Forum Polityka, aktualnościKraj

W każdej firmie musi być palarnia

W każdej firmie musi być palarnia

Money.pl / 2007-04-05 08:06
Komentarze do wiadomości: W każdej firmie musi być palarnia.
Wyświetlaj:
c. / 212.76.54.* / 2007-04-05 11:36
praca jest od pracowania.. a papierosek to po pracy przy piwku ze znajomymi... albo na dworzu gdzie sie wlasnie udaje, bo firma nie zatrudnia 20 pracownikow (i tak bym sie wtedy o palarnie nie upominal) :P
dude / 62.89.89.* / 2007-04-05 10:29
w każdym normalnym kraju takie podejście to jest standard
@Tośka: po to są palarnie, żeby niepalący nie odczuwali skutków palenia.
Tośka / 83.7.29.* / 2007-04-05 10:25
A odwrotnie: Czy osoba niepaląca ma prawo zabronić zatruwać powietrze przez palących? Czy wolno palić w małej firmie - 2-3 osobowej? Jakie są prawa osoby niepalącej?
anarchista / 83.25.243.* / 2007-04-05 09:55
moi pracownicy po tym artykule zażądają burdelu dymać też trzeba!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
pieniek / 213.17.162.* / 2007-04-05 08:35
Debilizm nie obecnego rządu!!! Tylko nie zawisłego sądu!!! Który swoje orzecznictwo opiera na jeszcze nie zepsutym przez PIS prawie, stworzonym przez mgr Kwaśnieskiego i reszte sitwy(PO+SLD+UW)
Niepalacy / 83.7.124.* / 2007-04-05 08:11
Dobre, a c ja jako pracodowac mam z tego ze pracownicy pala? Idacym takim torem rozumowania, izba wytrzezwien tez by sie przydala, przeciez pracownik tez ma prawo wypic "jak go suszy"... Wniosek dla mnie wyplywa jeden ... Palisz?! Nie masz u mnie pracy!
prof. / 217.76.116.* / 2007-04-07 19:56
A MOŻE JAK MASZ NIEBIESKIE OCZY TO NIE MASZ U MNIE PRACY? PIERWSZY KROK DO NAZIZMU JUŻ ZROBIŁES.
kamila kamila / 83.18.243.* / 2007-04-06 21:47
popieram!!!!!!!!!!!!Pracowałam przez 20 lat z palaczami ( kto policzył ile czasu zabierają spotkania z papierosku podczas pracy?)...ten co nie pali zasówa za tych co palą bezczelność, cwaniactwo do granic
Toyah / 89.79.33.* / 2007-04-10 12:07
Guzik prawda...bzdury Kamila opowiadasz! Ja palę papierosy, a moje koleżanki nie i efekt tego taki, że ja zbieram się 2 X szybciej do roboty po papierosie, zawsze wyrabiam normę i jeszcze innym pomagam.... więc nie osądzaj wszystkich jedną miarką.....lewusy w każdej pracy się znajdą, jak nie pogaduchy przez darmowy, firmowy telefon to serfowanie po internecie itp.itd.
lapek / 2007-04-05 08:47 / Bywalec forum
Nie do końca ma Pan rację. Wg tego przepisu palarnię należy zorganizować niezależnie od tego czy którykolwiek z pracowników pali. Raczej firmy nie będą chciały zwiększać zatrudnienia do 20 osób i więcej, ponieważ poniosą wtedy dodatkowe koszty zakupienia urządzeń do palarni. To jest polityka wspierania przedsiębiorczości w polskim wydaniu ;)
Absurd / 81.168.132.* / 2007-04-05 09:42
A może p***********. Tam też będzie można na koszt pracodawcy pójść sobie pośmierdzieć w towarzystwie.
pracodawca >20 / 195.187.47.* / 2007-05-23 14:36
hmmmmmm..... skoro to takie ważne szanować prawa palaczy więc czyż to nie dyskryminacja, że w firmach zatrudniajacych do 20 osób tych praw nie uwzględniono? Czym sie różni palacz w "Iksiński Sp z o.o." od palacza w "Ygrekowski małe usługi" na ten przykład???
Kero niezwerbowany / 213.238.124.* / 2007-04-05 08:06
To nawet nie absurd - to wołanie czubków na pustyni.

Każdy pracowada ma prawo i obowiązek odliczać za każdego zebranego peta na terenie firmy wszystkim pospołu!
Ten rząd to banda idiotów. Na papierosach straszą, że to trucizna a w innym miejscu każą zapenić dogodne warunki do samozatruwania się - DEBILIZM!!
mateleo / 2007-04-05 08:18 / Bywalec forum
A zyski z akcyzy i innych podatków wchodzących w skład papierosów? Zresztą UE walcząc z paleniem wspiera producentów tytoniu ot taka schizofremia:)
lciesiel / 2007-04-05 09:02 / Bywalec forum
To prawda. Minister zdrowia ostrzega, a minister finansów gorąco poleca! Jakby nie było i jeden i drugi żyje m. in. z akcyzy.
telemonter / 83.5.33.* / 2007-05-01 22:10
tak samo ksiądz mówi nie grzesz , a burdelmama zaprasza , to samo porównanie
pomaran3a / 213.134.160.* / 2007-06-21 18:49
Witam
Zaprasza tegoz Księdza????!!!! Sama palę, wychodzę przed firmę, gdzies tam z boku, dwa , trzy razy dziennie, a poza tym czasem na dymka zapieprzam trzy razy szybciej niz moje niepalące koleżanki. Kolezanki, które na dodatek uwazają , że nie musza sie śpieszyc a połowę czasu pracy poprostu plotkują bo co mają robic - przeczież nie palą.
Efekt jest taki, że poprostu swoimi plotkami, smiecami tylko przeszkadzaja innym w pracy.
Druga rzecz - ktos wyzej napisał, że rudy, wierzacy itp nie śmierdzi. Może ma rację. Wolę jednak smród papierosów niż niedomycia- co sie czesto zdarza.
Pozdrawiam palących, niepalących, rudych, wierzacych... tych śmierdzących też
GrzegorzO / 62.121.74.* / 2008-03-29 11:12
Rozwiązaniem nie są nakazy ,zakazy, gratyfikacje.
W Polsce są już dostępne skuteczne rozwiązania pozwalające na współistnienie osób palących i niepalących w firmie bez konieczności narażania tych drugich na bierne palaenie.
Polecam: www.palarnie.pl
GustawW / 83.31.255.* / 2008-08-11 17:03
Ja polecam www.allen-carr.pl
Jak sie okazuje są firmy, które sponsorują pracownikom sesje rzucania palenia. Mój znajomy był na takiej sesji Allena Carra i nie pali do dziś (juz prawie rok).To ponoć rewelacyjna metoda stosowana na świecie przez korporacje.
1 2
na koniec starsze

Najnowsze wpisy