Forum Forum finansoweKredyty

Uwagi o Sygma Bank

Uwagi o Sygma Bank

cyberskin / 83.145.160.* / 2007-05-25 00:10
Napewno nie polecam !!!
Żalą się w sklepie klienci
sam nim jestem i oto co mnie spotkało

Sygma Bank zdziera z klientów!!! Opinia klienta czyli moja.
Pierwszy raz w mojej historii kredytów potraktowany zostałem jak szmata.

1: czytajcie regulamin zanim weźmieniecie raty. na końcu jest tabela opłat (kar) . możecie być pewni że jeżeli niechcący zalegniecie ze spłatą choćby 4 dni (a
liczy się ich księgowanie, nie data przelewu czy wpłaty) zostaniecie ukarani kara 45zł. Jeżeli niestety zadzwoni do was pani i przypomni o spłacie po paru dniach to
odrazu 15zł dopłaty razem 60zł. jeśli dojdzie do was list po 10 dniach zapłacicie już ponad 70zł. Jeżeli zapłacicie już rate a na liście napiszą wam, że trzeba
zapłacić z bierzącą ratą wyliczoną karę to dowalą wam ok 100zł za to, że zapłaciliście z bierzącą ratą ale nie z tą co trzeba -czyli wg nich bierzacą.

2: email na stronie to fikcja. wogóle nikt tam na nic nie odpowiada. Praktycznie kontaktu z nimi niema. Dzwonisz na infolinie to cie przełączają gdzieś i rozłączają się
połączenia. Płacisz oczywiście ty za to że raz tam raz tu dzwonisz.

3: w umowie przewidziane są także odsetki za zwłokę .

Ktoś powie "trzeba płacić przed czasem i terminowo" ok. A co jeśli komuś zdarzy się poprostu zapomnieć lub nie może tego zrobić z przyczyn zawodowych lub chwilowej
utraty płynności finansowej?

Miałem kredyt w wielu bankach i nadal mam w PKOBP. na sumy nieporównywalnie większe.i raty rzędu 500zł nie miałem tam takich problemów nigdy. W SYGMABANKU mam ratę
ok 70zł a za 10dni mojej nieuwagi zapłaciłem karę blisko 160zł.

Trzeba zaznbaczyć że rat nie bierze bogaty tylko biedny lub poprostu zwykły przeciętny człowiek. Zaufałem bankowi bo do tej pory się nie zawiodłem na żadnym, szczerze powiem nawet nie czytałem regulaminu.

Zaufanie to dzisiaj głupota bo bank SYGMA zrobi z ciebie źródełko swojego dochodu.

