Forum Polityka, aktualnościGospodarka

W Polsce jest dobrobyt! Dlatego, Panie Prezesie kupimy Panu sznurówki!

W Polsce jest dobrobyt! Dlatego, Panie Prezesie kupimy Panu sznurówki!

Wyświetlaj:
Janekk / 83.27.147.* / 2006-07-08 09:55
To mi przypomina jak sie 14-latek wyrywa na wolnosc, jak prezentuje swoj bunt wobec rodzica. Fajnie, Panie Bartoszu, krytykujmy glupie kaczki, durne tuski, niemadre chocholy. Fajnie, swietnie, piszmy cos przeciw, jesli nie lubimy (co okazuje Pan tak dobitnie).
ALE!
Dlaczego atak ad personam? Dlaczego felieton na portalu badz co badz ekonomicznym nie skrytykuje idiotycznych pomyslow podatkowych, nie skrytykuje konkretnych zlych rozwiazan, nie skrytykuje zmian w premierostwie szkodzacych mnie (czytelnikowi) i innym obywatelom (czytelnikom)? Ale zaznaczam - rzeczy konkretnych, o ktorych moge nie wiedziec i o ktorych Pan, Panie Bartoszu Chocholowski, mialby mnie poinformowac. Cos nowego. Cos, czego sam nie wiem.
Zamiast tego otrzymujemy kolejne wynurzenia na poziomie forum internetowego, a nie powaznego portalu. Zamiast tego ogladam reklamy (place Panska pensje) i czytam paplanine 14-latka. Niedobrze.
Bartosz Chochołowski / 2006-07-08 11:31 / Redakcja Money.pl
Obawiam się Panie Jankku, że o pomysłach gospodarczych będziemy informowani przez nowego premiera tak, jak jesteśmy informowani o poczynaniach politycznych przez obecnego prezesa. To już kolejna zadyma, w której poza Jarosławem Kaczyńskim, nikt nie wie, o co chodzi. Dlatego pozwoliłem sobie wyrazić moje niezadowolenie ze sposobu, w jaki społeczeństwo jest traktowane.
Jeśli tylko poznam pomysły podatkowe nowego premiera i uznam, że są szkodliwe, nie omieszkam ich skrytykować. Na razie nie mogę pisać o konkretach, o których Pan wspomina, bo nowego rządu jeszcze nie ma, więc i nie przedstawił on konkretów.
Poza tym uważam, że to, jak nasz kraj będzie postrzegany, także jest istotne i dlatego wyraziłem swoje obawy w tym względzie.
Pozdrawiam!
Janekk / 83.27.147.* / 2006-07-08 12:58
Rozumiem. Rzecz w tym, ze istnieja rozne rodzaje konkretow.
Dla przykladu: Odwolanie premiera laczy sie z odwolaniem calego rzadu. To jest konkret, ktorego implikacje sa nieuchronne i ktore maja dla nas okreslone znaczenie. Odwolanie premiera mowi nam cos o stosunkach wladzy wewnatrz PiS, poniewaz eliminuje czesc naszych domniemywan dotyczacych sytuacji w rzadzie. Wiemy juz, ze domysly dotyczace roznic miedzy Jaroslawem Kaczynskim a Kazimierzem Marcinkiewiczem sie uprawdopodobniaja. To tylko przyklad sciezek rozumowan, ktorymi moznaby podazyc.
Smiem twierdzic, ze sama decyzja o dymisji jest pewnym faktem stanowiacym punkt wyjscia do dalszych ewentualnych dociekan. To tyle w tym punkcie.
Czym innym jest natomiast forma impresyjna, polegajaca na wyrazaniu najprostszych odczuc, reakcji, as it were, instynktownych. Owszem, nie jest mile przekonac sie, ze praca politykow oddzialywuje na nasz swiat w sposob chaotyczny (przynajmniej zewnetrznie) i nieprzewidywalny. Natomiast rola dziennikarza nie powinna byc taka wlasnie ekspresja najprostszych wrazen, bo tej dokonac moze kazdy czytelnik na wlasna reke. W tym dziennikarz niepotrzebny. Rola dziennikarza jest natomiast niesienie, mozna powiedziec, kaganka oswiaty, niesienie swiatla - prosze wybaczyc staremu czlowiekowi jego pamiec o przebrzmialych elementach jego starego swiata, gdzie liczyly sie wzgledy nieco odmienne anizeli kultura nowego swiata, caly ten niewychowawczy i chaotyczny vox populi.
Rzecz, wracajac, w wyjasnianiu rzeczywistosci, mowieniu czegos nowego. W emocjach nie ma nic takiego. W emocjach zapominamy o swoim czlowieczenstwie, o roli rozumu w analizie rzeczywistosci. Nie jestesmy zwierzatkami - my rozumujemy, kladac swiat u swych stop.
Elementem tej analizy musi byc koniecznie swiadomosc. Musi byc wiedza o relacjach miedzy pewnymi klasami abstrahowania. Panski felieton nic nie tu wnosi. Jest jakas emocjonalna kalka milionow podobnych doznan, nie tworzac nowej wiedzy. Chetniej dowiedzialbym sie czegos do tej pory zakrytego. Byc moze jednak wymagam zbyt wiele i pozostanie mi brodzic w podobnej klasy komentarzach, by kiedys gdzies wylowic perle. To nad wyraz wiele mowi o ekonomii dzisiejszego swiata, gdy sie nad tym glebiej zastanowic.
franek / 83.8.103.* / 2006-07-08 10:23
Jankku, mylisz się. Od reguł są wyjątki. Opisywana postać to czysta forma ekonomii najbliźszego czasu. To zbiór podstawowych - dla nas liczb.
arahat / 83.24.139.* / 2006-07-08 09:34
http://minidrzewo.blog.onet.pl/
1 2
na koniec starsze

Najnowsze wpisy