Firmy ubezpieczeniowe najbardziej obawiają się jednak podtopień i powodzi, wywołanych topnieniem śniegów
No taki biznes ( który prowadzicie ) i taki klimat ( tu, gdzie go prowadzicie ) drodzy Ubezpieczyciele. Nie ma co biadolić, tylko brać się za te zapowiadane działania. I tak będziecie na duuużym plusie.