Umieszcze ten artykuł w każdym możliwym miejscu ponieważ warto ostrzegać ludzi niech uczą się na cudzych błędach.
Wyświetlaj:
Caradnaur / 87.205.168.* / 2011-09-20 09:26
Mam dokładnie to samo. Mimo iż dokonuję wpłat regularnie, zgodnie z datą, która widnieje na druczku jaki od nich otrzymałem już naliczyli mi ponad 200 złotych kary a nawet przysłali windykatora do domu!!!! Regulamin regulaminem ale zastanawiam się nad zgłoszeniem sprawy przynajmniej do Urzędu Ochrony Konsumenta bo moim zdaniem jest to jawne łamanie prawa. Nigdy w żadnym innym banku nie spotkało mnie coś takiego mimo że zdarzało mi się spóźnić z wpłatami nawet nie kilka dni a np miesiąc. Szczyt chamstwa i bezkarności!
klient_zawiedziony / 95.160.249.* / 2011-09-17 12:40
Przypadkiem tu jestem i podzielam opinię. Mój przypadek jest banalny, skończyłem spłatę rat i dokonałem o jedną ratę za dużo. Oczywiśćie dzwoniłem na własny koszt x razy. Pieniążki miały do mnie wrócić w ciągu dwóch tygodni, oczywiśćie bez odsetek. Mija trzeci tydzień i pieniążków brak. Znowu dzwoniłęm i niby dostanę do końca nowego tygodnia, oczywiśćie bez odsetek. Moją ratę spontanicznie ustawiłem sobie na 05, każdego miesiąca, oczywiście w gdy tylko się spóźniłem to naliczano mi odsetki, wysyłano pisma na mój koszt oczywiście. Pointa .... Ten bank powinien nazywać się bank o nazawie porażka
A.Kowalski / 83.14.48.* / 2011-11-30 09:20
Banda złodzieji ,naciągają na telefon a tam nikt nie odpowiada dzwonilem o godz. 9,00 i wszyskie konsultaci zajęci to o której godz. zadzwonic aby dodzwonić sie.
maria bauer / 89.161.29.* / 2011-09-21 11:06
kredyt splacilam w czerwcu.jest 21 września,po dziesięciu telefonach,każde połączenie ok.8 min,bo dołączono tekst po angielsku,w sprawie nadpłaconej raty pieniędzy na swoim koncie nie widzę.Tam panuje piekielny bałagan!!!
WTF? / 83.13.11.* / 2011-09-15 13:01
Dzień po podaniu przez dział windykacji kwoty zadłużenia,zrobiłem przelew. Z banku nie otrzymałem żadnego potwierdzenia zamknięcia sprawy. Po trzech tygodniach prosząc o potwierdzenie, dział obsługi klienta zażądał dodatkowej spłaty twierdząc że wcześniejsza suma była błędna/doliczono odsetki/za późno wysłałem. UWAŻAJCIE NA TEN BANK!!!!!
ILO / 31.60.32.* / 2011-09-14 13:19
Od początku miesiąca sierpnia czekam na "durne" zaświadczenie o spłacie kredytu , a tej chwili mamy prawie półmetek września i dalej nic!!! CHORE TO WSZYSTKO!!!
Paweł z Małopolski / 193.239.63.* / 2011-09-15 18:43
Witaj, sądzę, że jeszcze mozesz sobie poczekać... Ja kiedy wreszcie (po 3 wizytach w punkcie Real Finanse) udało mi się zamknąć konto, czekałem i czekałem, aż wreszcie zadzwoniłem do nich. Konsultant mi wyjaśił, że (ponoć!!!) tego typu sprawy (tzn. zamknięcie konta) są rozpatrywane jeden raz w miesiącu (np 10-go) i od tej daty mają jesczcze 2 tygodnie na wysłanie stosownego zaświadczenia o braku zadłużenia i zamknięćia konta. Więc w moim przypadku wraz z wizytami na stanowisku w Real - Finanse zamknięcie konta trwało prawie 2 miesiące:(. Życzę Ci wytrwałości i cierpliwości w oczelkiwaniu
piachu / 194.181.90.* / 2011-09-28 11:59
Podobnie jest z zamykaniem karty kredytowej, w moim przypadku na karcie jest nadpłata, wytłumaczono mi ,że bank sygma ma czas 21 dni na zwrot mi moich pieniędzy.Z zamykaniem karty jest podobnie. Jakie odsetki naliczyłby bank kredytobiorcy spózniajacemu sie ze spłatą 21 dni i dodatkowo kary?
magda0205 / 2011-09-14 22:08
a ja od miesiaca czekam na te druczki do splaty i dalej nic, mialy przyjsc poczta do dwoch tygodni a tu juz miesiac minal, telefonu nikt nie odbiera i co tu robic??
Damian_Ziaber_SygmaBank / 2011-09-28 10:34 / Sygma Bank
