Uwagi o Sygma Bank
cyberskin
/ 83.145.160.* / 2007-05-25 00:10
Napewno nie polecam !!!
Żalą się w sklepie klienci
sam nim jestem i oto co mnie spotkało
Sygma Bank zdziera z klientów!!! Opinia klienta czyli moja.
Pierwszy raz w mojej historii kredytów potraktowany zostałem jak szmata.
1: czytajcie regulamin zanim weźmieniecie raty. na końcu jest tabela opłat (kar) . możecie być pewni że jeżeli niechcący zalegniecie ze spłatą choćby 4 dni (a
liczy się ich księgowanie, nie data przelewu czy wpłaty) zostaniecie ukarani kara 45zł. Jeżeli niestety zadzwoni do was pani i przypomni o spłacie po paru dniach to
odrazu 15zł dopłaty razem 60zł. jeśli dojdzie do was list po 10 dniach zapłacicie już ponad 70zł. Jeżeli zapłacicie już rate a na liście napiszą wam, że trzeba
zapłacić z bierzącą ratą wyliczoną karę to dowalą wam ok 100zł za to, że zapłaciliście z bierzącą ratą ale nie z tą co trzeba -czyli wg nich bierzacą.
2: email na stronie to fikcja. wogóle nikt tam na nic nie odpowiada. Praktycznie kontaktu z nimi niema. Dzwonisz na infolinie to cie przełączają gdzieś i rozłączają się
połączenia. Płacisz oczywiście ty za to że raz tam raz tu dzwonisz.
3: w umowie przewidziane są także odsetki za zwłokę .
Ktoś powie "trzeba płacić przed czasem i terminowo" ok. A co jeśli komuś zdarzy się poprostu zapomnieć lub nie może tego zrobić z przyczyn zawodowych lub chwilowej
utraty płynności finansowej?
Miałem kredyt w wielu bankach i nadal mam w PKOBP. na sumy nieporównywalnie większe.i raty rzędu 500zł nie miałem tam takich problemów nigdy. W SYGMABANKU mam ratę
ok 70zł a za 10dni mojej nieuwagi zapłaciłem karę blisko 160zł.
Trzeba zaznbaczyć że rat nie bierze bogaty tylko biedny lub poprostu zwykły przeciętny człowiek. Zaufałem bankowi bo do tej pory się nie zawiodłem na żadnym, szczerze powiem nawet nie czytałem regulaminu.
Zaufanie to dzisiaj głupota bo bank SYGMA zrobi z ciebie źródełko swojego dochodu.
Umieszcze ten artykuł w każdym możliwym miejscu ponieważ warto ostrzegać ludzi niech uczą się na cudzych błędach.
Żalą się w sklepie klienci
sam nim jestem i oto co mnie spotkało
Sygma Bank zdziera z klientów!!! Opinia klienta czyli moja.
Pierwszy raz w mojej historii kredytów potraktowany zostałem jak szmata.
1: czytajcie regulamin zanim weźmieniecie raty. na końcu jest tabela opłat (kar) . możecie być pewni że jeżeli niechcący zalegniecie ze spłatą choćby 4 dni (a
liczy się ich księgowanie, nie data przelewu czy wpłaty) zostaniecie ukarani kara 45zł. Jeżeli niestety zadzwoni do was pani i przypomni o spłacie po paru dniach to
odrazu 15zł dopłaty razem 60zł. jeśli dojdzie do was list po 10 dniach zapłacicie już ponad 70zł. Jeżeli zapłacicie już rate a na liście napiszą wam, że trzeba
zapłacić z bierzącą ratą wyliczoną karę to dowalą wam ok 100zł za to, że zapłaciliście z bierzącą ratą ale nie z tą co trzeba -czyli wg nich bierzacą.
2: email na stronie to fikcja. wogóle nikt tam na nic nie odpowiada. Praktycznie kontaktu z nimi niema. Dzwonisz na infolinie to cie przełączają gdzieś i rozłączają się
połączenia. Płacisz oczywiście ty za to że raz tam raz tu dzwonisz.
