tak ,masz racje , ale weź pod uwagę że firmy już mają taką kasę i co wtedy wpada bank na konto zabiera kasę i firma pada a co za tym idzie zwalnia pracowników, nie trzeba uderzać bezpośrednio w obywatela wystarczy uderzyć w firmy to wystarczy bardzo szybko przełoży się to na obywatela

Zasadniczym dla mnie jest tu pytanie - JAK DOSZŁO DO KRYZYSU 2008? Kto doprowadził do sytuacji w wyniku której banki zaczęły "padać"? I czy przypadkiem nie było to zasługą samych banków; ich prezesów, zarządów, rad nadzorczych? W końcu to nie kredytobiorcy przyznawali sobie kredyty, to BANKI beż wystarczającego nadzoru finansowały rozmaite przedsięwzięcia, często w sposób pozwalający domniemywać uzyskanie nienależnych korzyści w zamian za odstąpienie od działań weryfikujących... i za takie działania obywatele trzymający oszczędności w bankach mają być ich pozbawiani? Jeśli tak - to ja dziękuję; wolę trzymać swoje oszczędności w skarpetce - ta mi wprawdzie nie udzieli kredytu ale i nie weźmie ŁAPÓWKI...