Szanowna Pani Magdo, na bieżąco monitorujemy wysyłkę blankietów do naszych klientów. Jeśli nie otrzymała Pani takich blankietów, to oczywiście jest to nasza wpadka, za którą należy się słowo 'przepraszamy!'
Kontaktując się z nami na klienci_forum@sygmabank.pl i podając swoje dane: imię, nazwisko, adres, numer PESEL oraz numer telefonu do kontaktu ma Pani pewność, że wrócimy do Pani z informacją o indywidualnym numerze rachunku oraz przyspieszymy wysyłkę blankietów. Może Pani również napisać do mnie, to samo kieruję do osób, którym również zdarzyło się nie otrzymać blankietów.
Z poważaniem,
Damian Ziąber
Sygma Bank
d.ziaber@sygmabank.pl
REALISTA / 62.29.168.* / 2011-09-17 12:48
IDIOTKO UMIEWSZ NAPISAC NA STRONIE TO POFATYGUJ SIĘ WYSŁAĆ @ DO BANKU TO TOBIE WYŚLĄ. TOBIE PRZED PODPISANIE UMOWY POWINNI ZBADAĆ IQ BO WIDAC ŻE GENETYCZNIE JESTEŚ WADLIWA.
filo / 89.73.136.* / 2012-02-10 21:53
witamy pracownika Sygma Bank
ArtLiner / 62.233.236.* / 2011-09-21 07:22
Do Pana(Pani) "Realista". Nie wiedziałem że można się jąkać pisząc :)
zosia2012 / 89.174.126.* / 2011-09-18 08:13
te, realista, a po co klient ma dzwonić do banku - chyba ty przed podpisaniem umowy jej nie przeczytałeś. ludzie w całej Polsce skarżą się, ze nie dostają książeczek spłat. bank to robi specjalnie, bo to LESERzy, nie potrafią nawet tego. pół biedy, jak sklep ma kilka banków do wyboru, ale jak tam jest tylko syfiasta Sygma, to robi się problem, ponieważ lodówka się zepsuła i na gwałt potrzeba nowej.
co z tego, ze w umowie jest numer ogólny konta, jak nawet jak wpłacisz na to konto pieniądze to idioci dzwonią, ze rata nie zapłacona, bo nie potrafią tego przeksięgować i to klient ma udowadniać, ze zapłacił?
takiego syfu, jak ten bank, jeszcze nie widziałam. ale co oczekiwać od finansowych downów, którzy obrali Polskę na kolejny kraj debilnej ekspansji, wmawiających ludziom, ze nie zapłacili rat. a potem jakaś Ewusia z Damianem atakują ludzi na forum i proszą o kontakt, bo oni to załatwią. chyba nie tak powinno to wyglądać???
napisz maila do Banku, zobaczysz, po ilu dniach dostaniesz odpowiedź, obyś się, realisto, nie zdziwił.
Damian_Ziaber_SygmaBank / 2011-09-21 12:27 / Sygma Bank
Witam,
Nikogo nie atakuję, nie jest również moim zamiarem odnoszenie się do osobistych komentarzy.
Jesteśmy tu, by słuchać Państwa opinii - również krytycznych - i przekazywać je naszym zwierzchnikom oraz - razem z Ewą - pomagać w konkretnych sprawach konkretnym osobom.
Dlatego podajemy do siebie kontakt.
Pozdrawiam,
Damian Ziąber
Sygma Bank
d.ziaber@sygmabank.pl
slo / 78.8.25.* / 2011-10-01 09:35
ja nie zauważyłem tutaj pozytywnych opinii
partner_agd_rtv / 0.0.0.* / 2011-09-22 08:42
jak na razie to przekazywanie krytycznych uwag, zwierzchnikom, daje żaden skutek. pracuje w sklepie i niestety wstrzymujemy się, jak możemy, z zawieraniem umów z sygma, taki panuje tam bajzel. niewysyłanie książeczek spłat to chyba już norma, aby narazić klientów na działania windykacyjne, szczególnie w przypadku osób starszych, którzy wasze umowy ledwo przeczytają, a co dopiero zrozumieją. nie jest moim zamiarem również pisanie osobistych komentarzy, ale już 1 sprawa, którą niby Pan się zajął, trafiła do KNFu. zobaczymy, jaki będzie efekt. osobiście bankowi nic pewnie nie zrobią, ale smród pozostanie, że lamią Państwo ustawy. tak właśnie poważają Państwo klientów. w tym przypadku tez obiecał się Pan zająć sprawa i jak widzę, przełożeni wyłożyli chyba lachę. bycie oddziałem zagranicznego banku w Polsce ma w końcu swoje plusy. przepisy mamy za nic, oby nie była to dewiza tego Banku, panie Damianie!

