Dla kogo dobrze dla tego dobrze. JA mma nadzieję i mam nadzieję, ze nie będzie ona płonna, że z openem uda mi się znaleźć odpowiednie rozwiązanie dla mojej rodziny. Wynajmować wiecznie przecież się nie da.

"Trudniej będzie dostać kredyt, co być może uchroni..." - gratuluje wypowiedzi panu Dyrektorowi. Idąc dalej tym tokiem rozumowania wystarczy zlikwidować możliwość udzielania kredytów w ogóle, co całkowicie "uchroni" kredytobiorców od problemów z ich spłatą. Ciekawe ile lat jeszcze zabierze, żeby do tych bankowych tumanów dotarło, że problemy ze spłatą kredytów wszelkiego rodzaju wynikają w co najmniej 80% z ich ignorancji, braku wiedzy o finansach oraz totalnej nieumiejętności oceny zdolności kredytowej klientów teraz i w przyszłości. Przecież w banku liczy się tylko osiąganie wyśrubowanych limitów sprzedaży kredytów, produktów inwestycyjnych itp. Trochę więcej pokory, panowie bankowcy, kiedy wiedzy, umiejętności i doświadczenia nie starcza...

Czyli wreszcie mieszkania stanieją o 40%...to było oczywiste.