3: w umowie przewidziane są także odsetki za zwłokę .
Ktoś powie "trzeba płacić przed czasem i terminowo" ok. A co jeśli komuś zdarzy się poprostu zapomnieć lub nie może tego zrobić z przyczyn zawodowych lub chwilowej
utraty płynności finansowej?
Miałem kredyt w wielu bankach i nadal mam w PKOBP. na sumy nieporównywalnie większe.i raty rzędu 500zł nie miałem tam takich problemów nigdy. W SYGMABANKU mam ratę
ok 70zł a za 10dni mojej nieuwagi zapłaciłem karę blisko 160zł.
Trzeba zaznbaczyć że rat nie bierze bogaty tylko biedny lub poprostu zwykły przeciętny człowiek. Zaufałem bankowi bo do tej pory się nie zawiodłem na żadnym, szczerze powiem nawet nie czytałem regulaminu.
Zaufanie to dzisiaj głupota bo bank SYGMA zrobi z ciebie źródełko swojego dochodu.
Umieszcze ten artykuł w każdym możliwym miejscu ponieważ warto ostrzegać ludzi niech uczą się na cudzych błędach.
Duffy
/ 83.6.221.* / 2007-10-08 01:35
Ok.. zrob dyspozycje na koncie i skoncza sie Twoje problemy..jak kozystasz z kilku kredytow to lepiej jest je skonsolidowac i zrobic dzwignie pod kredyt i skoncza sie Twoje problemy. Nastepnym razem jak bedziesz chcial cos zrobic ze swoimi finansami to zapytaj kogos kto sie na tym zna i Ci pomoze..tylko nie pytaj cioci albo wojka tylko specjalistow. Glowa do gory i wiecej uwagi w tym co robisz
Magdalena G.
/ 89.77.13.* / 2007-10-03 13:40
Wszyscy niezadowoleni klienci Sygma Banku to tacy, którzy zalegają bądź zalegali ze spłatą (tacy klienci dziwią się , iż dostali karę). nasuwa mi się tylko jedno pytanie: czy jest jakikolwiek bank nagradzający za opóźnienie w spłacie???? Ludzie, przeciez to normalne i logiczne, że za zwłoke jest przewidziana kara (to jest w umowie). Klient podpisujący umowe dostaje do domu tabele opłat i prowizji (jak również jedną umowę dla siebie) i ma 14 dni na rozwiązanie tejże umowy jeśli coś mu się nie podoba... Po to rachunki przychodzą opowiednio wcześniej, żeby klient nie zapomniał, dodatkowo jeśli zdaży się sytuacja, że rachunek nie dotrze, jest mozliwość wydrukowania takiego rachunku w każdej placówce. Fakt, przy przelewie liczy sie data wpływu na konto a ne data stępla pocztowego, ale klienci Syga Banku to w wiekszości klienci hipermarketów (a tam można płacić przy kasie, co jest dużym udogodnieniem; robimy dwie rzeczy za jednym zamachem-zakupy i płatność bez chodzenia na pocztę czy specjalnie do banku), pieniążki wpłacone przy kasie są księgowane AUTOMATYCZNIE i BEZ OPŁAT!!!!
Paula
/ 83.7.213.* / 2009-05-13 15:22
do Magdaleny G.
miałam " przyjemność" korzystać z usług waszego banku i nigdy więcej nie popełnię takiego błędu. rok temu spłaciłam kredyt a do tej pory wasz złodziejski bank przysyła mi jakieś upomnienia o zapłatę odsetek które rosną z miesiąca na miesiąc.dla świętego spokoju zapłaciłam należność już 2 razy bo bank straszył mnie egzekucją komorniczą,wiec pytam ile pani płacą za umieszczenie takich bzdur na forum !!!!!!!??????
