Forum Forum finansoweKredyty

Uwagi o Sygma Bank

Uwagi o Sygma Bank

cyberskin / 83.145.160.* / 2007-05-25 00:10
Napewno nie polecam !!!
Żalą się w sklepie klienci
sam nim jestem i oto co mnie spotkało

Sygma Bank zdziera z klientów!!! Opinia klienta czyli moja.
Pierwszy raz w mojej historii kredytów potraktowany zostałem jak szmata.

1: czytajcie regulamin zanim weźmieniecie raty. na końcu jest tabela opłat (kar) . możecie być pewni że jeżeli niechcący zalegniecie ze spłatą choćby 4 dni (a
liczy się ich księgowanie, nie data przelewu czy wpłaty) zostaniecie ukarani kara 45zł. Jeżeli niestety zadzwoni do was pani i przypomni o spłacie po paru dniach to
odrazu 15zł dopłaty razem 60zł. jeśli dojdzie do was list po 10 dniach zapłacicie już ponad 70zł. Jeżeli zapłacicie już rate a na liście napiszą wam, że trzeba
zapłacić z bierzącą ratą wyliczoną karę to dowalą wam ok 100zł za to, że zapłaciliście z bierzącą ratą ale nie z tą co trzeba -czyli wg nich bierzacą.

2: email na stronie to fikcja. wogóle nikt tam na nic nie odpowiada. Praktycznie kontaktu z nimi niema. Dzwonisz na infolinie to cie przełączają gdzieś i rozłączają się
połączenia. Płacisz oczywiście ty za to że raz tam raz tu dzwonisz.

3: w umowie przewidziane są także odsetki za zwłokę .

Ktoś powie "trzeba płacić przed czasem i terminowo" ok. A co jeśli komuś zdarzy się poprostu zapomnieć lub nie może tego zrobić z przyczyn zawodowych lub chwilowej
utraty płynności finansowej?

Miałem kredyt w wielu bankach i nadal mam w PKOBP. na sumy nieporównywalnie większe.i raty rzędu 500zł nie miałem tam takich problemów nigdy. W SYGMABANKU mam ratę
ok 70zł a za 10dni mojej nieuwagi zapłaciłem karę blisko 160zł.

Trzeba zaznbaczyć że rat nie bierze bogaty tylko biedny lub poprostu zwykły przeciętny człowiek. Zaufałem bankowi bo do tej pory się nie zawiodłem na żadnym, szczerze powiem nawet nie czytałem regulaminu.

Zaufanie to dzisiaj głupota bo bank SYGMA zrobi z ciebie źródełko swojego dochodu.