pozdrawiam i życzę jak najmniej pracy.
Damian_Ziaber_SygmaBank / 2011-09-22 14:24 / Sygma Bank
Przepraszam, ale nie wiem, o jakiej sprawie Pani/Pan pisze, zachęcam do kontaktu na skrzynkę służbową, zakładam, że ujawnianie szczegółów klientów na forum nie jest naszym zamiarem.
Pozdrawiam,
Damian Ziąber
PS nie chcę Pani/Pana przekonywać na siłę, wystarczą nam głosy klientów, którym pomogliśmy w danej sprawie. I robimy wszystko, żeby tych głosów było coraz więcej.
klientkaSygma / 87.205.154.* / 2011-09-23 20:22
to prawda pani Ewa mi bardzo pomogła i jestem jej ogromnie wdzięczna. ja też dzięki tej pani dostałam kredyt hipoteczny. zadziwiające jest to że na infolinii nie potrafią wyjaśnić zadłużenia na rachunku - ja zanim trafiłam do Pani Ewy łączyłam się 3 razy w jednym tygodniu i za każdym razem 3 inne kwoty - różnica podana to aż 100 zł - co konsultant to inna wersja! Pani dzięki temu, że na tej stronie jest kontakt do Pani Ewy to skorzystałam z pomocy. Otrzymałam rzetelne i bardzo jasne informacje, zrobiłam przelew na kwotę podaną przez panią Ewę - pani Ewa oddzwoniła za 3 dni powiedziała że wszystko spłacone. Dodatkowo otrzymałam pismo potwierdzające że wszystko mam spłacone. Moją sprawę pani Ewa dopilnowała od początku do końca. Na pytanie czy naprawdę chce się tej pani tak wszystko wyjaśniać i pilnować dostałam odpowiedź - że gdyby tego nie lubiła to by nie mogła pracować w obsłudze klienta... Dla mnie ta pani jest idealnym przykładem że jak się chce to można sprawę załatwić szybko i kulturalnie. Takiego podejścia do klienta brakuje w większości firmach i to nie ma znaczenia czy jest to bank czy inna instytucja. Próbujcie - proście o pomoc te osoby - moim zdaniem to są szczere chęci pomocy a tylko wtedy według mnie porozumienie jest możliwe. Głos pani Ewy w słuchawce jest naprawdę bardzo miły, spokojny i z szacunkiem oraz szczerością ta pani rozmawia. a szacunku inne osoby z infolinii powinni nauczyć się od tej pani. Tą panią będę podawać jako przykład. Mam jeszcze w sygma dwa kredyty ale dzięki tej pani nie zrezygnuję - spłacam sobie w ratach bo mogę w razie wątpliwości napisać do tej pani oddzwoni do mnie. Pani Ewo nawet nie zdaje sobie pani sprawy z tego jak bardzo jestem wdzięczna! Gratuluję takiego podejścia i postawy.
magdamagda / 0.0.0.* / 2011-09-21 20:48
a ja uważam, że postawa Pani Ewy budzi nadzieję, że można sprawę załatwić.
Żaden konsultant mi nie pomógł. Dzwoniłam kilkanaście razy. Chodziło o nadpłate i o pismo potwierdzajace spłatę. Dla tych ludzi z infolinii niestety to sprawa banalna która może poczekać, dla mnie to kredyt który był wstrzymany... Prosiłam o połączenie z kierownikiem i otrzymałam informację, że kierownicy nie sa od rozmów z klientami!
Pomogła mi Pani Ewa, z wielkim szacunkiem, zaangażowaniem i chęcią pomogła mi. Dlatego tak jak napisał Pan Damian powyżej - Pani Ewa naprawdę pomaga. Nalezy się tej Pani wielki szacunek bo potrafi sprawę załatwić, zadzwonić, przeprosić i upewnić się czy można sprawę zamknąć. Bardzo szczerze polecam kontakt z Panią Ewą i dziękuję, że ja miałam taką możliwość. Warto próbować i korzystać skoro jest szansa na kontakt z osobami szczerze chcącymi pomóc.
blady_mmm / 46.112.169.* / 2011-09-30 16:58
Reasumując ..... niech bank się pozbędzie tych konsultantów ( skoro tylko zamieszanie wprowadzają ), a sprawami klientów niech się zajmuje Pani Ewa i Pan Damian!!!
purchawka / 62.61.36.* / 2011-09-13 13:00
NIGDY NIE ZAWIERAJCIE ŻADNEJ UMOWY Z TYM BANKIEM !!!! Bajzel, chamstwo i niekompetencja!!! Właśnie jestem po rozmowie z bardzo sukowatą panią z windykacji, która na jakiekolwiek próby uzyskania informacji, z jakiej racji mam jakieś dodatkowe zadłużenie odpowiadała "mnie to nie obchodzi, ja tylko dzwonię, bo pani nie płaci na czas". Po zjedzeniu czekolady na ten niesmak przez godzinę próbowałam się dodzwonić na ich infolinę- makabra, ale udało się. Pani konsultantka otrzymała ode mnie polecenie sprawdzenia o co chodziło. I wyglądało to tak: w zeszłym roku (sic!) pierwszą ratę przelałam na to ich konto ogólne, bo nie przysłali mi jeszcze świstka z kontem indywidualnym. Termin był do 20 lipca, ja zapłaciłam 5 dni wcześniej, i co się okazało? W tym jednym wielkim burdelu księgowali moją wpłatę aż tydzień!!?! I dlatego rok później (niepojęte!) wydzwania do mnie z pogróżkami Pani Suka. Chaos, dezinformacja, niekompetencja. Szczerze odradzam i ostrzegam!!! Naprawdę nigdy nie zdarzyło mi się opóźnienie z jakąkolwiek wpłatą, jestem podwójnie ostrożna na tym punkcie, ale i mnie nie ominęła ta przyjemność.
martysmania / 31.61.130.* / 2011-09-14 16:54
Moją reklamację rozpatrzyła dopiero pani Ewa. Dział reklamacji wysłał kilka cytatów z umowy i uznał sprawę za zakończoną. Chciałam porozmawiać z mediatorem ale mediator w tej firmie nie odbiera telefonów i chyba nie rozmawia z klientami. Wysłałam maila to mediator mi odpisał ze taka reklamacja nie jest w kompetencjach mediatora. Ostatnia szansą i jak się okazuje w moim przypadku jedyną była pani Ewa. Ta pani okazała zainteresowanie i pomoc. Nie polecam kontaktu z infolinią bo tam nie pomagają,nie polecam kontaktu z mediatorem bo nie ma z nim kontaktu. Proponuje kontakt z panią Ewą bo mi tylko ta pani okazała zrozumienie. Szczerze bardzo dziękuje i dzięki tej pani wierzę że są jeszcze ludzie,ktorzy nie są obojętni na problemy innych. Pani Ewo dziekuje za pomoc,zrozumienie i za pozytywne załatwienie mojej sprawy. Warto próbowac,więc ja polecam kontakt z sympatyczną i konkretną panią Ewą. Mail do tej pani klienci_forum@sygmabank.pl. Moja sprawa zadlużenia na rachunku zakończona pozytywnie.
Zawiedziony / 46.134.197.* / 2011-09-12 08:42
UWAŻAJCIE NA SYGMA BANK za nim podpiszecie jaką kolwiekumowę!!!!!!!! Umowa działa tylko w jedna stronę!!!!!!! Powielu wysłanych mejlach do róznych instytucji zajmujących sie reklamacjami, kontrolami banków itp. bo inaczej sie nie dało??? odzyskałam pieniązki i otrzymałam pismo od sygma banku : Pragniemy potwierdzić....Jednocześnie zawiadamiamy,iż w celu polubownego roztrzygnięcia przedmiotowej sprawy Bank ZANIECHAŁ naliczenia OPŁATY ZA ZWROT PRZEDMOIOTOWJ NADPŁATY. Zastanawiam się , czy gdybym Ja była dłużna i czekali dwa miesiące na pieniązki też by zaniechali odsetek??
icegirl27 / 193.19.142.* / 2011-09-15 21:30
Jak można z Panią nawiązać kontakt w celu uzyskania informacji odnośnie tego, jak poradziła sobie Pani z sygma bankiem?

