Sikorski jak się popisuje. Pewnie niedługo się okaże, że i Wałęsa kiedyś pożyczył od niego 100 złotych.
To dopiero będzie darcie w niebogłosy.
a Kazik napisze kolejną piosenkę z cyklu Wałęsa oddaj moje 100 milionów. :)

wzruszające. Nie ma to jak poparcie TW dla TW.

Zajmij się lepiej kosztami ochrony wielkiego przywódcy Jarosława Kaczyńskiego.

Rozdrobnienie do PE wcale nie jest takie nie korzyste. Ordynacja promuje slabe i srednie partie.

krótko źwięźle i prawdziwie! To wina mediów, które go nie wiedzieć czemu ciągle promują. Jak człowiek, któremu fuksem udało się zostać: 1) przywódcą związku; 2) prezydentem i 3) baronem finansowym i politycznym. Ten człowiek tylko dlatego tak wysoko się znalazł, ponieważ w Polsce nie ma kultury politycznej, nie ma kandydatów z prawdziwego zdarzenia - są ewenementy dążące do szybkiego wzbogacenia się i poprawy warunków swoich najbliższych. Dlatego Polacy głosują nie na partie, nie na kandydatów - tylko raz na tych raz na tamtych - a może się wśród nich znajdzie choć jeden sprawiedliwy. Wystarczy przerzuć listy wyborcze z kandydatami na europarlamentarzystów - czy to są ludzie w ogóle do czegokolwiek zdolni!? - i po tej lekturze znów jestem w kropce - iść czy nie iść na wybory? Jak pójdę to powinienem skreślić wszystkich i kartą głosowania podetrzeć sobie...; z drugiej jak się nie idzie to, że człowiek jest antyspołeczny! Dla mnie nic się nie zmieniło od tzw. komuny - wtedy też były dwie trzy partie, listy też były i właściwie wszystko już było i nawet to, że Jaroszewicz też występował o dziedziczne apanaże dla aparatczyków, i byłych funkcjonariuszy państwowych o co teraz walczą teraźniejsi aparatczycy, a Oleksy nazwał to wszystko "dramatem" byłej władzy. A co z dramatem Narodu - bezrobotnego, bezdomnego - tym nikt się nie interesuje, ani władza była, ani teraźniejsza. Aparatczyk zawsze zostanie aparatczykiem - bez względu na to pod jakie hasła się podszywa - dla niego jedyny bóg to pieniądz.