457
/ 88.199.162.* / 2013-05-24 09:23
Prosta sprawa - im pełniejszy portfel, tym większa radość z życia.
pryz rekordowzm beyrobociu bymi to pryznajmniej jak kpina.
One pobudzają koniunkturę – radośni i pewni jutra, chętniej wydajemy.
a jaka jest koninktura wszyscy widzimy z wyjatkiem Chocholowskiego chyba
Drugi pozytywny fakt, który można wyczytać między wierszami badania, to silne powiązanie nastrojów w naszym kraju z wydarzeniami w Unii Europejskiej. Pierwszy raz, gdy nastroje były w Polsce tak słabe, wchodziliśmy do tego elitarnego klubu (który tym samym przestawał być aż tak elitarny). Z tym faktem wiązały się obawy, niepewność, bo o nadzieję wśród Polaków trudniej. Dziś z kolei samopoczucie psuje nam troska o przyszłość Unii. Nie taka ideologiczna, bo zwykły zjadacz chleba z ideologią na co dzień ma mało wspólnego. Raczej konkretna, że jak tam coś się tęgo wywróci, to i u nas tąpnie.
Cypryjskie zlodziejstwo i zapowiedzi ze to bedzie standard ratowania finansow panstw UE faktycznie rodzi spore obawz i troske o oszczednosci zycia.