Umieszcze ten artykuł w każdym możliwym miejscu ponieważ warto ostrzegać ludzi niech uczą się na cudzych błędach.
Wyświetlaj:
jaroslaw marciniak / 195.13.38.* / 2010-01-26 16:21
ja tez mam cos do dodania.w 2004 roku zakonczylem jaka kolwiek wsploprace z sygma bankiem. jakiez bylio mpoje zdziwienie ze po uplywie praiw 5 lat zostalem umieszczony na liscie nierzetelnych klijentow z kwota zadluzenia 5 pln.w ci9agy nastepnych 2 lat kwota ta urosla do 177 pln.nadmieniam ze o wszystkim dowiedziale sie przy probie wz8iecia kredytuw 2009.przez caly ten okres od daty zamkniecia rachunku,poprzez umieszaczxenie mnie w biku nikt ze strony banku nie informowal mni3e o jakimkolwiek zadluzeniu.po otrzymaniu pisma z bik, o ktore sam wystapilem,zadzwonilem do0 banku.ze strony pracownicy dzialu windykacji dowiedzialem sie ze nie figuruje w ich rejescie iprosza mnie o wyslanie pisma z rzadaniem wyjasnienia sprawy i9 wykreslenia mnie z bik.szokiem bylo pisma jakie otrzymalem-zadanie zaplaty kwoty177 pln z grozba natychmiastowego zajecia komorniczego.przestraszony wplacilem ta kwote jednoczesnie domagalem sie raqz na zawsze rzetelnego rozliczenia.nastepone pismo- to wyjasnie ze to bank jest mi winien 260pln. fakserm wyslalae im numer konta 23.12.2009 w godzinach przedpoludniowych.kiedy dlugto nie otrzymywalem zadnej wiadeomosci,zadzwonilem i dowiedzialem sie ze maja oni 30 dni na wyslaqnie do mnie naliczonej kwoty a pismo moje zostalo zarejestrowane dopiero 4.01.2010., bo od 23 pracownicy banku mieli swieta.czy to jest6 normalne?xzy to jest lecenie w gumy z klijentem.ostrzegam s6ygma to bank nastawiony wylacznie na wyludzanie pieniedzy .
Karla55 / 80.54.18.* / 2010-03-17 10:08
Witam moja babcia tez ma problem z tym bankiem 4 lata temu wziela od nich kredyt na dwa lata i wszystko splacala na czas no ale po splacie calkowitego kredytu dalej jej przychodzily druki do splat tylko ze z mniejszo kwoto ona niewie za co placi jak jak ja dzwonilam do nich to oczywiscie nie chcieli ze mna rozmawiac bo to babcia wziela kredyt nawet tlumaczac im ze to starsza kobieta nic d nich ie dochodzilo a ja chcialam sie tylko dowiedziec za co ona dalej placi no ale oczywiscie juz ida nastepne 2 lata i ona dalej placi i poprostu niewiemy co z tym zrobic dlatego KAZDEMU ODRADZAM BRAC CO KOLWIEK OD NICH NO I NIEWIEM JAK TA MOJA BABCIA BEDZIE DLUGO SIE ZNIMI MECZYLA
alfabe / 2010-01-26 14:17
Prawda i tylko prawda. Miałem tam kredyt - niestety tez było tragicznie. Głowa do góry ja trafiłem na fajnego pośrednika, ktory niedość że pomogł mi się wyplątać z SYGMA to naprawdę mi doradził i teraz to mam spokój i relaks. Załatwiał dość długo ok. miesiąsa (przez fakt że owy bank wpisał mnie do biku) mam teraz ratę o niecałe 4 zl wyższą ale nieraz mam poślizgi w płatności i nikt nie przysyła monitu ani nie nalicza jakiś kar raz na koniec roku dostaje saldo i płacę tylko odsetki za opóżnienia. Powodzenia
rrrrrrrr / 89.77.240.* / 2010-01-26 21:38
Człowieku, a ty wiesz co to jest BIK?? Chyba raczej nie...Tam znajduje się każdy, kto sięga po kredyt i tam jest opisana cała historia kredytowa! Jest to Biuro Informacji Kredytowej, a nie baza dłużników! Jak masz takie pojęcie o bankowości jak o BIKu to moje najszczersze gratulacje!!! hahaha
rysiek z klanu / 109.243.174.* / 2010-01-26 22:47
wpisali do biku że zalega z ratą i też żaden bank nie chciał przejąć kredytu. W biku jest bardzo dokładna informacja kredytowa. O tym że zalegasz też. Banki wpisują tam nie tylko że płacisz regularnie ale również każde twoje najmniejsze przewinienie i aktualizowane jest na bieżąco. Wystarczy przekroczyć limit na karcie i będzie to zapisane w rejestrze, a także czy już oddałeś i jeśli tak to jak szybko.
mikołajekmmmm / 83.24.249.* / 2010-03-03 23:21
k"ażde twoje najmniejsze
przewinienie"
ale co to ma być???? że bik to niby historyjka na dobranoc o panu kowalskim,że niedobry facet???? ha ha ha
pracuje w konkurencyjnym banku, dziennie pobieram kilkadziesiąt raportów z tejże cudownej instytucji jaką jest BIK i takich cudów jeszcze tam nie widzialem!
GeneralFuneral / 83.24.102.* / 2010-01-22 00:21
Z tego co widac takie przypadki sa dosyc czeste na rynku, tak jak piszesz trzeba czytac regulaminy bo jedno potkniecie przy placeniu raty moze spowodowac lawine odsetek i kar.
Ale na szczescie duzo do wyboru tez dobrych kredytow i pozyczek.
xuetzalcoatl / 2010-01-21 23:12 / Bywalec forum
no cóż, mały bank, więc drą kasę na czym mogą. A na czym mogą? Na obecnych swoich klientach. Nawet parę złotych wyrwanych od pojedynczego klienta uzbiera się w ładną sumkę dla takiego banku.
ssss / 87.105.138.* / 2010-01-18 21:16
Zgadzam się, Uwaga na Sygma Bank !!!!
19.11.2008 podpisałem umowę o Kartę Kredytową Selgros. Przez rok miałem używac jej za darmo. Otrzymałem kartę z błędnym w imieniu. Prawidłową kartę otrzymałem 01.czerwca 2009. Teraz po roku od podpisania umowy każą mi płacić za Kartę której przez pół roku nie miałem. Na moją reklamację odpowiedział p.Michał Zachwieja- specjalista ds reklamacji- który pisze :" Brak aktywacji oraz nie korzystanie z karty Kredytowej nie zwalnia z obowiązku uiszczenia opłaty, gdyż zależy tylko od woli Klienta". Mam pytanie do Pana Specjalisty: jak miałem korzystać z Karty skoro jej nie miałem ?
NIE POLECAM BANKU !!!!! W chwili obecnej brak kontaktu z Bankiem, nie ma odważnego do rozmowy.
Przy okazji : nie można nikogo karać podwójnie. Za spóźnienie ze spłatą Karty, Bank może pobrać tylko odsetki - nie ma prawa naliczać kar. Jest to sprzeczne z przepisami obowiązującymi w Polsce, nawet jeżeli ktoś podpisał regulamin, który stanowi innaczej. Ludzie piszcie do Banku z żądaniem zwrotu opłaty . Nikt łaski nie robi - MUSZĄ ODDAĆ PIENIĄDZE.
JESZCZE RAZ - NIE POLECAM !!!!!!!
branton / 82.160.83.* / 2010-01-27 11:06
a co z takimi zrobic jak przysyłają kartę bez podpisania jakiejkolwiek umowy. podac ich do prokuratury za próbę wyłudzenia pieniędzy za coś czego się nie zamawiało?
kwejda1 / 2010-01-16 16:28
A jak Sygma Bank może potraktować emerytkę która zalega z kredytem kilka miesiecy i jej jedynem dochdem jest renta w wys. ok 800 zł i nic z waznych rzeczy materialnych nie posiada???przez to ze została oszukana przez kuzynke i jest chora na alzhaimera
rrrrrrrr / 89.77.240.* / 2010-01-26 21:09
Potraktuje ją ja każdy inny bank - postępowanie egzekucyjne!
kwejda1 / 2010-01-27 13:41
Postępowanie egzekucyjne.A co mogą dla niej zabrać rentę czy ziemie?I jak oni naliczają odsetki od długów?
PWB / 91.150.223.* / 2010-01-27 16:25
Renty chyba wogóle nie mogą zająć, ze względu na zwykłe ograniczenia dot. egzekucji. Ziemię najprawdopodobniej mogą.
wilir / 195.60.240.* / 2010-01-08 10:51
Udzieliłem sporo kredytów dla sigmy przez ostnie lata . Jak dotąd żaden z moich klientów nie poinformował mnie że coś jest nie tak ( może płacą terminowo ).
Ja prywatnie mam kredyt w Santander Consumer Bank i jestem niesamowicie ZADOWOLONY jest to mój 2 kredyt u nich i tylko żal że zrezygnowali z kredytów hipotecznych .Pozdrawiam Robert
ziom2 / 85.222.87.* / 2010-01-07 16:53
jak można zapomnieć o płaceniu swoich zobowiązań???
a właśnie takie są skutki nie płacenia rat jeżeli sie nie chce czytać regulaminu:)
ja nie biore kredytów a jakoś żyje:)
a za co niby zapłaciłeś 160zł a nie 70???bo wydaje mi sie ze troszeczke przesadziłeś z tą kwotą:)

