raty można wpłacić na rachunek ogólny. Jeśli poda się swoje dane przy wpłacie: imię, nazwisko, adres a w tytule, że jest to rata taka a taka platna do takiej a takiej umowy (nr umowy) nic się nie stanie.

Wpłata zostanie przeksięgowana na indywidualny nr. konta na podstawie nr. umowy.

Należy jednak pamiętac, że bank ma 3 dni robocze na zaksięgowanie środków i dlatego wpłacić odpowiednio wcześniej np. :

*płatność do 04.01.2012 to znaczy, że do tego dni środki mają być zaksięgowane na koncie banku

Dlatego należy wpłacić najpóźniej 29.12.2011 ponieważ 30 .12 liczony jest jako pierwszy dzień roboczy, później mamy sobotę i niedzielę - święto, następnie drugi i trzeci dzień roboczy - 02.01 i 03.01.2012 -to są juz 3 dni robocze.

Tak więc 4.01 pieniądze będą zaksięgowane i mozna spać spokojnie.

Jeśli chodzi o te 3 dni robocze to odbywa się to zgodnie z ustawą o płatnościach elektronicznych i z dyrektywami UE. Podobno od stycznia 2012 ma się to zmienic - zobaczymy.