miałam " przyjemność" korzystać z usług waszego banku i nigdy więcej nie popełnię takiego błędu. rok temu spłaciłam kredyt a do tej pory wasz złodziejski bank przysyła mi jakieś upomnienia o zapłatę odsetek które rosną z miesiąca na miesiąc.dla świętego spokoju zapłaciłam należność już 2 razy bo bank straszył mnie egzekucją komorniczą,wiec pytam ile pani płacą za umieszczenie takich bzdur na forum !!!!!!!??????
bulus
/ 83.5.125.* / 2007-10-11 14:04
mylisz sie miałem sytuacje ze zaplacilem raty 2 czyli jedna na przód a oni piliczylimi kare za to ze nie zaplacilem ich osobno czyli miesiac po miesiac.
Elendir
/ 2007-10-04 08:17
/ Łowca czarownic
Nie chodzi o nagradzanie za opóźnienie w spłacie. Ale czy nie wydaje się Tobie że 160 PLN kary za opóźnienie w spłacie raty 70 PLN o kilka dni to przegięcie? Jak do tego dodasz kłopoty z dowiedzeniem się ile tak na prawdę trzeba zapłacić i kiedy (fatalna infolinia) to może dojdziesz do wniosku że jednak bank ten rzetelnie nie prowadzi działalności. Ponadto tabela opłat i prowizji nie jest częścią umowy kredytowej i może być w dowolnym momencie zmieniona przez bank. I bynajmniej bank nie będzie przyjmować tłumaczenia: "ale ja tej zmiany nie zauważyłem".
Konta w Sygma Bank nie mam i raczej nie sądzę bym miał tam otworzyć. Zresztą większość rzeczy załatwiając przez internet w banku pojawiając się jedynie jak faktycznie muszę. Nie mam czasu na czytanie wszystkich pisemek małym druczkiem. To co jest dla mnie ważne to wygoda, cena oraz uczciwość banku. I może kierownictwo banku powinno wyciągnąć z tego wniosek.
Konta w Sygma Bank nie mam i raczej nie sądzę bym miał tam otworzyć. Zresztą większość rzeczy załatwiając przez internet w banku pojawiając się jedynie jak faktycznie muszę. Nie mam czasu na czytanie wszystkich pisemek małym druczkiem. To co jest dla mnie ważne to wygoda, cena oraz uczciwość banku. I może kierownictwo banku powinno wyciągnąć z tego wniosek.
kamin5
/ 87.205.228.* / 2007-09-11 11:56
Większość banków działa sprzecznie z prawem, pobierając od klientów, którzy spóźnią się z zapłatą raty kredytu lub przekroczą limit karty kredytowej, dodatkową, oprócz odsetek, opłatę. Klient jest więc "podwójnie karany" za to samo - informuje "Gazeta Prawna".
Klient banku, który spóźni się choćby jeden dzień z zapłatą kredytu, ze spłatą tzw. minimalnej kwoty z karty kredytowej lub przekroczy limit karty kredytowej, musi niemało zapłacić. I tak, przykładowo, Citibank Handlowy pobiera za tego rodzaju opóźnienia opłatę w wysokości 49 zł, a w przypadku spłaty kredytów - aż 70 zł, Raiffeisen Bank Polska - 45 zł, a Bank Millennium - 40 zł - dodaje dziennik.
Problem w tym, że klient i tak płaci niemałe odsetki za zwłokę, a dodatkowo musi uiścić opłatę, która ma de facto charakter kary umownej. Tymczasem, zgodnie z kodeksem cywilnym, karę umowną można pobierać wyłącznie za zobowiązania niepieniężne. Bank, którego łączy z klientem zobowiązanie pieniężne (gdyż przekazuje klientowi określoną sumę pieniędzy, udzielając kredytu lub umożliwiając korzystanie z karty kredytowej), nie ma więc w ogóle prawa pobierać kary umownej. Tymczasem mnoży opłaty za to samo "przewinienie" klienta.