pozdrawiam gorąco i serdecznie:)
andm / 77.115.114.* / 2010-01-07 18:02
Re do Re
Potwierdzam - Sigma bank to kiepski bank.
Gdyby szef tago niby banku dbał o jego reputację to powinien podac się do dymisji.
Interesuje się tym bankiem Program 2 TVP oraz Komisja Nadzoru Bankowego.
asia160 / 78.154.71.* / 2010-01-28 14:36
ZGADZAM SIĘ Z TYM SYGMA BANK TO (KIEPSKI BANK ) MAŁO I SŁABO POWIEDZIANE!!! I BARDZO CHAMSCY LUDZIE PRACUJĄ DLA TEGO BANKU W CAŁYM TYM GŁÓWNYM ODDZIALE.
BYŁY FRAJER / 87.205.134.* / 2009-12-21 16:59
Wpis usunięty ze względu na złamanie regulaminu forum.
galowatyanonim / 89.79.24.* / 2009-12-21 23:28
GM lepszy?? Buahaha, dokładnie to samo jest i w GE Money, który każdemu odradzam. Kara 45 zeta za 1 dzień opóźnienia. Już wolę Eurobank.
i004122 / 2009-12-20 17:03
Klientem tej firmy zostałem przypadkiem, gdyż kupiono mnie wewnątrz "portfela użytkowników Karty Geant". Nigdy nie zalegałem z czymkolwiek.
Przywykłem do przyzwoitego standardu obsługi, gdzie można zalogowac się przez Internet ze swoim własnym hasłem i mieć stan swego konta pod kontrolą. Gdy uruchomili wreszcie dostęp sieciowy, okazało się że moje hasło nie pasuje do systemu tego banku, który nie przyjmuje pewnych znaków na początku.
Nie będę pamiętał dziesiątków kodów, więc wypowiedziałem im umowę i oddałem karty.

