Forum Polityka, aktualnościGospodarka

W sklepie internetowym można zwrócić nawet noszoną bluzkę

W sklepie internetowym można zwrócić nawet noszoną bluzkę

Wyświetlaj:
TimoKrk76 / 31.174.245.* / 2015-10-03 15:27
Prawo w Polsce jest chore bo zmusza sklepy do przyjmowania używanych rzeczy, a potem kupujecie je jako nowe.
p****** / 83.11.50.* / 2015-10-03 14:53
A PODPASKI TYŻ-mało używane
Paweł10101212 / 91.204.140.* / 2015-10-03 13:43
W moim sklepie można zwrócić nieużywany towar w ciągu 14 dni - klient otrzymuje zwrot pieniędzy za towar. Jeżeli natomiast upiera się żeby mu zwrócić również kwotę za wysyłkę towaru ( czyli za usługę, którą już wykonaliśmy i ponieśliśmy jej koszty, (a nie da się jej przecież cofnąć) - zwrócimy mu koszty, ALE, u nas trafia na czarną listę klientów, którzy już w naszym sklepie nie zostaną obsłużeni.
czarny biały / 93.176.203.* / 2015-10-03 17:48
wow, straszne, czarna lista, popłakałem się :-(
pt. Klient / 84.40.225.* / 2015-10-03 14:03
Podaj adres swojego sklepu. Dodam go na swoją czarną listę i ani ja ani żaden z moich potencjalnych znajomych nigdy u Ciebie niczego nie kupi. Oszustów trzeba gnoić.
pit828 / 90.212.213.* / 2015-10-03 16:04
Te klient to juz wiemy o tobie wszystko, wyzywasz kogos od oszustow a wyglada na to ze to ty nim jestes
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
Carmen435 / 83.26.20.* / 2015-10-03 12:32
"Jeśli nie uda się doprowadzić towaru do takiego stanu, by sprzedać go jako nieużywany, " to znaczy, że oszukiwanie jest w porządku?
mania333333333333 / 79.187.87.* / 2015-10-03 12:22
czysta głupota....widziały gały co brały i mierzyły ale nie nosiły....a śmiali się z kuźniara...że używa i oddaje bo mu nie pasuje...u mnie się kupuje a nie wypożycza i wszystko co sprzedaje wrócić może ale tylko do reklamacji..innej wersji nie znam...a idioci wymyślający te głupoty tworzą nowy rodzaj oszustw i wyłudzeń...niech się bawią ale za swoje....
Daniel65832 / 87.206.193.* / 2015-10-03 11:31
Niestety na iluś klientów trafią się właśnie takie szajbusy, które zniszczą towar i chcą zwrotu pieniędzy. Bezczelność ludzi czasem nie ma granic. Trafiają się czasem tak u********* klienci, że głowa opada... Jak komuś się nie podoba towar, który jest zgodny z opisem aukcji, to niech odsyła, ale na swój koszt. Dlaczego to sprzedawca ma pokrywać koszt wysyłki? To chore.
bluberd / 176.106.106.* / 2015-10-03 10:51
Raj dla naciągaczy i baranów, którzy teraz mogą robić co chcą... w końcu koszt i tak spadnie na sprzedawcę
Robert777777 / 31.179.118.* / 2015-10-03 10:49
to mogli tylko ustalić lewaccy idioci z ue…. a co z prawami sprzedawcy?
Adam783 / 109.241.171.* / 2015-10-03 10:19
Niestety, ale za "wspaniałe prawa konsumenta" płacą właśnie uczciwi klienci. Obecnie marże są na tak niskim poziomie, że sklepy nie przerzucą takich dodatkowych kosztów na siebie. Zdecydowanie powinno działać obniżenie ceny, co byłoby przestrogą dla cwaniaczków którzy kupują ciuch na imprezę, a następnie oddają, albo kupują TV 60 cali aby zaimponować rodzince na święta, a później zwrot. Co do samego zwrotu to jest to jeszcze większa patologia - obecnie sklep musi przy zwrocie pokryć koszt transportu do klienta nawet jeśli ten zwraca bez podania przyczyny - to jest kretyństwo do potęgi. Rozumiem to, gdy sklep sprzedał towar i jest on niezgodny z umową - wtedy popieram zwrot kosztu w obie strony, ale dlaczego sklep ma zwracać za przesyłkę klientowi w przypadku zwrotu bez podania przyczyny? Przecież sklep otrzymał wpłatę za przesyłkę, ale przekazał ją przewoźnikowi - umowa została wykonana. Przykład. Klient kupuje fotel bujany. W opisie podane są wymiary fotela. Fotel 100 zł, wysyłka na palecie 120 zł. Po otrzymaniu klient stwierdza - przypadek autentyczny: "Bo ja nie wiedziałam, że on będzie się bujał. myśłałem że to da się zablokować i będzie jak krzesło i wydawało mi się że będzie większy !" Ewidentnie klientka nie doczytała, nie popatrzyła, nawet nie spojrzała. Dlaczego sklep ma płacić za jej błędy. Efekt jest taki, że sklep traci, a większe ilości takich "ynteligentnych klientów" moga doprowadzić do jego upadłości, kolejnym efektem jest wzrost cen w sklepach internetowych, aby pokryć koszty generowane przez takuch klientów - kto za to zapłaci ? Zapłaci zwykły uczciwy klient....