Rozgoryczeni klienci podnoszą, że banki hołdują zasadzie "dobry klient to zły klient" - krótko mówiąc, najlepiej można zarobić na tych, którzy nie płacą. Fakt, że pobieranie przez bank, obok odsetek, opłaty za opóźnienia jest sprzeczne z prawem, potwierdził ostatnio Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Sąd orzekł, że zastrzeżenie w umowie, obok odsetek, opłaty za opóźnioną spłatę minimalnej kwoty stanowi zakazaną klauzulę umowną - pisze "Gazeta Prawna".
Klient banku, który spóźni się choćby jeden dzień z zapłatą kredytu, ze spłatą tzw. minimalnej kwoty z karty kredytowej lub przekroczy limit karty kredytowej, musi niemało zapłacić. I tak, przykładowo, Citibank Handlowy pobiera za tego rodzaju opóźnienia opłatę w wysokości 49 zł, a w przypadku spłaty kredytów - aż 70 zł, Raiffeisen Bank Polska - 45 zł, a Bank Millennium - 40 zł - dodaje dziennik.
Problem w tym, że klient i tak płaci niemałe odsetki za zwłokę, a dodatkowo musi uiścić opłatę, która ma de facto charakter kary umownej. Tymczasem, zgodnie z kodeksem cywilnym, karę umowną można pobierać wyłącznie za zobowiązania niepieniężne. Bank, którego łączy z klientem zobowiązanie pieniężne (gdyż przekazuje klientowi określoną sumę pieniędzy, udzielając kredytu lub umożliwiając korzystanie z karty kredytowej), nie ma więc w ogóle prawa pobierać kary umownej. Tymczasem mnoży opłaty za to samo "przewinienie" klienta.
Rozgoryczeni klienci podnoszą, że banki hołdują zasadzie "dobry klient to zły klient" - krótko mówiąc, najlepiej można zarobić na tych, którzy nie płacą. Fakt, że pobieranie przez bank, obok odsetek, opłaty za opóźnienia jest sprzeczne z prawem, potwierdził ostatnio Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Sąd orzekł, że zastrzeżenie w umowie, obok odsetek, opłaty za opóźnioną spłatę minimalnej kwoty stanowi zakazaną klauzulę umowną - pisze "Gazeta Prawna".
Marcin_filip
/ 213.158.196.* / 2007-11-22 11:16
millenium od lipca 2007 zrezygnowało z naliczania kar, wprowadziło natomiast karne odsetki od kwoty zaległej w wysokości 24% w stosunku rocznym. Sżądzę że jest to uczciwe
Goska
/ 79.187.96.* / 2007-08-30 17:15
Regulamin forum.
mlody123456
/ 83.13.194.* / 2007-08-24 10:54
Witam nie chcę bronić tego banku lecz dziwi mnie podejście niektórych osób piszących tutaj:
1. Regulamin powinien każdy przeczytać :) , bo może oddajecie właśnie swój cały majątek na rzecz ....... :) . Zresztą jak można podpisywać coś czego się nie przeczytało , co gorsz jest to dokument poważny, a nie list przewozowy od kuriera !!
2. Niech nikt nie miesza rat między sobą a tym bardziej z kredytem na koncie ( a najczęściej koncie ROR z debetami ) to są całkiem inne rzeczy. ( raty są oprocentowane koło 10-50 % kwoty kredytu i zależnie od banku ) , Kredyty to 5-20%, karty teoretycznie 0 ale niech ktoś nie spłaci to się zdziwi :) za 8 zł i 10 dniach spóźnienia zapłaciłem prawie 100 zł :) i dałem sobie pas z kartami płatniczymi )
3. Z tego co wiem to kary są wszędzie duże za niespłacanie rat w terminie i to się tyczy nie tylko tego banku !!!! Wiem bo mam obecnie kilka kredytów i rat w różnych bankach ( firmach).
4. Z tego co się też orientuję to niema takiej możliwościowi by zapłacić z gur kilka rat naraz a potem nie płacić aż do terminu następnej zapłaty za następną ratę nieuregulowaną !!
