dobrzewychowany
/ 89.77.150.* / 2010-06-03 14:33
no IPN nasze, NBP prawie nasze, czas na media publiczne, ostatni gwizdek, niech PiS wreszcie skończy zawłaszczać państwo i zagrażać demokracji, jak im się to udało czas powtórzyć strategie PRL oni też brali do organów ludzi z inteligencji katolickiej a jak nie Buzek to ktoś z naszych odda legitymacje partyjną i będzie bezpartyjnym opozycjonistą i jego się zatrudni , pełno takich chętnych =
Belka zarobi 400 tys. zł rocznie, ale to nie pensja go skusi
Prezes NBP ma do dyspozycji limuzynę z kierowcą, służbowe mieszkanie i ośrodki wczasowe. Ale od przywilejów ważniejszy jest prestiż. - To marzenie każdego ministra finansów - mówi Hanna Gronkiewicz-Waltz.