Forum Forum emerytalneOFE

Uważać na oszustów naciągających na wyższą emeryturę

Uważać na oszustów naciągających na wyższą emeryturę

miziak / 95.160.12.* / 2013-04-29 01:22
Niedawno fora internetowe i blogosferę obiegła sensacyjna wprost plotka, że ZUS ogłosił bankructwo. Wielu z nas ogarnęła euforia, że oto nadszedł kres naszej udręki. Jakże się pomyliliśmy. Plotkę tę rozpuścił bowiem niejaki Kacper Bisanz, prowokator austriacko-bolszewickiego pochodzenia. Wielu blogerów-patriotów podchwyciło ją sądząc, że wiadomość ta może się okazać prawdziwa. Kilku trzeźwiej myślących zwracało uwagę, że może to być prowokacja. Bisanz złapany na kłamstwie, szybko się ze swoich rewelacji wycofał http://www.bisanz.pl/2013/01/28/szczegoly-odnosnie-upadlosci-zusu-juz-znane/
Mało kto przypuszczał wówczas, czemu prowokacja ma służyć.
Jednak dokładnie w tym samym czasie trwały prace nad planem rozgrabienia pieniędzy Polaków zgromadzonych w OFE. Ich żydowscy buchalterzy wymyślili, że ogłoszą publicznie, iż środki zbierane przez nas przez 40 lat, będą wypłacać tylko przez 10 lat. W tajemnicy zaś szykowali się do likwidacji OFE. Gdy ogłosili plan 10-letnich wypłat, na marginesie niebawem po prowokacji Bisanza, wywołało to oczywiste oburzenie. Nasz skretyniały rząd uznał oczywiście, że jest to doskonały pretekst, żeby OFE zlikwidować. Żydowscy buchalterzy mogli wówczas otwierać szampana. Rząd nie wspomniał bowiem, jak wielkie odszkodowania za tę likwidację OFE otrzymają. Wspominają o tym natomiast lepiej zorientowani ekonomiści:
http://nczas.com/wiadomosci/polska/gwiazdowski-mam-teorie-czyli-17-miliardow-prowizji/
Odszkodowania dla OFE za ich likwidację sięgną 100 miliardów zł. Resztki pieniędzy, które uda się uratować, zostaną przeniesione do ZUS-u żeby pokryć część bieżących zobowiązań tej żałosnej instytucji.
I tak oto w białych rękawiczkach żydzi jedną ręką pokazują nam: „tam jest wasz wróg – ZUS”, a kiedy odwracamy wzrok w stronę ZUS-u, drugą ręką wyprowadzają nasze pieniądze z OFE.
Ktoś powie: bzdury. Ja powiem: a jak było z PZU? Najpierw Eureko kupiło PZU za 3 mld zł, potem PZU wypłacało Eureko dywidendę, by następnie za swoje (czyli nasze) pieniądze wykupić własne akcje od Eureko, które na całej operacji zarobiło 17 mld zł.
Dajemy się co parę lat stuknąć na dużą kasę, a potem śpiewamy: „Nic się nie stało! Polacy, nic się nie stało!”

Najnowsze wpisy