I do kogo/jakiej instytucji należy skierować skargę?
delamo / 62.141.217.* / 2011-09-10 20:00
Najbardziej złodziejski bank jaki istnieje. W 2009 roku dokonałem 2 zakupów ratalnych przez Cetelam bank. w 2010 roku spłaciłem caly kredyt z doatkowymi nawet nie ujetymi wcześniej w umowie kosztami. Dowody wpłaty na całą kwote kredytu z 17.06.2010. Wczoraj nie wiedząc jak to zrobione Sygma Bank zciągneła komorniczo z mojej wypłaty jeszcze raz cały kredyt. Ukradli pieniadze na drodze prawnej. Przez rok czasu dzwonili i starszyli że podadzą do sądu ,jak wysyłałem faksem dowody wpłaty to przepraszali za zamieszanie i za dwa miesiace od nowa. Teraz podali do sądu i mają wyrok ,ale tak że nawet o tym nie wiedziałem , zaocznie bez możliwości obrony i przedstawienia dowodów. Ale źle trafili. Teraz ja składam doniesienie do prokuratury i do arbitra bankowego.Doniesienie o przywłaszczenie i zgarniecie powierzonego mienia z pominięciem wykorzystania do wskazanego celu zostanie złożone w poniedziałek. Z tego tytułu będe równiez skarżył cywilnie o zwrot przywłaszczonej kwoty wraz z ustawowymi odsetkami , zadość uczynienie z tytułu poniesionych kosztów oraz odszkodowanie z tytułu bezprawnego umieszczenia na liscie dłuzników BIK oraz niszczenie reutacji i obniżanie zdolnosci kredytowej.Wszyscy zainteresowani i poszkodowani proszę o kontakt i dokłdny opis podparty dowodami wszych perypetii z Sigma Bank w celu złozenia zbiorowego pozwu przeciwko temu bankowi. Niestety z grupą bedzie im trudniej walczyć niż z jednostakami.
N... / 46.186.44.* / 2011-09-27 11:30
MOJA TESCIOWA RÓWNIEZ ZAPORZYCZYŁA SIE W TYM BANKU TERAZ BEZ POWODU MUSI SPŁACIC CAŁY KREDYT PONIEWAZ WYPOWIEDZIANO JEJ UMOWE ,A RATY BYŁY PŁACONE NA CZAS. TO KMOBIETA PO UDARZE MÓZGU ZERO LITOSCI I SZACUNKU POPRZEZ ROZMOWE TELEFONICZNA TEZ NIE MOZNA SIE Z NIMI DOGADAC ZWYKŁE CHAMY!!!!!!!
piszący raty / 212.244.255.* / 2011-09-27 21:26
Ludzie wszyscy macie całkowitą racje.
Niestety sam jako sprzedawca piszę raty przez ten "wspaniały" bank i muszę przyznać że są z nimi same problemy, klienci wracają dzwonią i pytają co jest grane bo jeszcze nie dostali blankietów do spłat kredytu, a pani od nich dzwoniła i informowała że mają zapłacić karę za zwłokę np 150 zł. Mogę podać kilka przykładów z życia kredyt na 12 rat klient spłacił i dopiero dostał blankiety,lub taki hicior pan zadzwonił do nich po informacje jakie ma obecne zadłużenie miał kasę i ochotę na wcześniejszą spłatę kredytu, owszem dostał taką informacje ale musiał sobie doliczyć 100 zł za obsługę.PISZĄC RATY PRZEZ SIGMĘ MY JAKO SPRZEDAWCY ICH USŁUG SAMI MAMY PIETRA. Mam jeszcze jeden hit sezonu wypisałem kredyt na sprzęt ( telefon ) a tu za dwa dni dzwoni pani z sigmy i informuje mnie że ten kredyt jest nieważny i cooo ? nie mam sprzętu nie mam kasy bo klient nie ma zamiaru go oddać. pozdrawiam sprzedawca
maria bauer / 89.161.29.* / 2011-09-21 11:18
Chętnie przyłączę się do twego działania.Oszustom trzeba wydać wojnę!!!
justynusia / 91.145.179.* / 2011-09-09 10:20
Czy ktoś spłacał wcześniej kredyt ratalny? Ja dostałam nr konta który nalezy do ING Departament rozliczeń. Proszę o pomoc zanim wpłacę pieniądze
POMOCNIK / 62.29.168.* / 2011-09-17 12:44
kONTO JEST PRAWIDŁOWE SYGMA NIE MA NAWET SWOICH KONT. TYLKO MAJĄ W ING.
kopyciński / 89.72.70.* / 2011-09-09 17:58
Sygma ma część swoich kont właśnie w ING więc ślij spokojnie. Miałem tak samo i było ok:)
cortezkn / 2011-09-08 13:55
Aby przyblizyć wam mój problem z Sygma bankiem wysyłam kopię listu:

