Maruda wkurzony
/ 217.99.53.* / 2015-10-02 22:11
Czyli zamieniamy sklepy w wypożyczalnie, szmateksy i lombardy. Ja gdzieś mam kupowanie używanego towaru o którym nie wiem czy był używany czy nie i kiedy się rozpadnie choć niby wygląda jak nowy. Fajno kupić koszulę po jakimś zboczeńcu... prawda? Nie cierpię kupić czegoś a potem stwierdzać, że było używane i naprawiane. Będę chciał używany towar to pójdę do komisu.