Po kilkunastu dniach dostaję z SYGMA BANKU wezwanie do zapłaty na ponad 600 złotych. Dzwonię, a tu panienka mi wyjaśnia, że takie jest saldo karty i będzie potwierdzone wyciągiem, gdy minie okres rozliczeniowy. Zdziwiony kwotą, której dokładnie nie mam jak zweryfikować (może żona coś przedtem kupiła?), jednak płacę. Byle pozbyć się tego pryszcza.

Kilkanaście dni potem przychodzi wyciąg. Kwoty w rzaden sposób sie nie zgadzają o ponad 360 złotych. Okazuje się, że w 11 (jedenaście) dni po otrzymaniu poprzedniej wpłaty (data nagłówkowa pisma) nie mieli jej zaksięgowanej, mimo że ustawa nakazuje robić to niezwłocznie - czyli najbliższego dnia roboczego.

Panienka z infolinii w imieniu SYGMA BANKU, który nie ma porządku w podstawowym procesie bankowym: rejestracji zdarzeń na kontach, wymusiła w ten sposób na mnie kredytowanie SYGMA BANKU kwotą nominalną 360,99 zł przez około miesiąc.

Jako że był to udzielony przeze mnie nienależny kredyt, wymuszony błedami Banku - zażądałem odsetek takich jak liczą od Klientów za należności przeterminowane. Jak dla porządnego banku - nadal grosze.

Zgadnijcie co odpisała 9 grudnia 2009 pani Beata ZGIET - specjalista do spraw operacyjnych w SYGMA BANK POLSKA?

Otóż nadpląta w wysokości 360,99 zł, powstała na rachunku karty kredytowej Real została w dniu 30.11.2009r. przekazana na wskazany numer konta bamkowego , pomniejszona o opłatę za przelew w wysokości 0,75 zł. Faktycznie 1 grudnia otrzymałem "Zwrot nadpłaty dnia 2009-11-30 &OZN &S20091130G &R5990101050335­527V &P00001B" (te kody dal Winowajcy, gdyby chciał sprawdzać)

W sprawie należnych mi odsetek - cisza. Pewnie niewygodnego zdania Pani Beata Zgiet nie umie czytać, a z pewnością nie odpowiedziała.

W tej sytuacji ogłaszam, że za niewielki nienależny zarobek, SYGMA BANK POLSKA okazuje się bankiem NIEUCZCIWYM.