endi74 / 37.128.112.* / 2015-10-03 10:10
Kuźniar już zaciera rączki
nick7 / 91.207.68.* / 2015-10-03 10:05
Po co pisać te bzdury o "prawach klienta". Odszkodowanie będzie przecież wynosiło 98% wartości zwracanej bluzeczki . A jaka jest rzeczywistość np. biur podróży ? Standard to 90% potrąconej wpłaty w przypadku rezygnacji przed wyjazdem. Przecież to bzdura, takich kosztów nikt nie poniósł, nawet jeśli nie pojechałeś. Oczywiście wszystko można ubezpieczyć - no to spróbuj ! Łatwo więc pisać bzdury, a może Autor wysili się i spróbuje coś zrobić dla siebie (głównie) i dla nas. Zamiast "uświadamiać" nas ciemniaków jak to jesteśmy chronieni, niech zajmie się praktyczną stroną tych przepisów. Tak, wiem to jest zbyt trudne. Głupi tekst i wujek zapłacił. Po co się starać, w końcu nie o to w ogóle chodzi !
pisać opinie / 83.30.87.* / 2015-10-03 09:33
Nie denerwujcie się tak. Na allegro są opinie. Nie tylko sprzedawca ma opinie, ale też klient i jeśli klient będzie miał wpisy, że komuś zniszczył towar, to inny sprzedawca może to już wykorzystać...w sądzie. Jako dowód, że ten człowiek jest bezczelny, nie szanuje innych itd. Tak więc nie ma tak dobrze. Obie strony pracują na swoją opinię. Te opinie może tez małżonek wykorzystać przy rozwodzie, nigdy nie wiadomo do czego mogą się przydać i komu, bo na takie konto może w przypadku jakichś przestępstw wejść też policja i sobie poczyta z kim ma do czynienia. Policja zawsze zbiera opinię i jeśli stanie się coś naprawdę poważnego może zwrócić się o dane wszędzie. Do allegro też. Pamiętacie sprawę śmierci małej Madzi z Sosnowca?- policja szukała nawet w komputerze matki na jakie strony matka wcześniej wchodziła, że szukała trumny dla dziecka, gdy ono żyło w najlepsze. Tyle mam informacji do cwaniaków. Że nie warto cwaniakować, bo nick przed policją was nie chroni. Po prostu sprzedawcy muszą pilnować wpisywania ocen klientom. Jako uczciwy klient, który nigdy by nikomu zniszczonej przez siebie!!! rzeczy nie odesłał, bo uważam to za straszne chamstwo proszę, by sprzedawcy wpisywali teraz pożądnym klientom dobre opinie. Trzeba jakoś wyróżniać uczciwych klientów od ludzi bezczelnych.
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
mxmx / 87.206.28.* / 2015-10-03 10:40
niestety cwaniak,ktory zniszczyl tobie rzecz tez ma prawo napisac opinie i jesli ty napiszesz prawde to on w odwecie pisze na ciebie stek bzdur o blew pomyjami. Szkoda nerwow na takie bydlo.
dddddddddddddd / 88.156.134.* / 2015-10-03 08:21
To kwestia kultury osobistej. Zdarzało mi się coś kupić i zwrócić, bo np po przymierzeniu okazywało się nie takie jak chciałam. Ale w życiu by mi nie przyszło do głowy, żeby w czymś pochodzić i oddać. A później ktoś inny taki ciuch kupi jako nowy. Albo ja kupię noszony po kimś jako nowy. Masakra. Trzeba być na prawdę ostro j**...tym aby takie wałki kręcić. I jeszcze się szczycić jakim to sprytnym się jest. A to zwykłe buractwo.
Harry Debesciak / 37.24.26.* / 2015-10-02 23:23
Spoko , spoko , sklepy internetowe w Niemczech gdzie mieszkam juz znalazly sposob na nieuczciwych klientow - prowadza bazy danych i jak im wyjdzie , ze jakis gno...jek nagminnie wykorzystuje prawo do zwrotu i do tego towar przychodzi z powrotem mocno "przechodzony" to po prostu przy probie zakupu moze pojawic sie komunikat "tego klienta nie obslugujemy" i koniec
do początku nowsze
1 2

Najnowsze wpisy