won od moich pieniedzy,jutro ide i likwiduje lokate,nie beda sie karmic moja kasa bachory z 500 plus

rządy wielu państw europejskich były zmuszone ratować banki przed bankructwem z pieniędzy podatników, a także kosztem gigantycznego zadłużenia.

Tylko w po co ratować banki, bankructwo to normalna rzecz w gospodarce rynkowej, za złe zarządzanie tak wielkimi pieniędzmi winnych proponuję rozstrzelać a gwarantuję że nie będzie żadnych bankructw.

Dlatego pięć lat temu wzięłam rozwód z bankami, trzymam oszczędności w domu, jak mają mnie okraść to jeden złodziej a nie cała banda. Ci co mają dużo ciągle chcą więcej zrobić porządek z niebotycznymi wynagrodzeniami zarządów. W czasach gierkowskich pracowałam w banku 4 lata w kredytach zarabiałam ok 2500, a dyrektor miał 4000-4200

czy prezesi zarabiający po 3000 zł dziennie również się dołożą?

No dobra to zostaje skarpeta mimo pewnej straty ale nie kradzieży to kto będzie składał się na szlachetną makro ekonomię, Byli tacy co to poszli siedzieć za taki proceder a tu wszystko zgodne z prawem. Ot doczekaliśmy się czasów.

To jest zwykłą kradzież, a nie jakieś głupie tłumaczenia. Wystarczy spojrzeć ile kasy dostają członkowie zarządu banków. Nie wiem czy politycy w Polsce mają ten naród za zwykłych głupców. Takie tłumaczenia są bez sensu. Ile banki wydają pieniędzy tak naprawdę na reklamy (bzdurne) bo i tak nic nie pomagają w nagonce na ciułacza. Kasa na super budynki, gabineciki itp. O jakim bankructwie banków się mówi. Jak zbyt dużo się wydaje na bzdury i gaże to później krzyczy się ze upada bank. Pamiętacie ile zarabiał dziennie Pan Morawiecki (minister finansów w WBK) Na tle takich danych wstyd mówić że ludzie mają się składać na ratowanie banku przed upadłością. Kostka Rubika się układa, najpierw banki oskubały klientów wciskając im złe kredyty a teraz jak się ciepło zrobiło pod "dupką" i strach że starci sie posadki to szuka się metod rodem westernu - SKOK NA KASĘ tylko że ciężko pracujących ludzi (ale to dla polityków jest już nieistotne) A może by tak oczyścić światek bankowy i skrzyknąć się po hasłem: WYPŁACAMY WSZYSTKIE SWOJE OSZCZĘDNOŚCI I W SKARPETĘ. Jestem pewien, że taka akacja tylko przez 1/2 roku ma sens i pokaże i politykom i bankowcom że należy szanować swoich obywateli czyli tych co dają im możliwość zarabiania pieniędzy. Uważam ze warto to zrobić bo oprocentowanie środków depozytach jest wręcz śmieszne. A tłumaczenie, że w Europie już tak zrobiono nie jest dla mnie argumentem. Jak w Europie zaczną wyskakiwać przez okna na ulice to my też musimy. MYŚLEĆ - tylko że niektórym myślenie szkodzi.

Kiedy polak będzie zarabiał normalnie - godnie ??? Ceny, przepisy, dyrektywy,normy, wszystko dostosowąć do standardów unijnych ale płace zostawić na poziomie głodowym. Gdyby polak godnie zarobił w kraju nie poniewierałby się na obczyźnie