REKLAMACJA

Składam zażalenie na pracowników (konsultantów) w/w banku i domagam się zwrotu prowizji w wys. 3 105,31 PLN, którą to miał wypłacić mi Eurobank S.A. po okazaniu dokumentu poświadczającego wcześniejszą spłatę kredytu zaciągniętego w Sygma bank do dnia 19.08.2011 r.
W dniu 21.03.2011 r. zakupiłam monitor Samsung za kwotę 899,00 zł w sklepie DOMEX PISZ, w systemie ratalnym oferowanym przez Sygma bank (Nr. Kredytu 42437197649001,a obecny nr umowy 0007507810000714845). Dnia 22.06.2011 r. zaciągnęłam kredyt konsolidacyjny w Eurobank S.A., który z dniem zawarcia umowy kredytu konsolidacyjnego spłacił kredyt ratalny zaciągnięty w Waszej placówce w kwocie 598,00 zł.
Po kontakcie z Waszym konsultantem (koniec czerwca) w sprawie wysłania mi dokumentu potwierdzającego zamknięcie(spłacie) kredytu, zostałam zapewniona, iż maksymalnie do dnia 03.08.2011 r. otrzymam na rękę ów dokument( z tego co dowiedziałam się od Waszego pracownika, bank jest zobowiązany w ciągu czternastu dni od momentu spłaty kredytu na wysłanie potwierdzenia o zamknięciu kredytu). Oczywiście gdy minął dany termin dnia 04.08.2011r. ponownie zadzwoniłam do biura obsługi klienta(dodzwonienie się, czy jakikolwiek kontakt z Waszymi biurami to istne piekło); okazało się, że w ogóle nikt nie dał polecenia wysłania tego pisma, co w następstwie następny pracownik zapewnił mnie ponownie, iż pismo zostanie wysłane natychmiast listem poleconym. Dnia 13.08.2011 r. zaniepokojona brakiem poczty ponownie skontaktowałam się z Waszym pracownikiem – i tu poinformowano mnie iż bank wyśle mi na pewno dokument 16.08.2011 r. W celu upewnienia się czy pismo zostało wysłane zadzwoniłam 17.08 .2011 r. pracownik Sygma banku poinformował mnie, że w/w dokument został wysłany z dniem 16.08.2011 r. – co jest kompletnym kłamstwem, na co przedstawiam kopię koperty ze stemplem nadania 18.08.2011 r. „Nieszczęsny” dokument (mimo że jest polecony) otrzymałam dopiero 23.08.2011 r. o godz. 12.30 co niestety nie przydało mi się kompletnie do niczego, dlatego że termin dostarczenia dokumentu potwierdzającego spłatę kredytu do placówki Eurobanku minął 19.08. 2011 r.
Nadmieniam, iż od pierwszego kontaktu z waszymi konsultantami zaznaczałam wyraźnie, prosiłam a nawet błagałam, iż dokument ten jest mi niezbędny jak najszybciej do otrzymania prowizji z Eurobanku S.A. do dnia 19.08.2011 r. Najczęściej wielokrotne próby dodzwonienia się do Waszych biur obsługi klienta spełzały na niczym, tj. lub urywano rozmowę w połowie, lub też kompletnym brakiem możliwości dodzwonienia się na jakikolwiek podany numer. Po wysłaniu emaila także nie otrzymałam żadnej odpowiedzi. W kontakcie (wielokrotnym) z waszymi placówkami pomagały nam także pracownice Eurobanku, co zresztą widać nie przyniosło żadnych efektów. Czuję się skrzywdzona przez Sygma bank, czy też przez brak kompetencji pracowników tegoż banku, którzy to przyczynili się do utraty należnej mi prowizji. Stwierdzenie „(…) skorzystała Pani z oferty kredytowej Sygma Banque S.A. Oddział w Polsce i dołączyła do grona usatysfakcjonowanych Klientów naszego Banku(…)” widniejące na w pierwszym wysłanym mi piśmie, jest bzdurne i kompletnie pozbawione sensu; jak można być „tym” usatysfakcjonowanym klientem skoro wcale o niego nie dbacie, a wręcz przeciwnie ?! Od końca czerwca – mimo próśb – do połowy sierpnia nie wysłać potrzebnego dokumentu, pomimo zapewnień Waszych pracowników?
Proszę o jak najszybszą odpowiedź. W wypadku negatywnego rozpatrzenia mojego zażalenia i braku kontaktu z Waszej strony będę zmuszona wstąpić na drogę sądową w celu odzyskania utraconej prowizji.