Jednak mogę być niedoinformowany tylko dlatego ze niemiałem takiej potrzeby – można zawsze zadzwonić do danego banku.
Jedynie co można to spłacić wcześniej właśnie w ten sposób raty i s powrotem można się starać o zwrot pieniążków za szybszą spłatę ale nie czarujmy się w pierwszej połowie rat spłacamy kredyt banku a nie raty a w końcówce raty a nie kredyt więc kasy za wiele nie dostaniemy :)
5. Co od przelewów na ich konto to się nie będę wypowiadał bo niekiedy przelewy między dobrymi bankami idą ponad tydzień i to wcale nie jest żart, co ciekawsze ma kilka kont w kilku bankach więc trosze po testowałem i podrażnienia 2-5 dni to prawie standard jak są różne banki i przelew w obrębie banku to na najczęściej drugi dzień a czasem nawet jest tego samego dnia przesunięcie pieniędzy między kontami ( zależy tylko od godzin przetwarzania danych ) :) .
6. Z tego co słyszałem zostało ponoć podane do wiadomości gdzieś w gazecie podatkowej ze karanie za nieterminowe spłacanie rat i kredytów jest nie legalne w myśl jakiejś tam ustawy . niestety konkretów nie znam i wymagało by to pogrzebania w literaturze.
Jak znam życie to od tej ustawy jeśli taka jest jest druga która to zaneguje :)
1. Regulamin powinien każdy przeczytać :) , bo może oddajecie właśnie swój cały majątek na rzecz ....... :) . Zresztą jak można podpisywać coś czego się nie przeczytało , co gorsz jest to dokument poważny, a nie list przewozowy od kuriera !!
2. Niech nikt nie miesza rat między sobą a tym bardziej z kredytem na koncie ( a najczęściej koncie ROR z debetami ) to są całkiem inne rzeczy. ( raty są oprocentowane koło 10-50 % kwoty kredytu i zależnie od banku ) , Kredyty to 5-20%, karty teoretycznie 0 ale niech ktoś nie spłaci to się zdziwi :) za 8 zł i 10 dniach spóźnienia zapłaciłem prawie 100 zł :) i dałem sobie pas z kartami płatniczymi )
3. Z tego co wiem to kary są wszędzie duże za niespłacanie rat w terminie i to się tyczy nie tylko tego banku !!!! Wiem bo mam obecnie kilka kredytów i rat w różnych bankach ( firmach).
4. Z tego co się też orientuję to niema takiej możliwościowi by zapłacić z gur kilka rat naraz a potem nie płacić aż do terminu następnej zapłaty za następną ratę nieuregulowaną !!
Jednak mogę być niedoinformowany tylko dlatego ze niemiałem takiej potrzeby – można zawsze zadzwonić do danego banku.
Jedynie co można to spłacić wcześniej właśnie w ten sposób raty i s powrotem można się starać o zwrot pieniążków za szybszą spłatę ale nie czarujmy się w pierwszej połowie rat spłacamy kredyt banku a nie raty a w końcówce raty a nie kredyt więc kasy za wiele nie dostaniemy :)
5. Co od przelewów na ich konto to się nie będę wypowiadał bo niekiedy przelewy między dobrymi bankami idą ponad tydzień i to wcale nie jest żart, co ciekawsze ma kilka kont w kilku bankach więc trosze po testowałem i podrażnienia 2-5 dni to prawie standard jak są różne banki i przelew w obrębie banku to na najczęściej drugi dzień a czasem nawet jest tego samego dnia przesunięcie pieniędzy między kontami ( zależy tylko od godzin przetwarzania danych ) :) .
6. Z tego co słyszałem zostało ponoć podane do wiadomości gdzieś w gazecie podatkowej ze karanie za nieterminowe spłacanie rat i kredytów jest nie legalne w myśl jakiejś tam ustawy . niestety konkretów nie znam i wymagało by to pogrzebania w literaturze.
Jak znam życie to od tej ustawy jeśli taka jest jest druga która to zaneguje :)
J.T.
