Anty-Pisowiec
/ 91.94.227.* / 2011-04-19 14:19
Nawet gdyby nie można było zabierać VIP-ów z innych państw, to kolejną grupę 96 polskich VIP-ów Rosja chętnie by tak samo uszczęśliwiła jak tych z 10-4-2011. Więc jest pełna zgoda, niech latają, latają, aż. zbierze się skład VIP-ów na pokładzie TU-154M (nr boczny 102), szczególnie niepomyślny dla Putina. Wtedy jakaś niespodziewana usterka wystąpi, zdalnie uruchomiona, i nawet tej potwornej mgły, ani innych bomb paliwowo-powietrznych nie będzie potrzeba... Przecież mieli czas zmodernizować nam drugiego tutka, jak należy... Może lepiej tego tutka teraz odsprzedać, nawet z niewielka stratą, mając taki glejt bezpieczeństwa od Rosjan dla tej maszyny 154M?