c.b.d.o.
(dla tych bez matury z matematyki: cbdo = co było do okazania)
saaandra / 188.33.33.* / 2009-12-17 19:46
zgadzam sie ze wszystkimi...najgorszy bank w jakim kiedykolwiek zdażyło mi sie zaciągnąc kredyt...a najgorsze i najbardziej wkurzająca njest obsługa nie dośc że nie doinformowana, nie douczona, i kompletnie nie profesjonalna...najgorsze dno z jakim miałam zaszczyt dyskutowac...możecie zadzwonic 10 razy to tego biura obsługi i na jedno pytanie dostaniecie 10 różnych odpowiedzi które wprowadzaja w błąd...brak słów...pieprzą glupoty bo nie znają odpowiedzi na pytania...co póżniej powoduje dużo komplikacji...odradzam najgorssze co może byc...
Antysandra / 89.79.24.* / 2009-12-17 23:09
Widać, jaka ortografia, taki klient i takie zrozumienie. Żenada...
laura22 / 85.202.155.* / 2009-11-28 17:28
Nie bede oryginalna bo powiem ze Sygma to straszni kretacze, moj ojciec zmarł 1,5 miesiaca temu, kilka dni po pogrzebie wysłalam do nich faksemakt zgonu i moje namiary( nzdmienie ze moj ojciec mial u nich kredyt ktory chce splacic) mieli sie odezwac w ciagu 30 dni niestety nic z tego nie wyszlo a jak dzwonie to mowia mi ze nie moga mi nic powiedziec bo musze przeslac do nich oryginal poswiadczenia spadkowego za ktory zaplacilam kilkaset zlotych u notariusza,juz nie wiem co mam robic poniewaz odsetki i kary od dlugu zapewne rosna a ja nawet nie moge go splacic chocbym chciala to jest tak wkurzajace ze jak to pisze to klawiatura sie trzesie. Uwazajcie na ten bank bo tam nie pracuje nikt kompetentny.
masakra!!!100 / 79.163.62.* / 2009-12-16 19:26
agaaga - dziewczyno ile Ty masz lat??jak czytam co piszesz to po prostu cos mnie strzela jak w ogole mozesz tak pisac :"Skoro ludzie po 50-tce są wychowani "w innych realich" to niech nie pchają się po cudze pieniądze." ?? nie zycze Ci zle ale jak nie znasz zycia to chociaz nie pisz glupot!! Niestety zycie jest takie ze ludzie sa wrecz zmuszeni na zaciaganie kredytow a zaczyna sie od jednego pozniej cos powoduje ze nie masz w jednym czy w drugim miesiacu na rate wiec bierzesz drugi kredyt zeby splacic ten wczesniejszy i tak non stop przez to jakie sa marne zarobki ludzie wpieprzaja sie w takie bagno i to nie na wlasne zyczenie tylko takie wlasnie jest ciezkie zycie ze innego wyjscia nie ma...sprobuj zrozumiec tych ludzi...osobiscie sama jestem pracownikiem tego "banku" i nie polecam go nikomu...niestety prosze tez o zrozumienie nas pracownikow ze sa takie czasy ze nie ma pracy a gdzies trzeba pracowac i to co sie dzieje nie jest nasza wina niestety my zasad w tym banku nie ustalamy i nie mamy na to wplywu robimy to co do nas nalezy(niestety)...
rrrrrrrr / 89.77.240.* / 2010-01-26 21:13
Ja również zastanawiam się nad tymi tabletkami! Jak życie nauczyło cię tylko żyć za cudze to gratuluję! Ja brałam kredyty, ale życie nauczyło mnie jednego - skoro wziąłeś cudze to oddaj! Żenada, to co piszesz!
ben1000 / 83.17.200.* / 2010-01-15 11:20
Ja natomiast czytając Twój komentarz zastanawiam się czy nie pomyliłaś tabletek z rana.Jeśli w Polsce nie ma pracy to spróbuj w Mongoli.Może odnajdziesz się na stepach.
Powodzenia.
mimi 456 / 91.94.248.* / 2009-12-10 22:23
Bez postanowienia sądu o nabyciu spdku niestety nikt w Banku nie udzieli Pani żadnych informacji na temat konta kredytowego taty. nawet po śmierci Bank obowiązuje ustawa o ochronie danych osobowych Klienta. A jesli chodzi o odsetki i kary to nie są one naliczane od momentu dostarczenia bankowi aktu zgonu.
teraz juz nie taki zły / 188.33.200.* / 2009-11-21 12:08
widze pierwszy komentarz jest z 2007 roku.. od tamtego czasu sporo sie zmieniło

od niedawna Sygma bank na nowe umowy, wszystko jest wyszczegolnione, RRSO, tabele opłat i prowizji, i te glupie ubezpieczenia...

mam Karte Praktiker i oprocz tego ze za rok zaplace 15zł to nie place zadnych % bo splacam wszystko (czyli zeruje karte) przed terminem splaty!