/ 87.206.248.* / 2008-12-20 18:06
ad 6. wyrok SN z 13.07.2006 Syg.akt III.Wyrok jest ostateczny
zdegustowana
/ 84.10.112.* / 2007-09-10 20:10
powiem tylko tyle że jak ktoś potrzebuje pięniędzy/pożyczki to jest jak najbardziej uprzejmy miły na wszystko przytakuje i wogóle bank jest cacy, ale jak przychodzi do spłaty pożyczki to wtedy zaczynają sie schody raptem wszystko nie pasuje i bank robi na przekór, ludzie obudźcie się przecież nikt wam nie dam pięniędzy za darmo!!!!!pewnie że fajnie by było gdyby wszystko bylo nie oprocentowane, bez kar za opóźnienia w spłacie i wogóle żeby spłacać kiedy się chce jak sie chce i wogóle po 5 zł,ale to jest nie realne taki bank też musi za coś żyć!!!jak się nie podoba regulamin to najlepiej nie pożyczać i problem z głowy :) a jak jesteś w potrzebie to zaakceptuj regulamin takie życie (wkońcu masz klilka dni na przeczytanie go w domu na spokojnie-a jak się nie chce to już twój problem a nie później szukasz winnych za swoje lenistwo).Najleprzy zwyczaj - NIE POŻYCZAJ Pozdrawiam :)
kredyciara
/ 2007-10-23 10:49
trzeba dodać że potem ci "nieuprzejmi" pracownicy banków dzwonią, proszą umawiają się na spłaty,przestawiają terminy....ale do czasu, trzeba spłacac a nie mieć pretensje,każdemu się zdarzy zapomnieć czy nie wp łacić z powodu innych problemów ale trzeba mieć świadomość że bank również z tego powodu ponosi straty chociażby dzwoniąc do klienta 5 razy i informując że wciąż nie ma wpłąty za dany miesiąc...o tym zapominacie
Dona
/ 77.222.236.* / 2007-10-25 13:32
Nie znam banku, który miałby jakiekolwiek straty z powodu wykonania telefonu do nieobowiązkowego klienta. Popatrz na tabelę opłat ile to klienta kosztuje a nie bank.
mlody123456
/ 83.13.194.* / 2007-08-24 10:58
A co do obsługi to wszytko zależy na kogo trafimy ja mam akurat dobry kontakt z kilkoma osobami w tym banku , lecz są tacy z którymi się ni mogę dogadać to jednak tyczy się nie tylko tego banku lecz wszystkich i firm i banków z jakimi można mieć kontakt na co dzień :)
zuzui
/ 213.238.93.* / 2007-08-18 19:40
Regulamin forum
MTKB
/ 62.233.197.* / 2007-08-10 11:33
W ostatnim wyciągu który przesłal mi SYGMA BANK był błąd w obliczeniach salda, oczywiście na moją niekorzyść. Rozmowy telefoniczne w tej prostej sprawie zajęły mi wczoraj godzinę bo osoba nie mogła zrozumieć w czym tkwi błąd. Po długiej , irytującej rozmowie wreszcie Pan załapał o co chodzi. Niestety nie miał pojęcia skąd ta różnica w podliczaniu i obiecał że dzisiaj mi to wyjaśni . Czekam na telefon. Sprawdzajcie swoje wyciągi.
obiektywna
/ 85.232.234.* / 2007-10-05 10:04
czytam te wszystkie wypowiedzi i stwierdzam ze ludzie nie płacą w terminie a później pretensja na cały świat, jestem klientką SYGMA od 2 lat i jakoś nie mam problemu z nimi spłacam w terminie to i oni nie mają do mnie nic, a po za tym to większość banków pobiera takie opłaty jak za list czy za telefon np.Lukas Bank po prostu tylko nie informują to otwarcie jak Sygma. Polska to kraj ciągłych narzekań. Miłego Dnia
Jak to jest że wiekszość osób komentujacych sytuacje w bankach pisze niezalogowana? Zawsze mnie to zastanawia ;)
Nie chce stawać w obronie banku, którego klientem nigdy nie byłem, ale znam setki przypadków gdzie wściekły klient "robi aferę" ze opóźnił sie w spłacie i zapłacił olbrzymia karę lub co ciekawe częste, wpłacił ratę terminowo ale dostał karę, bo rata jakims cudem nie wpłynęła i wiele wiele innych czesto powtarzających sie sytuacji.