oczywiście odpowiedzi nie otrzymałam po dzień dzisiejszy, a upłyneło ponad 2 tyg. Mam zamiar złożyc wniosek do sądu o ukaranie tegoż banku za stosowanie niedozwolonych praktyk.
Syla 0304 / 80.55.237.* / 2011-09-08 09:25
Niestety, jak zawsze na poczatku jest wszystko ładnie i pięknie. Biorąc monitor na raty przy wczesniejszej splacie nie macie co liczyć na zwrot ubezpieczenia, na które musicie sie zgodzić jesli jestescie zainteresowani zakupem ratalnym. Od 3 miesiecy wydzwania i oczekuje zwrtotu nadpłatu i od Sybma baku otrzymuję informację ze mam czekać bo kiedyś oddadzą. Totalna porazka. Nie dość, ze nei odbierają telefonów to nie oddają cudzych pieniedzy. Oszuści i tyle. Trzeba ich podać do Nadzoru Bankowego, Inspekcji Handlowej ora do rzecznika praw konsumenta. Moze to cos pomoze i przestaną wyzyskiwac bezprawnie ludzi.
grac / 178.180.43.* / 2011-09-07 06:59
ja tez bylam w sygma bank i mialam problemy finansowe to do mnie dzwonili co chwile to poco sa te ubezpieczenia dlanas czy dla zlodzieji banku bo jak sie bieze kredyt to nasile ubezpieczaja przed smiercia mlody czlowiek tak szybko nie umiera a to wzielam komsucyjny kredyt tez kazali wplacac duze pieniadze to sie zaporzyczalam od ludzi zeby splacic i tak dali sprawe do sadu i zaplacilamjeszcze raz tyle co wzielam to sa zlodzieje i na to bardzo frechowni powinno panstwo sie wziasc za takie banki
monika*34 / 83.28.23.* / 2011-09-07 07:17
Czy wie ktoś może jak to jest z tym ubezpieczeniem czy ono jest wliczone już w rate czy to sie jakoś osobno płaci??? i jeszcze jedno może mi ktoś powiedzieć po co przychodzą jedenocześnie do domu dwa blankiety spłaty raty na tą samą kwote (czy mam rozumieć że jeden jest dla mnie jako potwierdzenie wpłaty a drugi zostaje w banku jak płace) bo szczerze nie bardzo to rozumiem obydwa maja ten sam termin płatności
edziol66 / 87.205.135.* / 2011-09-06 21:35
ja również mam problemy jak chciałem zamknąć rachunek odnawialny nieużywany od kilku lat w całości już dawno spłacony to faks wysyłałem chyba 4 razy bo podobno nie dotarł samo zamkniecie trwało prawie dwa miesiące .
spłaciłem tez pożyczkę ratalna i niestety z mojej pomyłki dwie raty zapłaciłem podwójnie i też nie mogę odzyskać pieniędzy z nadpłaty
TAKŻE OMIJAĆ SZEROKIM ŁUKIEM
edziol66 / 87.205.135.* / 2011-09-14 20:07
witam
po kontakcie z P. Damianem Ziaber po niespełna tygodniu odzyskałem nadpłatę o którą upominałem się prawie dwa miesiące .
Dziękuje raz jeszcze Panie Damianie
Killer_kry / 195.150.92.* / 2011-09-02 23:05
Witam
Z tego co tu czytam to włos mi się jeży na głowie. Same epitety pod kierunkiem Banku. Trafiłem tylko na kilka pozytywnych opini.
Sam mam z nimi doświadczenia ale muszę stwierdzić, iż jak najbardziej pozytywne. Trzeba podejść z dystansem do tych opini gdyż w większości przypadków czytam tutaj o spóźnionej wpłacie lub zapomnieniu o niej. Większość z was niech się uderzy w pierś i powie że sama zawaliła sprawę a nie oczernia Bank który tylko chce odzyskać swoją własność. (na niekulturalne i chamskie odzywki przez telefon jest rada prosta - poinformować konsultanta na samym początku rozmowy iż wy też nagrywacie tą rozmowę) Mialem u nich juz 2 umowy ratalne i żadnych odsetek nie płaciłem. Date spłaty ustalałem w sklepie przed podpisaniem umowy na 20 kazdego miesiąca ze względu na przychodzące wynagrodzenie. Przelewy ustawione były jako stałe zlecenie na dzień 16 każdego miesiąca i nie zdażyło się mi żeby jakaś rata zaginęła albo nie została zaksięgowana.
Początkiem sierpnia 2011 zadzwoniłem na infolinie i spokojnie dowiedziałem się o możliwość wcześniejszej spłąty kredytu. Pani odnotowała mnie w systemie i spłaciłem w całości 10 ostatnich rat. W ostatnich dniach potrzebne mi było zaświadczenie o tym iż nie zalegam z niczym. Wydanie wg ich regulaminu takiego papierka trwa 7 dni roboczych. Niestety mnie czas gonił więc próbowałem to załątwić przez infolinie. Gdy mi się nie udało to skontaktowałem się z Panią Ewą. Po wysłuchaniu moich argumentów oraz przedstawieniu sytuacji ta Pani w tym samym dniu oddzwoniła do mnie i takie pismo dostałem. Dlatego uważam iż To co Pani Ewa robi aby ułatwić klientowi życie jest godne pochwały. Jak macie problemy ze spłątą to nie bierzcie kredytu, jak macie jakieś problemy z innymi rzeczami dotyczącymi kredytu to najszybciej i najlepiej skonsultować je z Panią Ewą, która nie tylko wysłucha i pomoże ale także doradzi najlepiej co i jak żeby później problemów nie było.

