Nie tylko rząd ale i sądy wymyślają bzdurne konstrukcje podatkowe.
Pieniądze zdeponowane w banku, lokaty, idąc za tą logiką, są neutralne podatkowo więc i różnice kursowe nie powinno się opodatkowywać.
Banki z tego tytułu osiągają ogromne zyski rzadziej straty. Dochody i straty na "grach kursowych" miały by być nieopodatkowane ?!
Wystawca faktury otrzymuje pieniądze !!!! Nie kwotę netto i
VAT.
Te pieniądze mogą zwiększyć lub zmniejszyć swoja wartość i tyle.