Prawdy i racje leżą po obu stronach.
W bankach pracują ludzie którzym popełniaja błędy, ale klient też człowiek i błedy popełnia. Na przyklad co nagminne nie czyta umów, tabeli opłat, a kiedy nadchodzi termin płatnosci lata po bankach lub pocztach i próbuje zrobic przelew w ostatniej chwili. Przypomne ze poczta robi przelewy w slamazarny sposób i kwoty przelane wpływaja na konto po 2-3 dniach nawet.
Jesli chcemy obnizyc negatywny wpływ błedu pracownika banku lub nie narażać sie na wysokie kary to po prostu pilnujmy swoich spraw tak jak to robi wielu swiadomych klientów. Znam osoby które mają po kilkanascie zobowiazań w najprzerózniejszych bankach od kart kredytowych po kredyty hipoteczne czy leasingi i nigdy nie pozwoliły aby błąd banku naraził ich na koszty bo są osobami które zamiast wylewać zale na forach "na zimno" wyjasniaja sprawę. Polecam takie podejscie wszystkim nam...klientom.
Nie chce stawać w obronie banku, którego klientem nigdy nie byłem, ale znam setki przypadków gdzie wściekły klient "robi aferę" ze opóźnił sie w spłacie i zapłacił olbrzymia karę lub co ciekawe częste, wpłacił ratę terminowo ale dostał karę, bo rata jakims cudem nie wpłynęła i wiele wiele innych czesto powtarzających sie sytuacji.
Prawdy i racje leżą po obu stronach.
W bankach pracują ludzie którzym popełniaja błędy, ale klient też człowiek i błedy popełnia. Na przyklad co nagminne nie czyta umów, tabeli opłat, a kiedy nadchodzi termin płatnosci lata po bankach lub pocztach i próbuje zrobic przelew w ostatniej chwili. Przypomne ze poczta robi przelewy w slamazarny sposób i kwoty przelane wpływaja na konto po 2-3 dniach nawet.
Jesli chcemy obnizyc negatywny wpływ błedu pracownika banku lub nie narażać sie na wysokie kary to po prostu pilnujmy swoich spraw tak jak to robi wielu swiadomych klientów. Znam osoby które mają po kilkanascie zobowiazań w najprzerózniejszych bankach od kart kredytowych po kredyty hipoteczne czy leasingi i nigdy nie pozwoliły aby błąd banku naraził ich na koszty bo są osobami które zamiast wylewać zale na forach "na zimno" wyjasniaja sprawę. Polecam takie podejscie wszystkim nam...klientom.
riposta
/ 213.199.198.* / 2007-09-05 19:30
Jestem za. Dodam tylko, że mając nie przyjemne doświadczenia z pocztą - przelewy od poczty trwają ok 2 tygodni.
cis84
/ 217.153.161.* / 2007-07-29 14:12
Nie wiem, co wy macie za jazdy ja korzystam z Real Master Card i jestem bardzo zadowolony prawie wszyscy tu piszą że czegoś nie zapłacili i dostali karę, to chyba logiczne że są kary za nieterminową spłatę ja w milenium mam taką samą opłatę na karcie jak w SB z tą różnicą że w SB naliczają ją dopiero po 7 dniach a w Mill... od razu. Co do obsługi kredytu też nie mam problemów jadę do Reala i pracownicy SB zawsze są gotowi do udzielenia wszelkich wyczerpujących informacji.
PODOBNE WĄTKI NA FORUM
Najnowsze wpisy
Kredyty samochodowe - najlepsza oferta:
