Jakieś 250 - 300 lat temu ówcześni uczeni przewidywali totalny upadek miejskiej komunikacji pod koniec XX wieku.
Wskazywali dwie przyczyny: 1 - warstwa końskiego nawozu na ulicach przekroczy 0,5 metra. 2 - zabraknie siana dla koni.
To był okres jakieś 250 lat, a tu jacyś teoretycy prognozują co się wydarzy za miliony lat.
Kto finansuje te durnoty?

policzyli również kiedy przestanie istnieć nasza galktyka i wszelka materia w kosmosie, ale co z tego?