wiem juz ze taka karta kredytowa to z jednej strony NAJTANCZY KREDYT NA RYNKU
ale z drugiej strony to NAJWIEKSZE ODSETKI PRZEWIDZIANE W POLSKICH USTAWACH

trzeba tylko poczytac jak dziala karta kredytowa i wtedy (jak ja :] ) korzystac z tego ZA DARMO - pamietajac tylko o tej glupiej oplacie rocznej :)

ale jak zobaczylem te oplaty roczne w innych bankach to 15zl to rzeczywiscie malo

Pozdrawiam
Szczesliwy posiadacz karty kredytowej w Sygma
MisiaA / 88.156.118.* / 2010-01-18 22:05
to dziwne, bo mi za kartę REAL kazali płacić miesięcznie 12 zł czyli rocznie 144 zł - to niby mało???!!!
wzięłam na raty DVD bo było bez ods. 250 zł - no i po spłacie całości nie zdążyłam zlikwidować karty; przysłali opłatę miesieczną 12 zł, niestety zapomnialam spłacić (opóźnienie 5 dni); czytam i zastanawiam się ile kary mi dołożą bo nawet Taryfy opłat i prowizji na ich staronie nie ma
lusia_2010 / 94.75.121.* / 2010-01-19 15:08
Do misiaA:->To nie jest opłata miesieczna tylko Roczna za prowadzenie rachunku do karty należało zapoznać sie z taryfa opłat i prowizji która w każdym banku jest dostepna dla klienta w punkcie gdzie podpisujesz umowe!Za 5 dni spóznienia nie moga Ci naliczyć wiekszych kwot niż odsetki karne które sa ustawowo przyjete przez banki.... czyli za jeden dzień mozesz mieć naliczone 2-5 groszy odsetek w zaleznosci jak jest oprocentowana karta.
2ziom / 85.222.87.* / 2010-01-07 16:55
no no no jeden zadowolony klient:)
pozdrawiam serdecznie:)
niezadowolona / 83.22.164.* / 2009-11-27 11:56
HOLA HOLA JAKIE 15 ZL WLASNIE OTRZYMALAM WYCIĄG I KU MOJEMU ZDZIWIENIU JEST COS TAKIEGO (brak transakcji w bieżącym cyklu przyjazne zakupy ------40,46 SZOK !!!!! DZWONIĘ DO BANKU I OKAZUJE SIĘ ŻE TO JEST WLASNIE OPŁATA ROCZNA ZA KARTĘ a TY PISZESZ TAKIE BZDETY ZASTANÓW SIE JESLI JESTEŚ PRACOWNIKEM TO SZCZERZE WSPUŁCZUJĘ
wściekła / 81.190.87.* / 2009-11-27 19:31
właśnie czuję się oszukana,po rozmowie z pracownikiem banku dowiedziałam,się że mam odsetki co tydzień inne chodż spłaciłam całą należność przed poprzednim rozliczeniem i zamknęłam kartę kredytową,2 tygodnie temu było zero,tydzień temu 32zł,a dziś znowu 17zł a co będzie jutro i każdy pracownik mówił że już więcej nie będzie a boję się co będzie jutro...
RORORO / 188.33.200.* / 2009-11-21 11:37
Ten człowiek sam się przyznał, że nie przeczytał regulaminu - komentarz jest zbędny.

Dla porównania ja zawsze czytam co podpisuje (nawet jak mi to zajmuje 10 czy 15 minut przy okienku!) i wiem kiedy mam termin spłaty, co mogę, czego nie mogę, warunki składania reklamacji, itd itd. w umowie i regulaminie wszystko jest.

Zachęcam do czytania tego co podpisujemy!
szwag / 89.77.155.* / 2010-01-26 09:45
ty chłopie nie bądź taki do przodu bo cię z tyłu zabraknie .czytasz -70% z tego co czytasz i tak nie kumasz .musiałbyś być prawnikiem żeby to wszystko zrozumieć.matole.
kerim622 / 213.192.124.* / 2009-11-20 16:25
Wiadomo że każdy biorący kasę musi wiedzieć co robi,ale np.za 100zł oddać prawie 200 to napewno nie wporządku
agagaga / 87.207.211.* / 2009-11-25 21:24
jak ci sie nie podoba to po co bierzesz sie za nie swoje pieniądze??
niezadowolona / 83.22.164.* / 2009-11-27 11:59
A Ty zawsze pożyczasz "SWOJE PIENIADZE"?????????????

Najnowsze wpisy

Kredyty samochodowe - najlepsza oferta: