issael
/ 94.254.151.* / 2009-03-20 15:21
to co co dzieje sie, w swiatowej przepychance propagandowej, jest przykładem na to, ze pijarowcy coraz bardziej lekcewazą tych do których ich pijar jest skierowany.
oczywiście można założyć, ze w niemieckojezycznych agencjach prasowych pracuja sami idioci lub wręcz kretyni, to moze było by wytłumaczeniem tego co sie dzieje i tego ze nie potrafia rozróznic pojecia polski obóz od pojęcia obóz w polsce, aby juz nie wymagac bardziej prawidłowo historycznego okreslenia niemiecki obóz koncentracyjny w polsce, lub w ramach dobrosasiedzkich stosunków polsko - niemieckich , obóz hitlerowski na ziemiach polskich.
ponieważ nie wierze aby w tej agencji , oraz w niemieckiej prasie pracowali sami idioci, poza pewna odmiana idiotów (mam na mysli tzw. idiotów pozytecznych), to nalezy sadzic ze jednak nie była to pomyłka, pozatym ochota z jaka niemieckojezyczne media podjeły tą "pomyłkę" swiadczy o tym ze jednak nie była to pomyłka ale celowe zamierzenie.
oczywiscie polskie słuzby dyplomatyczne zareagowały, ale nie powinny dac się zbyc wytłumaczeniem dla idiotów ze to pomyłka i ze nikt tego nie zauwazył, bowiem ta pomyłka przeszła przez wiele rak i jest nieprawdopodobne aby nikt tego nie zauwazył i nie sprostował,
jezeli polskie słuzby dyplomatyczne dadza zbyc sie byle czym, to bedzie świadczyc o tym ze nie sa profesjonalne , albo o tym ze lekcewaza sobie swoja prace, lub to ze po prostu dostali takie polecenie od swoich przełozonych.