Tutaj Podaje adres do Pani Ewy
klienci_forum@sygmabank.pl
normalny? / 83.7.35.* / 2011-09-04 14:13
Od dzisiaj wszystkie sprawy związane z obsługą/wnioski/inne załatwiamy przez p.Ewę? Jeżeli tak jest, szczerze tego banku nie polecam. Ewidentnie widać, że mają spory bałagan i nie potrafią rozwiązywać prostych zapytań klientów. Jeżeli tylko p.Ewa pomaga klientom tej instytucji, nie pozostaje nam nic innego niż szerokim łukiem omijać "SYGMA BANK" .
hdhfsur / 89.230.151.* / 2011-09-19 11:56
mialem karte kredytowa, zgubilem, zadzwonilem na infolinie o nowa, pytali o dane wszystko ok...dzwonie po miesiacu bo karty nie ma gosc twierdzi ze musi sie wyprodukowac najpierw zeby byla...dzwonie drugi raz..babka twierdzi ze dane sie nie zgadzaja mimo ze od 6 lat nic sie nie zmienilo..ani adres ani pracodawca..nic!! teraz mam wyslac info o zatrudnieniu bo im cos nie gra..bank porazka..ale coz Francuski nie ma sie co dziwic...
zawiedziona / 46.134.222.* / 2011-09-02 08:24
uważajcie na sygma bank, jet to bank niekopetentnych pracowników, którzy niepotrafią załatwić spraw???????????? i jeszcze jedno spłacając całość kredytu, została zrobiona nadpłata ,której nie mogę odzyskać , zbywają mnie mówiąc że sprawa została przyjęta a pieniędzy jak nie ma , tak nie ma. Kiedyś pracownik z banku powiedział ,że bank to nie instytucja charytatywna to fakt, pieniędzy nie rozdaje ale zabiera !!!!!!!!!!!!
zniesmaczony / 89.231.151.* / 2011-09-01 16:38
zdadzam się to jest najgorszy bank jaki spotkałem, już przy pierwszej wpłacie miałem problemy gdyż po podpisaniu umowy nie wiedziałem na jakie konto wpłacać raty kredytu choć pracownik SYGMA zapewniał,że dowody wpłaty dotrą pocztą...oczywiście tak się nie stało i naliczono mi karę za zwłokę ponadto dodzwonić się do działu obsługi zakrawa na wielki cud
OMIJAJCIE SYGNA BANK !!!!!!!!!
monika*35 / 83.28.7.* / 2011-09-02 09:40
Witam co zrobic w momencie kiedy nie przyszly blankiety splaty rat do domu czekac az przyjda i oczywiscie placic fikcyjne odsetki (bo przeciez one nie beda z mojej winy) czy wplacic na konto glowne mial ktos taka sytuacje???co zrobiliscie?
kolega12 / 89.77.150.* / 2011-09-04 15:56
zadzwon i zapytaj o nr konta - jak bedziesz czekał to sam sobie bedziesz winny,a wiadomo jak działa nasza poczta...
była już na szczęście pracownica / 83.3.244.* / 2011-09-02 19:26
Musi Pani dodzwonić się do infolinii (specjalnie napisałam dodzwonić się bo to cud jeśli się uda), tam podadzą Pani indywidualny numer konta, bądź wpłacić na nr, który jest podany w umowie. Oni sobie to przeksięgują.
EwaJ_SygmaBank / 2011-09-02 09:45 / Sygma Bank
Szanowna Pani,
Uprzejmie proszę o przesłanie swoich danych i numeru telefonu na adres e-mail:
klienci_forum@sygmabank.pl
Skontaktuję się w sprawie bezpośrednio.
Z poważaniem,
Ewa Jakubiak
Sygma Bank
klienci_forum@sygmabank.pl

Najnowsze wpisy

Kredyty samochodowe - najlepsza oferta: